Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

hehehe sałatki samo zdrowie:) sama dwie miseczki zjadłam za obiad i kolacje:P pisanie emaila trochę mi zajmie także uzbrój się w cierpliwość,proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co z Naszym Kwiatuszkiem, pewnie już spakowała laptopa że się nie odzywa. Wiecie co słyszałam że z tym kryzysem ma być coraz gorzej a najgorszy będzie 2010r . Ciekawe czy aż tak głęboko że nie będzie Nas stać na loty w ciepełko.? Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem. Fannky a Ty co jakoś literki zjadasz? Jestes piano? jak to mowil moj kolega z Turcji? Bobo odpisałam :) Kto wie co z tym kryzysem bedzie. Z wizą jeszcze nie wiem bo nie byłam. jadę w lutym do Ambasady i do stolycy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo tez coś słyszałam o 2010,ale szczerze ja za wiele nie wiem więc sie nie wypowiem...mam nadzieje,że do Turcji i innych tropików jakos uzbiera się zawsze:) a tak poważnie to się okaże.. Ja z kolei dzisiaj słyszałam w wiadomościach o możliwej epoce lodowcowej,może nie dosłownie ale coś blisko tego..oczywiście zdania podzielone,ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss---ja też odpisałam i wręcz żądam pełnej odpowiedzi na mego maila. Frogi - to może lepiej że nie martwisz się kryzysem, bo to nic ciekawego. W pewnym wieku , mam , nadzieję Twoje zainteresowania powinny się zmienić i powinna Cię interesować sytuacja w naszym kraju. No tak ale Ty pewnie zmieniasz kraj, co ? Bo jak ma być epoka lodów wiecznych to lepiej do tropików nawiać. I masz rację jesteś młoda i świat przed Tobą. Szalej jak tylko finanse pozwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeku, ja jak dziecko z pierwszej klasy. Czytam tylko pierwsze literki. Zamiast Frogi przeczytałam Fannky :D :D Wybacz Kochana ;) Ja tam się martwię kryzysem. Nie chcę bdować i chcę jezdzic na wakacje do ciepełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss-- Ty dobrze wiesz co!! Jak nie to listonosz odniesie Ci paczuszkę z adnotacją "adresat nie istnieje"- chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogi to jak juz jestes to napisz jak tam sytuacja się rozwija. Dobrze jest czy źle, czy tak sobie? Dzisiaj masz wolny dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss spoko,w końcu troszku mnie tu nie było:P hehehe a tak inaczej chciałam zacząć... Bobo to nie jest tak,że mnie nie obchodzi sytuacja w kraju tylko ja nie lubię polityki dlatego nie wiele wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogi--no właśnie tak pomyślałam , ale źle to zinterpretowałam, Nie gniewaj się serduszko moje. Pariss--ostrzegam , jeśli nie otrzymam odpowiedniego mila do chwili "puk puk" - tu wasz listonosz, to odeślę ciacha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo spoko wiem,że nie miałaś niczego złego na myśli,a ja rzeczywiście mogłam źle napisać,bo jestem trochę rozproszona pisaniem maila( SKOŃCZYŁAM!w sumie)a tym co koleżanka mi powiedziała... Pariss nawet nic mi nie mów moje plany napisania Tobie i Kwiatuszkowi maila istnieją od nie pamiętam kiedy i ciągle nie moge przysiąść,bo znając już moje emaila to nie jest kwestia 10lonijek;p nie obiecuje ale może dzisiaj mi wypali..właśnie napisałam Bobo,której współczuje czytać,bo znów troszku długi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem ale przyznam ze dopiero wstałam. Codziennie tak wracam zmeczona ze ide koło 18 spac potem wstaje o 21.30 myje sie i ide spac dalej a dzis zaspałam. Wstałam o 7.07 zamiast o 05.30 i byłam w pracy o 7.50. naszczescie szef maniakalnie sprawdzajacy spoznienia i wczsne wyjscia nawet o minuty nie zauwazył ze sie tyle spozniłam. Laptopa jeszcze nie spakowałam bo zostało mi jeszcze sporo czasu d wyjzdu ale juz nie moge sie doczekac. Akurat Vanili wrpoci a ja zaczne sie pakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na odstresowanie zaglądam do Alanyi... Pariss a Ty w tym roku zamierzasz w ogóle jechać do Turcji,skoro wybierasz się do USA(bo oczywiście z całego serca życzę Ci żeby wyjazd wypalił;)..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski , a macie Wy plany na Święta i Sylwestra. Bo ja na święta do mojej teściowej jak co roku na wieś wyjeżdżam , a co do Sylwka to jeszcze nie mam żadnych planów. Pewnie dzieci sobie wybędą a my z mężem we dwoje zostaniemy.Przyjeżdżacie??? Zrobię sałatkę i może coś jeszcze! Zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego jutro nie jest niedziela? Jakas taka zmeczona juz jestem. I ten stary rok juz mnie meczy. jutro do pracy...:O znowu bede ogladac moją koleżankę .... Bobo kryzys to my bedziemy miec jak nam euro wprowadzą. Wtedy to dopiero bedzie drozyzna i wielka pustka w portfelach. Ja jestem przeciwna. Zawsze zostanie mi zmywak w Anglii :D i tak bywa... Niestety muszę sie z Wami pozegnac bo moja siostra bedzie bawic sie w pirata (czyt. nagrywać plyty) i musze oddac jej kompa. Sama ide sie odswiezyc i lulku. Do jutra Arkadaszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh bym zapomniała pogratulować Kwiatuszkowi naszemu 100%-wo pewnego wyjazdu do Chin:) a co do Sylwestra to ja akurat zamierzam iść do pracy...tylko niestety nie do mojej restauracji,bo jest zamknięta=/ ale mam nadzieje,że będzie dobrze:) a Wy jakieś plany już są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no patrz Bobo chyba sobie czytamy w myślach:) Śpij dobrze Pariss:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ,właśnie Frogi-- pisze zajefajne maile, czytam je godzinę a zanim odpiszę moje skromne 3 linijki to następna godzina. I tak czasu później nie mam na kafejkę. Kwiatuszku to dobrze że do Nas zaglądasz , mnie do wyjazdu zostało jeszcze pół roku więc musimy się tu razem trzymać. Właśnie dostałam maila od Frogii i pewnie długo mnie nie usłyszycie. Lecę bo jestem ciekawa jak tam moje słoneczko radzi sobie w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sie rozpisały jak ja juz mam nad sobą "kata" . Kwiatuszek to niezły śpioszek z Ciebie ;) ja jak sie czasem położe wczesniej koło 21 to pozniej budzę się ok. 23 i nie wiem co sie dzieje. Czy to rano juz czy noc jeszcze. Frogi ja nie wiem co z tą Turcją bo wszystko rozgrywa sie o wizę. Nie wiem po prostu NIC. PO wizycie w Ambasadzie bede wiedziała co zrobić. Mam trochę juz nazbierane wiec moze wypali moje marzeni MEXICO! Ja bede miala z kim :O Bobo ja na swieta jestem w domu, a na Sylwestra to albo do znajomych albo do kumpeli, albo jak dostanę lenia to w domu posiedzę. Zalezy od humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogi ja tez chce takiego dlugiego maila :) Lecę juz teraz na pewno Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz taka zmeczone jestem tym zkanczaniem roku w pracy i dlatego tak mnie sen mozy. Na swieta to ide do rodziców i wracam od nich w drugi dzien swiat popołdniu dopakowanko i ide spac bo z rana mam samolot. A sylester spedze w Szanghaju przy kaczce po pekinsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek to Ty nawet nie myśl o tym że znów musisz wstać rano,że masa pracy,tylko odliczaj dni i godziny:) Bobo uwielbiam Twoje emaile😘 jesteś kochana i powiedz mi czemu nie mieszkasz bliżej jak już nie we Wrocławiu?:( :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogi -- mówisz masz , o poczcie piszę.Mail poszedł,oczywiście że nie taki długi I teraz zobaczcie same ile czasu na samo czytanie mi zeszło. Ale za to ją bardzo lubię .Co ja bym bez niej zrobiła? A co Kwiatuszek -- już odlot do łóżeczka??? A to naprawdę przesada, nie szkoda czasu? Zaraz do Chin wylot a Ty śpisz.Hm..... Paris-- z całego serca życzę udanej wizyty w Ambasadzie. A Ty lecisz do USA i stamtąd do MeXico?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie ma co odliczac 11 razy musze do roboty pojsc. Ale od 24 to juz z górki pracy pewnie nie bedzie potem odrazu do rodziców i z gorki świeta swieta pakowanie i wyjazd ah jak by nie mogło to juz byc za 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobo niecała godzinka:D bo ten był i tak krótszy niż poprzedni hehehe Ale podobnie jest ze mną przez telefon - podobno:P A zapomniałam napisać,że właśnie "nasi"widzą się razem u szefa w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogii- a co za problem , zapraszałam Cię , aktualne. To raptem ok 260 km. Kwiatuszku -- Frogi ma rację , w tyłku miej tą pracę , spóźnienia i wcześniejsze wyjścia. Mnie na Twoim miejscu pachniało by tą kaczką po pekińsku i chodziła bym za tym zapachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogii--pozdrowionka dla wszystkich tam w Turcji . A to szef całego naszego hotelu , czy ten szef z baru k. basenu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×