Turcja-kto był

http://www.portal-turysty.pl/ podesłano mi te str.

Jestem własnie. Wrciłam rano ale jak zadzwoniłam do rodzicow zeby powiedziec ze juz jestem dowiedziałam sie ze własnie wracaja z pogrzebu. Zmarła moja babcia i teraz siedze lekko przymroczona tymi wiadomosciami.

Kwiatuszek witaj! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ...przykro mi z powodu babci... opowiadaj jak było i wrzucaj szybko zdjęcia. Vanili to rzeczywiście fajnie miałas. Woda naprawde cudo!

fajnie to mało powiedziane :p nie jestem w stanie powiedziec jak było fajnie. Wrazen kupe. Zdjec mam narazie mało i jakies dzisaj wrzuce. Za tydzien bede miała pozostałe 1000 bo sa u kolegi z ktrym byłam. Roblismy zdjecia jego bo robi ładniejsze zdjecia. Wteedy zrobie jakas strone ze zdjeciami i dam linka. A co do tej herbaty jasminowej co rozkwita kwiat to tam jest ona popularna i pyszna przywiozłam 4 szt. Jedzenie okropne wiec musiałam polubic ryz. Przysmakiem tam sa szarancza nadziewane na patyk i grilowane. Sprzedaja to na kazdym rogu. Tak wiec co rog mnie sie zbierało na wymioty. Polska chinszczyzna to jakas abstrakcja. A mur chiński zrobił na mnie najwiekjsze wrazenie. Wdrapałam sie wysoko.

To, ze Chińczycy lubią takie przysmaki to widziałam na travel channel. Mnie też by poskręcało. Herbatka kwiat wlasnie jest z Chin, tak myslałam , ze sie z nią zetkniesz ;) A Chińczycy jacy są? Pomocni? Gadatliwi? bo mi raczej kojarzą sie z bardzo skrytymi osobami.

przede wszystkim nie znaja angieslkiego. Ale sa ludzmi bardzo zyczliwymi. Nie zaczepiaja i uwielbiaja sie handlowac. Tanio jest tam przywiozłam sobie naszyjnik kolczyki i banzoletke z pereł, jednabna torebke. Wszystko oginalne i cene taka ze az ciezko uwierzyc ze prawidziwe.

No proszę. Zrób fotki Kwiatuszek tych piękności z pereł. Mam nadzieję, ze nie czarne.

jeden z czarnych drugi białych

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia. A póki co wracam do łózka bo głowa mi peka od kataru, ktory zatrzymałam tabletkami a ktory pewnie gdzies tam siedzi bo az mi łzy lecą. Zajrzę pozniej. Och! Zazdroszczę Tobie tych emocji zaraz po podróży. Fajna adrenalinka.

Witam wszystkie i Egipskie i Chińskie przybyszki. Kwiatuszek - przykro mi z powodu Twojej Babci. I Gratuluję przeżyć i zaliczenia muru chińskiego. Czekam na zdjęcia Vanili to extra że Ci się tak bardzo podobało.Też czekam na fotki. Czy te z obieżyświata są Twoje??/ Pariss - wracaj do zdrowia.! Pozdrawiam wszystkie forumowiczki. Dopiero wróciłam i już wychodzę mam chęć na długi spacer póki jest ciepło +3 i nie wieje wiatr. Później do Was zajrzę. Frogii-- gdzie jesteś- pozdrawiam.

http://obiezyswiat.org/index.php?user=amaranth kolejne zdjęcia tak moje...i w różowym czepku i u jubilera to ja Kwiatuszek ,ale Ci zazdroszczę! wrażeń, wyjazdu... wyrazy współczucia.. Pariss, kuruj się. Pozdrawiam Wszystkie! jak widzicie, siedzę tylko na rozmaitych forach i ciągle nie mam czasu!

dobry wieczor :) widzę że już w większości jesteśmy. dobrze ze wszyscy cali i zdrowi :) ja melduje się już z domu, całe szczęście że już jestem bo warunki fatalne. przez 300 km w niemczech jechaliśmy ok 80 km/h drogi zasypane śniegiem i na 3 pasy tylko 1 przejezdny :( wiec trzeba bylo sie wlec i bardzo uważać bo rzucało jak cholera. uff nie ma to jak samolot :)

Kwiatuszek wyrazy współczucia :(

Hej! Tak wlasnie myslałam o Tobie Fannky jak Wam się jedzie, bo pogoda fatalna. Dobrze, ze juz w domu :) Ja wstałam ale ide wziasc prysznic i dalej do łózka. Takze dobranoc, moze jutro cos wiecej naskrobię. Paaa

Moje psióły ja, jak zwykle gości przyjmowałam tych co im czas nie ważny. Pozdrawiam do jutra .Rano wstaję o 4:30 bo zaczynam pierwszy mój dzień pracy w 2009r. MAKABRA jak ja to przeżyję Miłej nocy i dnia jutrzejszego.

a ja dopiero wstaje za jakies 1.5 h i po tych zmianach czasu juz spac nie moge bo mi sie juz poprzestawiało w głowie. Tak wiec dzien dobry wszystkim

Miłego dnia! U mnie cudowna zima i dalej śnieżek sypie... Widzę,że ktoś spać nie może. A co u Pariss? pracujesz? polecam coś na wzmocnienie, może miodek albo witaminy...

Dzień dobry w ten śnieżny poranek :D W sumie to masakra, jak normalnie jadę do pracy ok25 min, tak dzisiaj jechałam ponad godzinę - szok. Dobrze, że kierowcy jeżdżą ostrożnie, ale czasem zdecydowanie przesadzają :(

witam. widzę że zimna na całego wszędzie, brrr Kwiatuszek jaka pogoda jest w chinach teraz?? ja też dziś pierwszy raz po 3 tyg w pracy, chyba się trzeba wziąć cza jakąś robotę :)

:D witaj Fannky, dobrze, że jesteś, bo lekkie puchy się tu wkradły. Ja to już jestem w tej pracy, ale nie za wiele działam, bo mam lenia ;) Właśnie Kwiatuszku - jak w Chinach ? Pariss, a Ty żyjesz ;) jak zdrówko?

Dzunia ja też póki co tylko się kręcę tzn oswajam się po 3 tyg nic-nie-robienia :)

to fakt, trzeba się najpierw oswoić.... Ja sobie obiecałam, że co jak co, ale od jutra biorę się do pracy :P

Kwiatuszek - oszalałaś o 4 z minutami tu??? Ja o tej porze myłam włosy na głowie i do pracy na 6 marsz. Witam dziewczyny. Pariss jak tam zdrówko i badania na jamniki.?? U mnie piękana pogoda , bialutko ,mały mrozik i słoneczko tak pięknie świeci. Miłego popołudnia.Idę coś gotować i sprzątać.

///..a to Pariss ma chore jamniki?

hallo :) Vanili nad zdjęciami prawie sie rozpłynełam,mega!!! Nie wiem jak doszłaś do siebie po powrocie do tej szaruwy,co bylam u Nas... Pariss no zdrowiej nam w końcu!!! ciekawe co tam się dzisiaj ciekawego dowiedziałaś na wizycie... Bobo-żyje,ale wczoraj właściwie w domu mnie nie było... Wczoraj miałam powtórke z przygody mojej Mamy,czyli jazda w taka pogodę bez wycieraczek w mieście,po prostu extra:/ U mnie jest ślicznie bialutko..zwłaszcza gdzie mieszkam,tu mam zime cały czas :) bez pluchy i błota! A teraz czas na nauke,pfff

hallo :) Vanili nad zdjęciami prawie sie rozpłynęłam,mega!!! Nie wiem jak doszłaś do siebie po powrocie do tej szarówy,co byłam u Nas... Pariss no zdrowiej nam w końcu!!! ciekawe co tam się dzisiaj ciekawego dowiedziałaś na wizycie... Bobo-żyje,ale wczoraj właściwie w domu mnie nie było... Wczoraj miałam powtórke z przygody mojej Mamy,czyli jazda w taka pogodę bez wycieraczek w mieście,po prostu extra:/ U mnie jest ślicznie bialutko..zwłaszcza gdzie mieszkam,tu mam zime cały czas :) bez pluchy i błota! A teraz czas na nauke,pfff

hmm a czemu to razy dwa?sorki

Vanili - to żartobliwie o jajnikach się mówi ,to nie wiedziałaś?

Heloł :) Kwiatuszek pobiłas dizisiaj rekord o 4 rano z dzień dobry :) Tak więc, nie jest ciekawie ale nie jest też chyba źle. Mam co prawda skierowanie do szpitala gdyby ból znowu się nasilił, ale sama nie wiem co mam robić. Otóż mam \"coś\" w okolicy jajników, jakiś woreczek wypełniony płynem! Ona to oglądała i latałam tak z USG na fotel i z powrotem i wymyśliła że to może być ciąża poza maciczna ;) ale zaraz jej to wyperswadowałam chociaż ona mi nie wierzyła wcale ;) Powiedziała, ze w szpitalu ewentualnie mogliby to naciąć albo coś z tym zrobić. Tylko z drugiej strony dzisiaj dostałam kolejną owulację (po 7 dniach!) i powiedziała mi ze być moze znalazło to jakies ujście i sie wyczyści. Mam poczekać 2,3 dni i wtedy iść ewentualnie. Poki co mam przeciwbólowe jakieś. Na skierowaniu napisała, ze to krwiak szyjki macicy. Bleee! ALe sie napisałam obrzydliwości ....

Frogi-no witam Cię bardzo gorąco w ten mroźny wieczór. Ja byłam dzisiaj w pracy po długiej przerwie świątecznej i dalej mieliśmy inwentaryzację.Jutro to samo,a od środy znów urlop.Coś czuje że do maja to mi nic nie zostanie.Chyba pójdę na zwolnienie tylko na co?