twinkle i zglupialam-pogadanka

wspolczucia moja droga, wspolczucia:(

Żebym ja jeszcze wogóle wiedziała co ja robie :D Kierowcy boją się moich pomysłów :D Na codzień nie zajmuje się spedycją, a teraz mam pod sobą wszystkie auta firmowe :O

dasz rade!! a to zawsze jakies extra doswiadczenie zawodowe:)

Co za dzień ;) Ale jakoś naładowałam się pozytywną energią. Dzięki bogu ;)

dzien doberek..jak tam? u mnie straszna pogoda, zimno, pochmurno..ble.. zaraz lece do banku.. buziaki

Cześć kochana Jakoś leci ;) Biegam między dwoma biurami, a na dokladke \"tworze\" dokumentacje praktyk, którą miałam oddać miesiąc temu :O Nawet na policji można zrobić wałki... :P

Kapo pewnie czuwa co mała? ;) Ja już chce piątek!! Wisi nade mną wizja pracy w sobote :O Oby kobieca intuicja jednak mnie myliła :D

Hej kochana Nie ma Cię... :( Daj znać jak będziesz mogła. Ja dziś jestem sama w firmie :O Mam nadzieje, że jutro nie będe musiała jutro iść do pracy.

witaj moja droga..nie pisalam bo pracowalam..dasz wiare..???:):) no ale teraz luzik...nie chce byc wredna ale jescze 5h i mam 3 dni wolnego!!! huuuurrrraa!!! mam nadzieje ze nie musisz jutro pracowac...sle buziaki..pisz co tam slychowac..kapo dzis w dobrym humorze:)

A no do roboty jutro, do roboty :O Dziś mnie zasypali totalnie tak, że nie mam czasu nawet tutaj zaglądnąć :O

oj biedactwo...przezyjesz:) ty jestes zdolna kobitka...ja zaraz zaczne moj weekendzik nie moge sie doczekac..tak nie wiele zostalo i zjezdzam stad:) buziaki...nie schlej sie tylko:) a jak cos to wypij tez moje zdrowko..ja twoje wypije na bank

Żyje... Ale nie wiem jak długo jeszcze :D Spałam jakieś 2 godziny :O Prosto z imprezy przyszłam do pracy :O Dobrze, że w firmie jest takie zmyślne urządzenie - prysznic :D Dochodze pomału do siebie... :D W soboty jestem zawsze sama, a dziś akurat zachciało się szefowi przyjechać :O Uśmiechnął się tylko, puścił mi oczko i nic nie powiedział ;) Jeszcze 2 godziny... W domu mam taki sajgon, że szkoda słów. Nie sprzątałam chyba z 4 dni :O Dziś musze się za to wziąć, ale najpierw musze wytrzeźwieć :D

Chciałam dodać, że na imprezie byłam bez męża... Zaczęło się :O

Cześć moja droga koleżanko ;) Jak tam po weekendzie? Ja odespałam troche, ale i tak nic mi sie nie chce ;)

no czesc, ja jeszcze weekenduje:) jutro do roboty..ble.. jak to impra bez meza? pisz no cos wiecej..jak bylo? buziaki

Kochana jak myślisz ile dostane za wymordowanie połowy wspołpracowników? :O Myślisz, że wezma zespół napięcia przedmiesiączkowego za okoliczność łagodzącą? :D

tak, jesli to bedzie sedzina przed okresem a nie sedzia:)

za co chcesz ich mordowac? chyba nie tylko przez to ze sie zbliza@?

Nie, ale już kalkuluje czy mi się to opłaca ;) Zawalają mnie robotą. Oszaleje z nimi. Miałam małe spięcie z kierowcą, który chyba pomylił mnie z jakimiś innymi tirowcami, bo coś mu odbiło i na moje pytanie odpowiedział mi raz, że krzykiem, a dwa, używając jezyka, którym posługuje się na parkingach chyba :O Uspokoił się dopiero kiedy też zastosowałam łacine podwórkową :O Mam wrażanie, że ten typ inaczej nie rozumie :O

ocho no to faktycznie ostro..a o co on sie tak wpienil?

A o to, że zwróciłam mu uwage, że brakuje rachunków w jego delegacji... Okazało się, że to ja je gdzieś wypierd***am :O i na tym zakończe przytaczanie cytatów :O Kochana ja jestem pedantką... Mam miliony segregatorów, teczek, itd Wszystko poukładane alfabetycznie, albo datami, własnoręcznie zrobione przegródki, mam obsesje na tym punkcie i NIGDY nie zdarzylo mi się zgubić jakiś dokumentów. Za bardzo wszystkiego pilnuje i się tym przejmuje, żeby gdzieś je zapodziać. Mam fioła na punkcie porządku i dokładności, więc nie wmówi mi, że to moja wina... A ja tylko zapytałam... :O

Wrrrrrrr :O Złoszczą mnie ;) Pewnie się wyżyje na mężu :P:P

ocho juz mu wspolczuje..mialas napisac jak po tej imprezie...bez meza:)

A impreza... bez męża... :D No fajnie było ;) Wspominałam Ci kiedyś, ze są rzeczy z których ja nie zrezygnuje, a on nie tyle, że ich nie akceptuje, ale nie chce w tym uczestniczyć. Często wyjeżdżam z koleżankami z uczelni sama... Umawiam się z nimi na właśnie takie imprezki. Z jednej strony mam wyzuty sumienia, że zostawiam go samego, ale z drugiej wiesz jak ja za nim potem tęsknie? :D

A Ty kochana dlaczego miałaś przedłużony weekend? Urlopik co? ;)

Zmykam do domku kochana. Jutro pogadamy ;) Miłego dzionka życze

kapo czuwa!!! nie nie urlopik, wolne narodowe:) teraz pewnie dop bedzie na swieta...no ale wczesniej moj urlopik jak dobrze pojdzie... acha..to takie imprezki..fajnie:) u mnie nie ma szans na cos takiego..ale o tym pozniej:)pozdrawiam.

hallllooo, dzien doberek! jestes ?? uuu?? chyba znow cie zawalili robota! jak tak to wspolczuje! ale i ja sie zabieram za cos! bo to nie zdrowo tak nontoper przy kompie..buziaki

Hej kochana. Niestety roboty mam w cholere :( Może później będe miałą chwilke.

Ile ja bym dała, żeby dziś był piątek!!