MAMUSIE Z WROCŁAWIA

Z tymi szpitalami to jest tak, że każdy ma swoją opinię. I najczęściej te opinie są różne. Tak naprawdę to we Wrocławiu już każdy szpital został mi odradzony. Pewnie dużo zależy od tego na jaki personel się trafi. Moje dwie koleżanki, które niedawno urodziły: jedna na Brochowie a druga na Kamińskiego stwierdziły, że już zaczynają zbierać na prywatną klinikę, bo zamierzają urodzić drugie dziecko. I to tyle na ten temat. Zastanawiam się nad szpitalem w Oławie, bo jest tam możliwość rodzenia w wodzie. Dziewczyny robiłyście sobie przed ciążą badania na toksoplazmozę?

kolejny topik, który upadł?

Mam nadzieję, że nie upadnie :) Co do Twojego pytania, Mokka - ja w pierwszej ciązy robiłam toxo, jakoś tak w 8 tygodniu, ale nie pamietam. Zrobiłam sobie tylko IgG, wyszło mi poniżej 5, co oznacza, że nie zetknęłam się jeszcze z tym pasożytem. Właściwie powinno się też zrobić IgM, co jest markerem świeżego zakażenia, ale kaski brakło ;) Teraz nie będę robić już badań na toxo. Nareszcie ładna pogoda :D Oczywiście, dla każdego to określenie oznacza coś inego, dla mnie właśnie taka mżawka jest piękna :D Jak pomyślę, że jeszcze tydzień temu wieszałam w oknach ręczniki, żeby choć trochę ustrzec się od zabójczego słońca... Echhh Deszczu trwaj :)

Witam! Mam pytanie--gdzie we Wrocławiu sa sklepy dla cięzarnych i przyszłych mam? NA Bielanach może?

Witam Jeżeli chodzi o ubrania ciążowe, to można kupić np w H&M na Bielanach (w Tesco) Na razie mi nic innego do głowy nie przychodzi... Jest kilka mniejszych sklepów (o których ja wiem...) Np na Traugutta, albo na pl. LEgionów, tam jest sklep z art. dla dzieci i właśnie ubraniami dla mam.

Dziekuję:-)

hej hej wroclawianki:)przepraszam,ale nie mialam pare dni netu i...bylam poza zasiegiem...mam pytanie do wszystkich mamus...czy Wasze dzieciaczki ulewaly na sztucznym mleku?Moj maly zaczal byc dokarmiany ...i wlasnie mam problemy,bo zaczal ulewac i to tak konkretnie...jest to uciazliwe i niepokojace dla mnie...Czy to jest normalne,ze dzieciaczki ulewaja?Jak sobie radzicie z tym problemem?Pozdrawiam i czekam na odpowiedz...i ZAPRASZAM WSZYSTKIE WROCLAWIANKI!!!

hello:) Moniska na twoje pytanie nie odpowiem - jeszcze tego nie wiem;) ciężarówa - sklep z ubraniami dla mam jest tez na Kromera i koło Grabiszynskiej. Jonka - mnie sie ta pogoda nie podoba :-o Jonka - ile kosztuje badanie na toxo - mi lekarz zlecił IgG i IgM no i oczywiscie inne: ogólne moczu, poziom glukozy, WR i morfologia i gr. krwi - to ile ja za to zapłace? i gdzie we wrocku najtaniej?? ja znam tylko laboratorium na trauguta w szpitalu - tam robilam beta HCG. Naprawde tak źle jest na klinikach????? czy ktos cos wiecej opowie??? please! Aga*, grzywa, Moniśka - nie odpowiecie na moje pytanka??:(

gdzie was wywiało? gdzie mamusie i przyszłe mamusie z wrocka? nie bedzie juz z kim pogadac? wracac tu predko!!!!!! załozycielko gdzies ty??

Hejka ja mam 7 miesięczna córke i mieszkam na końcu Wrocławia:))))Maślicach.

Tiki tak: Za badania zapłacisz około 30 za każde :O Tzn mocz jest tańszy, morfologia też. Laboratoria mają raczej takie same ceny, więc nie powiem Ci, gdzie jest taniej, bo myśle, że wszędzie podobnie. Ja na początku ( w pierwszej ciązy) robiłam w Pulsantisie na Ostrowskiego (bo miałam po drodze), a potem zmieniłam połoznika na \"państwowego\" i już nie musiałam za nic płacić :) Moniska - moje dziecko też ulewało, do około 10-go miesiąca. Na początku mlekiem, zwłaszcza jak jej się porządnie nie odbiło. Po jakimś czasie ulewała śliną, bo dużo połykała. Często zdarzało się to, jak się dobrze bawiła. Czasem ulewanie to objaw alergii, ale niekoniecznie. Niektóre dzieci właśnie tak regulują sobie ilość pokarmu ;) Jeżeli dziecko prawidłowo przybiera na wadze to nie ma się czym martwić :)

Hej dziewczyny. Oczywiście mieszkam we Wrocławiu i jestem mamuśką czteroletniego synka. Szykujemy się na przyjęcie nowego członka rodziny w styczniu/lutym. Mieszkamy na Sołtysowicach i gorąco wszystkie mamcie pozdrawiamy.

Co do badań to mogę powiedzieć, że toksoplazmoza na Traugutta kosztuje zdaje się 80 zł (IgG i IgM).Pracuję w tym szpitalu:). Poza tym lekarka z mojego oddziału proponowała zrobienie oprócz tego przeciwciał na różyczkę i cytomegalię, ale nie wyrobiłam się finansowo. Jestem też po pierwszym etapie badań prenatalnych nieinwazyjnych. Kończę, bo mój Julek rozrabia. pa

ile kosztuje szkoła rodzenia?

Cały czas zastanawiam się, czy przed zajściem w ciąże zrobić badania na toxo. Tak szczerze mówiąc, to świra można dostać jak człowiek zacznie się zastanawiać co należałoby jeszcze sprawdzić. Młode dziewczyny zachodzą w ciążę bez żadnego przygotowania, nie zdając sobie sprawy co mogłyby zbadać i rodzą zdrowe dzieci. Denerwuję się sama na siebie, że tak racjonalnie do tego podchodzę. Chyba muszę sobie powiedzieć: "stara wyluzuj...":)))

Witam Można się dolączyć? Jestem z Wrocławia, dokładniej ze Szczepina.Mam dwóch łobuzów 8 lat ,a drugi 11 miesięcy. Polecam sklep dla ciężarnych na Łokietka -mały ale rzeczy bardzo fajne !!! Co do szpitali...........przeżyłam horror na Kamieńskiego , drugiego synka rodziłam w Trzebnicy-moim zdaniem najlepszy wybór-jeśli bym miała rodzic jeszcze raz to tylko tam

mokka 1 - badania na toxo zawsze warto zrobić ponieważ toksoplazmoza w ciąży grozi poronieniem. A jak wyniki będą ujemnie to w ciąży należy unikać jedzenia surowego mięsa ( ja nawet nie skosztuję czy mielone ne kotlety jest posolone) i kontaktu z kocimi odchodami.

Ja również \"pozbyłam sie \" netu - a właściwie komputera. Mój mąż bawił sie w informatyka a ponieważ jest ekonomistą to skutki były jak wyżej :-D Moniśka - ja karmiłam prawie od początku sztucznie - należe chyba do tego niewielkiego procentu kobiet które nie miały prawie pokarmu :-( Mój mały ulewał dokłanie do do końca 4 msc. Najczęściej jak np. za szybko pociagnał i sie zakrztusił albo zakaszlał. Przybierał jednak na wadze dlatego pediatra mnie uspokoiła i powiedziała, że to jest spowodowane niedojrzałościa układu pokarmowego i tym, że podobno zwieracz w żołądku jest nie do końca wykształcony - lub coś w tym stylu :-) Jak skończył 4 msc to jak ręką odjął. Na innym topiku na którym piszę z dziewczynami z dziećmi w tym samym wieku, dużo dziewczyn miało ten problem ale jak dzieci pokończyły 3,4 msc to samo sie unormowało. Tik - tak - jeżeli chodzi o Twoje pytania to odpowiadam :-) Chodziłam do lekarza państwowo ale chyba teraz już przyjmuje tylko prywatnie. Podpytam jeszcze i Ci odpowiem. Rodziłam na 1 Maja i jestem zadowolona. I z samego porodu i z opieki po. Leżałam z małym dłużej w szpitalu niż 3 doby bo miał silną żółtaczke i tam tez było nieźle. Niestety tego szpitala już prawie nie ma a o innych nic nie wiem. Gin jednak mi odradzał kliniki mimo, że miałam bardzo blisko ( na pieszo bym chyba doszła :-P ) i proponował 1 Maja albo Dyrekcyjną. Jeżeli chodzi o badania to niestety nie orientuję się w cenach, bo robiłam je u mojej mamy w szpitalu :-) Do szkoły rodzenia nie chodziłam bo musiałam duzo leżeć i sie nigdzie nie zapisywałam, bo nie wiedziałam czy w ogóle będe mogła chodzić. Dużo wiedzy jednak mi dały różne fora internetowe i artykuły, gazetki, książki. Może potem podrzuce kilka linków. Prawie całą wyprawke kupiłam na allegro - wyszło mi dużo taniej niż widziałam w sklepie. Wiem o hurtowni Baby Maxx jak się jedzie na Poznań - widziałam ich konto też na Allegro i z tego co sie zorientowałam to mają na aukcjach taniej niż w sklepie :-) Aha - ja jestem rocznik 78 :-) Do podstawówki chodziłam do tej naprzeciwko byłego Browaru Piastowskiego. Witam nowe mamusie i przyszłe mamusie. Ale nas to jest dużo :-) Napiszcie coś więcej o swoich maluchach

O Fiona - a dokładnie gdzie mieszkasz? Widzę, że dużo tu dziewczyn ze Śródmieścia :-) Jeżeli chodzi o szpital w Trzebnicy to chyba właśnie tam się wybiorę jak będzie sie miało urodzić moje drugie dziecko. Na razie jednak poprzestana na Pawełku bo nie wyobrażam sobie teraz być w ciąży i opiekowac sie tym małym tornadem w domu :-D

Rodziłam na Dyrekcyjnej ale to było po znajomości i chyba się nie liczy, bo widziałam, że różnie traktowane są kobiety. Parę rzeczy nie bardzo mi się podobało, m.inn. długo prosiłam po c4esarce, aby przywieziono mi dziecko. W końcu pojawiła się położna rozwiozła dzieci wszystkim matkom a mnie powiedziała, że do mnie przyjdzie lekarz!!! Myślałam, że dostanę zawału. Na szczęście chodziło o niewielkie niedotlenienie, mały dostał tlen i wkrótce go zobaczyłam. Nigdzie nie zostało to odnotowane. Do karmienia piersią też nie miałam szczęścia (mało pokarmu), ale po wizycie w poradni laktacyjnej i ponad miesięcznej stymulacji laktatorem udało się i karmiłam DWA LATA I 4 MIESIACE! Lecę bo znowu rozrabia.

=>Tiki tak Do lekarza chodziłam prywatnie. Dr Korzeniewski, ordynator z klinik, 80zł za wizytę. Szpital na klinikach mogę Ci tylko polecić. Naprawdę super opieka:) Jeżeli chodzi o szkołę rodzenia, to tez polecam. Najlepiej zapisz się do jakiejś przyszpitalnej. Ja chodziłam też na kliniki. Jeżeli chodzisz do lekarza państwowo, to za podstawowe badania nie płacisz. Powinnaś dostać skierowanie. Płaci sie tylko za badania dodatkowe np, toksoplazmoza. Ja niestety za wszystkie badania płaciłam, bo chodziłam do lekarz prywatnie. Wszystkie badania ropiałam tez na klinikach w laboratorium. O ile dobrze pamiętam, to za morfologie, mocz i cukier płaciłam chyba 20zł. Pisałaś ze byłaś u czarnoskórego gina z klinik... Był może wysoki i gruby trochę??? Bo właśnie taki odbierał mój poród:) Bardzo ładnie mnie pozszywał:) Sklepy znam takie: Bajka na ul. Długiej Askot na Krasińskiego Askot na Tęczowej Baby Maxx na Psarach Zaraz podam Ci link do stronki tej szkoły rodzenia ze szptala na klinikach.

http://bocianek.berek.pl/bocianek/index.htm

Fiona powiedz mi, czy można tak po prostu wybrać sobie szpital i cie przyjmą? Ja chciałabym rodzić w Oławie i zastanawiam się, czy nie będą robić problemu skoro tam nie mieszkam....

hej Mocca-kiedyś rzeczywiście była rejonizacja-ja zapłaciłam 200 zł9po znajomości) w 1998 za wątpliwą przyjemność rodzenia na kamieńskiego-mój rejon był wtedy na 1 Maja.Teraz kto gdzie chce-ale uwaga ja rodziłam w sierpniu więc w miesiącu wakacyjnym .W trzebnicy na wakacje lączą patologie z poporodowym a porodówka ma 2 \"stanowiska bojowe\" i jeden salon przyjemności(pokój do porodów rodzinnych)więc jeśli jestes z Wrocławia to najlepiej zadzwonic i pytac czy jest w danej chwili miejsce na porodówce.Mnie sie udało bo akurat był wolny pokój rodzinny.Może sie tak zdarzyć ze ci odmówią.Więc nie nastawiaj się na poród w konkretnym miejscu na 100 %. Miałam dziwaczną akcję więc pojechałam najpierw na Kamienskiego bo myslałam ze nie zdąże do Trzebnicy a tam mi lekarz mówi ze zepsuły sie aparaty do ratowania noworodków i ze mogę rodzic u nich ale na własna odpowiedzialność gdyby były komplikacje to podziekowałam grzecznie i heja do Trzebnicy-takie cyrki były więc naprawde róznie bywa z przyjęciem. Aha-mieszkam konkretnie w okolicach TGG przy Legnickiej

a rocznik jestem 79

ooo a ja pracuję na legnickiej:))

Witam wszystkie Wrocławianki, oczywiście ja też jestem z Wrocławia. Co prawda nie jestem jeszcze mamusią ale mam nadzieję że w końcu ją zostanę. Będę tu zaglądać baaaaardzo często ponieważ piszecie o niezwykle cennych rzeczach, zwłaszcza dla tych wroclawianek które będą mamusiami:) Ufam, że wkrótce do Was dołączę, w ciągu tygodnia i paru dni powinno się okazać ... :) Całuski dla Was i Waszych pociech, i przyszłych pociech :)

podnoszę

hello:) dzieki za wszystkie info, serdeczne dzieki:) u mnie wszystko dobrze, dolegliwosci prawie nie mam, tylko ta sennosc, łaaaaaaa - wciaz bym spała. w piatek podczas badania ginegolog stwierdził u mnie grzybice (powiedział ze normalka w trakcie ciazy) - biore tabletki dopochwowe i smaruje:\"sie\" kremem - sa to leki stosowane w ciazy wylacznie na zlecenie lekarza - czy one nie zaszkodzą maleństwu?? wykrył tez u mnie torbiel znacznych rozmiarów - powiedział ze z tym sie zyje i nic sie z tym nie robi - to prawda?? na usg widac czarna plame wieksza od malenstwa, wiecej jej fotek mi porbil wogóle niz maleństwa. czy faktycznie z torbielami sie nic nie robi??

tiki- tak --nie zamartwiaj się. Rzeczywiście w czasie ciąży nic się nie robi z torbielami i rzeczywiście jedna torbiel nie zagraża maleństwu. Gdyby było inaczej na pewno by ci powiedział. mam znajomą (lekarkę), która miała kilka sporych rozmiarów torbieli. Lekarz, który robił jej usg powiedział, że nie ma szansy donosić (tym bardziej, że miała swoje lata). I co? Teraz ma pięknego, zdrowego sześciolatka. Nie masz się czym przejmować. U mnie za to pojawiła się okropna zgaga. Trochę za wcześnie. W czwartym miesiącu? Zwykle dokucza pod koniec ciąży. Ale i tak nie mam co narzekać, bo ominęły mnie nudności, wymioty i inne paskudztwa.