Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sie pytam

czy sponsor to prostytucja?

Polecane posty

Gość aga6666
to nie martw sie - wszytsko bedzie ok za pare lat - po prostu jeszcze nie jestes gotowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"czasami spotykamy sie tylko na krotki czas i wtedy idziemy do kawiarni i sa tylko caluski i usciski i tyle\" - żenada :P Dziewczyno puszczasz się za kasę więc nie dorabiaj do tego ideologii :O Sorry, ale weź się do prawdziwej roboty zamiast dawać dupy "sponsorowi" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to nie dlatego. kiedys bylo okej tylko mam przykre doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez mysle ze dziewczyny ktore maja sponsora sie ne szanuja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga6666
mary nie chcialabym cie dolowac, ale mysle, ze twoj zwiazek nie przetrwa, chyba,ze to duzo starszy facet, bo nie sadze zeby chlopak kolo 20 dlugo tak wytzrymal, ale coz zawsze moge sie mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
Mary, moze mi nie uwierzysz ale ta "psychiczna blokada" odchodzi z wlasciwym facetem ja tez z byle kim nie moglabym sie przespac to trzeba czuc...ale nie jest tak latwo znalezc ale jak kiedys znajdziesz takiego faceta z ktorym bedzie fajnie to ta psychiczna blokada odejdzie niezaleznie od tego co bylo kiedys czy w dziecinstwie itp... najgorsze to zmuszac sie z kims z kim sie nie chce-to trzeba czuc atrakcje i czyc sie bezpiecznie - jak sie do faceta nie czuje nawet jak sie go lubi jako czlowieka to nic sie na to nie poradzi w ksiazkach pelno takich przykladow ze sie odkrylo to "cos" nagle z kims , po latach, jak sie myslalo ze problem ma sie w sobie a potem sie okazuje ze problem byl w partnerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie mam jakis oporow przez dziecinstwo. i nie masz racji ze przy innym facecie bylo by inaczej. bylo by gorzej bo by tego pewnie nie rozumial. a moj chlopak tez ma 19 lat i jakos ze mna wytrzymuje. i ja wiem ze jesli ten zwiazek sie skonczy to tylko jesli ja go skoncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cammpus
co do zasady to sponsoring=prostytucja, nie ma seksu - nie ma pieniędzy. tylko forma płatności jest inna, w burdelu daje się pieniądze do ręki a następnie ściąga majty; sponsor robi to kulturalniej, daje czeki, płaci za mieszkanie, kupuje prezenty - generalnie wygląda to lepiej, nie ma takiego oczywistego, namacalnego związku między pieniędzmi a seksem ale to złudzenie - sponsor to taki sam klient, tyle że wynagradza kochankę w sposób "nieburdelowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko droga! Układ jest jasny - odpowiedział na Twoją ofertę handlową. Omówiliście wzajemnie satysfakcjonujące Was warunki współpracy. On płaci za Twój czas i zaangażowanie. W zakres usług wchodzi także seks. Ta to wszystko dostajesz wynagrodzenie. Tak, jest to prostytucja. :-) A to, że odbywa się w miłej atmosferze? To fajnie. Zawsze jest przyjemniej robić interesy w takich warunkach. Dopiero, jeśli jasno postawisz sprawę, że nie chcesz się z nim spotykać na dotychczasowych warunkach (bo np się zakochałaś) i zerwiesz umowę, będziesz mogła mówić, że nie jesteś płatną prostytutka. Bo na razie jesteś. Tyle, że \"na wyłączność\". Jasno napisałam? :-) Miłego dnia, pozdrawiam, RzW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
"tak sie pytam ------> ale za towarzystwo Ci płaci" to prawda ale pieniadze sa w zyciu bardzo wazne i on sie mna tak opiekuje! faceci ktirzy sa bogaci rozumieja bardziej niz inni ze na swiecie bez pieniedzy nie da sie zyc a ja kocham siebie na tyle by rozumiec ze lepiej miec na dentyste niz nie miec wiec ide do niego i mowie ze mi brakuje a on leci na ratunek bylam w zwiazku z facetem ktory mi mowil-rozwiaz sobie to sama! a to dlategp ze sam byl wiecznym studentem i do niczego i nic nie potrafil robic... a jak ja sama duzo nie potrafie zarobic to chyba logiczne ze szukam pomocy a sponsot tez czegod szuka i sobie nawzajem dajemy i jestesmy szczesliwi facet ktory potrafi sie zaopiekowac kobieta to naprawde lepszy i madrzejszy niz wieczny student do tego jeszcze moj sponsor pomoze mi zalatwic prace moj sponsor bardziej o mnie dba niz koles z ktorym mialam zwiazek a tamten koles mowil ze mnie kocha ale tak naprawde to wydaje mi sie ze ...milosc to wiecej niz slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
Rybka zwana Wanda ja tez zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że dba - ostatecznie uprawia z tobą sex :P Trudno żeby chcial się bzykać z laską bez zębów, w brzydkiej sukience itp. Płaci i wymaga - to prosty układ. Zerwij umowe a wtedy zobaczysz jak mu na tobie zależy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie pytam... sadze ze jestes troche naiwna i idziesz na latwizne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, jeszcze raz---> powiedz mu, że chcesz się dalej z nim widywać, bo się w nim zadurzyłaś, ale nie chcesz, żeby to dalej miało charakter Waszego początkowego \"układu\". Jeśli facet przystanie na to z radością - super, gratuluję, będziesz miała ekstra-faceta! Jeśli \"się zawinie\" w trybie przyspieszonym - sorry, byłaś dla niego \"eksluzywną panienką do towarzystwa\" i tylko tak Cię traktował, chociaż z szacunkiem (miałaś dobrego klienta) I tyle. Proste, prawda? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
takich zwiazkow szukaja czesto osoby niedostepne emocjonalnie...ja tez byc moze taka jestem i nie potrzebuje faceta ktory traktuje mnie jak niewolnice i nie pozwala zyc a w zamian nie daje nic i tez nie mam gwarzncji ze nigdy mnie nie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks za pieniądze to oczywiście prostytucja jakby tego nie nazywać Od wieków istniała tzw utrzymanka. Poczytaj Zolę - jeśli chcesz być w tej roli dobra. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj słuchałam gdzieś w sieci wywiadu z prostytutką - eksluzywną, bo nie daje każdemu i bierze więcej niż 100PLN za numerek - cytat: \"takie, co dają każdemu za stówę to są zwykłe szmaty, a ja się szanuję\". :D :D :D Ta sama panna deklarowała także, że jej \"rekordy\" to nawet 20 klientów w ciągu nocy. :-D A Ty, autorko, masz po prostu jednego klienta. Funkcja \"opiekuna\" jest stara jak świat. Jest to eksluzywna (czyli na wyłączność) prostytucja. Nie bój się tego słowa i nie odrzucaj tego, kim jesteś. Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą. I tylko Ty wiesz, kiedy tak jest. Pozdrawiam, RzW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CDR
wszystko się Wam pomieszało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
Rybka Zwana Wanda ja nie wierze tak do konca w milosc bo tak naprawde to prawda przychodzi tylko z czasem i za duzo naokolo zdrad i rozwodow...wszedzie... wiec...jak facet chce regularnego zwiazku a mnie potem i tak zostawi to przynajmniej tak jak tearz to jestem przygotowana na to ze on mnie zostawi... dzieki za wypowiedzi bo rozumiem dlaczego wole tak a nie inaczej zbyt czesto mialam zlamane serce z nim czuje sie bezpiecznie i tak naprawde to pienadze sa w zyciu ogromnie wazne... a zwykly zwiazek to: facet nic nie robi a kobieta robi prawie wszystko-ona sprzata, gotuje, itp i jezszcze ma super wygladac a potem maz idzie z sekreatarka z pracy a zona wypisuje na forum -zostawil mnie! tak bardzo go kocham! itp... z mojej obserwacji uczucie milosci jakie znaja kobiety jest obce facetom -oni naprawde inaczej czuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można byc sprzedawczynią na targu albo w eleganckim butiku. Inne są warunki pracy, inne wynagrodzenie, zawod pozostaje ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinnka
no to powiedz mu, że się w nim zakochałaś - zobaczysz jak bezpiecznie się poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CDR
straszny i smutny masz pogląd na życie, dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millagros lepiej bym tego nie ujęła :D Przypomianm tylko, że to nie jest związek, a układ na zasadZie "coś za coś". Przestań mu dawać to "coś" a na skutki nie bedziesz długo czekała. Takich jak ty ogłasza się setki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie pytam
"Można byc sprzedawczynią na targu albo w eleganckim butiku." bylam i nie stac mnie bylo na nic to proste-brak pieniedzy to droga bez przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chcesz pracować \"dupą\" to twoja sprawa. Ale nazwij rzecz po imieniu - to się nazywa PROSTYTUCJA. Sponsoring to jedynie ładny eufemizm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×