Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

gdzie ci mężczyźni,prawdziwi tacy?????... moja córka oszalałaby ze szczęścia gdyby dostała taką zuzę:) może kiedyś

hehehe widzę Stała że pomyślałyśmy o tym samym:)

hihihii, no dokładnie, dla naszych dziewczynek to na prawdę prawdziwa zabaweczka i w dodatku żywa :) ale widać, że pięknie zadbana, sierść taka lśniąca fiufiu ciekawe jakby moja sunia na nią zareagowała - w tym wypadku muszę napisac mój olbrzym :P

moja koleżanka też ma taką Zuzę, nawet imię się zgadza ;) przez chwilę pomyślałam, że Angel to ona ;) ale fotki udowodniły, że jednak nie :)

Stała a wy jak plany wakacyjne?

ojjjjj plany......... nie mam pojęcia........ u mojego męża tak się wszystko często zmienia, że trudno tak dokładnie coś zaplanować.... tym bardziej, że ostatnio zakomunikował mi, że jednak będziemy musieli przeprowadzić się koło Opola :( już brak mi argumentów przeciwko temu, a jednego z głównych już nie ma :( .... muszę się z tewgo otrząsnąć normalnie, nie wiedziałam, że to takie ciężkie

jednego z głównych?... a czemu to ty sama nam tu nie opowiadasz jak jest ci ciężko?od tego też jesteśmy żeby wspierać,przynajmniej duchowo

Goździku... a co Wam będę truć głowę moimi problemami osobistymi, tym bardziej, że są one raczej nie zgodne z poglądami tu panującymi, zresztą są już raczej czasem przeszłym

dziewczyno nie ma czegoś takiego jak poglądy tu panujące! zobacz każda z nas tu zaglądających ma inną sytuację życiową,pracuje albo nie,ma życie uczuciowe poukładane albo nie ma,albo wciąż szuka etc. żadna nie nagina pozostałych do swoich poglądów,jest wymiana zdań, doświadczeń etc. ktoś potrzebuje się wygadać,proszę bardzo,nie oceniamy się,jesteśmy jakie jesteśmy, każdy potrzebuje się czasem wygadać

Stala ... przeciez wiadomo ze kazda z nas jest inna, kazda ma inne problemy ... i jednoczesnie kazda jest (nno ja juz nie , hehe przez te zdjecia) jako tako anonimowa w tym calym necie... Jak mam jakis problem , a nie mam komu sie wygadac ,to po prostu go pisze.,...tu czy gdzies indziej ? i mimo tego ze nieraz nie potrzebuje rady, to jest mi lzej ,ze to z siebie zrzucilam, a jednoczesnie jest mi dobrze bo wiem ze zawsze znajde tu dobre slowo

na jutro zapowiedział mi się mój ulubiony:D a ja taka nie zrobiona;) zapuszczam brwi,bo chcę żeby mi moja pani jutro wieczorem zrobiła z nimi ład i porządek,raz na jakiś czas poprawia mi linię brwi bo sama ciągle coś spieprzę, jak myślicie on zauważy?;) hahahahaha ale humor głupkowaty dostałam :D:D:D:D:D

hmmmm a jakie tu poglądy panują? Musze sie dostosować ;) Ech, zapracowana...zaspana... Angel - ja bym wzieła psa ze sobą - mniejsze ryzyko załapania doła na samotnym wyjeździe..poza tym na \"psa\" mozna poznać fajnych ludzi...Zawsze jakis przystojniak ma pretekst żeby zaczepić hehehhe przecież mozesz ją zabierac ze soba na plaże (malutka jest) , nawet do restauracji..pełno ludzi zpsami widziałam jak ostatnio byłam nad morzem. A co do wskakiwania na kolana - kup jej szelki-pasy i przypnij (dla jej i swojego bezpieczenstwa) i po sprawie.

dziękuję dziewczyny jeśli nabiorę trochę odwagi, to Wam napisze, teraz jest to dla mnie zbyt świeze, musze ochłonąć i popatrzeć na to z dystansem, ale macie rację, że jak sie człowiek wygada, to mu lżej Goździku, pięknie się uśmiechaj, to zaczarujesz go i nie będzie Ci się przyglądał na brwi :D póki co, ide po małą, a Wy się trzymajcie i piszcie, bo lubie Was czytac :)

gozdzik, mysle ze nie zauwazy , mimo tego ze faceci to wzrokowcy ;) Nie wiem czy Zuze wezme ... pomysle jeszcze... i tak chcialam przed wyjazdem jechac do rodzicow , ojciec ma swoja stacje benzynowa :P :D , wiec chociaz paliwo mialabym gratis ... ;)

hahahha wiem że nie zauważy,to był żart problemy typu tych nastolatek na kafe piszących:dotknął mnie-czy jestem w ciąży hahaha Stała jak dojrzejesz do wygadania się to jesteśmy pamiętaj

Kurcze czy Wy też chodzicie takie zaspane...?Jakos nie moge sie ostanio dobudzić.U nas znowu zimno...

ja chodze zaspana, ale mam to na swoje wlasne zyczenie , za pozno sie klade ;) u nas dzis narazie 20 st... rano troszke padalo..... ja chce znow upaly (no moze nie juz ale za tydzien :D)

no to nuż jutro sie bawię:D po pracy do kosmetyczki,potem do przyszłej małżonki na tłuczenie szkieł(chyba ten zwyczaj znacie?) i już na 9.00 jutro do fryzjerki a co do pogody to u nas jest tak w sam raz,nie za ciepło nie za zimno,i niech tak będzie jutro,oby tylko nie padało!

nuż=już :O

jakie tluczenie szkiel ?? u nas tego nie ma..... hmmmm ...

Goździku, ja znam ten zwyczaj - polter się nazywa :D a znam, bo przeciez my ziomale :D :D :D u mnie też pogoda taka jak lubie - czyli nie za gorąco, zrobiłam sobie dzis spacer po odprowadzeniu małej i całkiem całkiem po nim sie czuje tyle, że ktoś mnie na koniec wk....ł i teraz kipi ze mnie ale to o wile milszy stan, niz mazanie się po kątach dziewczyny, chyba wracam do normalności

oczywiście słowo wile = wiele nie ma to jak kubeł zimnej wody z samego rana no tak, Warszawiaki takich zwyczajów nie znają.... echhhh... co Wy tam robicie w tej stolicy :P

jak to co ? pijemy na wieczorach panienskich ;) :D

jestem tu nowa , tak Was sobie czytam i nie mogę się zdecydowac czy do Was 'wdepnąć' czy nie. Zafrapowala mnie ilośc wpisów na temacie badz co badz malo z pozoru rozwojowym...;)i zaczęłam Was czytać.... Na razie napiszę Wam za to coś śmiesznego...albo nie...:o ...wstyd nmi tak zaczynać pobyt tutaj..... ....albo już tak..:P zobaczcie co dostałam na komunikatorze "Witaj. Szukam Pani która upokorzy mnie analnie. Jestes zainteresowana?? mam kamerkę i bedzie mogła Pani oglądac, jak spełniam Pani rozkazy":D:P ps....ee, chyba się jednak wyglupilma na wejściu, ale nie moglam się powstrzymać....:P Angel ,Zuzasuper:D

hmmmmmmm...... upokorzy analnie???? czyli co, kopnie go w dupe? :P a tak swoją drogą to kilku osobnikom płci przeciwnej by sie takie coś przydało.... Jak dla mnie, możesz się przyłączyć do nas, tylko ubierz się w czarny kubraczek i mniej więcej przedstaw się, co porabisz, jaki jest Twój stan posiadania :D :D :D ale mnie głupawka bierze, rany... jakiś zwierzak ze mnie wychodzi :O Goździku, jak tam po wizycie wiadomo kogo ;) ??? Angel, wieczory panieńskie to swoją drogą, ale polter jest dzień przed ślubem, tzn. w ostatni wieczór przed zamążpójściem, przychodza ludziska do panny młodej i tłukom jej szkło przed drzwiami, no i przy okazji załapują się na kielicha :P ;) to tak w wielkim skrócie o zwyczajach panujących w Wielkopolsce :D

tłuką pani stałej już dziś podziękujemy - pani już dość wypiła

Stała wariatko kochana!:D:D:D dobrze opisałaś tłuczenie szkła jeszcze go nie było,tylko niech mi nie przyjeżdża pod koniec pracy bo dziś wychodzę punktualnie:P

hehhee stala, to Ty dzis od rana pijesz ? ;) ja kiedys najwczesniej zaczelam o 10 rano no i witamy nowa uczestniczke topiku i podlaczam sie do prosby stalej - zarezerwuj sobie jakis czarny nick , i napisz pare slow o sobie :) ps. Zuzi przekaze komplementy :D ;)

zuzi się w głowie przewróci:D:P

echhhh dziewuchy moje, wczoraj wieczorem piłam z komputerem ;) a dziś ten kubeł zimnej wody tak na mnie działa :P idę teraz po małą, bo jeszcze coś narozrabiam