Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

a widzisz fajnie, ja wczoraj jadłam obiad u kumpeli i juz sie całą ekipa umówiliśmy na picie tańce i swawole na piątek - w końcu u nas Bachanalia teraz :-D W pracy milusio - kierowniczki nie ma drugi dzien, martini z cytrynką było hehehe :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to coś jak juwe-nalia?;) wiosna to imprezy plenerowe ruszają,dni miast,festyny,i inne takie,tylko wciąż pogody sprzyjającej brak i jak tu grillować i pić zimne piwsko?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :D chce na urlooooooooooooooooop ;) co u Was ? tu chyba jak w calej Pl pada, wieje i nic sie nie chce. A roboty od .... :P Ale mam tydzien spokoju, bo R. se polecial do pracy i wreszcie moge odetchnac :classic_cool: ;) . Zrobilam (prawie) wszystko co mialam do zrobienia (mialam zaleglosci, bo w zeszlym tyg bylismy prawie tydzien u rodzicow R. - sezon grillowy rozpoczety). Tylko czekam na jedna fakture 😠 , ktora mi juz miesiac wystawiaja. Juz nawet powiedzialam ostatnio ze sama po nia pojade, bo poczta bedzie "szla" jeszcze tydzien a ja musze to zaksiegowac do czwartku... Jutro moze bedzie gotowa...rece opadaja . A tak to bez zmian. Jak R. wroci, to mamy jechac (sluzbowo) do Gdanska, to moze uda mi sie go wyrwac chociaz na jeden dzien nad morze. O ile bedzie pogoda. Zobaczymy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja rozumiem,że deszcz,że jest zimno,ale żeby w kozakach chodzić? ok w górach gdzie podobno śnieg - Zakopane ale u nas?i to mi nie wyglądało na jakąś extra stylizację w żadnym z przypadków dziś widzianych śmiech:P i lato ludzie straszą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No goździk śmiej się z kozaków ale ja ostatnio tak zmarzłam w pracy w stopy w trzewikach że masakra!!! Dobrze że od wczoraj spowrotem włączyli ogrzewanie bo się wytrzymać nie dało. Angel no miło że się pojawiłaś, tęskniłyśmy juz za Tobą. No u mnie znowu impreza się szykuje...Znaczy w poprzedni piątek tak piłysmy ze jeszcze w sobote trzeźwiałam, no i teraz w sobote znowu sie szykuje imprezka ale to juz tak z okazji moich zblizających sie imienin :-) Misiek oczywiscie zostaje w domu, ja nocuje u kolezanki hehhehee Spodobało mi się to :-) Dzisiaj mam świetny humor, potem jeszcze solarium i kupiłam sobie nowego złotego kolczyka do pępka. A od jutra Misiek idzie na urlop i jeżdże do pracy sama. Lekki stres bo pół okolicy mojej pracy rozkopali i co chwila zmieniają kierunek jazdy. No a pamietacie ze do pracy dojeżdżam 30km i nie znam na pamięć rozkładu ulic w tamtym mieście żeby sobie swobodnie autem jeździć po objazdach... 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ ;) Ja cale szczescie mam blisko do pracy ;) i nawet moge se isc w koszulce w ktorej spie :D . A propo butow- szukam ostatnio fajnych kaloszy :classic_cool:, bo tylko takie buty sie nadaja do chodzenia ostatnio. Kozaki widuje od czasu do czasu, latem pewnie tez niektore laski beda chodzic w takich. No coz... nie chcialabym byc tylko w ich okolicy, kiedy beda je zdejmowac :P Ale dzis... sloneczko, ciepelko i to jest to. W sobote w koncu wraca moj podroznik. Zapowiedzial, ze prawdopodobnie w poniedzialek znow leci, na co ja, ze lece z nim. I chyba tak bedzie ;) .Moze sie troche opale, bo przez ten laser nie moge chodzic na solarium i strasze swoja bladoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie Ty jesteś na zagrożonych terenach,woda omija miejsca gdzie żyjesz? u nas ogłosili stan zagrożenia,Warta b.wysoka,powylewała,najwyższa fala ma dopiero przyjść zakładane jest,że jutro,pojutrze,w niedzielę, ale jako takiego większego realnego zagrożenia podobno nie ma chociaż jak się przez mosty przejeżdża to strach jak oglądam zalaną Polskę w tv (na szczęście tylko) to aż nierealne się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeżyłam, chociaz woda znalazła się jakieś 800m od mojego osiedla. Całkiem bliziutko. W pracy gorący okres, zostawanie po godzinach i zbieranie opierniczu od kierowniczki wrednej suki...Jejku jak dobrze że jeszcze jutro i dłuuugi weekend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :)) wrocilismy jak bylo planowane, chociaz malo co brakowalo, a R. zostalby ,a ja wracalabym sama ;) , bo sie cos popsulo, a bilety tym razem wzielismy niezwracalne... woda nas jakos nie zalala, ale tak troche ze strachem zostawilismy samochody w garazy podziemnym ... na dlugi weekend jedziemy do budapesztu :D , na trzy dni, polaczone z praca, ale zawsze cos 🖐️ jak wrocimy ,to ja CHCE TYDZIEN URLOPU. w domu - tak dla jasnosci :P Milego wypoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja trzy dni w pracy bez kierownictwa - słodkie pijaństwo, no ale robota zrobiona. A od poniedziałku masakra - wraca kierowniczka, przyjeżdża prezes z warszawki i będzie totalny zapiernicz, analizy, sprawozdania, dwa dni robilismy prezentacje w power poincie... No ale pogoda booooska. Jutro się wybieram na kapielisko, a poza tym dni mojego miasta sa więc darmowe koncerty - Feel, Paulla, Kasa, Maryla Rodowicz i pełno imprez. Jutro popołudniu przyjeżdża do mnie kumpela i się wybieramy na wesołe miasteczko i koncerty :-) W sumie fajnie jest :-) Szkoda ze nie wiedziałam ze ten tydzien bedzie taki ladny, bym sobie urlop wzieła, a tak to chyba najbliższy termin kiedy bede miała wiecej czasu to wrzesień. Za chwile wejdzie nowa ustawa więc masa roboty..A w sierpniu ta druga ode mnie oczywiscie 3 tyg urlopu...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde, ale tu pusto :P ja mam usprawiedliwienie, bo jak wrocilismy z Budapesztu, to oczywiscie w nastepnym tygodniu pojechalismy do Kijowa (a przedtem byl jeszcze Toruń) , a pozniej jeszcze do Wilna. W tzw. miedzyczasie nadrabialam zaleglosci w pracy i probowalam odpoczac, ale za bardzo sie nie dalo. Mam nadzieje na "wolniejszy" lipiec... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie weszła ustawa nowa...Sajgon i masakra..Siedzimy codziennie po godzinach i nawet w weekendy. Brak słów.Stres i zmeczenie. Dobrze ze pogoda w miare w weekend była to odpoczęłam nad wodą. W ten weekend planuję imprezę z kumpelą :-) Relax ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka lachony :D (chyba zapomniałam wszystkie ikonki...) cieszycie się, że wpadłam? ;) a w ogóle wiecie, że ten topik niebawem skończy 4 lata? może jakieś podsumowanie w wolnej chwili? ;) jak tak patrzę, to moje życie od tamtej chwili totalnie się zmieniło - a reszta zmian w trakcie ;) kurde blaszka, stęskniłam się za Wami :D buziale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka lachony :D (chyba zapomniałam wszystkie ikonki...) cieszycie się, że wpadłam? ;) a w ogóle wiecie, że ten topik niebawem skończy 4 lata? może jakieś podsumowanie w wolnej chwili? ;) jak tak patrzę, to moje życie od tamtej chwili totalnie się zmieniło - a reszta zmian w trakcie ;) kurde blaszka, stęskniłam się za Wami :D buziale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze to juz 4 lata... Jak sobie przypomne..Faktycznie sporo się nazmieniało - zupełnie inna praca, nowi znajomi, na szczęście facet ten sam :-) Metaxa a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg ktoz to do nas zawital Metaxa ...... ❤️ 🌼 :D ;) 🖐️ opowiadaj co u Ciebie i to migiem. Ja jestem nadal zawalona praca, mam co prawda przeblyski wolnego czasu, ale wtedy mam co robic w domu (masakra, a nowa kanape kupuje od konca maja ;) ) Z utesknieniem czekam na urlop, ale jak se pomysle ile bede miala pracy po, to az mnie dreszcze przechodza, brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale cieżko tu zaglądnać... Co u Was dziewczyny? Ja juz przezyłam najgorsze 3 tyg w życiu bez kumpeli na urlopie i wracam do zycia. Niedługo mój urlop :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz jest koniec, nie ma juz nic... no to pieknie, topik nam sie skonczyl :( u mnie w porzadeczku :D, tylko troche za duzo pracy... plus, ze troche sobie pozwiedzam rozne kraje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no lipa..pusto. ja juz po urlopie - cudownym urlopie jak z marzeń ;-) No i potem brutalny powrót do rzeczywistości. Ale nie jest źle :-) Mojemu bratu urodziła sie w sobote córeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiście słaby ruch na topiku ;) kawa, gdzie byłaś na wakacjach, opowiadaj :) u mnie też w porządku, zakochana, zaręczona - zawsze mówiłam, że najlepsze dopiero przede mną ;) szkoda, że gwoździka wcięło ;) no i ciekawa jestem co u Rybki. może się kiedyś laski odezwą :) ściskam w pasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metaxa no byłam w Egipcie i wspominałam ze Ty z Angel tam byłyście. Niezapomniane wrażenia ;-) Fajnie ze Ci sie układa Metaxa. Poza tematem - bedę matką chrzestną córki brata :-) Śliczna dziewczynka. Też taką chcę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metaxa, wielkie gratulacje :D ❤️ 🌼 👄 kiedy slub? :classic_cool: moze rozruszamy jeszcze jakos to forum? (u mnie bez wiekszych zmian)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×