Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

Zaręczona-----> dam Ci namiary na zespół, jak mój men przyjedzie i je przywiezie, bo ona wziął wizytówkę od nich. Napiszę Ci koło weekendu :-). Co do mnie, to u mnie wszystkie koleżanki niezamężne i niedzieciate ;-). W tym roku jedna ma ślub, więc to będzie pierwsza a ja chyba druga, o ile któraś w międzyczasie nie wyskoczy. Natomiast w rodzinie to już trochę ślubów było. W tym roku idziemy w kwietniu (za 2 m-ce) na wesele. Już się nie mogę doczekać :-). Przy okazji będę zwracać uwagę na różne rzeczy związane z organizacją wesela. A ja mam pytanie: dlaczego właściwie zdecydowaliście się na ślub dopiero w 2008 roku? My głównie ze względu na studia. Chcemy najpierw oboje skończyć (ja kończę 2007 a mój men 2008), a potem wkroczyć w nowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Dunia ze wzgledow czasowo-finansowych...kupilismy mieszkanie w zeszlym roku w grudniu....teraz drugi samochod....pozniej moje uprawnienia i kursy..i kasa leci i leci....poprostu nie bylibysmy w stanie dozbierac do tego co daja moi rodzice;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenyy ja tutaj jak dinozaur:( wszyscy po 23-24......koncza studia hehe my mamy oboje takie dziwne charaktery....raczej nie nalezymy do osob wylewnych i mocno uczuciowych a raczej typ..hmm...karierowicza...i mysle ze gdybym ja nie zaczela wiercic dziury w brzuchu mojemu menowi ze JUZ CZAS CHYBA;) to tak bysmy sobie zyli pracujac pracujac...mam nadz ze nie zabrzmi to snobistycznie hehe no ale taka prawda...u nas nie liczy sie romantyczny spacer...czy wyjscie do kina ( w kinie bylismy az raz przez te cale lata co jestesmy ze soba)....u nas chyba sie liczy to zeby zyc na wysokim poziomie i WSPOLNIE go osiagnac...czasami mi brakuje jakiegos tam romantyzmu-swieczek...romantycznego filmu...ale to tylko czasami...chyba jestesmy troche inni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas zkolei jest inaczej..moj lukasz to pieszczoch lubi sie przytualc, tulic..chodzimy na spacerki...do kina, ogladamy razem filmy, na walnetynki byslimy w zoo..raczej lubimy wycieczki itp....dobrze sie uzupelniamy bo ja jestem ta osobka raczej emocjonalna a lukasz bardziej logiczna i racjonalna ale po tych 3 latach widze ze przejelismy troszke swoich cech po trosze...co do dzieci..ja bym chciala mnie by nawet teraz to nie zaszkodzilo..ale chodzi o to ze to jest duza odpowiedzialnosc nie wiem czy jestem gotowa..co innego myslec o dzieciach a co innego byc juz w ciazy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysmy sie zdecydowali na 2008 roku na styczen bo jestesmy w anglii i mozemy przyjechac tylko w okresie kiedy u nas w pracy jest slabszy sezon..no i postanowilismy sie pobrac w styczniu tego roku wiec przed nami caly rok na przygotowania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey, ja juz po pracy wlasnie pojechala od nas moja szwgaierka z mala chantalka ktora ma miesiac .,my dziecko planujemy zaraz po slubie ja juz nie moge sie doczekac bardzo lubie dzieci. pozdrawiam ja uciekam do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uwielbiam małe dzieci, ale nie czuję się jeszcze na siłach. Mam 22 lata (ściślej 22 i pół :) ) i sama jestem trochę dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow wyjde na ta inna...ale ja niebardzo lubie dzieci:( natomiast kazdy dzieciak przy mnie nie placze uspokaja sie chce sie bawic...i ogolnie zawsze jestem najlepsza ciotka w rodzinie...;) dziwna zaleznosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w Londynie, i mialam miec slub w tym roku, ale ze w czerwcu otwieramy swoj biznes, to \'\'musielismy\'\' przelozyc slub na nastepny rok, az sie troszke ogarniemy. co do dziecka, to moj instynkt juz dal mi we znaki kilka lat temu, i pragne dziecka bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (mam 25 lat) no a moj przyszly malzonek juz poustawial wszystko po kolei - najpierw biznes, potem slub, a potem dziecko, ale.... wlasnie jest jeszcze \'\'ale\'\', twierdzi on ze ne poradze sobie z biznesem jak bede miala dzieciatko, a ja wlasnie wtedy bede miala jeszcze wiecej wigoru:) wiem ze dam rade,bo jestem twarda dzieczynka:) jesli wpadlabym \'\'przypadkowo\'\' po slubie, nie mialabym nic przeciwko...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, po rozmowie z najblizszymi kolezankami, ktorym opowiedzialam po slubie........... czuje ze odwrocily sie ode mnie?? hm... wszystko bylo pieknie cacy gdy chodzilysmy razem na imprezy, (one oczywiscie ze wzgledu na podryw jakiegos chlopaka, koniecznie oczywiscie) , ja chodzilam po to by potanczyc a one zeby kogos poderwac, ja nie szukalam faceta na sile a one tak, no i .... kiedy znalazlam milosc swojego zycia (nie na imprezie a na studiach) postanowilismy sie pobrac...to juz moje stosunki z kolezankami staly sie chlodne... mysle ze to przez zazdrosc... tylko o jaka zazdrosc chodzi i o co??????? heh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kzdego przyjdzie pora tak jesli chodzi o slub jak i o dzieci, przeciez nie ma sztywnej granicy kiedy sie powinno brac slub a kiedy rodzic dzieci takze glowy do gory:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My planujema w 2008 ze wzgledow finansowych. Chemy wszystko sami sobie zaplacic.Moj maz tez juz wszystko zaplanowal: Auto, Slub, Dom, dzieci....Ja mam w marcu 25 latej (cwierc wieku).Instynkt macierzynski mi sie juz 3 lata temu wlaczyl, ale od ok. pol roku to juz tak na maksa. Nie wiem czy zaraz po slubie bedziemy mieli dzidziusia. Wiem na pewno, ze zaraz po slubie odtawie tabletki a potem to moge od razu zaskoczyc albo i nie.Moja kumpela rok po odstawieniu tabletek zaszla w ciaze. Tak jej organizm byl uspany przez tabletki. Wiec nie ma co planowac... Ps. Zrobilam sobie dzisiaj dzien kobiet, bo meza nie ma do pozna. Kapiel w mleku+oliwa z oliwe+ miod. BOMBA!!! a teraz puszcze sobie jakies romasidlo. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona - ja tez mam w marcu 25 lat:) Wlasnie rozmawialam z narzeczonym o dziecku ... :) powiedzialam mu co mysli o dziecku wkrotce po slubie...i...jest ZA! :D ps. a moja kolezanka po odstawieniu tabletek zaszla w ciaze po 2 miesiacach... to wszystko zalezy od organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry !!! Wszytskiego naj...z okazji\"DNIA KOBIET\":D Ja bede miec w maju 25 lat (widze ze wiekszosc jest w tym wieku) Ja mam prawdopodobnie dzis wolne i mam zamiar posprzatac cale mieszkanie bo w piatek bedziemy mieli gosci... Wstawac spiochy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dawno wstałam;) bo o 5.30;) i juz od pol godziny pracuje:)ale dzis jak to dzis chyba raczej \"rąk sobie nie powyrywam\" hehe rowniez wszystkiego naj:) nie wiem jak jest z tymi tabletkami ja biore dlugo bo jakies 8lat i mialam 3miesieczne przerwy tylko....tez po slubie chyba odstawie...ale to jeszcze obgadam z moim michem;) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 23 lata :) tez chyba od razu po slubie odstwaiam tabletki i zobaczymy co bedzie:) chyba wiekszosc z nas ma te same plany:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj lekarz powiedzial, ze po odtsawieniu tabletek moj organizm ma cie oczyscic ok 3 misiecy i mam nie zachodzic w ciaze. Ah zobaczymy.Mam nadzieje, ze potem zostaniemy razem na jakims nowym topicu o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja pewnie będę na tym topiku o dzieciach z wami tylko towarzysko :).Albo mi się wydaje, albo jestem najmłodsza w tym gronie, jest ktos jeszcze z rocznika 84?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dopiero dzisiaj do was dołącze. jestem zareczona od lipca zeszłego roku i tez mysle o terminie slubu 08.08.08, w tym roku wypada tez swietnie 07.07.07 i to sobota! tylko do sierpnia 2008 jeszcze tyle czasu....ale chyba nie mam wyjscia, bo w 2008 koncze studia i uwazam, ze to bedzie najlepszy moment. a moje kumpe;e niektore juz maja mezow i dzieci, czasem to im zazdroszcze mimo, ze dzieci oczywiscie z typowej wpadki :) ale musze skupic sie na studiach i na pracy a potem bede planowac rodzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc amaalka;) leosity...................................29.12.2007 Bedzie mamusia!!! kasiatko1983-11-14 ..................19.01.2008 _mona_..................................29.03.2008 Malutka_81 ..............................7.06.2008 spa_cja ...................................7.06.2008 zonqa.....................................14.06.2008 ZABUSIA23...............................19.07.2008 izabela1982.............................19.07.2008 nusiaa....................................26.07.2008 amaalka...................................08.08.2008 kodiia 2507...............................9.08.2008 Belleteyn_...............................16.08.2008 Magnolia_81.............................16.08.2008 Zareczona...............................16.08.2008 zabulka123456 .........................16.08.2008 ines.ka...................................16.08.2008 Dunia83..................................30.08.2008 oleczkaaa................................06.09.2008 mimi.......................................06.09.2008 anetka....................................13.09.2008 aaaaaaaaaaaaaagusia ................20.09.2008 Doriks....................................18.10.2008 juz cie wpisuje najwyzej beda zmiany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i wszystkiego naj naj 🌻 W kwietniu 25 latek mi stuknie. Mój narzeczony to kretyn i 8 marca spędzam sama w 4 ścianach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaalka chcesz zrobić slub na tygodniu? Bo 08.08.2008 to w środku tygodnia wypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetka coz za trafne spostrzezenia;) bardzo streszczone;) ja dzis tez mialam nie byc w domku tylko jechac do rodzicow...z pewnych tam wzgledow...ale wracam do domu-dam szanse mojemu michowi do zlozenia zyczen na zywo;)choc pierwsze byly juz w jego półśnie o 5.50 hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Założę się że mój to mi nawet życzeń dzisiaj nie złoży. O taką bzdurę zrobił taką aferę, że aż się wyć chce. Cały dzień mi zepsół :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myslalam ze moj lukasz zapomni..i jak jego mama mi przy nim mowila o dniu kobiet to bylam zla ze mu przypomniala bo chcialam sparwdzic czy bedzie pamuetal...wiec sie potem smialam do niego ze teraz juz wie...a on mnie wtedy wzial do pokoju i kazal otworzyc szuflade i tam byla dla mnie ladna bluzka zawizywana na szyje..taka naparwde urocza..i bardzo mnie zaskoczyl bo to bylo w poniedzilake a przeciez dzien kobiet jest dzis w czwartek:)bylam bardzo mile zaskoczona...i musialam go przepraszac hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi za niecałe 3 tygodnie stuknie 24 latka, więc w dniu ślubu będę mieć 25,5 lat ;-)- to chyba tak w sam raz :-). Co do dziecka- ja nie biorę pigułek już od roku. Kiedyś strasznie mi rozwaliły organizm, że wyladowałam w szpitalu na operacji. No a teraz lekarz zaleca jak najszybciej zajść. Już o tym rozmawialiśmy z moim menem, no i w sumie fajnie byłoby zaraz po ślubie, chociaż mój gin to by mnie najchętniej już teraz widział w ciązy hehe ;-). W sumie ja bym nie miała nic przeciwko, jakby się tak zdarzyło ;-). No ale wiadomo to ogromna odpowiedzialność ale i koszt niestety, a my oboje na razie pracujemy tak dorywczo, więc nie ma warunków. Więc chyba trzeba poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×