JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

ja z cukrem - 2 łyżeczki :) Nam ślubu będzie udzielał nasz przyjaciel ksiądz więc kazanie będzie tak bardziej skierowane do nas i strasznie się z tego cieszę!!Poza tym ja mam wielu znajomych kleryków i może dlatego jestem tak bardzo ZA kościołem :)

Ja nie znam ksiezy, a o moim stosunku do kosciola moglabym dlugo prawic ;) wiec lepiej sobie daruje ;) Ale na pewno kazanie \'dedykowane\' jest fajne..

a prosze brzoskwinki dla was dziewczynki :) a mi to obojetne czy z cukrem czy bez wypije i taka i taka ;)

a zapomniałam Wam powiedzieć,że wczoraj jak spotkałam się z moją świadkową to ona powiedziała mi, że sporo czyta i urządzi mi taki wieczór panieński, że hoho... ;) przy moim Marcinie tak powiedziała, a ja w szoku bo się niespodziewałam i wcale o tym nie myślałam.No i rozmawialiśmy z Marcinem,że raczej nie czcemy wieczorków panieńskich i kawalerskich, a w zaistniałej sytuacji to chyba będzie???

no ja na razie nic takiego nie planuje, bo jakos wam powiem nie bawi mnie np. wieczór panienski ze striptizerem, jako gosc jeszcze ujdzie ale ja jako panna młoda odpada! poprostu nie podoba mi sie to. moj przyszły tez raczej nie wykazuje chęci, ma takiego jednego kolege co gada mu o burdelu czujecie? :o owszem moze bedzie jakies spotkanie ale imprezy oboje nie planujemy...

o striptizie nie ma mowy już to Adze powiedziałam !!!!i ona powiedziała, że nawet jej to przez myśl nie przeszło. U marcina cisz nie wiem czy będzie miał wieczór kawalerski ale napewno tam takie coda też się dziać nie będą!!!!

Dziekuje za brzoskwinie Cafka :D Kochane, ja organizowalam raz wieczor panienski. Nie podobaja mi sie rowniez akcje typu striptiz - wg mnie to zenujace. Zaproszone byly wszystkie dziewczyny, ktore chciala widziec mloda, najpierw bawilysmy sie u mnie w domu - weszla po schodach, na ktorych rozsypane byly platki roz, kazda dostala smycz do kluczy z nadrukiem na temat ostatniego wieczoru mlodej z data itp - na pamiatke (z mysla glownie o mlodej), pozniej tort zamowiony w cukierni w anatomicznym ksztalcie, troche atrakcji - zadalam liste pytan przyszlemu mezowi (w tajemnicy), pozniej te same zadalam mlodej - sprawdzilysmy czy sa zgodni i ile o sobie wiedza :) byly karnikaki za zla odpowiedz i lufa z nagrode za dobra :) byly drobne prezenty od kazdej z nas, ogolnie kupa smiechu i dobrej zabawy - nic na sile, nic zenujacego, postaralam sie o dobre jedzenie, alkohol, przybranie mieszkania - kiczowato - celowo :), \'tron\' zrobiony z krzesla, dostala po konkursie \'szarfe\' - szeroka czerwona wstega, ktora ja przewiazalysmy tez z jakims fajnym haselkiem, pozniej pojechalysmy do klubu, w ktorym sa dwie sale - lodowa i zwykla, w lodowej stoly, sciany, bar, kieliszki - wszystko zrobione z lodu, maly, klimatyczny klub, w ktorym bawilysmy sie do rana. I wydaje mi sie, ze kazda z nas - zwlaszcza przyszla mloda bawila sie dobrze. Nie czula sie zazenowana, zawstydzona, nikt nic zlego nie robil...

Oooo, Gosiaczku, moja swiadkowa to tez Aga :)

hej wam ja za godzine do pracy...hmm jesli chodzi o wieczor panienski i kawalerski my chyba zrobimy razem takie wspolne spotkanie ze znajomymi..nie wiem jeszcze dokladnie bo nie planujemy..u mnie kuzynka cos wspominala ...ale bylam na takim wspolnym u kolezanki przy grillu i zabawa byla super:)..bo musze powiedziec ze tez mnie striptizer nie bawi

Babitek całkiem fajnie brzmi, moze ja Cie \"wynajme\" hihi :D

No taki wieczór panieński to by mi się podobał :) no babitku coraz więcej wspólnego mamy ;) pomysł z robieniem wspólnego wieczoru imili też jest fajny myślę, że gdyby Aga nie wyskoczyła z tym panieńskim to pewnie zdecydowałabym się na wspólny.Właśnie jakieś ognisko itp. :)

dziękuje gosiaczku...wiele osob co znam robily wlasnie wspolny wieczor paniensko-kawalerski,,wiesz tez bym nie chciala zeby moj przyszly maz wybral sie do klubu go-gp burdel i takie tam....a jakby juz mial byc osobny to zdecydowalabym sie na wersjje wyjascia z kolezankami do pubu lub cos takiego...bo niestety za dyskotekami nie przepadam denerwuja mnie ci nacpani ludzie itd itp

no właśnie imili - ja wczoraj jak usłyszałam o tym panieńskim to zdębiałam ale Aga ma rozumek pewnie nawet większy niż mój więc powinno być ok :)

Opcja wspolnej imprezy tez jest fajna :) (witaj Imili :) ) Dziekuje :) nieskromnie przyznam, ze mi sie ten panienski tez podobal :) Ogolnie uwazam, ze nic na sile. I ja rowniez nie chcialabym, zeby Adr wyladowal w burdelu, ani zeby przede mna tanczyl nagi, obcy gostek :) Ale Aga zna mnie na tyle, ze jestem spokojna, ze nie zafunduje mi takich \'atrakcji\'

no u mnie moja kuzynka Anitka jest szalona taka wariatka...heh...i boje sie zeby nie wpadlo jej nic do glowy...tym bardziej ze jest mlodsza ode mnie ..:) aee jestesmy na tyle blisko ze soba ze mam nadzieje ze zaden glupi pomysl jej do glowki nie wpadnie hehe..bo bym sie zalamala jakby okazalo sie ze idziemy na striptiz hehe

http://www.smog.pl/wideo/11632/kopulacja_z_p anna_mloda/ widziałyście to?? Poniżające!!

tak ja widziałam juz dawno, dla mnie obrzydlistwo!

to chyba ktos tu kiedys zamiescil nie?? co striptizer na nia wchodzil itd?? tak udawal stosunek?? bo nie chce mi sie otwieraz..jesli o to chodzi to moim zdaniem panienka bez rozumu bo nie wiem jak tak mozna sie zachowywac..

no właśnie obrzydliwe - ja na jej miejscu zapadłabym się pod ziemię!!

ja tego wczesniej nie widzialam. Zenada. ciekawe co na to jej przyszly maz..Totalne stracenie granic. nawet jesli striptiz, to striptiz - to co tu jest nie ma nic wspolnego...oblesne.

w ogole mi by bylo wstyd po takim czyms pojsc i przysiegac MILOSC WIERNOSC...itd..skoro dla mnie to co ta laska pokazala to brak szacunku do samej siebie nie mowiac o narzeczonym.,...itd mozna by bylo dlugo o niej prawic

Śmiem sądzić, że jej mąż miał podobny wieczór kawalerski...albo jeszce lepszy ;)

zgadzam sie z Wami w pelni, dla mnie to bylo totalne zeszmacenie..

mamy duzo wspolnego :) ja sie szykuje bo wychodze w koncu brwi zrobic henną, bede pozniej ;)

Witajcie . Ale sie rozpisalyscie :) My na nasze wieczory pojdziemy z rodzenstwem i znajomymi na KARAOKE :) Ja dopiero wrocilam z pracy,i prawdopodobnie pojde jeszcze jutro :( uciekam cos zjesc.bede wieczore,.bedzie ktoras z was?

I\'m back :P myslalam ze bedzie burza bo chmury były ze hoho a tu co? nic!!! zadnego deszczu wszystko przeszło obok :( a juz nie moge tak duszno jest... jest ktoś?

Ja jestem juz sama w domu ...popijam wlasnie tymbarka jablkowo-mietowy :) Jutro jednak ide do pracy:( Jest tu ktos.? U mnie pada i ciemno jest

hej wrocilam z tej przekletej pracy wlasnie ...poinformowalam juz ze skladam wypowiedzenie we wrzesniu...u nas lalo jak w pracy bylam ale co to tyle deszczu ze nic...sucho duszno itd...u mnie przed blokiem to trawy zielonej sie nie zobaczy wszystko uschlo :(

dobranoc kochane slodkich snow...bo widze zasnely wszystkie :) co do jednej

kochane gdzie was wywiało...ja sobie sprzatam i znowu nie dlugo do pracy..eh i tak kazdy weekend :(