JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

bedzie dobrze! a gdzie reszta dziewczyn?

pouciekaly hehe wystarszyly sie mojego marudzenia:D

kazda z nas tu cos od czasu do czasu pomarudzi ;) pogada i jej przejdzie, wiec nie ma źle ;)

ciesze sie ze na Was trafilam:D ..fajne dziewczyny z was:) ... przynajmniej jest z kim porozmawiac itd:) powymieniac sie na jakim etapie sa pryzgotowania itd :) Zawsze myslalam ze na forum to sa tylko osoby ktore potrafia najezdzac na kogos :) a wy jestes "inne" ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu

no nie tylko o przygotowaniach tutaj piszemy, poruszamy duzo tematów i to jest fajne :) doradzamy, pytamy, cieszymy sie, smutniejemy ;) ja na innych topicach tez zauwazyłam ze duzo dziewczyn sie wirtualnie zaprzyjaźnia wiec jest fajnie :)

wracajac jeszcze do fryzjera kupiłam sobie w salonie jedwab nakłada sie go na koncówki np. przed prostowaniem zeby sie bardziej nie wysuszały koncówki, jak bede prostowac to zobacze jak działa :)

cafka jedwab jest super:) ..fajne sa wloski takie mięciutkie po nim:)

no ale nakłada sie go na konce a nie całe włosy, wiec podejrzewałam ze tylko koncowki bede tak fajnie wygladac tzn nie sucho. no i szkoda ze taka mała fiolka to jest 5ml :(

no malutkie ..no mi tez siostra narzeczonego ktor jest fryzjerka polecila jedwab mowila zebym na koncowki nakladala hehe a ja na cale sobie nakladam:D

to jak go zastosuje to napisze jak u mnie sie spisał ;) ja w lato czesto prostuje włoski, albo krece i pozniej sa troszke wysuszone :( a w zimie pod czapką nie widac jakie mam wiec nie szaleje tak :D

no dokladnie w zimie idzie zakryc a jednak latem to nie bardzo jeszcze teraz takie upaly..ja jak mi sie nie chce prostowac to związuje..albo biore na wilgotne pianke do wlosow i same sie kreca..niestety mam takie nijakie ani proste ani krecone:/ po mamie..eh..a do prostowania sa strasznie ciezkie dlatego czasami sie nie chce wiec ide na latwizne nakladajac pianke

no moje tez nie maja okreslonego stanu ;) jak nie poczesze po umyciu to mam krecone takie roztrzepane i nie potzrebna mi wtedy suszarka z dyfuzorem :D a jak poczesze to trudno okreslic hehe ;) a prostowanie zajmuje mi 20 no gora 30 minut wiec jak wiem ze chce miec proste zawsze znajde te pół godzinki :) Imili wyglada na to ze samotnie spedzamy wieczór ;) rano jak bede spac bedzie najwieksza dyskusja :D

Witajcie :) Ja zaraz zmykam do pracy.Ciekawe jak bedzie mi sie pracowac he :) U nas jest taka mgla ze nie widac kto chodnikiem idzie. Zabusia ---nie mila ta Twoja sytuacja z tym weselem Jezeli naprawde nie wyrobicie sie to lepiej odmow jedne wesele .Ale decyzje musisz podejmna Ty sama. Cafka ---Napewno slicznie wygladasz ja tez lubie chodzic do fryzjera i troche sie odrelaksowac .Tez uzywalam jedwabiu do prostowania teraz ostatnio zakupilam gume do wlowo tez jest ok. Imili---Przykro mi ze trafilas na takiego pracodawce ,mam nadzieje ze szybko znajdziesz inna ciekawa prace.3mam kciuki.jezeli macie okazje wyjehcac nie zastanawiajcie sie A ja juz chyba mialam wszystko na glowie,bajaleyage ,pasemka caly kolor ale chyba najlepiej sie czuje w baleyage ,teraz jak fryzjerka mi wlosy zrobila ...bardzo mi sie podobaja i jestem zadowolona w sumie mam 3 kolory tzn dol mam czarny gore mam fiolet ktory tylko mieni sie w swietle i miedziany blond :) Dobra dziewczyny ja zmykam .Bede dzis wieczorem bo moj maz idzie do pracy.pozdrawiam i milego dnia

Witajcie!!! Trudno mi bylo nadrobic wszystkie stronki. Ines.ka - wielkie gratulacje za odwage i powodzenia. Ja mysle nad otworzeniem interesiku - robienie pazurkow. Tutaj w Niemczech to idzie jak woda. A certyfikaty juz mam.W Polsce przez dwa lata robilam pazurki i fajna kasa tez z tego byla. Teraz tylko odwagi mi brakuje. :-) Buziaczki dla wszystkich dziewczyn. Ja na razie o przygotowaniach nie mysle. Remont domku pochlania mnie calkowicie. Poza tym zmienily sie u nas plany w zwiazku z dzidziusiem (juz w marcu planujemy dzialac) wiec nie wiem teraz co z sukienka. Bo jak zadzialamy w marcu to w sierpniu juz bede w 5 misiacu ciazy. No, ale tak chcemy. Zalujemy troche ze wesela w 2007 nie zrobilismy, bo z dzidzia by nie bylo problemu. A teraz juz jest za pozno, bo wszystkie zaliczki sa powplacane i terminy porobione. No trudno.Trzeba to bedzie jakos pogodzic. Na razie nasze zycie jest na full obrotach. Nawet sie nie obrocilismy i juz jestesmy 8 miesiecy po slubie cywilnym, wiec jeszcze tylko do rok do koscielnego. Lece do pracy zarobic na te nasze widzimisia weselne i remontowe. Wczoraj mi moja siostra oznajmila, ze za dwa lata ona ma zamiar brac slub, ale nie w Polsce tylko na Sycylii, bo stamtad pochodzi jej chlopak. To bedzie cos nowego. Juz sie nie moge doczekac.

Hej dziewczyny! Ja już niestety w pracy :( Wczoraj pojechcłam z przyjaciółką odebrać suknię :) I JUŻ MAM JĄ W DOMU :)ale jestem szczęśliwa!!Jest poprostu cudna :) a dzisiaj robimy grila dla znajomych - Marcin będzie dziś prosił przyjaciela na świadka :) no i wczoraj skończyliśmy się bawić z mięsem z sałatkami itp o dobrze po północy a dziś już przed 6 wstałam, żeby posprzątać dom (a ma co sprzątać 140m2) i po prostu zasypiam nad klawiaturą :( a i właśnie dzwonił misiek, że najprawdopodobniej od września awansuje bo już szukają kogoś na jego miejsce :) będę miała za męża sekretarza sądowego :) :) :)

Wieczorem gralam z Adr i przyjaciolmi, mamy taka fajna gre planszowa - osadnicy, co jakis czas sie spotykamy w 4ke i gramy caly wieczor :) Nawet nie wrocilam z pracy do domu, pojechalam prosto do przyjaciolki i wrocilam ok 24. I pewnie teraz, jak ja jestem, zadnej z Was nie bedzie ;) Zgadzam sie z przedmowczyniami - jesli masz Imili okazje do wyjazdu, nie ma sie co zastanawiac. Szkoda, ze na takiego srajeckiego pracodawce trafilas, ale moze suma sumarum wyjdziesz na tym calkiem niezle :) Gosiaczku, fajnie, ze masz juz sukienke :) Moze ktoregos dnia zrobisz sobie zdjecie i sie nam pokazesz? :) No i gratuluje awansowanego przyszlego meza :) No wlasnie, dziewczyny - co robia Wasi przyszli/obecni? :)

babitku ja jestem i na pewno do 15 będę na kafe :) no cóż nie mam cyfrówki niestety ale planujemy kupić więc może fotkę sobie strzelę a co ;) tyle, że ja strasznie niefotogeniczna jestem :( A propo wyjazdu za granicę to naprawdę gratuluję odwagi tym, które są i tym, które planują - ja bym w życiu się nie zdecydowała ;) taki ze mnie boi dudek :) Planowałam wczoraj kupić biżuterię do tej mojej kiecy ale już ją sprzedały :( no ale za jakiś czas ma być dostawa :)

Ja bede pewnie mniej wiecej do 18, potem jade grac w magie i miecz :) i pewnie zejdzie sie pol nocy. A tam niefotogeniczna ;) rob zdjecia i wklejaj! Jaaaa, Ty juz masz sukienke, myslisz o bizuterii, a mi brak nawet koncepcji na sukienke, w kosciele nie zarezerwowany termin :) Musze sie chyba sprezyc, zostalo 8 miesiecy..

Oj Babitku jak ja bym chciała żeby do mojego ślubu zostało 8 miesęcy :) każdy dzień tak strasznie mi się dłuży... no Kościół to już byś mogła zaklepać ;) A z tymi dodatami to chciałam kupić bo byłam w sukni to bym pożądnie coś dobrała a tak bez sukni chodzić to się kupi i potem może się okazać, że wcale nie pasuje :(

witam w ta piekną pogodę :) Babitek nie martw sie, ja tez nie mam terminu w kościele a suknia? hmm, nawet w necie juz mi sie nie chce przeglądać, moim zdaniem spokojnie nawet 3 miesiace przed slubem mozna kiecke szyć, wiec mi sie na razie do tego nie pali :) no a reszte dziewczynek podziwiam, te ich zdecydowanie, tez bym tak chciała, no ale kazda z nas jest inna...

Ja sie z jednej strony ciesze, ale z drugiej troche martwie, ze nie zdarze - sporo zostalo, hotelu nie znalezlismy zadnego, a czas leci..termin - taaa, wiem, powinnam. Ale zeby zaklepac termin, musze pojsc na te nauki, a zeby isc gadac z ksiedzem, musze przeczytac troche z biblii i katechizmu, a ciagle brak mi czasu...i kolko sie zamyka :) ale cos czuje, ze poswiece na to ktorys weekend i zalatwie wszystko w dwa dni - tzn przeczytam, pojade do ksiedza, porozmawiam z Nim i zaklepei termin. Witaj Cafka :) Kafke? :) Ja bede Cafko szyc od stycznia-lutego (na kwiecien), wiec szukac modelu - wzoru bede pewnie ok grudnia. Wiec na razie tez na tym sie nie skupiam :)

a poproszę :) bo ja dzisiaj nie piłam jeszcze! ehh dziewczyny mam takiego lenia ze hej! :)

no wiem, że ludzie się dziwią i czasem krzywią jak się dowiedzą, że już suknię kupiłam :( nie wiem o co chodzi :( czasem zachowują się tak jakby myśleli, że kupiłam po to żeby mi pan młody nie uciekł :( ech ;)

ja też chce cafkę!!!Bo usnę zaraz autentycznie... Z drugiej strony podziwiam Was, że Wy takie opanowane i spokojne bo ja to siedzę jak na szpilkach!! Babitku no wybierz się do tego księdza ;) pogadacie sobie od serca...

Kawa dla Cafki :) (z mlekiem) :) Gosiaczku, ja absolutnie Cie nie krytykuje, nie krzywie, nie dziwie i nie dopatruje sie asekuracji :) Znalazlas suknie, ktora Ci sie podoba, w swietnej cenie - duza okazja, wiec doskonale rozumiem, czemu ja kupilas :) naprawde. Tylko czasem, jak zastanawiam sie nad tym, jak u mnie sprawy stoja, to sie zastanawiam, czy np sie nie okaze, ze nie ma kosciola z wolnym terminem :) i wtedy co? wtedy zrobie sakramenty np w religii prawoslawnej i wezme slub w cerkwi? :)

Babitek coś długo robi ta kawe dla nas :P

no w tym samym czasie :) dzieki Babitku, tego mi było trzeba :D ja jesli chcesz podziele sie brzoskwinia :P

Kawa dla Gosiaczka :) (tez z mlekiem) :) nie wiem, jak Wy, ale ja bez cukru :) Mi Gosiaczku w zyciu strasznie czas pedzi, wracam codziennie z pracy wieczorem, mija dzien za dniem, miesiac za miesiacem. Pamietam jak sie w lutym zareczylismy, wydawalo mi sie, ze tyyyyyyyle czasu mamy, dobrze ponad rok, a teraz, juz tylko 8 miesiecy...i na codzien jakos specjalnie sie na przygotowaniach nie skupiam - moze dlatego jakos spokojniej i moge sie doczekac :) czasem sobie mysle, ze moglabym miec na to troszke wiecej czasu ;) A ksiadz jest swietny, naprawde, mozna z Nim absolutnie szczerze i otwarcie rozmawiac - juz 2 razy u Niego bylam. No i tylko z tej \'pracy domowej\' musze sie wywiazac :)

A chetnie Cafka, dziekuje :)

Babitku - to nie tyczyło się Ciebie ;) A z Kościołem to się nieprzejmuj termin zawsze się znajdzie w Kościele jak nie na 18 to na 12 ;) ale zawsze będzie i rzaden ksiądz Ci ślubu nie odmówi :)