Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

Hej! Niebyło mnie tu trochę (chyba z 5 dni :) ) no bo strasznie ostatnio chodzę zmęczona :( W sobotę zamówiliśmy pbrączki :) A w piątek dowiedziałam się, że siostra mojego M i teściowa uważają, że wszystko co złe to przeze mnie :( bardzo mi przykro i nie mogę się pozbierać!! Co do salonów to ja akurat polecam salon KArina w Blue City ja tam kupowałam i jestem zadowolona od A do Z :) Nie piszę dużo bo boję się, że się skasuję A i witam nowe koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wróciłąm z pracy.Zrobię obiadek i włącze pranie i wtedy was poczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helol Gosiaczku :) przykro ze tesciowa i siostra a Twoja szwagierka jakby nie patrzec, tak Cie traktuja, nie martw sie kochana 🌻 mam nadzieje ze Twoj Cie wspiera i masz w nim duzo tego oparcia... ale wiecie mi sie wydaje ze jesli chodzi o mamy naszych przyszlych mezow to jest to zwyczajna zazdrosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej cafka :) no ja wiem, że zazdrość bo Marcin wszystko robił w domu - powiem nawet, że ten dom opierał się na nim tylko i one się poprostu boją, że teraz zostaną same!!!Ale to nie zmienia faktu, że czuję ogromny żal ... a ślubem wcale się nie interesuje (moja teściowa) jak coś powiem to ona od razu zmienia temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku nie przejmuj sie, wazne ze Twoj jest wspanialy :) a im moze kiedys przejdzie z czasem jak sie juz z ta mysla pogodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cafka 🌻 ale obawiam się,że to nigdy nie przejdzie!! Poza tym ja teraz mam do nich uraz i ciężko udawać, że nic się nie stało :( od wakacji u nich już nie byłam a mieszkamy 25km od siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janne-u mnie jest podobnie.mój nie przepada za moją mamą,choć wszyscy ją bardzo lubią.Ale myślę,że chodzi o papierosy.Mój ich nie trawi,a niestety moja mama pali:( ja też tego nie lubię i jak jest u nas to się powstrzymuje lub wychodzi na balkon,ale J. jest na nie:( u mnie też mój J. robił wszystko u siebie w domu i dlatego pewnie jest ta niechęć teściowej do mnie, bo zaczęło się psuć kiedy kupiliśmy mieszkanie i J. się wyprowadził z domu.Tam też trochę jego sis miesza.Wieczne tel. ale cóż...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek ja tez jak mialam jazdy to do nich nie jezdzilam :) wiec nie martw sie, uszy do gory :) Kala Ty tez sie nie martw 🌻 jak tak spojrzyc na to z innej strony to my nie mamy az takich wielkich tych problemow, bo ludzie maja naprawde powazne problemy w zyciu, a ten problem tesciowej jest blahy w stosunku do tych powazniejszych, wiec nie martwmy sie dziewczyny!! bedzie wszystko dobrze a co najwazniejsze wspieraja nas nasi mezczyzni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kala właśnie zerknęłam na datę Twojego ślubu :) 3 maj :) w tym dniu poznaliśmy się z marcinem :) w 2003 roku :) CUDNA DATA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najwazniejsze to sie nie dac!!! :)))) Moj mojej mamuni nie lubi przez to ze sie rozwiodla a on jest z porzadnej rodzinki wiec nie wie nawet co to jest klotnia :] Gosiaczku bedzie dobrze! powtarzaj to sobie codziennie - to działa (jestem po lekturze potega podswiadomosci) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczka:) hej hej:) nie martw się głupimi babami,nie warto... janna:) co do relacji teściowa zięć to :):) jestem w 100% pewna że jak moja mama by mogła to by zaadoptowała tego lizusa(czytaj Sławka) :P:P:P:P jak byłam w szpitalu to Sławek nie spał u siebie w domu tylko u mnie,mama robi mu czasem kanapki do pracy jak marudzi ze mi sie nie chce.... jak go poprosi to ją zawiezie na zakupy czy gdzieś tam... a z tatą też jest dobrze... ostatnio byli na granicy Niemieckiej i mój tata zęby komuś dał poprowadzić swoja brykę to szok a Sławek jechał połowę drogi do i cała powrotną. piwo razem wypiją i nie tylko(z mama też:):):) nie sądziłam zę będą mieli takie dobre stosunki,po tym jak było z moim eks szwagrem...ale się cieszę bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek 86-chodzi o to ,że ja nie mam pamięci do dat i chciałam też by mi ta data coś mówiła- a Maryjne święto mi b.pasuje-dobra orędowniczka i patronka.dlatego 3 maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yza - no no no pozazdroscic :))))) fajowy ten Twoj Sławcio i rodzice oczywiscie tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór wszystkim Wam 🌻 Dziś już ze mną lepiej :) Tylko że od antybiotyku coś mnie żołądek boli , ale grunt że mi gorączka spadła. Widziałam, że o fryzurkach rozmawiałyście. Ja będę miała włosy rozpuszczone, bo tak mam na co dzień i wiążę tylko w domu, żeby mi wygodniej było. Fakt, podobają mi się fajne koczki, ale u kogoś podziwiam, a u siebie jakoś mam obiekcje. Jestem tylko umówiona z moją fryzjerką na połowę lutego na trwałą. Miałam parę lat temu robioną i byłam baaaaaardzo zadowolona :) więc myślę, że tym razem będzie podobnie. Będę miała robione L\'orealem, żeby nie poniszczyć włosów. Ostatnio jak mialam robione to trwała trzymała mi ponad rok. Aż mi samej w to trudno uwierzyć, że tak długo. Po czasie wlosy się stopniowo prostowały i tak prawdę powiedziawszy nie musiałam (prócz koncówek) nic ścinać. A Was chętnie pooglądam na ślubnych fotkach z pięknymi kokami :) Co do pytanka Janne o relacji narzeczony - mama to u nas jest rewelacyjnie :) Moja mama dogaduje się z Tomkiem a Tomcio z moją mamą. W zasadzie po około pół roku ja zaczęłam Tomka mamie mamować :) a chwilę potem on zaczął zwracać się do moich rodziców - mama i tata i tak juz zostało :D:D:D w ogóle to mój tata jest teraz przeszczęśliwy że ma synusia :) (ja jestem jedynaczką) :D No to ja się powoli oddalę :) Całuję Was serdecznie moje kochane Panny Młode 🌻 :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja mam w Ostoi pod Jabłonną (tak jak nieobecny chwilowo Babitek), a termin to 08.08.2008 - piątek:) Ze względu na to że w piątek to płacimy 130 zł od osoby, normalnie biorą 150. A u ciebie? Janne mój Michał początkowo ją lubił dopóki nam nie dopiekła, nawet nie będę się rozpisywać w jaki sposób bo nie chcę się denerwować:( Więc teraz jest trochę chłodniej, ale mają i dobre momenty. Nić porozumienia zawiązuje się przy ptysiach...:P A ja cały czas pilnuję żeby się za bardzo nie wtrącała, co nie jest trudne, bo jak coś mi nie pasuje to nie wdaję sie w dyskusje tylko robię po swojemu - polecam dla zdrowia psychicznego:D:D:D A z moim ojcem raczej trzymają sztamę - zrzucają się na piwko;), siedzą przy kompie itd Z kolei z jego rodzicami mam bardzo mały kontakt. Jestem u nich dużo rzadziej, a poza tym to są starsi ludzie prawie w wieku moich dziadków. Wiec różnica dwóch pokoleń, powoduje że raczej nie mamy wspólnych tematów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku uszka do góry:) nie daj się zdołować przecież to nie one a my mamy zawsze rację:P pamiętaj o tym:D A o ślubie przestań z nią rozmawiać, w ogóle nie poruszaj tematu. Odsuń je od wszystkiego, a same zaczną się interesować;) Mówię na serio na moją mamę podziałało;) około marca był cyrk że w ogóle biorę ślub, że ona nic nie wiedziała (zaręczyliśmy sie w grudniu a ona myślała że to tak dla jaj!!! zaznaczę że ja mam 24 lata a mój M. 29 - dorośli ludzie dla jaj!!!) itd itp płacz.... Wkurzyłam się i przestaliśmy w ogóle ja informować o czymkolwiek. Załatwialiśmy wszystko sami i postanowiłam że zostanie zaproszona jak każdy zwykły gość. Gdyby nie mój M. do tej pory by tak bylo, ale zaprosił moją mamę za moimi plecami jak jechaliśmy podpisywać umowę o salę i od tej pory zaczęła sama pytać i się interesować. A pod koniec października postanowiła że kupi mi sukienkę;) Może i w tym przypadku podziała jak ty przestaniesz się starać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darianka Co do mamowania:) to ja jestem z M. rodzicami na pan, pani:( a mój M. do mojej mamy mówi pani Alu a ze struszkiem jest od dawna po imieniu:D ewentualnie mówi do niego \"ty stary wariacie\" lub \"siwy\" a mój tata do michała \"gruby\", \"grubciu\" lub \"mordo ty moja pijacka\":D:D:D Oj mam wesoło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darianka to fajnie macie :) ja to jeszcze nigdy nie powiedzialam do tesciowej pani J. bo przez gardlo mi to nie umi przejsc a co dopiero jak bede miala powiedziec \"mamo\" :( wiem ze nie jestem upragniona synowa taka o ktorej zawsze marzyla, ale ma jeszcze jednego syna wiec moze tam jej trafi dobra hehe, chociaz na chwile obecna jest gorsza ode mnie taki malolatek19 tylk zabawa i glupoty w glowie no coz, chyba ze moja tesciowa takie lubi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znikam idę z J. odstawić samochód, a potem szybki prysznic i ...:);)łóżeczko-rozumiecie...;) no to 🖐️🌼-dla wszystkich co mają ciężko z teściami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra to nastepny sondaz :) czy jestescie bardzo zazdrosne o swoich męzczyzn? :> Bo ja bardzo, tymbardziej ze jestem jego pierwsza kobita:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janne jestem ale bez przesady, bo wtedy wiem ze pogarszam sytuacje ;) dlatego robie to z umiarem, My jestesmy dla Siebie pierwsi wiec tym bardziej chcemy w tym trwac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cafka to superowo :) my tez nie chcemy nikogo innego i niech tak pozostanie :) ale malutka zazdrosc i tak jest potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja juz zmykam, dobrej nocki i kolorowych snow 😴 do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój M. jest strasznym zazdrośnikiem;) a ja...z natury NIE jestem zazdrosna:D naprawdę. Nie wiem z czego to wynika, ale tak już mam. I nie chodzi tu raczej o pewność drugiego człowieka. A tak w temacie to oboje nie jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami, ale od czasu gdy jesteśmy razem - jedynymi:P i mam nadzieję że również ostatnimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :) Dziś jestem pierwsza :D:D:D:D Myślalam, że Iza mnie ubiegnie :) Dziś mój OSTATNI dzień chorowania :D:) Jutro idę już na zajątka i mam korki, więc wszystko wraca do normy. Co do pytanka o zazdrość. Jestem zazdrosna. Kiedyś byłam chorobliwie, do przesady, to bylo okropne i sama nie wiem jak Tomcio to wytrzymal :( Chyba rzeczywiście już wtedy musiał mnie bardzo kochać :) Ale zmienilam się, teraz już jestem zazdrosna tak \"zdrowo\" i normalnie :) A Tomulek? On też jest zazdrosny, tyle że on się do tegow ogóle nie przyznaje :P Dobra, ja uciekam jeszcze do wyrka, bo prawdę powiedziwszy to wstałam tylko na lekarstwo :D Pa pa pa i miłego dzionka wszystkim 🌻 Jest u Was śnieg????????????? Bo u nas nieeeeeee. Szkoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Co do zazdrosci ,tez kiedys bylam bardzo mocno zazdrosna az do przesady ...dopiero mi minelo po slubie cywilnym ...choc nie ukrywam troche zazdrosci we mnie jeszcze zostalo. Aha ktos chcial moje zdjecie w nowej fryzurce kiedys ....wiec oto one:moze troche nie wyrazne bo z komorki ...ale moze cos zobaczycie:http://images24.fotosik.pl/111/0ebdd03746fee6d4.jpg Milego dnia Aha u mnie sniegu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry ja trzecia :) witajcie dziewczynki :) Darianko-Hrabianko i Rybniku-Izo :) Darianko u mnie aktualnie lekko posypuje snieg :) Rybnik ładna z Ciebie kobitka :P jakos Cie nie widziałam wczesniej, no chyba ze ta fryzurka Cie tak zmieniła :) Ja dzis planuje sie uczyc z tej racji chyba zadzwonie do mojego dostawcy neta zeby mi wylaczyli bo wtedy an pewno skupie sie na nauce :) Pytałyscie czy jestem zazdosna, kiedys jak zaczynalismy chodzic to akurat wtedy byłam o jedna moja kolezanke, bo przed chodzeniem ze mna michal probował cos z nia, ale nie wyszło im! Teraz czasami mnie denerwuje mnie jak idziemy ulica to dziewczyny sie na niego gapia!! (choc sytułacje na odwrot zdarzaja sie tez :P ). Ale zazdrosna nie jestem,poki co powodu nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ta fryzura mnie zmienila ...chyba nie :)Ide na 11 do pracy teraz czekam na meza ktora wrocil z polska kilebaska ...zjemy sobie na sniadanko .Witam cie GAGATKO I dziekuje za komplement

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja kawke tez wypilam juz ....moze zrobim ytak ja sie troche poucze zamiast ciebie a ty pojdziesz za mnie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×