JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Dodałam troche fotek do naszej stronki która miesci się w stopce :)

No właśnie, rozporządzenie jest niby z 1959 r (jest obowiązujące) a przeciez tyle domów w Polsce stoi bliżej niż 50 m od cmentarza :-/.

zabusia ty to masz nasrane w tej głowce!

O mądrala sie znalazła co wogóle mózgu nie ma :)

cześć :D juz prawie poniedziałek mamy za soba :) moja kolzanka z pokoju pzostała ciocia i poejcahała do dou tzn do Małego :) fajnei miec takie małe szczescie w domu :) ja bym juz starsznie chciała :) ale najpierw obrona :)

No to zbieram sie do somku koniec pracy na dziś :)

hej hej:) Jednak dziś nie byliśmy u księdza-za to jutro usc moje i S,jego parafia i moja-mam nadzieje załatwić jak najwięcej-szczerzę wątpię w to ale zawsze jest nadzieja:P a na zakończenie dnia gin:P dajecie jakieś drobne upominki gościom? Belleteyn:) a jednak są problemy,niestety teraz takie czasy ze trzeba mieć pozwolenie na zbudowanie drewnianego wychodka dajmy na to moi sąsiedzi chcą dobudować do domu pomieszczenia mieszkalne i zagospodarować strych-wszystko było w porządku,aż tu nagle decyzja została cofnięta. Ja mam nadzieję że nasze podanie rozpatrzą pozytywnie i w spokoju będziemy mogli się zacząć budować.

Witam ja wlasnie wstalam..eh od 13 spalam ..tata wracal sie na targ i musialam do domu jechac tak mnie brzuch bolal..wiecie @...:(...umieralam eh

Ja mam takiego doła na ten temat.... Mam nadzieję, że teściowie odstąpią nam kawałek działki z drugiej strony... Wtedy dokleimy coś do ich domu :-/.

padam,właśnie skończyłam sprzątać-czemu tak się kurzy jak nikogo nie ma w domu:( ale właśnie skończyłam:)

dziś odebrałam dokumenty z USC.Jutro idę wymeldować się,zameldować i złożyć o dowód nowy. ja też chciałam aby się robiło jak bylismy na urlopie,ale u nas czeka się minimum 2 tyg na odpisy,więc nie udało nam się przed podróżą:) ale teraz to załatwimy w czerwcu i potem już ok:)

witam:)... Belletyn u nas z dzialka tez maly problem...najpierw dziadek chcial nam dac teraz nie...trudno...kupi sie cos...tylko to znowu przedluzy budowe o spory czas bo jednak troszke pieniedzy pojdzie na dzialke :(..a chcielismy po slubie kupic material .. Ja juz w koncu zdrowa..bol przeszedl..eh czemu ja mam takie mocne bole normalnie nie do wytrzymania... Hmm co Agatki naszej niema ...albo ja niedowidzE:)

heh mowilas ze slepa jestem teraz zauwazylam ze agatka dzis pisala:D

hej dziewczynki :-) bylismy dzis wszystko zalatwic u ksiedza, mamy zorganizowana msze: wprowadza mnie moj tata, czytanie nasz swiadek, obraczki do oltarza przynosi dzieciatko, do tego 3 utwory na skrzypce.. mysle ze bedzie ladnie :-) sporzadzilismy z marcinem takie listy dla swiadkow, ktore damy im w dzien slubu, maja tam napisane mniej wiecej godzinami jak co ma byc :-) jutro ostatnia przymiarka sukni :-) kala, kurzy sie i jak nikogo nie ma i jak ktos jest :-( ja musze praktycznie codziennie scierac kurze a odkurzanie podlog i mycie staram sie co 2 dni, inaczej zaczyna sie syf... poza tym jeszcze z dworu wpadaja pylki z drzew, te biale kudlate wiec jest ogolnie super yzulka, dajemy gosciom ciasto na pozegnanie :-) zabusia, a jak tam sprawa Waszego mieszkanka??

summer u nas troche podobnie:)...tzn obraczki na pewno bedzie niosla moja chrzesnica i z nia razem kwiatuszki coreczka od kuzynki...obie przeslodkie,,:D no i do oltarze chce by prowadzil mnie tata..ale do ksiedza idziemy dopiero w sierpniu wiec musimy go poinformowac o tym:)

imili, ja sie balam ze ksiadz bedzie z tym robil problemy ale nie, zgodzil sie bez niczego. moj tata dzis zlapal pierwszego powaznego stresa, pyta w kolko "kiedy bedziemy cwiczyc" :-) :-P

hehe no ja jak tacie powiedzialam ze bedzie mnie prowadzil to sie usmiechnal pewnie bedzie sie stresowal jak bedzie coraz blizej wesela:D./..:) ..no tam w kosciele jest proboszcz okropny wiem ze na dzieci niosace obraczki sie zgadza ale jak jest z tata to niemam pojecia okaze sie:)...oki spadam spac dobranoc:*

czesc :) byłam byłam tylko do 15 :) a ppza tym juz wiem co mnie tak gryzie, okazało sie ze w pokoju mam pchły ludzkie albo siedza w dywanie (ktory juz wypieprzyłam, albo w łozku łóżko jeszxcze stoi ale na nim nie spie!! Musze czyms je wytepic!! Znacei cos na pchły.

ześć ja już w pracy za oknem piekna pogoda :) aż nie chce sie w murach siedzieć :) Ja wczoraj załatwiłam wszystko w kosciele parking na terenie katedry, dokumenty teraz tylko musimy donieść zapowiedzi i spowiedz :) aha i dowiedziałam się że za msze co łaska i zaczyna się od 400zł w tym już jest organista, koscielny :)i tyle damy nie bede sie wybijać do 500zł stówka w kieszeni :) Summer zmieniamy mieszkanko w lipcu :) od pierwszego idziemy już na dwa pokoiki może nie są duże ale jest balkon :) wsumie tam jest 42 metry :) fajne mieszkanko na 10 pietrze hehe Troche sie jakoś boje tej zmiany bo już nie bedzie obiadku za ściana i dalej od mojego psiunia i babci no ale i tak 100razy bliżej niż w Chybiu :)

hej mam pytanie bo 14 czerwca wychodze za maż a chodzi mi o te karteczki do spowiedzi kiedfy trzeba było iśc po raz pierwszy od razu jak je sie dostało - to chyba troche sie spóźniłam czy można jeszcze teraz :))

Jedna spowiedz jest misiąc przed druga dzien przed :)

witam praktykuje sie miesiac wczesniej pierwsza spowiedz,a druga przed slubem(po kawalerskim ;D) ale spoko możesz iść teraz a potem dzień przed ślubem lub dwa dni:) summer znam ten ból,u nas ocieplają tak ,że wszędzie kulki styropianowe latają:(

czesc dziewczyny wpadlam sie chociaz przywitac ostatnio jestem zabiegana do slubu zostalo juz tylko 17 dni. obiecuje ze w weekend troche napisze co juz zalatwilam i moze bede miala zapytania do obecnych juz mezatek. buziaczki milego dnia :)

Wszyscy w pracy???? :) Iza dziś nie zajrzała :) Wiecie coo zaczynam pomału odczuwać sciskanie w żoładku na myśl dnia ślubu :) ale już nie moge sie doczekać :)

witam :-) skonczylam sprzatac mieszkanie, znowu kurze podlogi ... normalnie wyc sie che . dzis w planach jeszcze odbior sukienki, a za chwile chyba sobie pojde na spacer. zabusia, fajnie, mieszkanko na poczatek moze byc male ale jak jest balkon to juz jest o niebo lepiej. wiem co mowie, bo pol roku wynajmowalismy dwa pokoje bez balkonu, normalnie koszmar. ani gdzie prania wywiesic jak cieplo, ani nic wyniesc nie mowiac juz o posiedzeniu sobie przy piwku letnim wieczorem :-P teraz mamy swoje, na razie tez 2 pokoje ale balkon jest i nie ma porownania :-) a w jakim miescie to mieszkanko? no i wiecie juz na jak dlugo sie tam wprowadzicie?? kala, u mojej mamy w bloku teraz robia balkony, skuwaja na kazdym balkonie po kawalku, syf jest taki, ze nie da sie nogi tam postawic. a najlepsze to, ze panom sie do pracy nie spieszy bo ... albo jest za zimno albo za goraco (ich slowa). i tak koniec remontu przewidziany na pazdziernik. a do domu tak sie kurzy ze rodzice jak tylko balkon otworza to musielbi juz ze sciera stac... glupolek :-) dziecwczyny, ja jeszcze nie bylam u spowiedzi.... u nas nie ma kartek, wiec nikt nas nie kontroluje. a ja po prostu mam strasznego stracha... ostatnio bylam chyba 5 lat temu, poza tym roznych sie historii nasluchalam... cholera, musze isc w tym tygodniu do pierwszej :-(

Powracam :) mamy znowu neta:) Byłam z kuzynką szukać koronki -znalazłyśmy taką cappucino (czy jak to się pisze) wyszywaną złotymi koralikami- piiiiięęęęęknaaaaa krawcowa dziś lub jutro zajrzy do sklepu, oceni, czy się nadaje. Jeśli tak to lecę kupić (zostało jej tylko 3 metry a ja potrzebuję 2 -mam nadzieję, że żadna lasencja mnie nie ubiegnie). A teraz krótka charakterystyka mojego faceta, jego wiedzy na temat ślubnych tradycji i tak dalej w tym temacie. Oglądalismy 13 odcinek "39 i pół" (jedyny serial w jaki się wciągnęłam w życiu) i tam był ślub. Scena- goście podchodzą do młodej pary i skaładają życzenia, całują się po policzkach, normalka. N wytrzeszcza gały- "to my też tak musimy??? " ano musimy. Pan młody ma krawat ecrue, myślę sobie -jest okazja, żeby się spytać, czy mu się to podoba, odpowiedż "Takie pedalskie trochę. Ale jeden dzień przeżyję". Pochlastać się można :) ja go zmuszę, żeby obejrzał choć kawałek kasety z wesela, bo jak ja mu mówię, że jest cos takiego jak pierwszy taniec, błogosławieństwo to on to sobie niby przyswaja, ale za jakiś czas leci film, tam taka scena, ja mu mówię "Ooooo to jest to, co ja ci mówiłam, tak to wygląda........" to on zawsze zdziwiony "A po co to? My też musimy???" No dobra- nic nie musimy:) ale warto wiedzieć, z czego się rezygnuje i dlaczego. Ehhhh te chłopy.....:)

Summer tak wimy na 5 lat :) włascicielka przeprowadza się do swojego przyjaciela i nie chce obcym zostawić mieszkania :) No chyba że w miedzy czasie dorobimy sie swojego to na krócej :) Całkowity koszt 700zł nic nas już nie obchodzi z czego lipiec i sierpień 500zł taki prezent slubny hehe Mieszkanko ma fajną sypialenke z komodą telewizorem i szfą typu Komandor zabudowaną :) W przedpokoju szfki na buty i komoda W dużym pokoju tym balkonowym szfa i oszklone półki jeszcze nie wiem czy bedzie zabierać te bibeloty :) telewizor komplet wypoczynkowy :) Łazienka fajna z wanną, kibelkiem i możliwością wzięcia prysznica :) hehe umywalka lustro i szafeczka łazienkowa :) Kuchnia też fajnie zrobiona z wyposażeniem :)

Mieszkanko w Sosnowcu się mieści i plusem jest to że jednym autobusem do Katowic do pracy bedziemy jeżdzić spod domu :) A na zakupy do centrum czy na targ 15min piechotką :)

hej hej my jesteśmy zabiegani równo wczoraj bylismy u zespołu dogadać szczegóły dziś lecimy zamówić kwiaty czyli mój bukiet i świadkowej i dekoracje na samochód w czwartek lecfimy na sele opłacić całe przyjęcie weselne i dogadać szczegóły i ustalić co do jedzonka a w piątek do księdza

zabusia, no to faktycznie nie policzyla was za drogo. i perspektywa mieszkania kilka lat pozwala cos zmienic, zrobic po swojemu czy chocby pomalowac. bo my sie bardzo stresowalismy na wynajmowanym, mimo ze tez moglismy mieszkac jak dlugo bysmy chcieli ale to zawsze jednak ladujesz kase nie dla siebie... zonqa, my juz zalatwilismy wszystko u ksiedza, sale placimy w srode przed slubem. bukiet musialam zaowic juz 2 tygodnie temu.. zostalo nam kochana 11 dni :-)