Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

oj co się z wami dzieję czyżby was wiatr wywiał buziaki dla was na miły początek dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) dziś długi i cięzki dzień-poczytam wieczorem:)🌼 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Ja wczoraj dostałam zaproszenie na wesele od swojej kolezanki, na 17 maja :) ale nie wiem czy pójdziemy bo emil chyba nie przyjedzie :(. Sory dziewczyny ale muszę sie wyżalić :( Mój E. twierdzi że jego matka nic nie da na wesele, ona do mnie kiedyś powiedziała że nie da ani grosza bo e. to duży kon i niech sam sobie robi wesele, ale teraz niby mówiła że da 5 tyś. aczkolwiek moj e. twierdzi ze napewno nie da a jak juz da to bedzie chciała pozyczyc od jego braci i on sie boi że jego bracia beda na niego gadac ze chce od matki pieniadze. Poiweim tak, rozumeim żeby nie maiłą pracy czy coś z tych rzeczy ale ma kurna prace i rente dostaje po tesciu tak, że chyba moze odłożyć a jak nie pdłozyła to moze kredyt wziasc co nie??? moi rodzice biora kredyt około 15 tyś. a ona co???? zła jestem bo do wszystkiego chce sie wtracac wszystko by chciała wiedziec i najlepiej nic nie dac. To jej syn. Jej siostra ( mojej tescioewj) jak ostatnio robiła wesele to wzieła kredyt i wogole a ona co????? Cięzko jej dać złotówkę???? kurna nooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anczka nie mozna od kogos wymagac zeby bral kredyt, bo to nieladnie. My z mezem placimy sobie sami za cale wesele i nikt nam sie nie wtraca. Moja mama powiedziala, ze chce nam cos dolozyc, ale ma zakaz. Jak bedzie chciala to te pieniazki moze dac jako prezent. Wiec problem mamy z glowy. My juz wiemy, ze wesle bedzie od 1,5 roku, wiec mamy czas zeby nazbierac. Specjalnie nie robilismy wczesniej, bo wiedzielismy, ze nie uda nam sie tak szybko odlozyc. Buzka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka115a tak to jest, że dokładanie się do wesela to nie obowiązek. Jeśli nawet wynika to z wygody czy lenistwa trzeba się z tym pogodzić. Przyjęło się, że rodzice pomagają, ale ślub oznacza, że jesteście dorośli i sami się utrzymujecie itd itp jeśli jest mniej kasy trzeba robic skromniej. U mnie jest podobna sytuacja- moi rodzice sie zaangażowali, mimo, ze impreza będzie nie-huczna to i tak będzie sporo kosztować-płacimy tylko my i moi rodzice, teściowie przychodzą jako goście. Plus jest ten, że chociaż oni się nie wtrącają (szczerze mówiąc to nawet się nie interesują......)Uszy do góry, pasa zaciskać :D p.s. jesli chodzi o napoje to w czasie upałów 2-2,5 l na głowę - zależy czy sala klimatyzowana czy nie Do naszego ślubu jeszcze sporo czasu zostało, ale kiedy dopadną mnie koszmary to będą takie jak ma agatka_wariatka - o tańczeniu. Łączę się z Toba w bólu :D :D :D YZULKA - my tez mieszkamy w jedenym pokoju, bez dzieci i sa kłótnie o bałagan. Suszę mojemu głowę o porozwieszane ciuchy na oparciach krzeseł, on mi o sterty papierzysk w czasie sesji- bylo ich naprawdę sporo, ale nijak ich sprzątnąć, bo za godzine i tak bym je wyciągała od nowa Witam Rybnik-Iza :) Babitek proszę Cię bardzo o dopisanie do kalendarza- Aśka i Mateusz 27.12.2008 Dziewczyny proszę Was napiszcie coś o moich kiecach z poprzedniej strony- będę je szyc bez przymierzania bo we Wrocu ich nie dostanę :( i każda uwaga cenna pliiiiisssssss W ramach zarabiania na suknię i podróż poslubną (marzy nam się Praga na Sylwestra) zaczynam pracę w McDonalddzie piatek-niedziela +2 inwentaryzacje 26, 27 marzec- a zajęcie mam o 7.30 czyli prosto z pracy do szkoły- masakra.....ale czego się nie robi jak człowiek za mąż wychodzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mam tyle roboty ze nie mam kiedy tu zajrzć :) U nas szykuja się zmiany bo misiek chce zmienic prace na cos po naszym kierunku narazie nic wiecej nie powiem mam nadzieje ze sie uda BUZIAKI MIŁEGO DNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja. Przepraszam, że się nie odzywam, ale zwyczajnie nie mam kiedy. Z internetu korzystam tylko w pracy, a w pracy mam sajgon. Ciągle siedzę i poprawiam prace studentom. Mam już dość wpatrywania się w ekran monitora. A co do przygotowań: W poniedziałek lub wtorek jadę z mamą jeszcze do dwóch salonów z sukniami i jeśli nic nie będzie ciekawego wracam się do pierwszego w jakim byłam i zamawiam :) Jutro natomiast jedziemy rozdać pierwsze zaproszenia - zostało niecałe 4 mies i chcemy już zarosić chrzestnych. Niestety D. rodzinka jest rozsypana po Polsce i świecie i mieliśmy wysyłać zaproszenia, ale do chrzestnych nie wypada więc jedziemy. Wyjeżdżamy jutro z samego rana i wracamy w niedzielę. Zahaczymy przy okazji o kilka osób i już będzie z głowy :) Nie jestem w stanie wszystkim Wam odpisać więc wysyłam dla ogółu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może macie i rację z tym składaniem si e na tą budowę :( dzięki za sprowadzenie na ziemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś nie działa o powiem tak z tych co wkleiłaś linki to trzecie link: siedzi ta pana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim :) dzis nie lubie piatku, bo nie widze sie z michalem, jutro trzeba wstac o 7 w neidziele tez, a w poniedzialek wszystko od nowa czyli o 6 opobudka!! Brak snu mnie dobija!! Za2 tygodie bede iec swiadectwo kursu przedmalzenskeigo, drugie juz!! Jedno moge sprzedac po niskeij cenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka a czy za to drugie świadectwo płacisz coś? Bo ja miałam takie świadectwo ze szkoły, ale mój D nie miał i z nim chodziłam na nauki. I on musiał zapłacić 50zł przy odbiorze, a ja po prostu nie odbierałam i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja tez mam 2 swiadectwa ukonczenia kursu przedmalzenskiego, chodzilam dla towarzystwa z Tz, my placilismy (20£ za osobe), ale nie potrzebujemy juz poradni. wiec i tak zyskalam:) aneczka - no coz...my sami placimy za slub, bo tak naprawde tylko moi rodzice chcieli cos pomoc, choc wiem, zeby musieli wziac kredyt. a my jestesmy dorosli, i nie chce zeby rodzice brali kredyt i potem ciezko splacali. to nasz slub i wesele, i chcemy udowodnic ze jestesmy dorosli i sobie w zyciu poradzimy. mi byloby wstyd prosic kogos o kase na wesele:/ malzenstwo, to nie I komunia. moje przygotowania do slubu rusza dopiero od kwietnia (wyjazd do Polski). Tz cos ostatnio o dzieciach mi gada... A ja bym jeszcze tyle krajow zwiedzila:D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio w końcu jakiś postęp:P:P:P między 4 a 6 marca idę wybrać suknię:P:P:P:P:P:P WKOńCU:p:p I MłODEMU UBRANKO DO CHRZTU:) DZISIAJ KOńCZY 3 MIESIąCE mISIU jUNIOR:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yza złóż młodemy zyczenia :) 🌼 Jakby sie ktos pytał to mi sie nie chce NIC!!! Najchetniej to bym zrobila sobie miche popcornu, alo zeby bylo bardzie kalorycznie miche toscików (mniam rozmarzyłam sie) wlaczyla sobie jakies filmy i zrobial maraton!! A co mnie czeka --- pranie i cwiczenia gimnastyczne!! Bleeee Jak pranie zrobie na 100% to cwiczyc nioe wiem czy bede :) A Wy ajk spedzacie wieczor piatkowy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W lozku i na blogim lenistwie Gagatko!!!! Pranie juz zrobione wsadzenie do pralki zajelo mi jakies 2 minuty, pierze sie samo i wieszanie jakies 3 min, wiec nie jest zle.Ide ukroic sobie ciasta.Popkornu nie mam, ale smaka mam. Poslij troche na wymiane z krokiecikiem z pieczarkami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sama musiałam dzisiaj obiad szamać...mój wybył do pracy na 2 zmianę , moje czekanie z jedzeniem do 21 żle działa na tuszę- w związku ze zbliżającym się ślubem trzeba zrzucić trochę z brzuszyska- i nie czekam....nie lubię tak:( Wieczorem idę na piwsko ze starą kumpelą poplotkować (a co!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda22 z obiadem to nie czekasz bo brzuszek itd, ale na piwko to idziesz? :D Piwko oczywiście nie jest kaloryczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
częć czołem :) Do ślubu już niedaleko ale ja nie mam ostatnio na nic czasu i wiecznie jestem zmęczona. Od czasu do czasu Was czytam ale już nie mam siły pisać...brzmi to może trochę na wyrost ale tak niestety jest :( Jejku tak sobie myślę, że za chwilę marzec i pierwsze śluby z naszego forum :) jejku ale zleciało!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×