JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

e tam,narazie musze sie przyzwyczaic do mysli ze zamąż wychodzę więc o sukni nie myslę:)

Ja urodziłam się i mieszkałam w Wawie przez 19lat.Wyprowadziłam się za Warszawę 30 km.Codziennie w niej jestem ale wolę mieszkać tu gdzie teraz - cisza i spokój zero pośpiechu :)i tak mi dobrze!JAk wyjeżdzamy na wakacje i ktoś pyta nas skąd jesteśmy i gdy mówiłam, że z Warszawy ludzie zawsze się krzywili :( brzydal i złośnica no bo tak siebie nazywamy :) bardzo dobrze pasuje do nas ten opis :)

No wlasnie Gosiaczku, dokladnie o tym mowie. Wiadomo, ze nie wszyscy Warszawiacy sa zli. Ale ogolnie opinia o Warszawiakach jest fatalna.. My tez planujemy wyniesc sie pod Warszawe - glownie ze wzgledu na ceny dzialek i domkow, ale to jeszcze nie teraz.

Agital,dzwoniłam na Piastowska do Classy miła Pani powiedziała mi ze jeszcze mam czas w listopadzie powinnam zaczac rozgladac sie za suknią

Jest taka piosenka tylko nie znam ani tytułu ani wykonawcy - może, któraś mi pomoże to leci jakoś tak.. wielka miłość nie wybiera - zostajemy jej wierni na zawsze.Wielka miłość wielka siła czy jej chcemy nie pyta nas wcale.. napewno namieszałam ale może, któraś wie??

Gosiaczku - Serweryn Krajewski \'Czekasz na tę jedną chwilę\' - muzyka z filmu Uprowadzenie Agaty.

Dzięki Babitku - ogromny buziak dla Ciebie!!!

http://wesola-stokrotka.wrzuta.pl/audio/5zQkxPFLy3/seweryn_krajewski_-_czekasz_na_te_jedna_chwile nie ma za co Gosiaczku :)

dokładnie Babitek mnie uprzedził... a Panie w Classie sa bardzo miłe :)

feni a co do przyzwyczajanie się do bycia zoną to sama w to uwierzyc jeszcze w dniu slubu nie mogłam :D

feni a ślub kiedy w sierpniu?

5 kwietnia:D

wiecie czego sie jeszcze boje ze w dniu slubu ogromny pryszcz mi wyskoczy na nosie,albo na czole,albo na dekoldzie albo na plecach:(

oj to coś mi się pomyliło :) ja miałam 2 czerwca i końcem listopada suknie wybrałam (w sumie nie poszłam wtedy już wybierać tylko tak popatrzeć, bo byłam wcześniej z tym welonem) a w grudniu zapłaciłam zaliczkę Panie zabrały miarę i w lutym była 1 przymiarka

Feni - to tzw sila wyzsza - nic nie zrobisz. Mozemy miec nadzieje, ze tak sie nie stanie. No i powinnysmy sobie jakis czas przed slubem odpuscic slodycze i ostre potrawy - bo i te i te sprzyjaja powstawaniu syfow. Mozna tez jakis czas przed slubem isc do kosmetyczki na oczyszczanie, wtedy tez jest mniejsze prawdopodobienstwo, ze cos wyskoczy...

feni będzie ok a makijażystka może zdziałać cuda (mnie w sumie malowała koleżanka ze szkoły podstawowej) ja byłam szalenie zadowolona a dekolt czy plecki tez może zatuszować z lekka :)

ja wybieram sie do makijazystki ale oczywiscie nie powiem ze to na moj slub bo skasuje mnie jak za zboze:D

Ja umowilam sie z wizazystka, ktora juz mnie malowala - wlasnie na to swiadkowanie. Dla mnie wazne jest, ze jest sprawdzona, bo jestem alergikiem i nie wszystkich kosmetykow moge uzywac - a z jej kosmetykami juz probowalam, no i wiem, ze podobal mi sie jej makijaz i ze byl bardzo trwaly. A place 100pln z dojazdem do mnie do domu na umowiona godzine. Jesli bedzie wiecej osob, to mniej - np. moja siostra, mama, tesciowa, swiadkowa..wtedy policzy mniej, niz 100pln za osobe.

z dojazdem do domu to jest genialny pomysł,ale niewiem czy u nas sa takie makijażystki

Feni, poszukaj tu http://www.wizaz.pl/forum/ - tu sie oglasza bardzo wiele wizażystek z roznych rejonow Polski. Ta \'moja\' tez jest stad (znalazla ją panna mloda a ja skorzystalam z kontaktu).

babitekdzieki kochana jestes

Ja też już jestem umówiona z makijażystką do mnie do domku przyjedzie - jest rewelacyjna i kosztuje mnie 150 :( ale co tam to przecież jedyny taki dzień w życiu!! Wiem,że pytam o głupotę ale jakoś to mi ostsnio spokoju nie daje.Tylko bez śmiania się :) pończochy powinny być białe czy koloru ciała??

Ja też już jestem umówiona z makijażystką do mnie do domku przyjedzie - jest rewelacyjna i kosztuje mnie 150 :( ale co tam to przecież jedyny taki dzień w życiu!! Wiem,że pytam o głupotę ale jakoś to mi ostsnio spokoju nie daje.Tylko bez śmiania się :) pończochy powinny być białe czy koloru ciała??

Nie ma za co Feni :) http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=36 pod tym linkiem sa wlasnie ogloszenia ale poprzegladaj sobie cale forum, moze w innych dzialach tez jakies ogloszenia sa. Mozesz pomyslec nad tym, zeby wizazystka byla od razu fryzjerka - moja takze czesze, wiec prawdopodobnie przyjedzie do mnie do domu, uczesze mnie, pozniej zrobi makijaz, a potem zajmie sie reszta rodziny a ja pojade sobie na zdjecia :) w ten sposob oszczedze sobie sporo jezdzenia i czasu...

Gosiaczek na innych forach piszą ze białe i pewnie takie maja byc,chociaz do sukni ecru bezsensu zeby były białe,lepiej cieliste

babitek Ty normalnie zorganizowana jestes:D mnie i moje druchny bedzie czesać ciotka kolezanki:D

Wiekszosc dziewczyn zaklada biale. Ale prawde mowiac, mi sie biale nie podobaja - wg mnie ladniej wygladaja cieliste - ale to Gosiaczku glownie chyba zalezy od Twojego gustu :) Ponczochy sa drozsze, wiec jak juz bedziesz miala sukienke w domu, kup sobie 2 pary podkolanowek - biale i cieliste, przymierz te i te i od razu bedziesz wiedziala, jakie ponczochy kupic :)

Feni - taki moj los, musze byc zorganizowana - w pracy koordynuje projekty z wieloma podwykonawcami, wiec nauczylam sie wszystko planowac :) Slub tez w koncu jest projektem ;) Poza tym, przyznam, ze korzystam z doswiadczen przyjaciolki, ktora podpowiada mi wlasnie, na czym sie wysypala, z czym zabraklo czasu i co w jakiej kolejnosci :) to wiele ulatwia...

no właśnie mi też się bardziej podobają cieliste ale suknię mam białą więc podobno powinny być białe :( wygląda na to, że się rozdwoję - nad suknią się tyle nie zastanawiałam co przy pończochcch :) normalnie komedia :) A co do pań fryzjerek i kosmetyczek w jednym to ja trochę sceptycznie podchodzę do tego - bo czy można być perfekcjonalstką w jednym i w drugim??

babitek a Ty kiedy zamaz wychodzisz moze tez mi cos podoradzasz?? znalazłam makijazystkę z Bielska:D wysłałam jej juz zapytanie,z dojazdem i makijazem próbnym bierze 100zł:D