Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagodina

Badanie anty-TPO

Polecane posty

Gość acha
W ostatnich miesiacach żyję w ogromnym stresie, zostałam skrzywdzona psychicznie przez bliska mi osobe (nie męża,to bardzo dobry człowiek) a w ostatnich dniach przeżyłam horror bo własnie moj mąz otarł sie o śmierć,był to dla mnie szok.Jest już ok. Jestem strasznie wrazliwa osobą.Byc moze te sytuacje tez maja wpływ na wyniki badań choc nie twierdze ze tak jest,ale jdac na badania to drżę jak osika. Pozdrawiam Pania serdecznie Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tsh powinnas miec wyzsze trosze ale z tego co napisalas to stres obnizyl ci to tsh.od endokrynologa dostaniesz tabletki na to podwyzszone ATPO ja akurat biore euthyrox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkaWWY
Euthyrox nie obniża ATPO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkaWWY
Pierwsze słysze, gdziekolwiek bym nie była, u jakiego lekarza, gdziekolwiek bym nie czytała, to ATPO nie da się obniżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
monii85, czy możesz podać jakieś źródło, wyniki badań naukowych, cytat z książki? też pierwsze słyszę, żeby Euthyrox działał na przeciwciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzikkkkk
Cześć! Mam 17 lat i na niedoczynność tarczycy leczę się od kilku miesięcy. Zażywam Euthyrox 25 i mój wynik TSH spadł z 3 do 1 :) Ale znów pojawiło się coś innego. Robiłam dodatkowo badania na anty-TPO (zalecone przez moją endokrynolog) i wyszło mi 81,4. Niby mam napisaną normę do 60, ale wszędzie gdzie czytam jest napisane, że norma jest do 35. Czy podwyższone anty-TPO oznacza, że mam chorobę Hashimoto? Bardzo proszę o odpowiedź, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
niekoniecznie żeby mówić o Hashimoto ze 100% pewnością trzeba zrobić biopsję ale lekarze czasami już jej nie zlecają, zwłaszcza gdy inne badania wskazują na Hashi (baaaaardzo podwyższony poziom przeciwciał i zmniejszona echogeniczność miąższu tarczycy na USG) robiłaś USG? to ważne, żeby przy chorej tarczycy robić je regularnie, bo w chorej tarczycy lubią robić się różne guzki i warto je kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzikkkkk
Dzięki za odpowiedź. Robiłam USG i wyszło, że tarczycę mam nieregularną i pofałdowaną, a wyniki wskazały na niedoczynność. Endo zleciła mi badanie właśnie na anty-TPO i wyszło jak wyszło, a wizytę mam dopiero na sierpień, bo wcześniej jest wszystko pozajmowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejla23
Czy któreś z tych bdaań: ATPO ATG USG tarczycy może zlecić lekarz POZ? Bardzo proszę o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkaWWY
ATPO i ATg chyba może, ale USG tarczycy to nie wiem. Ja wszystkie te badania miałam zlecone przez endokrynologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi usg zrobila endokrynolog na miejscu a na reszte skierowanie dala ginekolog lub prywatnie bez skierowania zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejla23
Ja byłam prywatnie u endykronologa więc nie dostałam skeirowania na te badania. A może na prywatnej wizycie lekarz endokrynolog może dać skierowanie skoro jestem ubezpieczona?... a leczę się prywatnie bo za duże kolejki...? :/ Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkaWWY
Lekarz prywatnie da skierowanie, ale to tylko swistek żeby laborantki wiedziały jakie badanie zrobić. Badania z wizyty prywatnej są pełnopłatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulejka91
Witam, okazało się, że mam niedoczynność tarczycy (TSH 4,78) i dostałam skierowanie na anty-TPO. Co to jest takiego? Zaczynam coraz więcej o tym czytać i boję się, że nie będę mogła zajść w ciążę. Jestem już po jednym poronieniu i nie chcę więcej przez to przechodzić. Jak to jest z tym wszystkim a ciążą? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
to jest takie badanie, które pozwoli określić, czy Twoja choroba (niedoczynność tarczycy) jest na tle autoimmunologicznym - to jest takie zaburzenie, gdy układ odpornościowy zaczyna wariować generalnie już wiesz, co Ci dolega i to będą leczyć (czyli dostaniesz syntetyczne hormony), badanie przeciwciał to jest tylko jakby dodatkowe badanie, nie wpłynie już na samo leczenie, pozwoli tylko określić przyczyny Twojej niedoczynności i nie martw się :) będzie lepiej dobrze, że już wiesz, że jesteś chora, teraz zaczniesz brać hormony i wszystko powoli się ustabilizuje - to wcześniejsze poronienie też mogło być spowodowane nieprawidłową pracą tarczycy, gdy uregulujesz hormony to już nie powinno się zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulejka91
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz, dostałam tabletki Eurythox n25 i do końca września mam brać po 1 tabletce, a potem po 1.5. Teraz dopiero zaczynam wiązać poronienie z tarczycą, ale nie wiem czy to może być przez to dokładnie, bo poronienie było 9 miesięcy temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
możliwe, że chorujesz już od wielu lat, tylko o tym nie wiedziałaś często właśnie tak jest - kobiety nie mają typowych objawów niedoczynności, więc tego nie badają, ale po którejś tam nieudanej próbie zajścia w ciążę albo urodzenia dziecka lekarz w końcu kieruje je na badania i wychodzi niedoczynność tarczycy nie martw się :) właściwie jesteś w dobrej sytuacji, bo na razie masz niewielką niedoczynność i w ciągu kilku miesięcy, jeżeli nie tygodni, uda się to unormować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulejka91
Zobaczymy co będzie, za jakieś 5/6 tyg będziemy mogli się starać od nowa, póki mam wstrzymaną miesiączkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
poczekaj ze staraniami do uregulowania hormonów tarczycy, z niedoczynnością nie ma żartów, zbyt mala ilość hormonów tarczycy może doprowadzić nawet do poważnych wad rozwojowych dziecka najlepiej, żeby TSH zeszło w okolice 1 max 1,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulejka91
Dzięki za rady :) Masz rację. Pod koniec października muszę zrobić tsh, bo mam wizytę w listopadzie, także zobaczymy co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
powodzenia :) jakbyś miała jakieś wątpliwości, to pytaj gdzieś tu na kafe, na gazeta.pl też jest niezłe forum o niedoczynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Hashimoto, ale dzięki naturalnej kuracji stosowanej przez 2 miesiące moje anty TPO zmniejszyło się z 222 do 94. Znam osoby, które całkowicie wyleczyły się z Hashimoto. Jeśli chcecie więcej info to piszcie na adres: zdrowatarczyca@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem na forum po raz pierwszy. I chciałabym opowiedzieć Wam moją historię. W 1 grudnia 2011 r. okazało się, że jestem w ciąży. 2 stycznia 2012 na wizycie kontrolnej okazało się, że u dziecka nie ma akcji serca. Ciąża obumarła w 6 tygodniu i 4 dniu. Pierwszy tydzień nowego roku był dla mnie horrorem. Lekarz u którego byłam kazał czekać mi na krwawienie. Jednakże ja nie chciałam czekać Następnego dnia trafiłam do szpitala w Lublinie. Diagnoza została potwierdzona. Moje dziecko nie żyje ;-( Na moje pytanie "dlaczego?" lekarze odpowiadali, że obecnie jest to bardzo częste, że kobieta roni ciążę, jak nie pierwszą to którąś z kolei, że matka natura jest bardzo mądra i jeżeli jest wada genetyczna płodu to sama go usuwa. Nastąpiła lawina wydarzeń. Leki na wywołanie skurczów macicy i krwawienia, łyżeczkowanie. 3 stycznia byłam już w domu. Mnie i moich bliskich to wydarzenie bardo dużo kosztowało. W lutym moja mama wyczuła sobie guzek na szyi, który okazał się być nowotworowy. I znów lawina wydarzeń. Badania, operacja, badanie PET w Wa-wie. W ostatnim tygodniu lipca znów okazało się, że jestem w ciąży. Jaka była moja radość! Po tygodniu było już po wszystkim. HCG z dnia na dzień spadło i dostałam krwawienia. Lekarz powiedział, że ciąży to z tego nie będzie ;-( Prosiłam go o skierowanie na panel badań, bo to już drugie niepowodzenie. Usłyszałam, że nie ma konieczności się badać, bo ja przecież zachodzę w ciąże. Musimy się po prostu z mężem uzbroić w cierpliwość i próbować i w końcu się uda. Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Pocztą pantoflową dowiedziałam się o Pani profesor z Lublina. W sierpniu pojechaliśmy z mężem. Bez proszenia dostaliśmy skierowanie na panel badań ja i mój mąż również. Ja dostałam skierowanie na TSH, anty-TPO, anty-TG, cytomegalovirus, przeciwciała antykardiolipinowe, usg narządu rodnego i usg tarczycy. Mąż dostał skierowanie na badanie nasienia. Jednakże okazało się, że to problem z mną. Wyniki: TSH 2,958 (0,55-4), Anty-TPO 719 (0-35), Anty-TG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyniki: TSH 2,958 (0,55-4), Anty-TPO 719 (0-35), Anty-TG poniżej 20 (0-40), cytomegalovirus IgG 9 (0-6), cytomegalovirus IgM 0,02 (0-0,90), przeciwciała antykardiolipinowe IgG 3,17 (0-12), przeciwciała antykardiolipinowe IgM poniżej 2 (0-12). Usg narządu rodnego wyszło dobrze, a usg tarczycy wskazało na chorobę Hashimoto. Dostałam Eutyrox 25 codziennie rano 30 min. przed posiłkiem, acard i kwas foliowy po posiłku i clexane z której miałam sobie zrobić zastrzyk w przypadku, gdyby spóźniał mi się okres 1 dzień i hcg robione na „cito wyszło podwyższone. Natychmiast miałam się do niej zgłosić. Niestety wrzesień i październik są bezowocne. Moja mama 04.10..2012 zaciągnęła mnie do endokrynologa i on zwiększył mi dawkę Eutyroxu do 50 mg dziennie i powiedział, że w przypadku choroby tarczycy zalecane jest 6 m-czne leczenie przed ciążą. Jest to bardzo ważne dla zdrowia dziecka. Powiedział mi, że w przypadku mojej tarczycy i anty-TPO ja powinnam brać dawkę 4-krotnie wyższą. Po m-cu brania eutyroxu 25 anty-TPO spadło do 698. Endokrynolog powiedział mi, że w przypadku starania się o dziecko TSH powinno wynosić 2-2,5. I zalecił odłożyć starania. Kolejną wizytę mam 14 listopada 2012. 23 października byłam u mojej Pani prof. Powiedziała mi, że przy mojej peryksodazie tarczycowej nie mam szans na zajście w ciążę. Mogę próbować, ale nie daje mi szans, a nawet jeśli to albo ponownie poronię albo coś innego się stanie. Ona sterydy zaleca od stycznia, ale widzi, że jestem niecierpliwa i powiedziała, że jak będę u endokrynologa 14 listopada to żebym poinformowała go o jej zaleceniu. Inaczej nie mam szans na ciążę ;-( Jeżeli on mi nie przepisze sterydów to ona to zrobi. I też zaleciła się wstrzymać, uspokoić i uzbroić w cierpliwość. Potwierdziła też, że TSH powinno wynosić 2-2,5 i dlatego dała mi Eutyrox. Czy myślicie, że jestem pod dobrą opieką? I mam w ogóle szance? Macie podobne doświadczenia jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola S.
Ja nigdy nie miałam podwyższonego anty- TPO, a mimo to mam Hash\imoto i moja tarczyca ma tylko 3 cm objętości. Leczę się od kilku miesięcy, Eutyrox 75, a teraz 88. mam 40 lat. CO można jeszcze zrobić na nastroje, włosy, czy jeśli będzie się brało systematycznie leki, to wszystko wróci do normy? Pozdrawiam i z góry dzięki za odp. Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa_________
alicja, poczytaj o selenie - wielu osobom pomaga zbić przeciwciała, bo niestety sam Euthyrox nie działa na przeciwciała. Tylko nie każdy rodzaj selenu jest polecany, ja biorę Cefasel nutri 200 raz dziennie. Z tymi sterydami to chyba jakaś pomyłka, pierwsze słyszę. TSH dla staraczek powinno być niższe - w okolicach 1-1,5. I faktycznie najlepiej poczekać, aż poziom hormonów się ustabilizuje. I nie martw się, jest ogromna ilośc dziewczyn, które urodziły zdrowe dzieci z Hashimoto, trzeba tylko pilnować właściwego leczenia. Olu, przy właściwym leczeniu wszystko powinno powoli wracać do normy. Na włosy - w pierwszej kolejności odpowiednia dawka hormonów, a potem możesz włączyć jakiś preparat wzmacniający, który pomoże włosom odzyskać dobrą formę. U mnie sprawdził się Solgar - włosy, skóra, paznokcie, chyba tak się to nazywa. Polecam też olej kokosowy - odrobina (ale na prawdę odrobina, bo jak weźmiesz za dużo, to ciężko będzie włosy domyć) wcierana w skórę głowy, może być przed snem. Bardzo pomaga na wypadające włosy i wzmacnia te rosnące. Olej kokosowy generalnie jest polecany przy chorej tarczycy, możesz poczytać o jego zbawiennych właściwościach. Dbaj o zdrową dietę, bo to bardzo wpływa i na włosy i na nastrój. Korzystaj z pięknej pogody i się nie denerwuj :) i tyle mozesz zrobić. Cierpliwości i zobaczysz - będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×