dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Kinga--pewnie,że cię nie zapomnimy :) A piątek już niedaleko ;) Miłego dnia dziewczyny :)

Dzieńdobry wszystkim :-) Czy któraś z Pań ma ochotkę na spicie porannej kawki .Wsawiam wlaśnie wodę ? :-)

Kinga -tęsknimy za tobą :-) annah - kuruj się malutka , mama nadzieję że jutro juz będziesz zrowa jak rybka . Buziaczki dla maluchów :-)

b.ona - I jak tam nowa fryzurka . Pisałaś ,ze wybierasz się z Beatka do fryzjera ??? thahluant i gawit 27 - Pozdrowionka dla was U mnie nic szczególnego się nie wydażyło. Wczoraj całe popołudnie przesiedziałam z książką od logistyki . Po pracy wyskoczyłam tylko zrobić jakieś małe zakupy . Mój mąż wyjechał na parę dni zagranicę i strasznie mi smutno bez mojej drugiej połówki . W domu jakoś tak cicho . Muszę koniecznie machnąć sobie maleństwo, a wtedy jak mój Krzysztof wyjedzie do pracy zawszę będę miała przy sobie kogoś kogo będę moga przytulic - bo tak naprawdę to straszna pieszczocha ze mnie :-)i wiem ,że będę wspaniałą mamą dla mojego maleństwa . Moja mama i tata zrobili ze mnie i z młodszego brata takie pieszczochy . Mamcia twierdziła zawsze ,że życie zdąży nam jeszcze dokopać i chce aby jej dzieci czuły się potrzebne i kochane . Teraz jak patrzę na to z perspektywy czasu wiem ,że milość moich rodziców ukształtowała mój obecny charakter . Sprawiła,że stronię od kłótni i zawiści . :-) To mnie na zwierzenia wzięło hi hi

fajna aj--- napisałaś:\"Mamcia twierdziła zawsze ,że życie zdąży nam jeszcze dokopać i chce aby jej dzieci czuły się potrzebne i kochane.\" Powiedz Mamie,że ma 100% rację :).Ja niestety nie miałam takiego kochającego domu i wiem jak to pózniej jest ciężko i do dupy :( dlatego Jasiowi nigdy nie żałuję ani czułości,przytulania i zawsze mówię,że jest naj :).Bo to procentuje w przyszłości,dziecko zna poczucie własnej wartości i wie,że zawsze może przyjśc do rodziców :) i u mnie tak właśnie będzie. Całusy gorące

annah - ale to czuć po twoich wypowiedziach jak bardzo kochasz Jasia . Może chociaż teraz życie podaruje Ci to wszystko czego brakowało ci w dzieciństwie . Życzę Ci tego z całego serducha :-)

Cześć dziewczynki! Nakarmiłam się tabletkami więc mam troche siły żeby sobie posiedziec przy kompie i z Wami poplotkować. I jak na razie to nawet katar tak mnie nie kręci i widze literki na klawiaturze :D Co do Waszych wypowiedzi to powiem Wam, że ja tez jestem straszny pieszczoch i uwielbiam wszelkie przytulanki.

Dlaczego ja mam takiego pecha, że nie mogę żadnej z Was zastac żeby pogawędzieć :(

witam, pisalam kilka dni temu, ale cos sie wydarzylo i nie wiem co zrobic... naprawde uwazam, albo uwazalam sie za szczesliwa mezatke...do wczoraj... przyszlam do domu, wlaczylam komputer i spojrzalam w historie, bo czegos szukalam, a tam znalazlam z 15 str erot. i str fotka.pl i czateria. interia..... zostawilam wlaczony komp, moaz przyjechal po jakims czasie i to zobaczyl... zrobilo mu sie strasznie glupio, ja zaraz musialam wyjsc, wiec tylko zapytalam czy chce mi cos powiedziec o tych dwoch stronach , bo te erot. jak to facet, czasami odwiedza, a on mi powiedzial,ze nie musi sie tlumaczyc, bo nic nie zrobil,ze ma zone i chyba go nie podejrzewam,ze sie z kims umawia... ale przeciez wiemy do czego sa takie strony... jak wrocilam nie odezwalismy sie do siebie ...zawszew w ciagu dnia dzwonil do mnie i pisal smsy, dzis martwa cisza... nie wiem co robic... ale naprawde mam nadzieje,ze jeszcze bede mogla sie tu wpisac jako szczesliwa....

czesc dziewczyny!!! pierwsza wisienka bo chyba najbardziej potrzebuje pomocy: nie nabijaj sobie glowy - ogladanie stron erotycznych to nie zdrada. Jeżeli nie masz powodu do podejrzliwości to wierz mężowi.Brak zaufania zabija związek, a jak widze u ciebie nic złego sie nie dzieje. Sądzę, że gdyby twoj mąż mial coś do ukrycia to wyczyściłby historię annah, thahluant - kurujcie sie dziewczynki. Annah szkoda ze nie jestem bliżej ciebie bo mam super syrop na kaszel z mleczu (sama robiłam) - nie szkodliwy dla mamy i dzieciątka a bardzo skuteczny fajna - Beatka zadowolona z podciecia włosów a ja zaszalałam iścięłam się na krótko - ale bardzo dobrze sie czuje w nowej fryzurce. Kinga trzymaj sie cieplutko... A gdzie reszta dziewczyn? Pozdrawiam - miłego popołudnia

Wisienka . Przykro mi,że spotkała Cie taka smutna niespodzianka ze strony męża .Mam nadzieję ,że wszystko się pozytywnie rozstrzygnie . Mój też w weekend zwariował i pojechał do kolegów twierdził ,że musiał oprzeć sprawę o bufet i wypić coś z chłopakami aby obgadać kilka spraw związanych z interesami . Ja byłam w pracy wieczorem ( śpiewałam na imprezie ) i szlak mnie trafiał jak wróciłam o on się napatoczył o 5 rano nawalony . No ale podarowałam mu tym razem bo dawno nie spotykał się z kumplami . Jedno jest pewne okazja czyni złodzieja i jak się kogoś kocha to nawet jak chce się mieć do niego zaufanie to czasy są tak okrutne dla małżeńst ,że lepiej chuchać na zimne i rozważać sama w sobie wszystkie za i przeciw aby się w przyszłości nie rozczarować . Wiem ,że ograniczanie siebie na wzajem też nie jest dobrym rozwiązaniem dlatego zmuszam się czasami do powiedzenia mężowi ,że nie mam nic przeciwko aby wyskoczył ( ale wtedy mam nie przespaną noc ) . Mam nadzieję ,że osoby które kochamy nie zamierzają nas rozczarować i że wszystko dobrze się skończy w Twoim i w każdej z nas przypadku .

Wisienka - tak sobie też myślę ,że nie ma co rozpaczać . W dzisiejszych czasach każdy choć raz na jakiś czas zagląda na takie stronki ( i ja czasami też ). B. ona - ma rację ,że odwiedzanie stron internetowych to jeszcze nie zdrada ( ale wkurzać pewnie odrobinę wkurza ) Będzie dobrze :-) . Porozmawiaj z mężem , a może poseksijcie się i wszysko będzie ok ) . Ale ty najlepiej wiesz jak postąpić z własnym ślubnym . Powodzenia

e.w.k.a tak prenatal to zestaw witamin. Mój lekarz powiedział, że zasadnicz wystarczyłby folik, ale, że nas spotkało to co spotkało to on zaleca prenatal (ufam mu dlatego zaczęłam go łykać). U nas tez jak będzie chłopiec to bedziemy się cieszyć :) najwyżej za drugim razem bardziej postaramy się o dziewczynkę :) Najwazniejsze, to jak mówisz, aby zdrowe było i abym wogóle donosiła ciążę. annah trzymaj się cieplutko!szybko wracaj do zdrowia :)ależ z Ciebie ranny ptaszek :) ja to pospać lubię, ale w sumie bardzo późno się kładę (jak pracuję to nawet nad ranem, bo na nocki pracuję) Kinga pewnie szykujesz cos ekstar na powrót męża :) Wyobrażam sobie jacy jesteście stęsknieni za sobą :) Pozdrawiam Ciebie i Julkę ( śliczne imię:) tez tak chciałabym nazwać córkę, ale mój brat mnie ubiegł :) ) thahluant (kurde jaki trudny ten Twój nick :) ) też wracaj szybko do zdrowia:) wisienka82 też mam nadzieję, że wpiszesz się tu jak szczęśliwa!Dla pocieszenia powiem Ci, że mój mąż też sobie lubi poczatować (co prawda nie na czatach ogólnych tylko na gg i skype)Wkurza mnie to trochę, ale z drugiej strony wiem, że nic złego nie robi!Juz ja dbam o to, aby każda z tych jego interentowych kumpeli wiedziała, że on jest zajęty :) Sam dał mi hasło do swoich komunikatorów. Czasami sama sobie pogadam z jego znajomymi. Taką juz ma naturę ten mój mężulek, ale wiem, ze mnie kocha, a tamto to są tylko rozmowy :) Co do stron erotycznych to z obawy na wirusy nie otwiera, ale czasami sciąga jakis filmik, a wtedy razem go oglądamy :) Sciskam wszystkie pozostałe dziewuszki :) Co u mnie?wczoraj padł nam system:( Eh złosliwość rzeczy martwych!A tak nam był wczoraj net potrzebny (szukamy samochodu i wczoraj koleś podał nam fajną stronkę gdzie był super samochodzik, chcielismy go zobaczyć, zadzwonić.Niestety dzis autko już sprzedane:( no ale nie tracimy nadziei :) Co do przytualnek to ja też uwielbiam:) Wiecie, że jeszcze teraz (a mam 27 lat), jak byliśmy w Polsce to często sie do mamy przytulałam :) Tak od dzieciństwa mam :) Mój brat zreszta też:) On to dopiero jest synek mamusi :) Teraz już uciekam pouczyc się trochę angielskiego :) Dobranoc!

Witam, chcialabym tylko poinformować, że znowu zaliczam się do najszczesliwszych mezatek:)))))))))))) jest tak jak mowilyscie.... pozdrawiam i dziekuje za wsparcie...

oj,trzyma mnie to choróbsko...i ten kaszel okropny....:( kiepsko się czuję :( dziękuję za to,że jesteście :)

annah może skonsultuj się jeszcze z lekarzem. To niedobrze ze tak cie chróbsko trzyma... Pozdrawiam Wisienka - strasznie sie ciesze!!!

Wisienka !!! - to świetnie ,że znów jesteś szcęśliwą mężatką ( czułam ,że pozytywnie się to skończy :-) a co do facetów to oni czasami tak mają

b.ona-masz rację :)jeśli nie będzie jakiejś widocznej poprawy do jutra,to rano śmigam do lekarza,bo najbradziej się obawiam,żeby ten moj kaszel nie narobił problemów maluszkowi.Buziaki

Hej dziewczyny! Jeśli chodzi u mnie o zdrowie to już dużo, dużo lepiej. Nie mam już kataru, gardło też już nie boli i jest całkiem dobrze. Jutro wyjde na miasto :D A teraz jesten sobie sama w domku, bo córka na podwórku, a mężuś poszedł na imprezke pożegnalna kolegi z pracy. Pozdrawiam serdecznie fajna-aj ewka annah b.ona Kinga wisienka gawit A co się dzieje z założycielka tego topiku?Czemu już tu nie zagląda?

Hej Kobitki! Eh skończył mi się urlop i wracam, dzis do pracy :( I to na nockę :( wisienka82 super, że wszystko się ułożyło :) annah tak jak mówisz, idź do lekarza!Najważniejszy jest teraz Maluszek!Dbaj o siebie i o niego Kochana! b.ona, FAJNA-AJ- :) pozdrawiam thahluant super, że u Ciebie zdrówko się poprawiło :) Tez się zastanawiałam kiedyś gdzie podziewa się założycielka topiku? Może kryje się pod innym nickiem ;) Przyznać no się ;) Uciekam koleżanki. Pozdrowionka

wiewiórkę, która zalozyla ten topik widze czasem na innych forach. Tutaj chyba nie zagląda. pozdrawiam dziewczyny!!!

cześć dziewczyny. wiecie co,ja też mam podobny problem jak pisała Wisienka.Czasem znajduję gazety erotyczne zachomikowane gdzieś po kątach.....no i wkurza mnie to strasznie,najpierw robiłam awanturę,płakałam i wogólei nic mojemu mężowi było glupio.przepraszał ,niby to z ciekawości a za kilka miesięcy znowu coś znajduję.całkiem niedawno,rzuciłam mu pod nos gazetę i cały dzień gadałam do niego służbowo tylko.ja nie wiem może ja mam do tego złe podejście,może to nic takiego,ale wkurza mnie .moja kolezanka nie robi z tego problemu jak jej mąż takie cuda kupuje,mówi że faceci lubią oglądać babki i takie tam....sama nie wiem,może rzeczywiście to oleję i tyle. annah-duzo zdrówka Ci życzę,dbaj o siebie b.ona-wiesz jak ja idę do fryzjera to zazwyczaj jestem niezadowolona,co za pech,ale ostatnio spodobała mi się taka fryzurka na średnie włosy i juz się tego trzymam,choć powiem ci,że kusi mnie taka skośna grzywka.ale moja ostatnia grzywka to był niewypał ,no tak ale idzie zima więc zawsze można czapkę włożyć:D moj Pawełek to dopiero Pieszczoch przez duże P !taka przytulanka moja malutka.jak usypia to tak kręci moje włosy,że już mi pół wyrwał,tak się musi wyprzytulać,mój mąż też lubi się przytulać no i tak się przytulamy a jak mały zobaczy to zaraz leci i on też chce:D zmykam,bo mąż zaraz wraca z pracy i powie,że nic tylko drukuję:D a i Pawełek już marudzi,że długooooooooooo..... dobrej nocki

e.w.k.a kochana---olej to dziewczyno!!!Nie ma sensu się denerwować,obrażać na męża czy robić mu awantury,bo to nic nie da.Każdy facet lubi sobie popatrzeć na gołe babki i nie zmienimy tego.Ja kiedyś przeżyłam szok jak mój mąż oglądał pornuska na kompie!Ale jeszcze lepiej obejrzeć taki film razem,nie tam zaraz jakiś ostry czy brutalny :P.Dlatego kochana się nic nie martw :) Twój mąż jest najnormalniejszym facetem na świecie :) ciesz się,że nie ogląda gołych facetów :D pozdrawiam Czuję się ok,nawet kaszel mnie już tak nie męczy.To wszystko dzięki Wam :) .Kochane jesteście :)

Wpadłam się tylko przywitać bo mam dziś troszkę pracy . Całuję mocno i życzę miłego dzionka - bo pogoda chyba raczej dopisuje:-)

hej gdzie was posiało????

cześć ja tylko podpisać listę obecności boli mnie głowa,więc zajrzę później. miłego popoludnia acha coś mi się stopka pop....ten mój Paweł to www.pawelek1111.bobasy.pl jak ktoś chce zobaczyć to zapraszam,bo tu któraś z was pisała. trzymajcie sie

coś Was mało Szczęśliwych mężatek..:(

e.w.k.a---Pawełek boski:)

ja tylko na chwilkę!niedawno wstałam (eh to nocne życie). jutro mam spotkanie w sprawei nowej pracy. trzymajcie kciuki :)

gawit---trzymamy kciuki :) na pewno ci się uda,więc wieczorem stawiasz szampana :D Jeśli chcecie zobaczyć Jasia,kliknijcie w moją stópkę :)