dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Ejmi Śliczne! Panna Młoda w czerwonej sukni! Zawsze chciałam cos takiego zobaczyć. Rewelacja! Moje juz do Ciebie poszły. Adres do ewki sie prawie zgadza. Przed @ wstaw jeszcze 35 (ewkamarchewka35....) yasmin ja też poproszę o fotki. A ja zaraz podeślę swoje

No dziewczynki ja znów na chwileczke ;) Jednak mi tego forumowania brakuje...No ale wiecie, Julka wymaga teraz więcej uwagi, my mamy wyjechac...Wszystko toczy sie jak dla mnie wyjątkowo za szybko... Kropelka - miło że ktoś sie o mnie martwił ;) no i dlatego własnie obiecałam sobie że choc raz na jakis - krótki - czas napisze do was No ja widze że i ty robisz sobie powtóreczke z matmy :P:P Ja nigdy matematyki nie lubiałam :p Najgorszy przedmiot ;) b.ona - mój mąż także czasem wyjdzie z kolegami na piwko i ja nie robie żadnych scen..Ja takze moge wyjść z przyjaciółkami i bez zadnego ale ;) Przecież małżeństwo to nie żadna klatka w której sie zamykamy ;) thahluant - ja barrdzo lubie chodzić na aerobik ;) Kiedys chodziłam z przyjaciółką no ale teraz jakos sie tak poskładalo...Zawsze moge potańczyc przy muzyce :D :P Obiecuje sie poprawić i zaglądać częściej na topik Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez zakwasów ;) yasmin - najgorsza jest zła atmoffera w pracy...Przeciez to tam spędzamy mnóstwo czasu...Napewno znajdziesz nową, lepszą prace Ejmi - e.w.k.a. - ja mam jedna przyjaciółkę z którą znam sie chyba nawet od podstwówki i która zapoznała mnie z moim Marcinem ;) No i mam przyjaciela - faceta :) Mąz takze nie jest zazdrosny przeciez wie ze to własnie jego kocham naj naj ;) Zresztą przyjaciela miałam dosć długo zanim poznałam Marcina wiec jakbym chciała to byłabym juz wtedy z nim ;)Tak wiec mam przyjaciółke i przyjaciela - maz nie jest o nich zazdrosny ;) Ohh ale poplątałam...Mam nadzieje, ze zrozumiałyście ;) Ahh no i was tutaj mam gawit - kochaniutka wszystko u mnie ok Fajna aj - jak ja moge was nie lubiec...Dziewczyny wszystkie jestescie cudowne :):) annah - Jak kogos pominęłam to przepraszam barrrdzo

Kinga :-) No!!! ma się rozumieć ,że wszystkie jesteśmy zajebiste babeczki , w nie których przypadkach inaczej być nie może hi hi :-) :P cmoooooooooooooooooooooooooooooook = dla Wszystkich zajebibi fajnych babeczek na tym topiku

Fajna aj - kochana ja nigdy w to nie wątpiłam :D Od razu wiedziałam że wchodze do fantastycznego grona ;)

no wreszcie udało mi sie wysłać te fotki do Ewy:) A teraz biore się za ogarnięcie kuchni no i przebieram sie w dres i lece na aerobik. Może zajrze wieczorkiem. Buziale:***

Nie no laski moje ja sie tak nie bawie :P Jak ja jestem i chce tu coś z wami pogadac to tutaj pusto....Ładnie to tak :P:P Żartuje przeciez wiem, ze macie swoje zajecia..Moze jednak ktos zdąży na kaweczke ze mną Ejmi - no to miłych ćwiczen

hej Ejmi nic do mnie nie doszło:( Yasmin wysyłaj do mnie jak chcesz ja chętnie obejrzę:)lubię oglądać zdjęcia. moje to wiecie....założyłam Pawełkowi stronkę na bobasach ale jestem tam na trzech chyba www.pawelek1111.bobasy.pl i takie to moje cudo thahluant-oj muszę się ja nagimnastykować przy Twoim nicku;)powodzenia przy ćwiczeniach.ja dziś chyba źle spałam ,bo cały dzień mnie boli szyja i prawa łopatka,ani się nie kogę obrócić.takie są skutki spania bez męża,a on dziś znowu ma nockę:( Pawełek właśnie mi usnął i tak się zastanawiam co będzie robił za jakieś 2 godzinki,bo różnie to bywa:)a ja matematykę uwielbiałam w szkole a potem uwielbiałam francuski.....a potem prof.od francuskiego;)no może nie uwielbiałam ale fajny był:)ale racja nieraz widziałam zadania mojego siostrzeńca to katastrofa,co oni od tych dzieci wymagają...moja szwagierka ma córkę w drugiej klasie i po 2 tygodniach nauki kiedy to mała nie bardzo umiała wierszyk ,pani stwierdziła,że dziecko się źle uczy.no i tak. ja też chcę fotki:)możecie wysłać na inny adres ewa.j35@interia.pl

Ewciu - tak wiem że nic nie doszło, teraz yczytałam że wiadomośc jest za duża,. może twoja skrzynka nie przyjmuje maili z większymi plikami, wysyłam jeszcze raz z mniejszą ilością zdjęc może teraz dojdzie..a moze masz poprostu zapchaną skrzynke?

oj dziewczynki pozamiatałam się i to porządnie, długa przerwa zrobiła swoje jutro pewnie nie bede mogła chodzić! Ale mam nadzieje że jednak sie rozruszam bo jutro umówiłam sie z koleżankami na babski wieczór, idziemy do knajpki na ploty przy drinkach. Mamy sie odziać w obsacy, pelne makijarze i super ciuchy.. a co nam też sie należy:) A teraz kąpiel relaksujące, może jakiś film no i koniecznie masaż...:) Kochane jeśli ktoś nie dostał zdjęc no to prosze piszcie, jutro postaram sie wysłać! Buziaczki dla WAS:***

Ja tu tylko tak na chwilke powiedziec Wam DOBRANOC Ejmi współczuję. Ja po przerwie 3 miesięcy miałam okropne zakwasy i to dosłownie na całym ciele. Jednak najgożej było z pośladkami i udami. Jutro też pewnie będę umierać

dla odmiany piszę na tym topicu. szkoda ze tak późno ale lepiej późno niż wcale:). 11 lat po ślubie, dwie córeczki, praca - a właściwie własny rodzinny biznes, dach nad głową. radości szczęścia i zadowolenia z życia...tego mi nie brakuje :)) Jak pczytam całość tematów to się trochę bardziej wkręce:)

W końcu normalny topik:D Witam dziewczyny...jestem szczęśliwa,kocham i jestem kochana,oczywiście przychodzą trudniejsze dni czasem ale jesli przyszły to i odejdą nie warto im poswiecać aż takiej uwagi żeby przesłaniały cały świat...:D:D:D:D:D:D:D pozdrawiam

wiewrórka 13 - ja widzę że my mamy oarę rzezcy wspólnych... ja też jestem z pod Tychów i tez mam córe która we wrześniu zaczęła 4 klase:))fajnie że do Was dołączyłam:))

kinga_23 widze ze ty tu weteranka i gospodyni topicu miło mi.. ja jestem szczęśliwą mężatką od 11 lat i mam dwie pociechy. Starsza ma 10 lat i tak jak pisałam wcześniej chodzi do 4 klasy a młodsza - tak się składa że też julka - skończyła niedawno 26 miesięcy. ..obok szczęścia i zadowolenia z życia sa też problemy dnia codziennego ale jakoś te szczęśliwe chwile przykrywają te gorsze i zaraz wychodzi słonko:) jest trochę późno więc ide spać bo jutro wstawanie do pracy i do szkoły mała trzeba wyekspediować. Wpadne jutro.pozdrowionka dla wszysrkich nowo poznanych ...papa

Witam cały Babinieć:) No i tak jak pisałam wczoraj, ledwo zwlokłam się z łożka, cholernie bolą mnie plecy, pośladki i uda, ale ramiona też. Wezmę się trochę za sporzątanie to pewnie to rozruszam. Dziś miałam paskudne sny aż się przebudziłam w nocy z wrażenia.. oby to nie znaczyło coś złego, czasami potrafi mi się coś wyśnić. Ostatnio wyśnił mi się wypadek rodziców, ledwo otworzyłam oczy a tu telefon... Poza snami mam przeczucia. Pojawiają sie na pare chwil przez wydarzeniem które przeczuwam. A poza tym zdarza mi się że od tak coś chlapne i to się sprawdza. Maż mówi że jestem czarownicą:) Witam nowy narybek - ja też i Semi:*

czesc wszystkim fajnym babkom!i facecikowi! semi,ja_też Ejmi skarbie dostałam wiadomość a nie mogę znaleźć zdjęć:(są jakieś kropki...a swoją drogą muszę tam zrobić porządek w tej mojej poczcie:) a mnie dalej boli szyja,ani się obrócić nie mogę:(mąż na razie odsypia nockę.ale jak tylko wstanie to musi mi masażyk zrobić koniecznie.dziś to chyba nic wesołego nie napiszę ,bo mam teścia w szpitalu no i .....sami wiecie

Dzieńdobry :-)\" Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje \" Zapraszam Was na kawkę laseczki :-) Bardzo gorąco pozdrawiam nowe osóbki na naszym topiku . Czy ktoś przyłączy się do porannej kawencji ?

Ewciu- Twoja skrzynka jest przepełniona, wróciły do mnie wszystkie maile ze zdjęciami, wysłałam jeden bez zdjęć zeby się przekonać czy dojdzie. Jak zrobisz porządek z pocztą to daj znać wtedy wyśle jeszcze raz.. chociaz.. podałaś inny adres wiec zaraz próbuje jeszcze na ten drugi:)

witam Was kobietki, ejmi ewka i całą resztę. Fantastyczny poranek. Dzisiaj wolne od pracy ale mam u siebie swojego bratanka więc użeram się z dwójką dzieciaczków. Nawet sa grzeczne więc korzystam z chwili i wpadam zobaczyć co słychać:)) Ja wstałąm jakoś bez żadnych bóleści chociaż musze przyznac że od dwóch dni pobolewa mnie gardło, Łykam coś tam wszystko co sie nawinei pod rękę ale nie wiem czy to coś da. Zobaczymy jak długo się poleczę sama zanim polece po antybiotyk. Ejmi ty wiesz że ja tez czasem mam takie przeczucia i tez coś chlapne bez zastanowienia i potem ot masz spełnia się...nie lubie takich sytuacji. Mój mąż mówi że lepiej mam nic nie mówić BO PODONO JEST TAK żE \"móWISZ I MASZ\' więc chyba zaczne wszystko po dobremu mówić..narazie ide z dziećmi na podwóko korzystac z chwil słoneczka. Wróce potem. pozdrawiam.

hej Fajna:) Ja poproszę lekką kawusie:) ojoj wszystko mnie boli;)

ewka nie martw się teść szybko dojdzie do siebie. mam nadzieje że to nic poważnego w każdym razie życzę mu zdrowia..i szybkiego,powrotu do domciu..

Dziś wstałam w dużo lepszym nastroju niż wczoraj i co najważniejsze głowa mnie nie napiepsza:P . Wczoraj po południu tak jak pisałam byłam odwiedzić moich najwspanialszych na świecie rodziców, a wieczór spędziłam z mężem w łóżku . Dziś dowiedziałam się o tym ,że zmarł tata mojego i męża kolegi ( na raka , okropieństwo miał dopiero 50 lat ,) tak więc o 13 tej biegnę na pogrzeb . Ten weekend zapowiada się dla mnie spokojnie ponieważ nie mam szkoły a w niedzielę muszę jechać tylko odegrać 5 godzinna imprezę i 150 zł wpadnie :-) .

ja też chcę kawkę:)

Ja też - na gardło polecam orofar, tabletki do ssania, są świetne po 3 tabletkach ból gardła odchodzi w zapomnienie, nie faszeruj się antybiotykami bo to zupełnie niepotrzebne:) Ja ma małego świra na punkcie leków, mam zawaloną całą szawke lekami \"na wszelki wypadek\" ale dlatego że bardzo często łapie zapalenie gardła, poza tym, bardzo czesto robią mi się stany zapalne w nadgarstkach i też musze się pilnować. A ostatnio to biore bardzo dużo leków z przepisu ginekologa... ehhh nie moge doczekac się końca tej kuracji.

Nawet więcej nie pytam - tylko odrazu polewma Wam kaweczkę dziewczynki . Dziś od ranka sporo nas tu dlatego -KAWKA DLA WSZYSTKICH MIŁYCH PAŃ- bardzo proszę ! :-) I dla tych nowych też :-)

hej. Wszystkiegi nie czytałam, ale mam wrażenie, że wreszcie trafiłam na normalny topic...?????

Wiesz Ejmi też bym poskakała na jakimś aerobiku . Fajny jest ten ból zakwasów na następny dzień hi hi . Ale tak sobie myślę ,że od nowego roku jak zwolni się odrobinkę rytm mojego życia to wówczas zapiszę się na jakiś sport :P Ewunia - cmok ja też- jesska -

na brak czassu polecam kasetę Cindy Crawford...rewelacja !!!

Hej jesska - napisz cokolwiek o sobie - taki mamy tu zwyczaj :-) :-) :-) . Zostajesz na kawce ?

wiecie mój teść to starszy człowiek chory na serce i niestety lekoman-łyka co popadnie a niektóre leki ma brać jakby go coś bolało a jest i tak że\'\' bierze na wszelki wypadek\'\'a te bez recepty to trzeba chować przed nim,ostatnio tak się załatwił,nabrał leków na gardło i od razu skoki ciśnienia...a jak się bierze leki na serce to trzeba ostrożnie z resztą ale wszyscy mu tłumaczą i nic.od jakiegoś czasu pękają mu naczynka krwionośne i w sumie nic mu się nie dzieje ale tak jakoś przybrał sobie do głowy,wpadł w nerwy,że trzeba było dzwonić po lekarza no i go zabrali na badania.z jednej strony go rozumiem-boi się a z drugiej sam sobie szkodzi i kółko się zamyka. chyba sama sobie zrobię tą kawkę Fajna -smutna sprawa-moja ciocia która mnie wychowywała całe życie kochana zmarła na raka jak byłam w 4 miesiącu ciąży i nawet nie zobaczyła mojego skarba a tak czekała na niego....do kitu to wszystko ale koniec smutków bo za oknem słonko i jeszcze deszcz przyciągniemy