Świeżo Upieczone Mężatki

Zabu czytałam kiedyś, że tak dzieci po powrocie matki do pracy chcą nadrobić jej nieobecność, a odczepienie wygląda tak, że jak próbuje, to się budzi i chce więcej, po pewnym czasie jednak zasypia i nie ma problemu tylko budzi się teraz w nocy zdecydowanie częściej :) Emsy a Ty sobie uświadom, że teraz musisz się nam meldować co pół godziny bo inaczej będziemy myślały, że już rodzisz :D Buziaki

Dobra, Agital, powiem to wprost: chodzi mi o to, że szkoda, że nie można sobie odczepić cyca i położyć z dzidziakiem w łóżeczku ;) próbowałam powiedzieć to delikatnie, ale nie wyszło;) Emsy.. bo zacznę Cię męczyć SMSami...

Ups mój błąd źle przeczytałam teraz rozumiem :D no niezłe by to było tak na noc odczepiać ha ha

Zabus - musisz to opatentować bo ja nie tylko na noc :P Ale już złożyłam zamówienie na Walentynki od męża parę fajnych, jędrnych cycuszków w przyzwoitym rozmiarze :) Emsy - profilaktycznie ściskam kciuki

Ja też ściskam:) Alice.. trochę niebezpiecznie zlecać Mężowi takie zadanie.. a jak najpierw będzie chciał pomacać różne modele, nim coś wybierze? :D ;)

Hehe widze, ze humory dopisuja...:-) Emsy...rodzisz już? Zadaje pytanie,które najbardziej mnie wkurzało przed porodem. Sorki. A co do karmienia to Maja jakas kulturalna. Nie wisi....i nigdy tego nie robila. Teraz rosnie jak szalona i troche je wiecej, ale nie czesciej. Umie już fikać z pleców na brzuch i spowrotem i wsadza sobie nóżki do buzi. Moja akrobatka. Nadal jestem w niej zakochana, pomimo tego, ze wstaje od 4-ech dni o 6:30 (+/-) 5 min. Na szczęście chodzi spać gorą o 19-stej. No i co wtedy robi matka Polka? Sprząta, ciasta, kolacje, no czasem przypomni mi się, żeby wrzucić na luz. A co tam u reszty? Wykruszyła się jakoś. A jak tam Validosku podoba Ci się bycie mama? Jak się czujesz w tej roli? Poznałaś już Maksia, jego potrzeby, zachcianki i humory?

Skończyłam 39tc. Byłam dziś na ktg. Nie ma skurczy i nie ma rozwarcia. Małej się nie spieszy. Na ktg się wierciła i nie dała się zbadać, ale pod koniec zrobiła się grzeczna. Jezeli do 19 nie urodze, to 23 do szpitala a 24 na porodówkę. A ja chciałam jutro 13-go w piątek:)

Zaręczona - podesłałabyś jakieś fotki Majusi.. proooszę :)

Zabulinko caly czas w moim opisie pod Nasz Skarb itd. widnieje link do naszych foteczek :-) wklejam tam fotki na bierzaco http://picasaweb.google.pl/Bartylaki jakby co to ten link

Zabuś - jak to mówią \"cel uświęca środki\" :P Emsy - to nie pozostaje nic innego jak czekać i melduj się kochana, bo zawału dostaniemy :) Zaręczona - buziaki dla Majeczki. Pozdrawiam

hejka melduje ze jade do tesciów na weekend!!! oj znowu sie nasłucham jaka to ze mnie matka haha Emsy kciuki trzymamy mocno całuski i miłego weekendu

Alice, o matko, żeby mój M tego nie przeczytał :P :D Validosku - kochana, wspaniała mamusiu, nie daj się tam zadziobać :D Wspieram Cię duchowo w ej batalii ;0 i już nie mogę doczekać się wiosny - będziemy sobie z Maksiem spacerować Zaręczona - ale ja jestem bystra... Tyle czasu miałam zdjęcia Majeczki pod nosem, a się nie zorientowałam - mam taki odruch, że nie patrzę specjalnie na stopki :) Majeczka jest ŚLICZNA :) Emsy, chyba jesteś od początku zbyt dobrą mamą;) dziecku się nie spieszy na świat;)

Dobrze, przepraszam, że się wtrącam, ale :) ..... zobaczcie to: http://slub.onet.pl/1532106,obyczaje_artykul.html Czy ktoś się wybiera?? Bo ja chętnie.

Emsy, śniło mi się dzisiaj, że urodziłaś;)

To jesteś już czwarta:) Kurczę, ja to chyba zawsze będę w ciąży:) Znacie sposoby, żeby szybciej poszło?:) Jestem już monotematyczna:)

Znam Emsy....sposob na 9 dni po terminie. Hehe. Te kapiele w goracej wodzie, fiki miki z mezem to nic nie pomaga. Chociaz po ostatnim fiki miki jechalam juz do szpitala hehe. No,ale to juz bylam przeterminowana. :-) Emsy smigaj po schodach, bo lepiej w domu niz w szpitalu. Ja musialam 2 godziny biegac po schodach i spacerowac. Wytrzymalam przy skurczach co 5 min tylko godzine. Potem zazyczylam sobie wanne z sola lawendowa.

Gdyby ktos z was chcial pomoc zapraszam na aukcje charytatywne: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145

Walentynkowe buziaki dla Was! Biegam po schodach, sprzątam, może coś się ruszy:) Nawet pyszne ciasto z brzoskwiniami upiekłam - Częstujcie się Kochane!!!

Emsy ja serwuje jablecznik na cieplo....:-)

A ja dorzucam kopiec kreta, co go M zrobił;)

Emsy, kciukasy mocne !!! wszystkim !

Emsy tutaj w Niemczech mówi się, ze dziewczynki siedzą dłużej w brzuszku,bo muszą się wystroić. No widziałaś na zdjęciach jaka fryzurę machnęła sobie Majusia przed wyjściem z brzuszka. Nie dziwi się, ze potrzebowała na to tyle czasu. he he. A tak a propos jej koguta na głowie, to raz jej się ulizał (przez przypadek) i jakoś tak nie pasował mi do jej charakteru taki ulizany. Maja jest tak żywym dzieckiem, ze busz na głowie mówi sam za siebie. :-) Zycze wszystkim miłego dzionka.My od ponad tygodnia od 6 rano buszujemy. Maja jest już wyspana o 6 i kłoci się z misiem w łóżku. O wstala, minelo 35 minut drzemki.Lece kochane.

Buziaki na nowy tydzień :)

Wczoraj powiedzialam do męża - Jutro rodzimy i koniec:D No to jeszcze trochę czasu do 24. 00 zostało:)

Emsy to do dzieła :D czekamy

hejka;) Emsy wiec trzymamy kciuki:) ja wróciłam prawie na Ukrainie byłam:) u tesciów:) babcia sie popłakała na pozegnanie:) a mały tylko raczki widział:) ale mu dobrze było! dzis lekko nie wie co sie dzieje bo raczek nie ma;) i marudzi:) ale w koncu usnoł sam:) czyli pomału powrót do rzeczywistosci:) w powrotnej drodze :) osikał tacie siedzenie;) potem zrobił kupe po pachy i sam siebie sikał w trakcie przewijania:) a mnie głowa bolała strasznie wiec byłam nie do zycia a syn mi nie ułatwiał funkcjonowania;) ale dalismy rade! wszedzie dobrze ale w domu najlepiej:) Krakowianki mam pytanie o fajna knajpke na chrzciny:) ok 20 osób!!! moze cos polecicie:) Kiedysiu co u Was? Zabulinko ja tu czekam na wiosne a tu sniegami sypneło!:( wrrrrrrrrrrrrrrrrr mam do Ciebie romansa:) ale to jak sie spotkamy:) moze sie wybierzesz do nas zapraszam na obiadek zrobie cos dobrego dla Was:) moze w któras niedziele wpadniecie:) bo w sobote mój luby na uczelni! Martus jak z siostrzyczką dla Lesia:)???? Agitalku jak w pracy???? i jak mały :) caluski czekam na brata ma byc za chwile!

Validos i tak podziwiam, ze z takim malym Maksiem w taka pogode szarpneliscie sie w taka podroz. Moja Maja to w ogole anty wypadowa. Probowaliscmy od malego ja przyzwyczajac, ze sie jezdzi na urodziny do rodziny i ze tam tez mozna spac, ale ona NIE. Swoje lozeczko i juz. Teraz ja urodziny sie zaczynaja o 17-stej to my juz jedziemy kolo 13-stej i kolo 18-stej sie juz zbieramy. SZEFOWA RZADZI jak nalezy. Poza tym nie lubie jej na sile przyzwyczajac. Ostatnio maz ja usypial 2 godziny u szwagra w domu, w koncu ja uspal, odklada do lozka a Maja fik oczy jak 5 zloty i gdzie tam ona bedzie spala. No wiec zapakowalam ja i do domu. Emsy kochana....a jak tam brzusch? Opuscil sie? Albo czop juz odszedl? Mi odszedl o 1 w nocy,a o 16 nasteonego dnia urodzilam. Lece do Majeczki,bo mnie wola.

http://chomikuj.pl/aga16m?fid=26498602 Dla świeżo upieczonych mam.

Lenka pozdrawia z brzuszka!!! No nie wiem czy mi opadł, nie potrafię tego stwierdzić:) Czop chyba odchodzi stopniowo, albo to nie to:D Validos - super, że mały taki rajdowiec:) A gdzie Kiedyś?