Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Szkatułko, jak ten czas leci, za 2 miesiące będziesz mamusią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, gdzie jest Marta? A Kiedyś???? Krakowianki się zbiorowa obijają (pomijając Validos). :) Kurka wodna faktycznie Szkatułko już lada moment będziesz trzymać Bartusia w ramionach :) Ale fajnie masz :) Zmykam spać, bo chyba trochę dzisiaj przesadziłam ze sprzątaniem. Miałam nawet panią do pomocy, ale i tak nie wszystko zdążyłyśmy. Myślę, że jutro wielki finał. Pa, pa 👄 Emsy, przypomnij mi rasę Twojego psiaka? Labrador czy Golden? Bo my się wahamy między tymi dwoma rasami, na wiosnę zamierzamy nabyć psinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na temat ciąży to był taki żarcik. Tak sobie nappisałam po wejściu na stronkę którą podała chyba Emsy. Po prostu wg tego Jonasa (czy ja mu tam) w dniach kiedy nie uważaliśmy powino coś się \"wykluć\". I tyle na temat ciąży. Nie planujemy jeszcze ale mąż postanowił w nowym roku powiększyć naszą rodzinkę tak więc kiedyś w niedalekij przyszłaści pewnie i ja będę mamusią. Ale ja narazie nic mi nie grozi. Mąż mimo swojego wielkiego pragnienia zostania ojcem jest posłuszny swojej żonie, która narazie nie jest w 100% zdecydowana na zmianę swojego dotychczasowego życia. Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! mam działeczkę!! znajomi biora połowe:) wiec cieszę się bardzo:):):) za 1a wychodzi 3500 budowlana! 20km od Krakowa.Wiec super cena:):) teraz włascicielka podzieli ja i wizyta u notariusza:) ale jestem szczesliwa:):) mamy tam media w poblizu:) no i na wiosne sadzimy drzewka!!!!huraaaaa Dzisiaj mam firmowego bilarda z kolegami po pracy!!! a weeken na desce:) mąż obiecał mnie nauczyć jeżdzic mam nadzieje, że śniegu troche spadnie do niedzieli! miłego weekednu dziewczynki i \"maleństwa\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dziś spóźniony Dzień babci i dziadka - nawet nieźle dzieci się spisały:):):) Jutro mała imrezka integracyjna z męża pracy. A w niedzielę wystawa z labradorkiem. Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy, po wystawie poprosimy zdjęcia - uwielbiam labradory :) Widzę, że już weekend się zaczął u Was, u mnie zacznie się jutro wieczorem, jak się uporam do końca z tym bałaganem. No a przede wszystkim urlopik :) We wtorek składam przysięgę w nowej (dodatkowej) pracy, więc wszystko sie dobrze układa. A na urlop mam takie plany, że przyjedzie moja mama, będziemy leniuchować, a ja będe musiała zrobić sobie mały tuning - fryzjer, kosmetyczka, itd. I do okulisty muszę się koniecznie wybrać, bo coś mi oczy nawalają :( Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będziemy barzdiej rozmowne i nadrobimy wszelkie zaległości, bo po niektórych ślad zaginął, ale wierzę, że to tylko chwilowe. I że nie przeniosły na topik np. \"Zapracowane na śmierć\" albo \"Zdołowane zimą\"......... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, witam WAS !!!:) niedziela więc tradycyjne pustki, a jeszcze jak ja się zjawiam, to zwiastuje pustki na kolejne kilka dni;);):P:P:P:D:D nic to;) a całkiem poważnie: wpadłam usprawiedliwić swoją nieobecność, naprawdę ostatnio sporo się działo w sprawach zawodowych nas obojga ( zmiany, nowości, stresy ), w domu ( meblowanie), no i w tej najważniejszej dla nas teraz sferze:):) : wszystko wskazuje na to, że zostaniemy rodzicami❤️❤️❤️:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) pozdrowionka serdeczne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Marto to cudowna wiadomość :) Gratuluję! I powiedz nam koniecznie jak się czujesz i który to tydzień? :) No no dojdziemy do setnej stronki z kilkoma już dzieciaczkami :) U mnie bardzo mroźny weekend. Oprócz spacerku nad morzem zaliczyłam zajęcia na studiach, wczoraj spotkanie ze znajolymi i znowu zakupy. Mamy już prawie wszystko, od pieluszek po seksowne majtki dla mnie po porodzie :P Jeszcze mysimy kupic łóżeczko, pościel i jakies drobnostki. Okazuje się, ze mnostwo rzeczy dostajemy od rodziny i znajomych, wiec cieszę się, bo o wszystkim nie jestem chyba w stanie zapamiętać. Tyle tego potrzeba dla dziecka! W piątek, jak pisałam byłam na spotkaniu z kolezanką z forum ciążowego. Było bardzo sympatycznie i na pewno powtorzymy :) Prawdopodobnie wybierzemy się tez razem na zakupy :) Validos gratuluję działeczki :) Jesli jestem juz tak przy domowych sprawach to mam pytanie do Miki. Wspominałas ostatnio o wymianie kominka, czy może ogrzewacie dom wspomagając się nim? My mamy taki zwykły kominek, ale zastanawiamy się, czy nie założyc takiego, który by wspolgrał z piecem gazowym i pomagał w ogrzewaniu domu. Duzo ostatnio czytałam na ten temat i jest to zdecydowanie tańsze. Nie ma w tym roku mroźnej zimy, a na ogrzewanie i tak idzie co miesiąc przynajmniej tysiąc zł. I chyba taki nowy kominek nie jest głupim rozwiązaniem? Ach jeszcze Wam powiem, ze marzy mi sie już wyjscie na basen... Mąż robi kolację, wiec znikam, bo cos juz pachnie :) Miłego wieczorka :) hej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś - GRATULACJĘ!!! No dziewczyny, chyba jakieś fluidy ciążowe są tutaj rozsyłane:) Psiak ma srebro:) Doślę fotki. PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ I znów jako pierwsza i na początek nowego tygodnia wita Was największy zakręt świata ;) :p Martuś bardzo serdecznie gratuluję :D 🌻 W taki sposób przybyła nam kolejna mamusia :D Validos tobie również gratuluje zakupienia działeczki. A co u mnie?? Oczywiście nic :o Nasze plany jak szybko dały nadzieję na zmianę naszego życia o przynajmniej o 50 stopni tak teraz znów są niedostępne :o Ale nie tracę nadziei w końcu to jest postanowienie noworoczne tak więc w tym roku musimy je zrealizować ;) Z ciążą niestety musimy trochę zwlekać gdyż dostałam umowę tylko na rok a nie chciałabym stracić tej pracy, bo godziny są wygodne pod względem opieki nad dziećmi. Tak więc myślę, że zaczniemy się starać dopiero pod koniec roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jestem zmęczona, i nie mam siły pisać. Martaanna - gratuluję 🌼 No i niedługo się tutaj skończy pisanie, i się na ciąże przeniesiecie. Zresztą puchy tutaj i tak. Ale jak wszystkie jesteśmy zajete, to kto ma za nas pisać - skrzaty ?? Ech, nie smęcę więcej - mam \"doła\", więc nie będę Wam tutaj atmosfery zatruwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto: 🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Super wiadomosć - GRATULUJĘ!!!!!!!!!!! Miałam taką cichą nadzieję, że twoje milczenie w końcu przyniesie jakąś bardzo radosną nowinę :) I że obiłam piłeczkę skutecznie :) :) :) w Twoim kierunku :) :) :) Super i bomba :) Domyślam się, że wasza radość jest ogromna. Napisz, który to etap no i jak się czujesz? Od siebie mogę Ci powiedzieć, że na wszelkie niedogodności najlepszym środkiem jest drzemka :) Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie małe litery, to z radości :) Dziewczynki, zamierzam sumiennie ratować topik, od dzisiaj zaczęłam urlop :) Jest u nas moja mama, więc na pewno nioe będę się nudzić. Wczoraj byliśmy na nartach, tzn. mąż jeździł, a ja z mamą spacerowałyśmy trochę :) uzupełniłam niedobór świeżego powietrza. Od dzisiaj tydzień lenistwa :) Szkatułko, jeżeli chodzi o kominek, to my wymienialiśmy właśnie ze wzdględów ekonomicznych. Mamy centralne na gaz, ze sterownikiem - więc można wprowadzać różne cykle grzania, itd., ale wizja rachunków po kilka tysięcy zł trochę nas przeraziła (siostra męża tak płaci za ogrzanie domu niewiele większego od naszego). Kominek, który mieliśmy wcześniej spełniał raczej funkcję \"estetyczną\", był nie za dobry jednym słowem. A że mamy porobione wyloty kominkowe do wszystkich pomieszczeń postanowiliśmy to wykorzystać. Wiązało się to z niemałą inwestycją, zarówno wlkład kominkowy jak i wykonanie nowego kominka trochę kosztowało, ale mąż liczy, że wszystko się zwróci, jak zaoszczędzimy na gazie. No i jest strasznie dumny z nowego nabytku, to jego ulubiona zabawka teraz. Strasznie się nakręcił, naczytał i teraz z dumą mówi, że ma \"mercedesa wśród kominków\". Ale faktem jest, że do tego starego nie ma porównania. Zupełnie inna jakość ogrzewania. Praktycznie kominek pali się na okrągło, kiedy nas nie i temperatura spada, wtedy czujnik uruchamia piec centralnego. Grzanie piecem ograniczyliśmy do minimum, myślę, że w razie cięższej zimy po prostu kominek będzie działał na full i też damy radę :) Tak więc polecam :) Od dwóch dni wylegujemy się w ciepełku :) No i jeśłi się zdecydujecie to polecam norweskiego Jotula (to nie reklama, stwierdzenie faktu), którego zresztą główna siedziba jest w Gdańsku :) Emsy - jak po wystawie? Validos - super wiadomość :) gratuluję działeczki :) Tmm - co to za doły???? Proszę szybko do nas wracać :) Ja na pewno na forum ciążówek się nie wybieram, czasem poczytuję, ale przeraża mnie ich panikarstwo i wzajemne straszenie sie samymi najgorszymi rzeczami. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extaza
czesc dziecwzyny znamy sie zniektorymi ..zinych tematow..mam pytanie do was albo porade...18 sierpnia mam slub to jeszcze pol roku albo juz tylko/...nieiwme zamieszkamy u mojego narzeczonego bo na niego jets przepisany dom..ten dom jest podzielony na 2 polowy kiedys mieszkaly w nim 2 roidziny i my mamy isc na 2 strone lae zawsze z jego mama taty niema bo jak byl maly to zmarl...niepodoba mi sie ze bedziemy znia choc osobno ale jedno ejst wejscie i razme bedziemy musieli mie lazienke...we wszystko sie wtraca pare razy mi juz dowalila uwaza mnie nieiwem za malolate ktora niezna zyciatak to oczuwam...lecze sie hoprmonalnie by zajsc w caize to i mi sie przytylo sama bym chciala schudnac ale zdrowie wazniejsze,,,ostbjak pzregladalismy pismo z sukniami z moja szwagierka prsyzal to ona pow ij ta to na pewno nie dla ciebie jestes za fest baba....ata tez nie bo masz z aduzy biust tak mi to tkwilo w pamieci ze nielubie jej....chcemy odrazu na poacztek sobie urzadzic kuchnie bym gotowala sama aona niejste ztego zadowlona bo zawsze myslala ze ja do pracy on do pracy a ona nam bedzie zupki gotowac jak widze jej zupy z torebki ..to mnie skreca...ja moge na poczatku jejsc na obiad bulke z maslanka niz ma mi s ie wtracc w kuchnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam ale powtórzę:) Mamy SREBRO!!! Mikuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Emsy gratulacje! Martuś, pisz szybko co u Ciebie, jakieś szczegóły o nowej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dobranoc przesyłąm pozytywne i oczywiście solidnie pokręcone ;) fludy do was dziewczynki a zwłaszcza do tmm, która coś dziś niezadowolona :p UEAGA lecą 🌻😘🌻😘🌻😘 😘🌻😘🌻😘🌻 🌻😘🌻😘🌻😘 😘🌻😘🌻😘🌻 🌻😘🌻😘🌻😘 😘🌻😘🌻😘🌻 🌻😘🌻😘🌻😘 😘🌻😘🌻😘🌻 🌻😘🌻😘🌻😘 😘🌻😘🌻😘🌻 🌻😘🌻😘🌻😘 (proszę łąpać) :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) Przepraszam za moją długą nieobecność. U nas w życiu też bardzo wiele się dzieje, jak na razie nie w tych sprawach co u Marty - Gratuluję serdecznie:):):):):):)🌻. Jak na razie dziwnie to być może zabrzmi, ale jesteśmy skupieni na zarabianiu pieniędzy..., tzn oboje mamy sporo pracy, a u mnie ze względu na to, że koleżanka poszła na macierzyński, jest sporo zajęć, pracuję obecnie na półtora etatu, tak, że jest co robić:) heh Emsy:), dziękuję, że nie zapomniałaś o mnie, dzięki za maila;) Postaram się tu częściej zaglądać i nie opuszczać już Was na tak długo. W sprawie maleństwa my też jesteśmy otwarci i podchodzimy do sprawy na zasadzie - co będzie to będzie, poprostu nie tyle starania, co postanowiliśmy zdać się na los i cieszyć tym co nam przyniesie:) Dziś w ogóle taki szczególny dzień u nas, mija dokładnie pół roku od naszego ślubu:):)):):), w ogóle szykują się specjalne trzy dni:) - dzieś pół roku po ślubie, jutro Walentynki, a pojutrze dokładnie rok odkąd się zaręczyliśmy::):):):). Czas płynie w niesamowitym tempie, ale jest wspaniale, czego i Wam dziewczynki życzę:) Acha, jeszcze jedna wiadomość w naszej rodzinie - prawie rok po naszym ślubie.... będzie kolejny ślub, tym razem szwagier się żeni. Buziaki i serdeczne pozdrowienia dla Was dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martaana -Gratuluje:):) Ja mam doła:( w pracy wszyscy dostali 300 zł podwyzki! tylko kobiety po 100! wiecie co to jest podłe !pełnisz to samo stanowisko ale ze jestes kobietą to mniej zarabiasz:( nie podoba mi się to:( Ale cóz do dzidziusia tu bede pracowac -czyli gdzies do przyszłego roku:) a potem odpoczywać z dzidzią będę! no cóz zycie koiety nie jest łatwe! ale jutro walentynki i kino:):) aha weekend na nartach był wspaniały! w ten powtórka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mam chwilę, to też się odzywam. Ale to nie jest zły humor, tylko po prostu jest to \"permamentny dół\", spowodowany tabletkami, które biorę :-( Kiedyś - gratuluję 3 dni :-D I tez obecnie jestem na etapie zarabiania pieniędzy - co będę sie wypierać. Lubię pieniądze, bo za nie można kupić dużo fajnych rzeczy :-) Co do Walentynek, to nie obchodzimy ich w ogóle - więc jest to dla mnie dzień, jak co dzięn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos - no niestety w Polsce kobiety zarabiają gorzej, niz faceci, bo są \"tylko\" kobietami, ale wymaga się od nich mnóstwa rzeczy - bycia matką, gospodynią, pracownikiem, i Bóg wie jeszcze kim. Tez na pewno zarabiam mniej, niż zarabiałby jakiś facet, który byłby na moim miejscu. Ale nie chcę o tym za bardzo myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TMM, nie mam zamiaru się wymądrzać, ale jak szybko będzie to możliwe to przerwij przyjmowanie tych tabletek. Żyje się tylko raz i każdy dzień jest cenny i szkoda tracić jakikolwiek na doł, jesli jest szansa tego uniknąć. Jak już jesteśmy przy zarabianiu pieniędzy to z racji pracy w szkole, u nas jest inaczej, ale wcale chyba nie lepiej... Nie ma zróżnicowania płacowego na kobiety i mężczyzn, ale po pierwsze zarobki są niskie, a po drugie, żeby ktoś nie wiem jak się starał i chodził na uszach to i tak nie ma szansy na podwyżkę, u nas wszystko usankcjonowane jest \"awansem zawodowym nauczycieli\" no i jak jest?? Generalnie tak, że zarobki i kolejny stopnień wcale niekoniecznie idzie w parze z kompetencjami i zaangażowaniem. W jednej ze szkół, w których pracuję obecnie staż na najwyższy stopień awansu (na nauczyciela mianowanego) robi pani, która otwarcie przyznaje, że dzieci nie lubi i że nauczanie jej nie interesuje, jak to określa mój mąż - ona poprostu nie ma innego pomysłu na zarabianie pieniędzy... cóż... każdy system ma swoje minusy.... Nie wiem dziewczyny, czy jestem wariatką, czy też nie, ale ... dochodzę do wniosku, że im więcej człowiek stworzy sobie szans, tym lepiej może funkcjonować, nawet jesli tych zajęć absorbujących czas wydaje się być zbyt wiele. Pracy zapowiada się mnóstwo - szczególnie gdzieś do pierwszego tygodnia czerwca, to będzie sajgon, ale mam nadzieję, że dam radę:), w międzyczasie mam nadzieję wyklaruje się wszystko odnośnie dalszego zatrudnienia. Postanowilismy, jak pisałam wcześniej otworzyć się na perspektywę pojawienia się maluszka;) i postanowiłam też o rozpoczęciu studiów doktoranckich od przyszłego roku, jesli tylko mnie przyjmą:). Jesli wszystkie te przedsięwzięcia uda mi się pogodzić i wszystko wypali to chyba będę z siebie dumna;) Chyba trzeba się z życiem \"brać za bary\" - w końcu jest tylko jedno:) Buziaki:):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Kiedyś, dobrze, że mi przypomniałaś: upsss, no to my mamy 1,5 roku:):):) Bo my też z 13.08:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Miki no dokładnie o takie rozwiązanie kominkowe mi chodziło :) Niestety tej zimy nie zdążyliśmy tego zrobic, ale chyba zamówimy sobie ludzi, zeby robili nam to latem. Powiem mężowi o tym konkretnym \"mercedesie\" :) Nie wiem tylko czy u nas da się wszędzie wprowadzić takie rozwiązanie, bo w łazienkach, salonie i korytarzach mamy ogrzewanie podpodłogowe. No ale fachowcy się na tym znają. Jeśli chodzi o pracę dziewczynki, to ja też myślę, ze po kilku miesiącach wrócę do niej bardziej aktywnie. Myślę, ze przez jakieś pół roku będę w domu z Bartusiem, będę pewnie w tym czasie tak jak teraz pracowała w domu a poźniej fiu do pracki. Hmm jeśli nic sięnie zmieni to za dwa lata chcemy postarać się o rodzeństwo dla synka, no ale zobaczymy jak to będzie :) A dziś w Gdańsku sam lód na ulicach i mąż zakazał mi wychodzenia z domu. Przespałam więc cały dzień;) A teraz Mały szaleje i aż wszystko mnie boli :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, a co robicie jutro?:):):) ❤️ Wesołych Walentynek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm, ja zaprosiłam teściów na kolację... to nie ma nic wspólnego z Walentynkami, po prostu jutro będziemy z mamą szaleć w kuchni i tak się złożyło. Mam nadzieję, że z mężem znajdziemy dla siebie jakąś słodką chwilkę, a w niedalekiej przyszłości po prostu wyskoczymy sobie gdzieś na weekend :) Dzisiaj się załamałam, bo mój fryzjer nie ma wolnych terminów w tym tygodniu :( :( :( A ja mam mega-odrosty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu kochany - dziękuję za troskę 😘 Co do tych tabletek, to jest to kuracja, która trwa ok. 8-9 mies. Ja jestem dopiero na 2 😠 ale juz odczuwam jej skutki uboczne: depresja, mdłości (tak, tak to nie od ciąży ;-) ), problemy z oczami, wielka senność (to też nie od ciąży ;-) ), i tak się z tym \"bujam\". Zła na siebie, że w ogóle to zaczęłam, no ale ponieważ nie są to objawy do kategorycznego zaprzestania brania tego leku, to sobie jeszcze pobiorę. Jeśli chodzi o \"walentynkowe plany\", no to jak pisałam, dla nas ten dzień jest taki sam jak każdy inny. Nie robimy nic specjalnego z tej okazji, nie składamy sobie życzeń, żadnych kwiatów nie ma itd. Ale dla wszystkich świeżynek, które świętują Walentynki, życzę morza miłości 🌼 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko do tmm
Dlaczego nie obchodzicie Walentynek? Czy ma to zwiazek z Wasza wiara? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ha, ha, a co to ma za związek z wiarą ?? Żaden - nie obchodzimy bo nie lubimy, i nie uważamy żeby ten dzień był w jakikolwiek sposób wyjątkowy. Głupio zabrzmi, ale każdy dzień jest dla nas \"dniem miłości\", więc wybiarać akurat ten na siłę, i pod wpływem reklamy mnie denerwuje. Więc dla mnie to dzień, jak co dzień - nie będzie z tej okazji kolacji w restauracji, kwiatów, czy innych prezencików, bo to ma kiedy indziej. I tyle, cała filozofia. A dzisiaj to w ogóle jak mąż wróci to ja będę już spać. Całusy dla Was dziewczynki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×