Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Souris - głowa do góry - ponoć zupy to łatwizna, w tym rosół. Mi zawsze tak mówią, i chyba to prawda. Aczkolwiek w swoim dłuuugim życiu nie ugotowałam zupy. Ale to ponoć pikuś ;-) Szkatułko - SPA Nałęczów ma w swojej ofercie pobyt dla kobiet po porodzie - może się wybierzesz ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuśo odchudzaniu jeszcze nawet nie myślę, ale przy niemowlaku jest tyle biegania, że kg podobno same się gubią, więc jestem dobrej myśli :) Tmm jeśli czas na to pozwoli to ja bardzo chętnie nawiedzę ten Nałęczów :) Muszę przyznać, ze w SPA nigdy w życiu nie byłam, a uwielbiam wszelkie zabiegi pielęgnacyjne (gdy ktoś tak robi mi dobrze i sprawia bym była piękna :D ), więc jestem otwarta :) A tu pochwalę sięWam nowym nabytkiem : http://www.roemer.pl/Grupa0.htm Miki i MArta będą musiały też niedługo o tym pomyśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkatułka, obyś miała rację;) wolałabym nie należeć do tych uroczych \"słonic\", którym ciężko zgubić kg po:D:P Souris, z tym rosołem to radzę się naprawdę odważyć:D;)nie taki rosołek straszny...;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mówiłam - rosołek nie straszny, Nawet już ze dwa razy nas instruowali jak to się gotuje - ale no nie zrobiliśmy, aczkolwiek zupy to przepyszne jedzenie. Dobrze, że je w knajpach też serwują. A która z Was lubi suhi ?? Ja uwielbiam. Mój mąż je umie robić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubię suhi :( Nie lubię też wszystkiego, co ma na talerzu ręce i nogi i nie daj Boże się do tego rusza! Ale jadłam raz ślimaczki (nie wiedząc co to jest;) ) i muszę przyzanać, że były przepyszne :) Ale teraz już wiem i jakoś trudno mi się przełamac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosołek dla cierpliwych raczej:P ja go gotuję z 4 h:) mój B. jest wyznawcą rosołu, co tu kryć: uwielbia mój:) sushi nie miałam okazji, ale nie jestem zbytnio rybożerna ani frutti-di-mare-żerna więc pewnie też dlatego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie owoców morza nienawidze, i nie zjem, ale suhi, nie ma ani \"rąk\" ani \"nóg\" na talerzu, w końcu to może być zwykły łosoś wędzony z awokado, otoczony ryżem i wodorostem - z sosem sojowym i japońskim chrzanem - no jak tego nie lubić ? :-) No cóż - kucharka co prawda ze mnie żadna, za to jestem \"miszczem kanapek\" ;-) To a propos dania, które mój maż uwielbia, jak ja je przygotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi Miki do lekarza....tfu! na topik, a tu taki cuda dziwy...., że nie wiem, o co chodzi???? Coś zniknęło, coś dokleiłyście, człowiek się tylko na weekend wyrwie, a tu takie zamieszanie, no, no :classic_cool: W każdym razie nadrobiłam i chyba zaczynam roumieć o co chodzi :) Dziewczynki, jeżeli chodzi o odchudzanie to ja zamierzam po porodzie zrzucić wszystko, co przybiorę w ciąży oraz jeszcze jakieś 6 kg od stanu wyjściowego. Suma tego rachunku jest dla mnie na razie tak abstarkcyjna jak wypowiedzi Fotygi, ale zostawiam sobie to zmartwienie na jesień :) Marto, to super że się dobrze czujesz :) Ani się obejrzysz, a zobaczysz na ekranie usg maleńkiego człowieczka. Cały czas jestem pod wrażeniem czwartkowej wizyty u lekarza :) A Ty jeżeli masz termin na połowę października, to prawie równo miesiąc po mnie :) I jeszcze pytanko: nie pijesz teraz kawy w ogóle? Pytam, bo podobnie jak Ty jestem kawoszką (mniam, mniam), teraz się ograniczam do 1 rozpuszczalnej z mlekiem albo 1 Ricore z mlekiem. No i nie wiem, czy aby zupełnie nie pożegnać sie z kawą? W sumie taka ilość jest dozwolona.... Może Szkatułka nam coś powie na ten temat? Emsy - właśnie: zdjęcia, zdjęcia! I widzę, że też weekend w Warszawie spędziłaś! Mogłyśmy się zgadać na jakąś kawę! następnym razem daj wcześniej znać, ja jeżdże do Warszawy co 2 tyg. Kiedyś - miło Cię znowu widzieć (czytać) :) jak słusznie zauważyłaś czas pędzi jak szalony, mamy go coraz mniej, lat nam też nie ubywa.... więc po co czekać??? W moim przypadku ciąża była zaplanowana tuż po ślubie, ale wyszło dopiero teraz :) Więc czas nam płata figle w różne strony... Validos - powodzenia w diecie :) Dołączę do Ciebie za jakiś czas, tymczasem moje maleństwo domaga się różnych dobroci, a ja na tym korzystam, bo jeść lubię i nareszcie mogę (mdłosci minęły) :) Gdymbym miała jeść takie ilości jak Tmm to w pierwszej kolejności w ataku furii zmiotłabym z powierzchni ziemi całe swoje otoczenie (bo jak jestem głodna, to jestem wściekła), a po drugie smierć głodowa murowana najdalej po dwóch dniach. Ale podziwiam osoby z silną wolą! Tmm- a z czego Ty się odchudzasz, tak na marginesie??? Podziwiam. Souris-gris - witaj u nas, czuj się ajk u siebie 🌼🌼🌼 dla Ciebie. Problemami się nie przejmuj, będzie dobrze :) Z tego co pamiętam, to pierwszą kłótnię też mieliśmy 2 tygodnie po ślubie, a dzisiaj się z tego śmieję :) A-guu - no widzisz, jak namieszały? Zazwyczaj w weekend nie ma tu żywej duszy, a jak się im zebrało na weekendowe pisanie pod naszą nieobecność, to topik wcięło :classic_cool: Szkatułko - zaraz sprawdzę pocztę, bo spodziewam się obiecanego zdjątka :) a co do formy w ciąży, to mam teraz szczególną potrzebę dbania o siebie, o swój wygląd. Nie wiem czemu, może po prostu żeby jakoś przetrwać te zmiany, które szykuje Matka Natura. Zawsze podobały mi się kobiety w ciąży (większość), ale jeżeli chodzi o mnie to mam obawy, czy będę dobrze wyglądać. Nie wiem , czy to normalne, ale chyba tak? W poczekalni u lekarza w sporej grupie ciężarnych dało się zauważyc dwie grupy: super zadbane ciężaróweczki i takie hmmmm, nieco (bardzo nieco) zapuszczone :( chciałabym się załapać raczej do tej pierwszej grupy :) Więc w środę nareszcie fryzjer i kosmetyczka i będę to robić nawet częściej niż dotychczas :) jakoś trzeba sobie humor poprawić :) :) :) A spa dla młodych mamuś jest też w Iwoniczu - zapraszam! Zwłaszcza Martę, która zdradziła, że Iwonicz darzy sympatią :) więc niech nam teraz zdradzi dlaczego oraz kiedy sie znowu tam wybiera????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawoszką nigdy nie byłam, więc życie bez kawy jest dla mnie na porządku dziennym :) Miki weekend spędziłam na uczelni, ale dziś wieczorkiem wyślę Ci , jak tylko mąż wróci z pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Miki:) no, nic nie ściemniam, ale odpukać czuję się OK:):):) pewnie atrakcje czekają w dalszych \"odcinkach\", takie typowe:P?? moja Mama znosiła dzielnie ciąże więc liczę na rodzinność sytuacji i oby tak było:)Na razie cieszę się ostrożnie:) Kawusia...:O.. piję jedną słabą dziennie, z mlekiem. Oczywiście to wyrzeczenie, ale jedno z paru:)Słyszę, że laski w c. piją najwyżej 1 lekką właśnie, ale czy to wyznacznik..? każdy sam musi ocenić. Iwonicz kojarzy mi się bardzo romantycznie, to nasze pierwsze swojskie polskie wakacje, a my jesteśmy tacy swojscy rodzinni właśnie;):Ppozdrówka😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też na uczelni. ale mam dobrą wiadomosć - rozpatrzyli moje podanie i mogę skrócic podyplomówkę do dwóch semestrów, tzn. muszę w tym semestrze zaliczyć dwa naraz. Będzie może trochę ciężko, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie takich częstych wyjazdów, jak będzie maluszek :) Szkatułlko, w którym miesiącu zaczęłaś stosować kremy na rozstępy? I czy możesz jakiś polecić? ja dostałąm od siostry brata już kilka tygodni temu, ale jeszcze nie wystartowałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fotelik supcio :) Oj widzę, że jak tzreba będzie robić listę zakupów dla maluszka to po prostu zajrzę do archiwum \"świeżynek\" i zasugeruję się Szkatułką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki w sumie od pierwszych tygodni stosowałam oliwkę przeciw rozstępom firmy Bubchen. Póżniej gdy zaczął pojawiać się brzuszek od ok 4 miesiąca do teraz stosuję serum przeciw rozstępom Eveline. Po drodze miałam też coś ziaji ;) A wszystko i tak nie zależy od Ciebie, można stosować przez całą ciążę ten super drogi krem Mustela i być posiekaną rzemykiem. Ja całe szczęście mam dokładnie trzy rozstępy jedno na jednym i dwa na drugim bioderku i mam nadzieję, ze tak już zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba zacznę powolutku.... Ja mam \"Pharmaceris M\". Tmm - sushi uwielbiam, nawet ostatnio umówiłam się z przyjaciółką, że przy kolejnej wizycie w warszawie ruszamy na sushi :) I do sklepów z odzieżą ciążową :) u mnie takowcych brak, a jak już są to hmmmm.... nie w moim guście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczy, o których prawdopodobnie nie wiesz lub nie myślisz: 1. Jest na świecie co najmniej 5 osób, które tak Cię kochaja, że oddałyby życie za Ciebie. 2. Jest na świecie co najmniej 15 osób, które kochają Cię w ten lub inny sposób. 3. Jeśli kiedykolwiek ktoś Cie nienawidził to tylko dlatego, że chciałby być taki jak Ty. 4. To Ty możesz przynieść radość każdemu, nawet temu, kto Cię nie lubi. 5. Każdej nocy jest ktoś kto myśli o Tobie zanim zaśnie. 6. Są tacy, dla których jesteś całym światem. 7. Są tacy, którzy nie mogliby żyć bez Ciebie. 8. Jesteś jedyny i wyjątkowy. 9. Są tacy, którzy Cie kochają, a Ty nawet nie masz pojęcia o ich istnieniu. 10. Kiedy popełniasz pomyłkę zawsze wynika z tego coś dobrego. 11. Jeśli myślisz, że świat się do Ciebie odwrócił plecami, zrób jak on odwróc się do niego plecami. 12. Jeśli sądzisz, że nie masz szans osiągnać to czego chcesz, najprawdopodobniej nie osiagniesz tego, ale jeśli wierzysz w siebie to najprawdopodobniej, wcześniej czy pózniej osiągniesz to. 13. Zawsze pamiętaj komplementy jakie prawią Ci inni, zapomnij o docinkach. 14. Zawsze mów innym co do nich czujesz, bedziesz czuł się lepiej wiedząc, że oni o tym wiedza. 15. Jeśli masz wspaniałych przyjaciól poświeć im czas, żeby wiedzieli jacy są wspaniali. Wyslij to każdemu na kim Ci zależy, włacznie z tymi, od których to dostałeś. Na pewno będzie im przyjemnie... Powiedz tej osobie, co dla Ciebie znaczy, bo zanim sie zdecydujesz, może być za pózno. Żyj chwilą! Nigdy niczego sobie nie żałuj! I co najważniejsze, zawsze trzymaj się z przyjaciólmi i rodziną, bo to oni pomogli Ci być takim jaki jesteś teraz. WIECIE CIO BARDZO PRAWDZIWE I TRZEBA TO WDRĄŻYĆ W ZYCIE:):) MIŁEJ NOCKI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! wszystkie młode mężatki i przyszłe dzieciny:( Włączam dzisiaj tv a tam temat kariera czy dziecko:):) wybieram to drugie ! chociaz lubie chodzic do pracy!! jakoś ciężko by mi było siedziec cały czas w domu-nio chyba ze mi sie odmieni!! nawet wczoraj moja znajoma ginekolog powiedziała ze mam rodzic dziecko bo ona ma 2 letnia córeczke a bedziemy sasiadkami!! jak dobrze pójdzie i zebyśmy razem woziły dzieci do szkoły:):) wszyscy napieraja:):) a ja poczekam do przyszłego roku:) i sie zdecydujemy:) Miłego dnia!! dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ale beznadziejna pogoda :-( Buty mi wczoraj przemokły, podeszwa w nich pękła 😠 Jakiegoś pecha mam do nich. Nawet roku nie wytrzymały. Miki - w Warszawie jest trochę dobrych restauracji, gdzie serwują suhi :-) Jak chcesz, to Ci podam parę linków. Szkatułko, kochana wybacz mi, ale nie zajrzałam do Twojego linka, bo nie bardzo mnie akcesoria dziecinne interesują, i nie wiem, czy to dobra rzecz, czy nie. Mam nadzieję, że mi wybaczysz ? Za to o SPA możemy gadać i gadać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) Widzę, że tu niesamowity ruch, diety, odchudzanie, zakupy, wymiana myśli na temat ciąż itd:) Coś widać wiosnę w Was dziewczynki:) Ja niestety nie mogę się niczym specjalnym pochwalić, staram się grzecznie wypełniać wszystko co do mnie należy, trochę obawiam się nawału pracy, gdyż doszło mi zastępstwo do końca roku i szczerze się przyznaję, że co prawda wcześniej będzie mnóstwo pracy, ale zaczynam wypatrywać.... wakacji:) Nasze mieszkanko \"rośnie\", a my powoli planujemy różne sprawy:) Souris, napisałaś o kłotni w 2 tygodnie po ślubie. Nie wiem jak długo się znacie, od jak dawna planowaliście ślub, ale to w zasadzie i tak nie ma znaczenie, gdyż ludzie i związki dojrzewają w różnym tempie. Myśl o tym, że skoro oboje bez żadnego przymusu stanęliście i nie tylko sobie, ale również całemu światu obwieściliście swoją miłość, to napewno ona Was łączy, a sprzeczka, czy nawet kłotnia jest wynikiem docierania i być może ognistego temperamentu. Validosku, mam pytanie, jak tam Twoje załatwienia z domkiem, pamiętam, że kupuliście działkę, napisz jak się sprawy rozwijają i jeśli już planujecie wszystko, to napisz, czy korzystacie z gotowych projektów domów, czy też indywidualnie itd, przyznam, że mnie to interesuje, sami się zastanawiamy, czy kiedyś nie przenieść się do domku:), to co prawda odległa sprawa, ale zawsze warto z kimś wymienić mysli:) Acha i jeszcze jedno, mam dziewczynki do Was pytanie. Nasze mieszkanie, które jest aktualnie w budowie ma 66 metrów z groszami. 3 pokoje z kuchnią (można było wygospodarować różne warianty kuchni, my wybraliśmy wariant kuchni otwartej (ewentualnie zdecydujemy się na częściowe zamknięcie). Moje pytanie jest innego typu, otóż w zaproponowanym projekcie jest łazienka z toaletą razem i oprócz tego osobna toaleta, no i właśnie, zastanawiamy się co zrobić, czy pozostać przy jednej łazience, a toaletę (jest możliwość powiększenia) powiększyć i zrobić tam garderobę lub schowek na wszystko co się da, czy też np., aby mieszkałoby się bardziej komfortowo do powiększonej toalety wstawić kabinę i mieć drugą maleńką, ale jednak łazienkę. Jeśli zostaniemy przy wariancie 2 łazienek możemy zaplanować zabudowaną szafę w przedpokoju ok. 1,5 metrową oraz szafy w pokojach. Mamy też piwnicę i garaż, ale nie chcę tam zagracać, poza tym nie będę trzymać np. odkurzacza w garażu mieszkając na 2 piętrze:), dziewczyny, doradźcie, jakie rozwiązanie Wam najbardziej odpowiadałoby, czyli: 2 łazienki i średnio miejsca na \"szpeje\" i inne rzeczy (typu ubranai wierzchnie) 1 łazienkę i jedną toaletę (ale wówczas nie ma możliwości zrobienia dodatkowego miesjsca na szaf ę) czy też 1 łazienka i duża garderoba. Dzięki z góry i pozdrwiam wszystkie dziewczynki:):):)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelitanka
miałyście stroik z drucika na ślubie?czym mozna go przypiąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelitanko, nie miałam tego rodzaju stroika, ale miałam kilka kwiatów wpiętych w koka. Dlatego piszę o kwiatach, gdyż były specjalnie preparowane przez florystkę - były na drucikach. We włosy były wpinane zwyczajnie wsuwkami i szpilkami, ale myślę, że wiele zależy od rodzaju fryzury. W koka coś takiego nietrudno wpiąć, myślę, że inaczej tzreba działać, gdy wpina się coś w rozpuszczone włosy. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! no wreszcie coś się tu ruszyło:) Aż nie mam czasu tyle czytać;) Odezwę się jak doczytam. PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu -co do mojej działki to czekam na dok. od włascicieli! i podpiszemy umowe wstepna, potem oni ja podziela i od tegoczasu jakies 3 tyg sie czeka i mozemy ja kupic!! niestety wole przed kupnem wszystko posprawdzac i nie łapać byle czego!:) dzisiaj ide do banku po mały kredyt na działke (bo nam trochę:) zabrakło) mam nadzieje, że teraz to juz nic nam nie stanie na drodze przed jej kupnem:) co do Twojego pytania! to garderoba obowiazkowo- i to jak najwieksza, chociaz osobne wc tez jest dobre! zwłaszcza jak sie rodzina powiekszy:):) wiec mysle ze garderoba i łazienka z wc i osobne wc\":) Ja w domu mamjuz cała szafe projektów domu i wiem cio chcemy! ale chyba kupimy gotowy -bo jest tego sporo na rynku:) wiec czekamy!! A od przyszłego roku ruszamy z budowa:):) jak wszystko bedzie ok:) Ciesze sie ze Wasze mieszkanko rosnie w góre i oby tak dalej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś - wielki kiss, za to że jesteś 😘 A co do Twoich rozterek, to najlepiej by było mieć i dwie łazienki, i garderobę - no ale w życiu tak bywa, że najczęściej trzeba pójść na kompromis. Więc z mojego doświadczenia życiowego (ha, ale staro zabrzmiało ;-) ) wybrałabym jedną łazienkę i garderobę. Nie ma nic gorszego niż brak miejsca na ciuchy, i inne rzeczy. A z jedna łazienką da sie przeżyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak po głębszym zastanowieniu:):):Kiedysiu:) a ja póki cio zamówiłam sobie komode:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu, ja bym wybrala 1łazienkę+garderobę. Szkatułko - śliczny fotelik, też czekam na brzuchate fotki;). Souris - a gdzie dokładnie mieszkasz, bo my z A_guu mieszkamy w wlkp a to centrum:) A z psiakiem jeździsz na wystawy? - jak tak to pewnie gdzieś się minęłyśmy:) Pozdrawiam:):):) Mikuś - mój mąż miał teraz ostatni zjazd, więc w Wawie będę nie prędko:( Ale pamiętam w razie co. 16-17 będę w Katowicach na wystawie, jest któraś z Katowic hehe:) Całuski. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×