Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarna noc

ZDROWY TRYB ŻYCIA

Polecane posty

Moje drogie, dziękuję że mogłam sobie tutaj tak troszkę ponarzekać, jakie to życie jest ciężkie :) Ale dzis już mi nieco lepiej- byłam u promotora i zaakceptował mój plan pracy :D aniseed :) Ja też przepadam za joggingiem, ale w zimie zawsze zaprzestaję, bo w lesie ślisko :( A skąd w ogóle jesteś? Bo ja ze stolicy. Zazdroszcże Ci orbitreku, tez takie sprzęty mieć bym chciała :) Ja niedawno skończyłam 23 lata. Najbardziej zawsze narzekam na to, że zaczepiają mnie niewłaściwi faceci, tacy emocjonalni popaprańcy i zboczki na maksa. Dziś wybieram się na plotki z koleżanką, która niedawno się rozstała ze swoim facetem, więc pewnie będziemy tylko narzekać, jacy ci faceci są okropni ;) karwanka :) Ja z kolei wyglądam na starszą niz jestem, pewnie to z powodu bogatych doświadczeń :D Ostatnio się dowiedziałam od mojej koleżanki, z którą nie widziałam się od roku, żed wyglądam na 30-tkę, bo sama tak się charakteryzuję- makijaż i ciuchy. Trzymajcie się dziewczęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny🖐️ ja tylko z małym pytankiem, czy któraś z Was ma może problem z nadmierną potliwością?? głownie chodzi mi o pachy. Ja się pocę obrzydliwie i nie wiem co z tym zrobić:( żadne etiaxile ani antidrale nie wchodzą w grę:( buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witka Mnie ten problem nie dotknął więc nic nie wiem na ten temat niestety :( No i nareszcie moje panie, piątek :D aniseed --- miłej zabawy. Ja balowałam wczoraj :) Pewnie dla tego jestem trochę śpiąca w pracy :) Jak tak poskaczesz sobie parę godzin to masz trening jak żaden inny. Spalasz tyle kalorii, że nie wiem. Nie mówiąc już o tym w jaki sposób to czynisz. Gdyby nie dym z papierosów i inne wynalazki, to chyba stwierdziłabym, że to megazdrowe. Niestety tam zawsze tak zadymione jest :( Kurcze dziewczyny, jest tak ciepło, że chyba rower wyciągnę z balkonu. Pojeździłabym już sobie. Uwielbiam takie zmęczenie po dłuższym wysiłku. Główka się od razu uspokaja, a serduszko bije zdrowiej :) Coś czuję, że ta myśl nie da mi spokoju i dzisiaj sprawdzę czy da się pojeździć :) Buziaki dziewczyny i miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:D:D 🌻 professional>>hehe nie wiem czy spostrzegawcza ale tak mi styl wypowiedzi sie zgadzal :D i milo ze sie przylaczysz do postanowienia antykompleks:):P...i pozdrowionka dla dziewczyn z topiku o zdrowym odzywianiu ;) (izulka tez tu do nas raz zagladnela:) ) aniseed>>ja to znowu lubie sie malowac :P zawsze mozna zatuszowac conieco :P czasem slysze ze sliczna ze mnie dziewczyna??...buahahaha to sobie wtedy mysle gdyby mnie ta osoba widziala bez tego make up_u :o...no ale jak Ty tego nie lubisz i nie jest to w Twoim stylu to nic na sile:D ksiazki niestety nie mam ale tez mnie zaintrygowala w BISie byla audycja z autorem nie wiem czy moze sluchalas bo pozno lecialo o 2 w nocy sie skonczyla ja niestety tylko na koncowke sie zalapalam:( karwanka>>juz my pani uwierzymy ze pani bedzie powazna:D:P karwanka i aniseed 🌻 🌻 wszystkiego naj naj naj najlepszego z okazji urodzin zycze Wam duzo szczescia zdrowia i przede wszystkim milosci milosci jeszcze raz milosci i czego tam sobie jeszcze zyczycie:D papa milego weekendu Wszystkim:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwileczkę wpadlam- bo wróciłam do domu, a za chwilkę znów wychodzę- nareszcie sobie poszaleję na parkiecie :D - dla mnie to najprzyjemniejszy sport ;) Aaliyah- dzięki za pozdrowionka dla dziewczyn, na pewno przekażę :) Ja tez uwielbiam makijaż, w zasadzie od niedawna, bo wcześniej w ogóle go nie używałam... A teraz bez makijażu już czuję się brzydka :) Dla naszych topkiowych jubilatek: aniseed 🌼 karwanka 🌼 Wszystkiego naj i niech Wam się spełnią najskrytsze marzenia:) Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :D Wiec najpierw najwazniejsze - Aniseed wszystkiego naj naj najlepszego!!!!!!! A przede wszystkim wiecej wiary w siebie kobieto !!! Zastrzel wszystkich dobrym humorem, a na pewno nie beda zwracac uwagi na Twoje, pewnie w wiekszosci wymyslone, wady !!! Pozytywne myslenie powinno uzupelnic Twoj zdrowy styl zycia !!! :D Wiec ruszaj na spotkanie ze znajomymi, a kompleksy zostaw w domu !!! Professional i Aaliyah- nie dziekuje za zyczenia, a niech bedzie ze jestem przesadna :D ;) Ale jak sie spelnia zyczenia to was powiadomie :D Ja czesto tapety nie nakladam, ale to z oszczednosci czasu - wole pospac te kilka minut dluzej niz spedzic je przed lusterkiem :D:D:D Mowilam ze ze mnie len :D Nie no ale czasem cos tam naloze tuszo- albo szminkopodobnego ... Jak nowa - powiedz mi gdzie Ty mieszkasz skoro u Ciebie cieplutko bylo, bo u mnie normalnie wialooooooooo brrrrr. No i pojezdzilas na rowerku??? Dzisiaj juz cieplej, tylko tak jakos pochmurnie, az sie spac chce, a ja w dzien nie potrafie sobie drzemki strzelic nooo ... No to dziewczyny - milego weekendu zycze :D Balujcie, cwiczcie, zdrowo sie odzywiajcie, maluuutkim pokusom w nagrode za zdrowy tydzien ulegajcie:D Bez odbioru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc 🖐️ Dziewczyny bardzo dziękuję za życzenia 👄❤️ i powiem nieskormnie OBY SIĘ SPEŁNIŁY :) amen! :D uff...podensingowałam wczoraj trochę:) popiłam, wafelków zjadłam, cukierkó w czekoladzie...hmmm...pewnie mnie wysypie dzisiaj ale co tam...urodziny ma się raz w roku :) jak nowa:) zgadzam się z Toba:) fajnie by było gdyby w końcu wprowadzili ten całkowity zakaz palenia w pubach:) nienawidze tego zapachu na ubraniach...fuuuj....jak wracam taka uwędzona do domu, to az sama od siebie czuje ten smród...fuuuuj...niedobrze mi suę robi na samą myśl o tym zapachu bleee :( professional:) niestety nie jestem ze stolicy:( nie mam z kim biegac...chodzi mi o towarzystwo jakiego ludzia:) wiec sobie biegam z pieskiem:D Aaliyah :) ja podobnie jak karwanka:) wole pospac te 5 min dłużej niz malowac się:) hehehehe :D bo ja to spioch strasnzy jestem...spię i śpię:D pozdrawiam....idę na spacerek do lasku....[u mnie paskudna pogoda, deszczowo ale ciepławo, bo jest z 5 stopni]...a ja myslałam, ze śnieg spadnei chociaż na moje urodziny...a tu zonk a buuuuu :( papa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze zapomnialam napisac coś... Aaliyah:) slucham tej audycji w BiSce :)[to moja ulubiona stacja, słucham nałogowo:D] Kiedyś była audycja o zdrowym odżywaniu:) ale niestety nie wysłuchałam do końca, przysypiałam strasznie, bo zmęczona byłam. Myslałam, zeby napisać maila do Kosiorka i poprosić Go o taką audycję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karwanka:) Sto Lat!!! Sto Laaaat! Niech zyje!!! W zdrowie, szczęściu, pomyślności!!! Niechaj zyyyyyjeeee naaaaam! Wszystkiego naj naj naj najlepszego z okazji urodzin:) Duuużo optymizmu, oby Cię dobry humor nie opuszczał nigdy:) zyje w szcześciu i zdrowiu:) 👄👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie dziewczęta, niestety, wczoraj znów byłam u znajomych i znów wypiłam troszkę za dużo. I spiłam się na smutno :( Wszyscy próbowali mnie pocieszać, z wyjątkiem mojej najlepszej przyjaciółki, która jakby zapomniała o moim istnieniu :( To jeszcze gorzej mnie dobiło. Choć ja ją zabrałam ze sobą na tę imprezkę, zachowywała się, jakby mnie nie było, jakby to ona była najważniejsza. A to wszystko przez to, ze nie rozmawiałyśmy dawno na pewien temat. Ja chciałam, a ona wolała go przemilczeć... I tak zawsze, kiedy ludzie nie rozmawiają, wybuchają konflikty. Chyba nie pomyliłam się co do tego, ze jaki Sylwester, taki cały rok :( I chyba będę ciągle chodziła smutna. Znów obejrzałam dziś rano \"Casablankę\" i płakałam. Na szczęście nie obżeram się już słodyczami. Ale w moim życiu znów bajzel :( Przeczytałam wszystko, co napisałyście, ale jakoś nie mam siły pisać o niczym innym. Nie miejcie mi tego za złę, proszę 🌼 dla Was. I przepraszam za smęcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Aniseed :D:D:D ja zwyczajowo nie dziekuje:D ;) Ale wiecie co ja to nie wiem jak to jest ale tak to o czlowieku nie pamietaja, ale jak trzeba przypomniec ze sie starzejemy to od razu wszyscy na hurrra :D:D:D Moj najlepszy przyjaciel to mnie od razu po polnocy uraczyl zyczeniami a potem - \"to ty masz juz 27? nigdy nie chcialbym tyle miec\" :D Uwielbiam go :D Professional - ja to wiem z doswiadczenia, ze sama czasem sobie wkrecalam zly humor, siedzialam taka smetna, cierpiaca i normalnie jak teraz sobie przypominam to mam ochote prawego sierpowego wlasnej osobie zasunac. Professional - nie daj sie zlemu humorowi !!! Nie doprowadzaj do sytuacji, ze na imprezie inni widza Twoj zly humor! Oczywiscie to mile, ze sa ludzie, ktorym zalezy na Twoim dobrym humorze, ale lepiej daj czadu i badz dusza towarzystwa :D Moi znajomi prawie wszyscy sa sparowani... i co mam sie zalamywac?:D Przeciez ostatnio bycie singlem jest modne :D:D:D A z tego co widze to Ty non stop na imprezach, znaczy lubiana jestes, znaczy nie ma sie czym przejmowac. A jesli chodzi o przyjaciolke ... skoro jest najlepsza to moze zna Cie na tyle, ze wiedziala, ze pocieszanie Cie nic nie da? A jesli sa miedzy wami jakies niedomowienia to lepiej zafunduj sobie do niej spacer i zarzadz powazna rozmowe. A ja dzis sie zdrowo nie odzywiam - mamusia upiekla serniczek no i co? Urodzinowego mam nie zjesc? Pewnie ze zjadlam i na tym nie koniec ! :D Wpadnijcie do mnie to Was poczestuje :D Standardowo - bez odbioru :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za serniczek dziękuję, nie przepadam:D wolałabym piernika:P albo jakieś winko:) dziewczyny czym Wy się tak przejmujecie? ze faceta nie macie?? czyżby facet był miernikiem Waszego szczęścia???? to ze jest sie singlem, to wcale nie powód do załamywania:) poza tym osób samotncyh jest bardzo dużo w naszym kraju, ze 2 miliony:) ja sie akurat tym nie przejmuję:) bo nie unaję zasady, niektorych moich koleżanek - lepszy kit, niz nic:) professional:) głowa do góry:) wyjaśnił sytyację z kumpelą jak najszybciej, zeby na darmo się nie stresowac:) nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło:D co nas nei zabije, to nas wzmocni:) ja nie mam przyjaciółki, wiec nie wiem jak to jest...am za to sporo koleżanek...ale zyję z nimi w zgodzie :) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam kochane za słowa otuchy ❤️ aniseed :) napisałam do niej najbardziej szczerego maila, na który było mnie stać. I w nim wszystko wyjaśniłam. Pisałam go przez godzinę, płakałam przy tym jak bóbr, ale mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży. Bo ja kocham ją mimo wszystko- po prostu łatwo się przywiązuję do ludzi. A Tobie dziękuję za dobrą radę- mimo że nie masz przyjaciółki, rada na pewno była dobra. A ten mail to tylko dlatego, że ona ostatnio dużo pracuje, i pewnie nie miałaby dla mnie czasu, a ja chciałam jej ułatwić sprawę. I przy okazji powiedzieć wszystko, co leży mi na sercu. Dawno już tak nie płakałam, jak dziś, ale kamień mi spadł z serca, teraz już jestem w zgodzie z samą sobą. karwanka :) Zobaczymy, jak to będzie, czy nas to wzmoci. Ja bym tego chciała, ale czy ona będzie chciała przyaźnić się z osobą, która jest o nią zazdrosna? Moi znajomi uważają mnie za duszę towarzystwa- jestem znana z rozkrecania imprez. A poza tym ostatnio prowadzę terapie dla par. Jedna z par, która poznała się dzięki mnie, przezywa trudny okres w ich związku, a ja mam nadzieję, zę ta moja terapia trochę im pomoże. Bo ja jestem szczęśliwa, gdy moi przyjaciele są szczęśliwi. I nawet jesli przyjaciółka mnie nie zrozumie, to będę szczęśliwa, gdy inni będą szczęśliwi. Może mnie szczęście nie jest pisane? Moje koleżanki ostatnio mi mówią, że chyba minęłam się z powołaniem i powinnam była być adwokatem lub psychologiem. Adwokatem, bo zawsze znajdę jakiś argument, by uzasadnić czyjeś zachowanie. A psychologiem, nikt lepiej niż ja nie potrafi rozszyfrować człowieka po krótkiej obserwacji :) A tak, będę panią ekonomistką z takimi cennymi umiejętnościami- może się nie zmarnują ? Zmykam niedługo do łóżka. Jedyny chyba plus dzisiejszej sytuacji to taki, że przez stres nie mogłam prawie jeść. I napchałam się dwoma kanapkami :) Spijcie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i moim serniczkiem wzgardzily ... no w sumie ja tez wole piernik:D Professional - trzymam kciuki za wyjasnienie sprawy z przyjaciolka. Aniseed a kto sie przejmuje, ze faceta nie ma? :D Ja mam kilka problemow, jeszcze jeden mi niepotrzebny:D Dobra ide spac. Kolorowych snow dziewczyny :) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Wstyd mi, miałyście urodziny, a ja nic :( Bardzo Was ogromniaście przepraszam. Przecież wiecie, że ja Wam zawsze życzę wszystkiego najlepszego :) Dla mnie to nie musicie mieć urodzin żebym Wam tego życzyła. Jeszcze raz buziaczki. karwanka --- w Warszawie mieszkam, a bo co? Powiem, że i dzisiaj dzień zaczął się pięknie, ale teraz coś się popsuło. A rowerka na wszelki wypadek nie chowałam na balkon. Założyłam czapkę, rękawiczki i dawaj na rowerek :) Nareszcie się trochę zmęczyłam, nos mi zmarzł, ale mordka cieszyła się do końca dnia :) Widzę, że tu jakieś zmartwienia miłosne. Z doświadczenia wiem, że miłości się nie szuka, ona sama nas znajduje :) I to jest właśnie cudowne, nie ważne co akurat robisz i co sobie myślisz, ale jak Cię miłość znajdzie to nawet nie zdążysz zaprotestować :) Dobra, idę do kuchni coś przegryźć. Mam nadzieję, że mi nie zjedli florki, ostatnio ludziom z pracy chyba zasmakowała bo coś dziwnie mi zaczęła szybko znikać. Co tam, niech im na zdrowie wyjdzie. Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie w ostatnich dniach :) Jakoś się udało nam dogadać i jest chyba lepiej niż kiedykolwiek. To chyba dzięki tej pozytywnej energii, którą mi przekazałyście 🌼 aniseed :) Miałaś rację, że co nas nie zabije... Teraz jest lepiej niż było wcześniej, to tylko wzmocniło naszą przyjaźń. Wyskoczyłyśmy dziś wspólnie na lunch, na którym było podobnie jak 3 lata temu, jak zaczynałyśmy się przyjaźnić :) Czasem warto zdobyć się na chwilę szczerości :) karwanka :) dziękuję za kciuki, na pewno mi pomogły :) Niezłe było to Twoje stwierdzenie o facecie :) Ja też chwilowo nie potrzebuję kolejnego problemu, bo muszę realizować postanowienia noworoczne, więc mam czym się zajmować :) Na razie we wszystkim do przodu, nawet dziś napisałam pierwsze pięć stron pracy mgr. A poza tym mam zamiar już niedługo zacząć pracować, ale jestem bardzo wybredna jesli chodzi o pracę i na byle co się nie zgodzę. Firma musi być znana, a praca- interesująca. Może i za dużo tych wymagań, ale trzeba przecież się cenić :) Ja zgadzam się z Tobą, jak nowa :) miłość sama nas znajduje, kiedy tylko przestajemy jej szukać. Z tych moich poszukiwań nigdy nie wynikało nic dobrego. A poza tym bycie singlem jest przecież na czasie :) Czasem brakuje mi faceta, ale skoro mam problemy ze sobą, najpierw powinnam się z nimi uporać. Na przykład z kompleksami, bo to postanowienie noworoczne idzie mi jak dotąd najgorzej. A jeśli chodzi o dietę, to na śniadanie zjadłam owsiankę z bananem, a na lunch sałatkę cesarską. I nie jestem jeszcze głodna :) Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Professional no to sie ciesze, ze juz wszystko ok :) Mam nadzieje, ze juz nie bedziecie miec podobnych problemow. Przyjazn to jedna z najpiekniejszych rzeczy, ktore moga nas w zyciu spotkac :) No i trzeba o nia dbac:D U mnie dzis bardzo zdrowo, jak na mnie :D Jutro ide po jogurciki i sorowki :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matkooo kochana - surowki !!! Ale byka strzelilam, lepsza jestem niz torreador

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim :) własnie przeskoczyłam na chwilke z topiku Zdrowe odżywianie do waszego:):) kurcze tak piszecie o tej miłosci,a ja tu tez z tymi problemami siedze jak palec:(. Kurde jak ja bardzo bym chciała nie myslec ciagle o tym kiedy,gdzie itd,ale nie umiem,czy to znaczy ,ze nigdy nie znajde jezeli ciagle mysle o tym jedynym:( chyba ,ze kiedys mi sie znudzi te szukanie.AAAhhh ta miłosc, Boje sie tylko,ze kiedys zwariuje z tej samotnosci,albo mi serce pęknie z bólu. *professional podobają mi się Twoje słowa o tym,ze najpierw trzeba uporac sie z problemami zwiazanymi z własną osobą i z kompleksami,a pozniej sie wszystko jakos ułożyc:)wiesz masz racje:) *no trzymajcie sie i prowadzcie dalej ZDROWY TRYB ZYCIA:D:D *pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby pokochac kogos, najpierw trzeba pokochac siebie ... :) gdzies kiedys takie madre slowa przeczytalam ... izulka witaj :) patrzcie no dwa takie podobne tematy :D moze kiedys je polaczymy ? ;) Ide spac Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witka Najpierw trzeba się nauczyć być ze samym sobą, żeby można było być z kimś innym. Im szybciej przestaniesz szukać na siłę tym lepiej. Tego się nie da tak zrobić. Samo musi przyjść. Ktoś tu mówi o surówkach? :) Uwielbiam!! Takie świeżutkie, chrupiące i pachnące. Odpowiednio przyprawić i jakiś sosik do tego... To jest jedna z tych rzeczy, które nazywam prawdziwym jedzeniem. To dopiero ma w sobie energię i masę zdrowia. No to jedziemy z suróweczkami, taka moja propozycja. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich i DZIEKI za miłe słowa:) **karwanka bardzo ładne słowa i cały czas pracuje nad tym,zeby polubić samą siebie:Dchociaż jestem sama z tym problemem,ale jakos daje rade:)przynajmniej musze dać rade...Wyobraź dobie,że tez tak myślałam zeby połączyc nasze dwa tematy:) **jak nowa masz moze jakies przepisy na suróweczki i czym doprawiasz je??? **pozdrawiammmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:D nie bylo mnie 2 dni a tu taka goraca dyskudja sie toczyla :) wiec tez swoje 3 grosze musze tu wrzucic:P :) professional>>dobrze ze sobie wyjasnilyscie wszystko mam nadzieje ze nadal pozostaniecie przyjaciolkami :) i dobrze ze bylo Cie stac na szczerosc ja z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze z powodu glupoty stracilam najlepsze przyjaciolke bo obie strony sie uniosly honorem:( wydaje mi sie ze juz takiej przyjaciolki nie bede juz w zyciu miec:( i to tylko przez wlasna glupote:( 😠 aniseed>> piatka 🖐️ je tez lubie bisa sluchac jestem uzalezniona od radia:) a zostaw wiadomosc tez lubie sluchac:) tylko ze pozno leci i rano mam probleby ze wstawaniem:P:) ...zdziwilo mnie ze kosiorek jest taki mlody myslalam ze ma wiecej lat !!(to tak na marginesie :P )...sluchalas dzisiejszej audycji? aaaaaaaa i dziekuje dziekuje dziekuje ze to ze mi ksiazke przyslalas na wordzie teraz mi sie otwiera:)...przepraszam ze tak z opoznieniem dziekuje ale dopieo niedawno zagladalam na maila:) wiec jeszcze raz dziekuje Ci mocno :):) izulka>>milo ze do nas znowu zagladnelas:):) i wpadaj jak najczesciej:):):):):):) 🌻i ten wirus samotnosci tez mnie dopadl:( no ale nie zalamuje sie:) nawet mi tak dobrze jak tu pisalyscie najpierw musze sie sama ze soba dogadac:P ...co sie dzieje w tym swiecie ze takie super dziewczyny jak my sa same:P:) wiecie co ale mialam weekend :( pelen grzechow kulinarnych ...tez sie spilam na smutno:( i mam kryzys zdrowego odzywiania mysle sobie po co ja to w ogole robie? te wszystkie zakazy nakazy jakby zycie i bez tego nie bylo ciezkie:(... ehh mialam jeszcze tyle rzeczy do napisania ale musze juz leciec :) trzymajcie sie :):)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemacie aaliyah --- proszę Cię, nie łam się tak bo mi się serce kraja :( Nie mogę patrzeć jak Wam jest smutno z różnych powodów. Najpierw było źle bo wygląd nie taki, a teraz bo same. Moje kochane mordeczki. Co Wy się tak katujecie? Po co? Ja Wam tego stanowczo zabraniam!! Niech no tu jeszcze taką znajdę co się będzie zamartwiała to nie wiem co jej zrobię :) izulka1984 --- nie mam nic konkretnego. Najbardziej lubię przerabiać co mi wpadnie w łapy. Lubię jakiś naturalny jogurcik dodać. Fajny jest kolorowy pieprz, można kupić w takim młynku, a do sałatek to się wręcz bosko nadaje :) Dobra, zmykam do sklepu. Muszę uzupełnić florkowe zapasy bo mi znowu paskudy z roboty podżarły :) Trzymajcie się cieplutko i już niczym więcej się nie martwcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Aaliyah - to ja Ci powiem po co Ty to robisz, a raczej dla kogo - DLA SIEBIE!!! Po to zeby sie dobrze czuc we wlasnej skorze !!! A pic nalezy w dobrym towarzystwie i w dobrym humorze !!! Wiadomo ze kazdego czasem dopada zly dzien, ale czemu mamy sie poddawac zlemu nastrojowi??? Jak nowa ma racje - \"Co Wy sie tak katujecie?\". Mnie od miesiaca dobry humor trzyma, a raczej ja go trzymam i nie mam zamiaru puscic!!! Nie pozwole, zeby ktos mi go zepsul, ani sama sobie go wkrecac nie bede - cierpietnica ze mnie zadna :D Takze dziewczyny - big smile :D A ja mam w domku pyszna suroweczke, i sobie zaraz ide skonsumowac takie zdrowe zarelko, co nie znaczy, ze sie oparlam serniczkowi mojej mamusi, no ale zalamywac sie nie bede :D Zreszta dziewczyny - wiosna niedlugo :D Chociaz ... u mnie dzis za oknem wiosennie jest:D Bylam na spacerku z my friend a tu szokens - sloneczko sie do nas usmiechnelo :D Jeszcze tylko z 2-3 miesiace i wreszcie kurtke z powrotem do szafy wrzuce :D Ja to jednak nie jestem stworzeniem zimowym, preferuje wiosne i jesien, bo w lato jak dla mnie za goraco :D Ale tak serio serio - jesli macie jakies fajne przepisy na surowki to piszcie piszcie ;) Bez odbioru :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) ja ju zpo kolosie z fizyki...uff jakoś poszło ale zobaczymy, czy zdam:O Aaliyah:) ja uwielbiam Biske, slucham non stop:) po nocach tez! swego czasu jeszcze słuchałam mocnych nocnych:) uwielbiałam ponad wszystko Gzyla:) szkoda, ze go już nie ma:( Kosiorka tez lubie:) bardzo fajny jest i fajne ma te audycje:) wczoraj sluchalam ale nie do konca, bo poszlam lulu, zeby dzisiaj kumać coś na tej fizyce:) dziewczyny na miłosc przyjdzie czas:) nic na siłe:) ja jestem zdania, że wszystko jest tam gdzieś w górze zapisane i co ma byc, to będzie:) ale najpierw....wlasnie....trzeba polubić siebie :) ja akurat tak mam, ze nie akceptuje siebie, swojego ciała i nie ma mowy o tym, zebym mogla pozwolic na zaakceptowanie mnie prze jakiegoś facetowi:) no nie i juz....napierw muszę się sama ze sobą uporac :) poza tym, to mnie jest dobrze tak jak jest i nei chce nic zmieniac:) najwyzej poźniej będe chodziła na sylwestry dla singli i wigilie gdzies na rynku, zeby sama w swięta nie siedziec:P no i oczywiscie kupie sobie pieska:D ja tez uwielbiam salatki, surówki, itp. :D moj ojciec robi pyszna z pora i jogurtu naturalnego z łyżeczka musztardy mniam mniam:) ja lubie tez te rózne suróweczki w plastikowych pojemniczkach:) mniam mniam :) wlasnie zaraz spadam na obiadek - kasza z suróweczkami:D przepisy na sałatki i surówki wynajduję w necie:) lubię mieszac smaki i experymentowac:) no to ide na papu :D buźka 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:D wy to jestescie kochane :)kazdego pocieszycie:D 🌻 dzieki jak was czytam to mi zawsze lepiej sie robi:D jak nowa:)>> fakt zawsze cos nie tak;) za bardzo sie koncentrujemy na brakach a nie doceniamy co mamy...ehh zazdroszcz Ci tego wiecznego optymizmu mnie czesto tak jak teraz dol dopada ale niedlugo mi przejdzie:D karwanka:)>>towarzystwo dobre tylko tez troche zdolowane;)...a z wiosna to nie wiem jak to bedzie mozliwe ze wtedy dopiero sie zima zacznie:P:)... aniseed:)>>wydaje mi sie ze my kobiety to siebie tak calkowicie nigdy nie zaakceptujemy zawsze cos tam jest nie tak:) a faceci to czesto tych naszych niedoskonalosci nie widza i potrafia skutecznie nas z tych kompleksow wyleczyc...no ale trzeba na odpowiedniego trafic:) ps. teraz tez biski sobie slucham:)...wlasnie Martyna Wojciechowska czytala fragmenty swojej ksiazki ...niesamowita ona jest po takim wypadku sie nie zalamac a ja marudze z byle powodu... ok ide po raz kolejny studiowac tombakowe ksiazeczki:) w koncu robie to dla siebie :)poniewaz jestem tego warta:P papapa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam dziewczynki:):) przyszłam do was bo u mnie na topiku nikogo nie ma,chyba sie uczą,albo nie mają czasu:)fajnie ,ze moge jeszcze tutaj zaglądnąć:) *a tu dalej temacik o miłośći i o facetach sie ciągnie:)spoko,zeby to wszystko było takie proste i piękne :) *Aaliyah też mam zamiar poczytać Tombaka,ale jakos nie umiem sie do tego zabrać bo musze pisać prace do szkoły:( *aniseed no ja tez uwielbiam te suróweczki z pojemniczków plastikowych,ale jak robie takie w domu to igdy mi taki smak nie wychodzi,hmm..co oni tam dodają:)?? Ja na obiad dzisiaj jadłam makaron ciemny i do tego \"sos\" mojej roboty podgotowałam cebulke + czosnek+papryka czer. i do tego zalałam koncentratem z pomidorów no i przyprawy:)jak dla mnie PYCHA:) *pozdrawiam was pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaliyah --- jasne, że jesteś :) Dla tego nie odmawiaj sobie przyjemności. To samo z jedzonkiem. Jak mamy ochotę na coś pysznego to nie ma co rezygnować. Jeśli dbamy o to żeby się ruszać i ćwiczyć własne ciałko to naprawdę będziemy śliczne, nie odmawiając sobie wielu pyszności i innego rodzaju przyjemności :D Co dziś jadłyście? Sprawdzam czy dobrze się odżywiacie :) Już ja Was przypilnuje. Ech... też mi się rola trafiła. Zmykam, bo jakaś strasznie senna jestem i chyba zaraz zasnę na tym biurku. Papapapa moje kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ Aaliyah:) slucham jak czytała książkę i jestem pełna podziwu:) po takim wypadku, takiej tragedi się podniosła:) ona musi mieć niezwykle mocną psychikę, poza tym się nigdy nie poddaje! jest odwazna, twarda...super babka:) chciałabym być chociaż w połowie taka jak ona:D wiesz, ja ot mam powody, zeby nieakceptowac swojego ciała...i jakos specjalnie nie interesuje mnie to, co na moj temat myślą faceci:) poza tym mam do nich uraz psychiczny...wiec jest jak jest....:o izulka:) hihi nie wiem co dodaja do tych sałatek:) hihi ale pewnie to kwestia przyprw, oleju itp. :) na pewno wypróbuje Twoj przepis na makaron z sosem:) brzmi pysznie:) przepis na kotleciki:) [chyba dobrze pamietam] 1/2 szkl kaszy gryczanej 1 szklanka płatkow owsianych cebulka 1 jajko [ja dodaje] otręby gotujemy kasze, płatki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 10 min. na patelni podsmazamy lekko cebulkę, dodajemy ugotowaną kasze i płatki:) formujemy kotleciki [ja dodaje do tego jajko, zeby sie ładnie zlepiły] i obtaczamy w otrębach i smazymy:) jak dla mnie PYYYYCHA!!!!!!!!!!! przepis na pasztet podam później, bo teraz się musze zmywać z chaty, bo ksiadz chodzi po koledzie:P pieska trzeba z chaty wyprowadzic, bo by mógl przyatakowac:) papapa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×