Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość davidka

zasypianie bez noszenia

Polecane posty

Gość davidka

czy Ktoś ma złoty srodek na to by niemowlę samo zasypiało w łóżeczku bo Ja już nie mam siły nosić tego 9 kg maleństwa! Na rękach śpi gdy chcę go połozyć do łóżeczka to się budzi i płacze i właśnie to robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez szukam sposobu wczesniej nam mala sama zasypiała ale odkąd zaczeła siadac i wstawac tez ja bujamy choc nie długo bo max 5 minut ale mala tez wazy ok 8 kg wiec troche masy jest :) mysle że najlepsze bedzie poprostu uspoajanie i kładzenie az sama zasnie ale sie na to zbieram bo to ciezka droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona26
ja miałam ten sam problem jak moja córcia zasnęła na rękach to odkladałam ją do łóżeczka i w momencie się budziła, ale moja znajoma pracująca w szpitalu pediatrycznym powiedziała że oni dzieci kładą przeważnie na brzuszku i wtedy dzieci same nawet zasypiają. Zaczęłam tak robić i poskutkowało, przy tym trzeba dzidziusia poklepać po pupie żeby czuł że jesteśmy w pobliżu. Teraz wystarczy że ją położe na brzuszek i sama zasypia. Nie ukladam jej tak na noc bo troche bym się bała że sie jej uleje i sie zakrztusi, ale w ciągu dnia kiedy jestem w pobliżu zawsze to robię.Teraz własnie tak śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona26
dodam jeszcze że na noc kiedy kladę małą spać na pleckach, najpierw ją troche ponoszę na rękach i odkładam do łóżeczka i siedzę przy niej bo co chwilę wypluwa smoczka, a ja jej go wkładam i tak do skutku aż zaśnie, ale staram sie nie nosić za dużo na rękach bo potem własnie jest tak że inaczej dziecko nie zasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ..poczytajcie ksiazke .\"Język niemowląt \" Chyba w temacie \"rodzimy w maju 2006 \"..dziewczyny podawaly link do tej ksiazki ( jest w necie) .. Tam \"zaklinaczka dzieci \"..podaje rady co zrobic z tym problemem .. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felinka
witajcie drogie mamy ! Zdradze wam swoj niezawodny sposob na usypianie maluszkow... Po pierwsze-wieczorna kapiel Po drugie-kolacja Po trzecie-odpoczynek po posilku Pozniej wystarczy juz tylko umyc zabki i polozyc do wozka lub lozeczka(w zaleznosci od wieku),i wlaczyc na DVD ulubiona bajke.Moja corka obecnie ma 4 lata,a od momentu opuszczenia gondoli zasypia patrzac w telewizor.Wystarczy jej kilka minut. Nigdy nie usypialam jej na rekach.Dzieci przeciez szybko rosna, a przy tym robia sie ciezsze.Co zrobicie kiedy wasze juz starsze dziecko nie bedzie potrafilo zasnac same-a bedzie chcialo na raczki? Uwazam ze najlepszym wozkiem obecnie na rynku-jest BEBE CONFORT.A wiecie dlaczego?Kiedy moja corka wyrosla z gondoli zaczela zasypiac w czesci spacerowej tego wozka-oczywiscie ogladajac bajke na DVD.Po kilku minutach przenosilam ja do jej lozka. Zycze powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to rzeczywiscie
"swietny" pomysl ze klasc dziecko przed TV zeby zasypialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to robisz swojemu dziecku krzywdę. Po pierwsze oczki takiego maluch nie są jeszcze na tyle rozwinięte żeby widzieć w TV cokolwiek. Widzi tylko mrugające pasy i dlatego usypia, bo to go nuży. Po drugie dzieci do 3 roku życia mogą oglądać TV dziennie tylko 30 min., a do 6 lat 2 x po 30min. z przerwą. Właśnie ze względu na oczki. Wiem ze mało, kto tego przestrzega, ale puszczanie bajek niemowlakom to już gruba przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Mój Dawidek ma w tej chwili 2,5 roku. Od niemowlęcia płakał bez powodu w domu, a na dworze zasypiał i tak do pół roku. gda zaczął siadać zaczęło się wszystko zmianiać oprócz spania. ja też nosiłam i lulałam do snu na ręcach mojego \"Dadusia\" gdzieś do ok. ponad roku. Potem przestałam go lulać, ale trzymałam na ręcach na siedząco, potem po woli zaczęłam kłaść go do łóżka (o łóżeczku nie było mowy, kupiłam sofe 2-osobową dla NIEGO- ekstra) i klepałam do delikatnie po pupie, przytulałam się do niego na chwilke. Jak już to opanowałam, przestałam go klepać. siadałam tylko przy nim, co dzień dalej i krócej. Dziś ma 2,5 roku kąpiemy się , pije mleko, przytiulam go w łużku, czasami drapie chwilke po pleckach , mówię dobranoc i wychodze. Mój skarbek po 20 min. usypiua i jest w tedy napiękniejszym i najgrzeczniejszym spiącym chłopcem o imieniu Dawid na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ter
ja mam łóżeczko do którego mąż dokupiły bieguny i mamy również kołyskę. coś wspanialego! mała zasypia bez problemu, nie ma przenoszenia z wózka, czy noszenia na rękach... pozdrawiam1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumie bieguny w łóżeczka ale puszczanie bajek dvd ?? to chyba lekka przesada mysle zeczas to unormuje gdy bede ja czesciej sama odkładac ona nauczy sie ze trzeba spac samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donka83
A u nas zasypianie wygladało do tej pory w ten sposob. kladlam sie z Radkiem ( 6 miesiecy) na swoim lozku dostawal cycka i potrafil tak spac nawet 1,5 godz. Staram sie zeby mial tylko 2 dzremki w ciagu dnia bo jesli ma 3 to jest mu gorzej zasnac wieczorem.I tak pierwsza drzemka o 10.30 + - 30 min. a druga 14.30 + - 30 minut. Niestety ostatnio nie jest tak super fantastycznie, poniewaz zaczynam stosowac metode zasypiania z ksiazki A.Kast-zahn i H.Morgenroth "Kazde dziecko moze nauczyc sie spac". Metode ta stosowalam juz jakies 2 miesiace temu jednak efekty byly mierne, postanowilam wrocic do tej metody poniewaz Radek juz jest straszy i byc moze powtornie szybciej zalapie o co tak naparwde mi chodzi (mam taka nadzieje). niestey suszarka oraz lejaca woda z kranu nie dziala na moje dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 81
U mnie działa pielucha, po odłożeniu do łóżeczka daję mu pieluchę tetrową do której się przytula i zasypia. Może tu chodzi o twój zapach, mały po odstawieniu do łózka płacze bo go nie czuje. Spróbuj dać mu coś co ma twój zapach. U mnie kiedyć to działało. Dziecko musi się też wyciszyć przed snem. Jak miało dzień pełen wrażeń to może trudniej zasnąć. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolala21
usypianie dziecka to nieporozumienie nie rozumiem matek ktore swoje dzieci bujaja na rekach albo w wozku a dziecko placze bo niechce spac dziecko spi wtedy kiedy jest zmeczone poprostu daje sie cos zjesc i do łóżeczka chwilke z nim zostajesz czule do niego przemawiasz jak juz usypia wychodzisz albo na łóżku z mama chwile... powoli zasypia potem mama wychodzi i po klopocie pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
No cóż. Miałam taki prblem do 9m-ca. Ale mojemu dziecku pzrestało odpowiadać zasypianie na rękach. Życzył sobie być usypiany w pionie, odwrócny do tyłem i raczej ta pozycja była dla niego nie wygodna. Zaczełam usypiać go inaczej. Kładziemy się razem na łóżku. On się kręci, przewraca raczkuje, aż w końcu kładzie się i zasypia. Czasem gdy już leży ale jeszcze nie może zasnąć przytulam go i nuce mu kołysanki. Od miesiąca nie usypiałam go na rękach i jestem przeszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
Do łóżeczka przenoszę go po ok 3min, nawet jesli się przebudzi to włożony do łóżeczka zasypia spowrotem. A też nie chciał bym go odładała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×