Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agata79

kolczyk w nosie pytanie

Polecane posty

Gość StaRR22
Hej! Ja ma kolczyk w nosie od roku! Mnie bolało ale robilam u kosmetyczki.Niestety nadal mnie boli kiedy wkładam kolczyk... Ale polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska3210
od roku i dalej Cię boli przy wkładaniu ;o ? ja mam od jakichś 4 tygodni i mnie boli jak nim tak ruszam troszkę. dzisiaj zmieniam kolczyk na taki z malutka kuleczka bo teraz mam taki większy. mam nadzieje ze nie będzie bolało ;o ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsdgsd
Co do kłucia pisoletem, weź karton i wbij w niego długopis. A potem igłę. Długopis=pistolet, igła=igła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo6827147254
mam pytanie.. zastanawiam sie nad kolczykiem w nosie, ale mam krzywa przegrode nosowa, czyli nos mam chronicznie zatkany (mowie przez nos, czesto mam katar). czy to mnie dyskwalifikuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaa ;**
siema :) mam maly dylemat.. pomóżcie mi.. chce sobie przebic nos i troche sie boje. czy to nie boli tak jak mi mówia inni? i jakim welflonem ? a i jeszcze po ktorej stronie bo mam dlugie wlosy i grzywkę na lewo... nie ma mi kto doradzić.. siostra mi mowi że po prawej czy jakos tak .. kurcze pomocy !! odpiszcie . czekam . pozdroo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaa ;**
siema :) mam maly dylemat.. pomóżcie mi.. chce sobie przebic nos i troche sie boje. czy to nie boli tak jak mi mówia inni? i jakim welflonem ? a i jeszcze po ktorej stronie bo mam dlugie wlosy i grzywkę na lewo... nie ma mi kto doradzić.. siostra mi mowi że po prawej czy jakos tak .. kurcze pomocy !! odpiszcie . czekam . pozdroo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaa ;**
agata79 : tez mam to pytanie i nie wiem naprawde. planuje sobie tez przebic.. ;/ podobno nie boli i dosłowie to sekunde trwa.. ;) pisac na moje gg 25193405. prosze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaa ;**
to jest może troche straszne ale.. opłaca sie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nice*Sukub Nie mogę się z Tobą w pełni zgodzić ... ponieważ przebijała mi nos właśnie kosmetyczka pistoletem-40 zł. Oczywiście zaszokowało mnie to , bo myślałam , że nos się przebija igłą, no , ale zaufałam jej, bo przecież się na tym zna. Najpierw dokładnie pooglądała mój nosek na zewnątrz i w środku. Chciałam mieć kolczyka po prawej stronie , ale babeczka przyuważyła , że po prawej str mam nieco grubszą skórę na nosie, więc zdałam się na nią i zaznaczyła mi dwie kropki pisakiem po lewej stronie . Dobrałam kropkę do moich gustów. Przyłożyła pistolet z kolczykiem zakończonym strzałką i ostrzegła , że zaboli i ZABOLAŁO :D ale do przeżycia.. to był tylko jeden moment, łezka mi uciekła z lewego oka , bo to unerwienie silne jest ... z resztą sam nos ma dość grubą skórę na 'skrzydełku' Następnie czułam lekkie zdrętwienie , ale już nie ten ból... do wieczorka mi lekko napuchnęło , ale dosłownie leciutko , no i jasna sprawa czuć było , że mam coś w nosku (jakieś ciało obce) . Kolczyk mnie bardzo denerwował, znaczy jego wygląd, bo był dość wypukły i duży. Na drugi dzień zaczęłam nim ruszać , bo chciałam go wymienić...trochę bolało , bo powłoka kolczyka na pręciku miała pierścienie w środku , no i nie mogłam tego zrobić , żeby pociągnąć do siebie, bo rana była świeża i bolało... Przy następnej próbie po kilku minutach znowu chwyciłam iiiiii.. POSZŁO :D zabolało , ale to była sekunda i kolczyka swojego gładziutko bez problemu włożyłam:))) co to gojenia , to ropiał mi lekko przez jakiś czas i pobolewał , bo często zahaczałam.. najczęściej ręcznikiem, potem się przyzwyczaiłam :) raz kolczyk wypadł mi na podwórku jak byłam na zakupach , to było świeżo po przebiciu, a dziurka była jeszcze grubsza po tym podst kolczyku , co mi nim przebiła. No i byłam bez kolczyka jakieś 4 godz , ale kupiłam następnego i włożyłam na lajcie:)))) Potem dziurka zarasta na kolczyku i faktycznie może być problem z kolczykiem zakończonym kuleczką z wymianą, ale da sie zmienić , bo wymieniałam... wtedy trochę się podrażnia rane... jednak ja jestem zadowolona z kolczyka zakończonego kuleczką i noszę cały czas jednego , bo bardzo dobrze mój nosek przyjął go i nic się nie dzieje... nawet jak zahaczę , to nie boli :) w razie pytań piszcie e:) ale lepiej iść wydać kase i przebić u kogoś , kto się na tym zna, niż sobie nosek zapaskudzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka;*
Ja ma kolczyka bedzie miesiąc i tez mialam przekłówany nos u kosmetyczki i jest wszystko ok,nic sie nie dzieje nawet myśle o zminie kolczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauluśś
Ja Przebijam SObię Nos Sama.! Wgl Nie Bolało , moim zdaniem lepiej zrobić to samemu . Dziurka po przekłociu nie babra sie i szybko sie goi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoxo15
Mam 15 lat i chce sobie zrobić kolczyk w nosku .Czy ktoś może mi powiedziec ile to kosztuje w studiu i jak wygloda przekłuwanie . Z góry dziekuje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tick
jeśli ktoś wie na czym polega przekuwanie nosa i jest odporny na ból, można zrobić sobie samemu. Mam kolczyk w nosie już ok 8 lat, przekłuwany z jakieś 3 razy. Najważniejsze żeby być zdecydowanym i wiedzieć że to może boleć. Ostatnia błona faktycznie jest problemem ze wzgledu na swoją elastyczność nawet igłą ciężko ją przekłuć. Salony kosmetyczne oferują przekłuwanie nosa od 25zł więc chyba warto w to zainwestować. przekłucie najczęściej robione jest wenflonem lub igłą po czym wpycha się kolczyka, słyszałam też o przypadkach pistoletu, ale nie zgadzajcie się na to. Można w pistolecie ustawić nacisk pistoletu lecz jednak później jest problem z wyciągnięciem takiego kolczyka, tym bardziej że nie jest to kolczyk przeznaczony do nosa. Proponuje kolczyki ze stali ch lub bioplastu najlepiej robione w salonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelaa. ;)
ja sobie zrobiłam kolczyk i jest bez lipcii.;d powiem ze przy robieniu sobie kolczyka nic nie bolało.. a zrobiłam to profesjonalnie tak jak w studiu percingu. ;) mam juz 3 dni i nawet mi nie spuchł a wyjmuje go od czasu do czasu,po to aby mi nie zarosła dziurka od przodu i tyłu.;) POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja osobiscie nie polecam ,robila mi kosmetyczka, niestety ciagle krwawilo/zbierala sie ropa i po paru dniach musialam sie pozbyc kolczyka a pozniej jeszcze dlugo dlugo czekalam na wygojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniska97
Chciałabym zapytać czy przebicie nosa bardzo boli, i czy w ogóle boli? Niektórzy mówią, że boli, a niektórzy, że trochę lub wcale... Trochę mnie to zdezorientowało... Czym najlepiej jest przebić? Igłą czy pistoletem? Bardzo proszę o szczerą odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola...
Hmmm Ja kolczyka w nosie mam już 1,5 roku. robiłam w studiu percingu u profesjonalisty. zapłaciłam 70 złotych z kolczykiem i znieczuleniem;) Kobitka posmarowała mi nos maścią do znieczulania chirurgicznego miejscowego i tak siedziałam 45 minut aż zacznie działaś później zaznaczyła i wbiła wenflon ,później kolczyk. Boleć nie nie bolało tak bardzo lekkie uczucie kłucia nic strasznego, tylko później przez godzine leciała mi krew z nosa.... podobno to sie nie zdarza i mój przypadek w karierze tej pani był wyjątkowy... Później tylko miałam uczucie jakby ktoś walnął mnie w nos ale to tylko chwilowe uczucie;) nie żałuje że zrobiłam sobie kolczyka w nosie, a jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania to możecie śmiało pisać na gg8549551;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia1990
telefon na Kasprowicza 62 nie mam ale mam do Tomasa który tam pracuje i się tym zajmuje... Mam do niego zaufanie. Robiłam u niego kolczyk w pępku nie powiem bolało ale bardziej jak spłaszczał pępek niż same przekucie. 503999929 to jego numer. W cenę wchodzi zabieg i kolczyk. Noc to chrząstka więc tylko w trakcie przekuwania boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulla ; )
Akurat się złożyło , bo dziś właśnie robiłam kolczyk w nosie ;D Oczywiście , nie chciało mi się pieniędzy wdawać na takie coś jak kosmetyczka , srititi i wgl . ;) Koleżanka mi zrobiła iglą , uff , owszem troszke bolało , łzy leciały ;D Ale jestem zadowolona bo chciałam mieć kolczyk gdzieś gdzie jeszcze nie miałam . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula152436
mam juz kolczyka pol roku w nosie i jeszcze mi sie nos nie zagoil. Musze go wyciagac 2 razy w tygodniu na 6 godz poniewaz na praktyce nie moge miec kolczyka. Niczym go nie przemywam. Po karzdym wyciaganiu i wkladaniu (na sile) boli mnie nos. Jesli chce przemywac dziurke to mam wyciagac kolczyka ? Prosze o odpowiedz. Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My_Key
Niestety jak musisz wyciągać ten kolczyk tak często, to on Ci się zbyt szybko nie zagoi. A co do przemywania, to go nie musisz wtedy wyciągać i rób to regularnie, jakieś 2-3 razy dziennie wodą utlenioną. P.S. : Dziewczęta ! Kupujcie kolczyki z zakończeniem w kształcie litery L , tych z kuleczką na końcu nie polecam, zwłaszcza od razu po przekłuciu, gdyż będziecie miały poważne problemy z ich wyciąganiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daria1
Przekłucie nosa wymaga rzetelnej wiedzy na temat miejsc, w których można dokonać przekłucia. Bardzo często przekłuwanym miejsce jest boczna strona nosa, który ma swoją nazwę czyli nostril. Niezwykle częstym sposobem przekłuwania nosa, jest przebicie przegrody nosowe tylko i wyłącznie i założenie kolczyka tylko na tę część nosa. Taki zabieg nosi nazwę septum. http://nuclearts.pl/bizuteria/kolczyki-do-nosa-jakie-wybrac-czym-sie-kierowac-przy-zakupie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia334
hej dziewczyny!poradzcie ,wczoraj musiałam wyjac kolczyka z nosa(z kulką) bo wypadła mi cyrkonia i mam ropę w nosie,po jakim czasie moge włozyć nowego kolczyka-aż się nos wygoi?nie zarosnie ta dziurka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiax3
ja przekówałam w szkole sam na przerwie ... nie bolało .. wystarczy iśc do apteki i poprosic igle o grubości 1.2 i kolczyk UWAGA !! szybko sie zarasta nie ściągać kolczyka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. ja sobie zrobilam kolczyka w nosku 3 dni temu podoba mi sie ale zaczynam zalowac bo jak czytam niektore komentarze to... Kolczyka zrobilam u kosmetyczki zerobila mi go pistoletem , dala mi kolczyka i najgorsze jest to ze ten kolczyk jest dosc spory bo moje kolezanki nosza tekie malutkie. jutro do szkoly i ja nie wim czy moge sie pokazac z takim kolczykiem czy nie bede wygladala jak debil XDD i na dodatek tego kolczyka moge zmienic na normalnego dopiero po miesiacu!! a ja juz zastanawiam sie nad zmiana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariastuart
Myslicie że będzie ok jak przebije sobie zwykłym kolczykiem zaostrzonym do uszu i zakręce? szkoda mi 130zł na coś co nie wem czy mi sie nie znudzi. Ew kosmetyczka za 25zł al za pistolet raczej podziękuję. Zaznaczamże nie raz sobie to i tamto przebijałam, nos jest twardy więc się trochę boję ale dam rade :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Przekuwalam nosek 3 miesiace temu u kosmetyczki (nie pistoletem nie zgodzilabym sie na niego) Czy boli? to zalezy od uczuc ale jezeli ktos sie bardzo boi musze pwoiedziec ze nie ma czego . Bylam wspolnie z kolezana ktora robila w pepku kolczyk i ja bardzo bolalo poza tym miala gruba skore i kosmetyczka nie mogla igly przebic ..;/ takze groza. I od razu powiem ze nie zgadzam sie z komentarzami ze kolczyk zakonczony kuleczka jest zly. mam yaki jest bardzo cienki chyba 0.6mm i kuleczka jest mini . fakt czasm sie wysuwa ale teraz juz nie . kupilam kolczyk zakonczony w literke L i probowwalam go zalozyc. bolalo i nie bylo opcji. napenwo to kwestia przyzwyczajenia. ja jak na razie dlugo z niego nie skorzystam. Ale kolczyki w nosie sa supe i polecam kazdemu:)jednak trzeba dbac i przemywac jezeli ktos ejst leniwy i bedzie zapominal to nie za dobrze wróży;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olusiak
Ja tam słyszałam od mojej cioci która sama robiła, że to nie boli i podobno jak chrząstke sama przekułam to z nosem nie powinnam mieć problemu... Co do salonów kosmetycznych to ja nie ufam niestety najczęścieć te kosmetyczki nie mają bladego pojęcia o przekłuwainu i o pielęgnowaniu bo jak wam mówią, że trzeba wodą utlenioną przemywać to wprowadzają was w wielki błąd bo woda podrażnia nerwy... Najlepszy jest spirytus salicylowy albo taka specjalna maść(ja jej nie stosowałam więc nie wiem jak sie nazywa) można dostać ją w aptece... Jeśli kosmetyczka zna się na swoim zawodzie to nigdy wam chrząstki pistoletem nie będzie radziła przebijać!! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudii x3
Siemkaa. Mam taki problem. Kolczyka w nosie mam od hmm. marca, czyli będzie już pare miesięcy. Ostatnio 'bawiłam się' nim i mi wypadł, później nie mogłam go włożyć, bo jest zakręcony. Wiecie może jak go włożyć z powrotem? trzeba iść do salonu czy jak? aktualnie mam prosty, ale słyszałam, że to mogą się wrosnąć. wgl wiecie po ilu dziurka w nosie zarasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×