WLASNIE TU PRZYSZLAM.KTO CHCE POZNAC SYMPATYCZNA WROCLAWIANKE?

ee to tak ogolnie;-))) a samotnym mozna byc tez czasowo.. wiec sie wszystko zgadza;-)))

Jane>nie tylko dla samotych:) jak dla mnie to topik dla wrocławianek:) wkurza mnie fakt ,że w moim środowisku,wśród moich znajomych to nieśmaiała nie jestem,wręcz przeciwnie-wredna i wyszczekana... tylko w obecności nieznajomych jakoś onieśmielona jestem:O

schizo---> To to chyba normalny objaw. Nie widze w tym nic dziwnego ;) polslodka---> Jeszcze przydalaby sie definicja slowa \"samotny\". Bo jezli chodzi o posiadanie partnera plci przeciwnej (choc niekoniecznie ;) ) to faktycznie nie mam ;)

jane>jakoś mi sie tak sojarzyło-co do samotnych

no fakt,sama-nie oznacza samotna,ale ostatnoio...

male schizo-- to dobrze o Tobie swiadczy,wbrew pozorom. Bo pewnie sie czujesz na swoim gruncie.... Tylko niesmialosc tzreba przelamywac. ja mysle,ze mi zajelo to o 5 lat za dlugo...

kochane.. ppogadajmy o wszystkim, bedzie fajniej wieczorkiem;-))) ja nie jestem w ogole samotna, choc aktualnie nie mam nikogo na stale. Przyczyny znajduja sie w moich postach powyzej...

polslodka---> Tajemniczo zabrzmialo. Przyczyny w postach powyzej...? ;) schiza---> Chyba kazdy pewniej sie czuje na znanym gruncie ;)

no staram sie:) ale fakt faktem że podobam sie facetom którzy mi sie nie podobają i odwrotnie:O no to jak o wszystkim,to co teraz robicie tzn oprócz siedzenia na tym topiku;)

jane> no niby tak, tylko wkurza mnie jak trace grunt pod nogami:O ja właśnie słucham Janis Joplin i sobie wróże;)

ja pisalam cos w wordzie ,poza tym gadalam z takim jednym, ktory juz zaplanowal nasze wspolne 50 nastepnych lat... usmialam sie niezle,wiec pewnie pojde spac w doskonalym humorze;-) uwielbiam ludzi z poczuciem humoru i nuta ironii;-)

poczucie humoru z nuta ironii to jest to :D

ale moje kolezanki..bede musiala sie pzoegnac na dzis,bo jutro ciezki dzien. Niech swieci slonce nad Wroclawiem i zaswieci tez w waszych serduchach;-) dobranocki;-))))

ja miała propozycje małżeństwa po drugiej randce..... trzeciej oczywiście nie było....... ja mam pecha albo spotykam zbyt pewnych siebie,albo zbyt mało pewnych, albo wogóle popaprańców(no sorry ale kto proponuje małżeństwo na drugiej randce?!?)

to dobranoc i do zobaczenia( napisania):) karaluchy pod poduchy i takie tam....

polslodka---> Dobranoc!!! Oby jutro slonce zaswiecilo tak jak dzis ;) schizo---> Bo teraz to wszystko szybciej sie dzieje :O To pewnie jakis desperat byl :P Moze milosc od pierwszego (czy drugiego) wejrzenia, a Ty mu szans nie dalas :P

o ja podła......... :D;):P

a jak jeszcze na dodtaek masz na imię Kinga to niech cie diabli porwą!

O żesz! Ile złości...

tylko czemu ja na takich trafiam? albo przegięcie w jedną strone jw. albo w drugą(tzn ten ktoś ma mnie w dupie:O) chyba za często o tym rozmyslam,musze sie czymś pozytywnym zająć:)od października ide na kurs tańca brzucha:Doj będzie sie działo..;)

taniec brzucha??? A cóż to takiego?? :)

nie mam na imię Kinga... ps. co masz do tego imienia? levi>ehh,coś fajnego:D no ale jak nie wiesz,to jak mam to wytłumaczyć??:)

Najlepiej wytłumasz opisowo;) Aaaa... ja też nie mam na imię Kinga..:)

Ja tez jestem z Wrocka.... :)

i ja tez jestem z wrocka (karłowice) pozdrawiam serdecznie :) i nie mam na imię Kinga :)

witam wszystkich wrocławiaków jak Wam dzień mija?

a tak mi sie przypomniało,wczoraj skłamałam, mam na imię Kinga........................ na trzecie:D

Ja znam jedna Kinge z Wroclawia. Faktycznie, nikt za nia specjalnie nie przepadal ;) Ale to chyba nie wina imienia :P

heloooo moi drodzy :-))) dzien koszmarek po nocnej burzy.. ale sie balam.... blyskalo straszliwie ale jest jeden maly plusik..... siedze sobie nad musli i kawa przy komputerku,bo dzis mam WOLNE :-))) UWIELBIAM DLUGIE WEEKENDY aaaa.. tez nie mam na imie Kinga... ale przypomnialo mi sie, ze moja chrzesnica ma... na drugie ;-))) ale ma dopiero 3 latka wiec nie wiem,czy juz dala sie komus znielubic ;-))) buziaki

też jestem z Wrocławia, można sie przyłaczyć???