WLASNIE TU PRZYSZLAM.KTO CHCE POZNAC SYMPATYCZNA WROCLAWIANKE?

Witamy wszystkie fajne osobki z Wroclawia;-))) pozdrawiam osobiscie, zwlaszcza tych,ktorzy do nas dolaczaja;-)) i sla usmiechy ;-))) oby nas wiecej;-) w koncu w tym zakreconym swiecie potrzeba wiele,wiele pozytywnej energii:-)) usciski dla panow,na ktorych w naszym miescie nie mozna za bardzo narzekac ;_))

ja nie mam wprawdzie długiego wekeendu, ale szykuje sie ciekawy... dziś impreza, jutro wyjazd za miasto na grzybki (tylko jak ja wstanę) i grilla ze znajomymi :-)

No tak, takie są właśnie kobiety.Zamiast zająć się pracą to na grzybki się po lasach szlajac jeżdzą, żeby szukać przygód. Kobieto, szanuj się, lepiej sobie pieczarki zasadź na trawniku.

Taaa... i ciekawe jak pozniej bede smakowaly na Wigilie uszka z pieczarkami :P

Twoje rady są oczywiście bardzo cennę, ale ich nie potrzebuję :-)

hahahahahaha Byku widze dzis grasuje po wszystkich topikach ;-))) Bursztynowe Serce..a ja mam tez jakis imprezy, na grzyby byc moze zabierze mnie kolega w niedziele ,ale boje sie o tym glosno mowic, bo Byku tez dla mnie znajdzie teorie .. ;-)))

tak aktywny dziś jest okrutnie :-)

witaj Calamity Jane ;-)) sami sympatyczni ;-)) a na marginesie.... grzybow ;-)) u moich rodzicow rosna takie pieczarki dzikie,ze szczena opada. Ale nie dziwie sie, bo wokol byly kiedys stajnie dworskie.... ;-)) teraz tam powstaje male osiedle.. szkoda...

tylko...boje sie ze nic nie nadbieram :-( Coś mi to nie wychodzi grzybobranie , jeśli nawet coś znajdę to przypadkiem nadeptując :-p

hihih ja mam dziwne szczescie.. albo same trujace albo pojedyncze okazy ...wielkosci buta -) ale nie ma sie co przejmowac,wazny jest wyjazd i lazenie po lesie ;-)))

tylko że komary tną jak zwariowane

Ale jednak przyjemniej sie zbiera jak jest co tachac w koszyczku ;)

a w ogóle jakieś imprezy muzyczne maja być we Wrocławiu w sobotę i niedziele, tylko nie wiem gdzie

http://mapserver.um.wroc.pl/wydarzenia_beta_2/event.asp?id=179460&date_from=2006-08-22&date_to=2006-09-21&method=1

dzięki

szkoda,ze pogoda taka sobie,bo koncerty na Wyspie Piaskowej byly calkiem fajne. No i De Press.. qrcze,czasy mej swietlanej mlodosci hihihihi

---> całkiem-półsłodka- dzieki za powitanie , ciesze sie ze panowie z naszego miasta cie nie zawiedli! (wiadomo kulturka:) ) tobie to dobrze siedziesz sobie w domku , a czlowiem pracuje hihi (dobrze ze kafeteria jest bo z nudów moznaby zasnac), a weekend pracowity sie zapowiada- mieszkanko trzeba konczyc mablowac hihi. milego grzybobrania! :)

I co Wy z tymi grzybami? To cholernie niebezpieczne. Dziki, komary, gniazda szerszeni, itp. Strach pomyśleć co się może wydarzyć. Lepiej jechac do wujka na wykopki na wies.

Hello Wojtek bez portek... ja od poczatku bronie zdania,ze nasi rodowici panowie jednak potrafia CZASAMI trzymac fason i az tak bardzo nie mozna na nich narzekac...;-)) Oczywiscie ide do pracy, ale po poludniu i wlasciwie na dluzsza chwile,wiec nie jest tak zle,ale tez za dobrze nie.. potem prawdopodobnie wyjscie na barmana z kumpelkami i byc mzoe juz tance hihihi

ło ja na grzyba to całe wieki nie byłam:O no ale tzrba będzie to nadrobić;) o,ta impreza w ten łikend?nawet nie wiedziałam dzięki za przypomnienie:) szkoda że ta pogoda niespecjalnie zaczęca do imprezowania pod chmurką

a ja dzis pójdę w tan...ach jak to lubię, tyle że to imprezka zamknięta... A tak w ogole to gdzie bawicie się we Wrocławiu?

ale sobota a szczególnie niedziela ma być ładna, więc sie nie martw małe schizo

nioo super Bursztynowe serce,ze pocieszasz w sprawie pogody ;-)) moje kolko rozancowe / swietne laski z jajem sztuk 3 plus ja i Szymon ;-)) / pojdziemy na barmana do jazzdy,bo fajnie lod tam krusza a potem gdzies pogadac- byc moze zostanie sie na jakims parkiecie ;-)))

o to super,bo cholerny zmarźluch ze mnie

też ostatnio byłam w jeździe, w prl-elu,ale tam za dużo ludzi, zielona latarnia,maniana,salvador

a ja najbardziej lubie \"od zmierzchu do świtu\" taka już ze mnie rock\'rollowa dziewczyna ;-)

oj... w \"od zmierzchu//\" to ja wieki nie bylam... lubie tanczyc, a akurat najlepiej graja w jezzdzie, tylko te wszystkie laski z wywalonym biustem.. i faceci szukajacy taniej rozrywki.... pzrykre to czasem, ale my i tak bawimy sie setnie,wiec przylaczaja sie do nas inni ;-)) Kolega zaciagnal mnie ostatnio do \"daytony\" to byl moj pierwszy i ostatni raz... masakra, az takiego upodlenia sie nie widzialam nigdzie. Wiecie co,chyba juz za stara jestem na takie widoki. Dobrze,ze nie sexili sie nad moim piwem...

też dawno nie byłam w zmierzchu,zawsze fajnie sie tam bawiłam:) w daytonie też raz byłam i nigdy drugi raz tego błędu nie popełnie

Och jak ja Cie rozumiem całkiem-półsłodka- ... To samo przeżyłam w RadioBarze, chyba tam to było... Poczułam się jak emertyka, że już nie wspomnę że ubrałam sie zupełnie nie na czasie;-) No coż, raczej nie bywam w takich miejscach... Te wszystkie szesnastki wystylizowane na gwiazdy porno :-p Ale faktycznie nawet w takich nieszczególnych miejscach mozna bawić sie neiźle pod warunkiem że ma sie ze sobą fajną paczkę

-----> ja tez nie umiem nie chce narzekac,bo mam kontakt z takimi dzieciakami i jakos zadne z nich nie zachowuje sie tak,jak w tych \"kur....dolkach\" Po czesci rozumiem wiec,ze 20letni z jakas tam doza dojrzalosci w sobie faceci szukaja kontaktu z takimi jak my ;-)))