Klinika NOVUM

capatcha gratualcje, Mam do Was pytanie czy po inseminacji dostaje się w novum, wynik paramtrów nasienia? 5 listopada miałam pierwszą insemin, niestety nie udaną, teraz czekam na podejcie do II IUI w przyszłym tygodniu jeśli dobrze wszystko bedzie. Moja insemiancja trwała bardz krótko pani dr nie zajęło to dłużej niż 1 minuty czy tak powinno być??? Czy któraś z Was leczyła się u dr Staroisławskiej?????

Captcha nawet nie wiesz jak się cieszę.Wiedziałam że tak będzie:)Super wiadomość.Teraz już się niczym nie zamartwiaj tylko ciesz się ta chwilą .Ja świętuje razem z tobą.Teraz już będzie tylko dobrze.

Captcha nawet nie wiesz jak się cieszę.Wiedziałam że tak będzie:)Super wiadomość.Teraz już się niczym nie zamartwiaj tylko ciesz się ta chwilą .Ja świętuje razem z tobą.Teraz już będzie tylko dobrze.

Captcha i ja się przyłączam do gratulacji.................................... Prawda, że dla takich chwil warto życ?

monka - ja dzis dokładnie zadałam to pytanie o badaniu parametrów nasienia przed IUI lekarce. Ta u której dzis bylam powiedziała mi ze wydruku sie nie dostaje ale nasienie jest badane i mozna o to spytac bo podstawowe parametry są zapisywane gdzies tam... jesli chodzi o dr. Sarosławska to ja sie u niej lecze, jestem zadowolona generalnie z niej jako lekarza, IUI bede miała robiana przez kogos innego pewnie bo ja bardziej teraz kombinuje z lekarzami tymi co wieczorami przyjmuja bo nie moge sie ciagle z pracy zwalniac:P sam zabieg IUI z tego co czytałam jest króciutki i polega na podaniu nasienia bezpośrednio do macicy natomiast wydaje mi sie ze kilkanascie minut powinno sie pacjentce po nim polezec na fotelu... a jakie parametry nasienia ma Twój mąz...wiesz to że sie za pierwszym razem nie udało to nie znaczy ze ktos cos źle zrobił, generalnie skutecznosc IUI nie jest rewelacyjna. na ilu pecherzykach miałas wspomaganie? brałas jakies leki? napisz cos więcej jak mozesz:)

monka26 dr starosławska to dobry specjalista ,bardzo miła żetelna ,możesz sprawdzić w rankingu novum jedna z lepszych przykro mi że ci sie nie udało ,nie przejmuj sie żadko komu za pierwszym razem sie udaję ,głowa do góry i próboj dalej .. dziewczyny a któras z was brała w ciąży akard bo nic dr nie mówiła mi na ten temat

monka - przy IUI nie ma reguły. wiem to po sobie. udało nam się za 3cim razem i pamiętam, że kiedy po godzinie od oddania nasienia zapytaliśmy doktora (nie leczyłam się w Novum ale u dr Rogiewicza w Komorowie) jak parametry nasienia to okazało się, że są najgorsze jak do tej pory i takich 'porządnych' plemników jest ledwo kilkanaście tysięcy. Ja miałam jeden pęcherzyk. Byłam załamana, nie wierzyłam że się uda, wróciłam do domu i przeryczałam cały wieczór. Nie wiem jakim cudem ale się udało i nasz synek przyjdzie na świat za miesiąc. Trzymam kciuki by i Tobie się udało!!!

Dzięki Dziewczyny za Wasze odpowiedzi. Ja miałam IUI na 2 pękniętych pęcherzykach. Od 5do9 dnia cyklu brałam 0,5tabletki CLO. Parametry nasienia mojego męża są słabe, prawidłowej budowy zaledwie 1%. W sumie jak pytała o skuteczności powodzenia IUI przy takim słabym nasieniu lekarka powiedziała że zawsze jest szansa, androlog powiedział nam że może za 5-6 razem się uda, załamał nas. Jednak ja uważam że 3-4razy podejdę do IUI i jeżeli nie uda się tą metodą będziemy dalej szukać przyczyny. Wczoraj naczytam się o badaniu fragmentacji DNA plemników, badaniu kriotypów i zaczęłam się zastanawiać czy nie powinniśmy zanim przystąpimy do IUI nie powinniśmy wykonać tak ważnych i wiele wyjaśniających badań. Mam mętlik w głowie.

monka - moim zdaniem badania fragmentacji plemników maja sens jak sie zachodzi w ciąze ale nie mozna jej utrzymac... wiesz jest tyle badań które potencjalnie mozna zrobic... ja mysle ze musisz sie doradzic lekarza i zrobic jak mówi... a jaką macie ilosc plemników w ! ml? moj mąz ma 4% prawidłowej budowy i obnizoną koncentracje plemników stad iui. Jka na samym clo 2 pecherzyki wychodowałas to super!

mój M miał 5mln wszystkich plemników więc to jest baardzo mało, po za tym obniżony ruch A+B ok 10%, masakra :(

monka -a co lekarze z Novum mówia? Bo moja lekarka to mówiła ze powinno nam sie naturalnie udac mimo obnizonej koncentracji ale po ponad roku prób chce spróbowac IUI bo ile mozna czekac:O? A próbujecie jakos naturalnie podrasowac to ansienie? wiesz zdrowy tryb zycia, nieprzegrzewanie, witaminki, sport etc... bo my od 2,5 m-ca własnie an to stawiamy i zobaczymy przy IUI czy sie cos wynik polepszył...

Nam lekarze wszyscy u których mówili, ze naturalnie nie zajdę nigdy w ciąże przy takich parametrach nasienie. Od dwóch lat się staramy. Oczywiście staramy się zdrowo odżywiać, mąż rzucił palenie, prze 3 mies brał witaminy i leka na receptę na poprawę nasienia, od jednego z andrologów usłyszeliśmy, że tak naprawdę nie ma żadnych witamin które poprawią nasienie na tyle żeby naturalnie zajść w ciąże przy fatalnych wynikach.

monka - no ale zawsze mozna podrasowac wynik chociaz zeby wiecej tych plemników było, kazdy milion to juz coś! zdrowy tryb życia nic nie kosztuje;)a kiedy teraz bedziesz miała IUI? podchodzicie w tym cyklu?

Oczywiście zdrowy tryb życia jak najbardziej. W tym cyklu podchodzimy do drugiej IUI, w czwartek mam monitoring. A jaki witaminy bierze Twój mąż? Mój M brał androwit, kwas foliowy, i taki lek na receptę apurgin czy jakoś tak.

monka - androwit brał, teraz kupiłam salfazin bo skład parwie taki sam a acena duzo nizsza, no i kwas foliowy 2 tabletki. Moj mąz ma 8,5 mln/1 millitr plemników, 4% prawidowej budowy, 32 % ruchliwych. Niby nie dramat ale w drygą ciążę nam sie zajśc nie udaje mimo, ze z pierwsza nie było problemu:O ja ide na minitoring w poniedziałek, czyli bede miała IUI kilka dni po Tobie, razem ebdziemy czekac na wyniki ;)

muszę i ja spróbować z tym salfazinem, dziś po pracy pojadę do apteki :) mam nadzieję, że ta końcówka roku dla wszystkich starających się się będzie udana.

Mój sobotni wynik bhcg w 11 dpt-224 co myślicie o nim

captcha - bardzo ładna beta jak na tak wczesną ciążę!!!!

Captcha z całego serca ci gratuluje . Ja podchodze już drógi raz do krio mam nadzieje ze sie uda . Wszystkim dziewczynom życze powodzenia .

Captcha ja tez po luteinie dopochwowej mam uczulenie czyli mam potworne swedzenie i pani doktor kazała mi brać pod język . I stosuje żel Prowag .

Mena 27 Jak tam córeczka czy jest juz zdrowa ? Pozdrawiam .

Captcha Wynik bety śliczny. Ja w 12 dpt miałam 99,41. Pytałaś o acard. Ja brałam przy ostatnim transferze. Lato Przeziębienie już minęło, całkiem szybko sobie z nim poradziłyśmy, dzielna z niej dziewczynka. Niestety po miesiącu od wyeliminowania produktów mlecznych i zawierających białko podjęłam próbę rozszerzenia diety i chyba klapa.Tak jak kazała pani dr zjadłam serek i po 3 dniach znowu reakcja alergiczna. Coś mi się wydaje że to jednak skaza białkowa.Ja to jakoś przetrwam choć nie jest łatwo, tak mi się chce mleka że szok ale szkoda mi tej małej.Nie mam żadnej wiedzy na temat żywienia dzieci ze stwierdzonym AZS i jestem z lekka przerażona. Może zna któraś z was jakąś dobrą książkę na temat alergii pokarmowych?

Captcha ja po krio brałam rano Fraxiperine , No spe, folik , i luteinę wcześniej brałam estrofem ale jak podchodziłam drógi raz do krio to pani doktor mi niekazała brać , a i wieczorem accard 1 tabletka . Wzasadzie dostałam po krio całą rozpiske leków jak mam brać , mósisz Captcha tego pilnować . Brałam luteine podjęzyk 3 x2 i na noc 4 dopochwowo . Teraz będę podchodzic 3 raz mam nadzieje że sie uda . Mena może ktoś ci podpowie na temat żywienia malutkiej ja niestety nieznamsie . Życzę ci i córci twojej wszystkiego najlepszego . Pzdrawiam .

mena - mała jest na mleku sztucznym?

przepraszam doczytałam ze zjadłas serke to juz sie domyslam ze karmisz piersią... jesli to alergia na mleko i nabiał to niestety nie masz innego wyjscia ajk wyeliminowac ze swojej diety te produkty... to ze jest teraz uczulona nie oznacza ze ta alergia zczasem nie minie... na razie sie nie martw... od wysypki tes ie nic malutkiej nie stanie byle to nie były takie ropne ogniska bo to oznacza bardzo powaną alergię...

Wczorajsza beta w 13 dpt-605,dziewczyny nie mogę uwieżyć nie dociera do mnie

captcha :D:D:D:D a napiszesz jaka była Twoja droga? miałas wczesniej IUI? to było drugie podejscie do INF tak?

julciaaa moja droga była bardzo długa ,szczerze to nie chcę cie straszyć !!! pierwsza ciąza naturalna poronienie w 7 tyg leczenie ,badania ble ble 4 inseminacjie 1 program długi protokoł istna klapa 4 zarodki nie zostały 2 program krótki protokół 2 zarodki nie zostały 3 program na cyklu naturalnym 1 zarodek nie została 4 program krótki protokół 6 zarodków wreśćie udany ,CUDZIE TRWAJ !!!!! To wszystko zajeło mi 9 lat wyjęte z życiorysu,o niczym innym nie myślałam tylko o upragnionym celu . Powiem ci ze jak moja rodzina sie dowiedziala to każdy jest tak zszokowany ze nie dowieża mi ,ja wiem dlaczego bo każdy zkreślił mnie że kiedy kolwiek zostane mamą . Modlę sie żeby wszystko bylo w porządku ,i doczekała sie tej upragnionej istotki ,na którą tak długo czekałam

captcha moje ogromne gratulacje !!!! trzymam kciuki aby wszystko od teraz szło po twojej myśli bo po tylu latach starań najzwyczajniej w świecie Ci się to szczęście należy :) i teraz musi być juz tylko dobrze!!! dbaj o siebie i ta maleńką kruszynkę. róża Co u Ciebie i Twojej kruszynki jak się macie ?? Ostatnio dawno tu nie zaglądałam bo trochę się w moim życiu pozmieniało i po prostu nie miałam kiedy. Moja maleńka rośnie jak na drożdżach i całe dnie gada gada gada :) pampersy tez mamy już za sobą co cieszy mnie wprost niezmiernie :) ale niestety jeszcze najtrudniejsze zadanie przed nami odstawienie smoczka a z tym chyba nie będzie tak łatwo ;) może któraś z Was zna jakiś dobry sposób na te rewolucje?? I jeszcze nam się jakieś przeziębienie przyplątało mała marudna katar ją męczy strasznie. Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie i za wszystkie trzymam ogromne kciuki !!!

szczęśliwa mama 81 Witaj faktycznie dawno Cię tu nie było. Co u mnie JESTEM PRZE SZCZĘŚLIWA ale i pewna obaw, boje się i dopiero teraz chyba zaczynam się tak naprawdę cieszyć choć jeszcze nie do końca.( jeszcze nie cała rodzina wie o tym naszym cudzie w moim brzuszku :-) ) Jestem w 11 tygodniu brzuszek już się zaokrągla hahaha , a czuję się rożnie. Na szczęście puki co maleństwo ma się dobrze ale już nie mogę się doczekać kolejnego USG by upewnić się że wszystko jest ok ( teraz będę miała te usg 3D) . Mam dylemat czy odchodzić z novum do innego lekarza czy już zostać tu i poprowadzić ciąże tu do końca? ( choć wizyty są dość drogie)