Klinika NOVUM

catcha - amm juz odpowiedz z novum o koszcie tych badan. znalazłam tez labo blisko mojego domu w którym robia wszystke i sa 80 zł tańsi od novum takze teraz czekam na @ i robie badania. dzieki za chęc pomocy

julciaaa myślalam że mam nowy cennik ,ale gdzieś mnie wsiąkł . ze starego cennika te badania kosztowały by kolo 300 zł nie wiem jak teraz ,bo to się ciągle u nich zmienia . W każdej chwili możesz zadzwonić i zapytać ? w sobotę przyjmują do 12 w dni powszednie do 20 na wyniki czeka sie kilka godzin (oczywiscie w sobotę to musisz zrobić rano żeby odebrać ) ale tak mówiąc szczerze nie musisz ich odebierać ,będziesz je miała w swojej karcie nie zagino bez obaw po co będziesz czekac jak i tak musisz przyjechać

Captcha Jak mi zadałaś to pytanie to zaczęłam się zastanawiać. Boże jakie to dziwne. Tak niedawno to było a ja już prawie nie pamiętam. Nie było to duże krwawienie na pewno bo znając mnie to bym od zmysłów odchodziła, że okres przylazł.To musiała być jakaś niewielka plamka. Tak sądzę, że było to plamienie implantacyjne bo nigdy wcześniej przy transferach nie plamiłam . Na bank jakieś śladowe ilości. No ja rzeczywiście nie mam za wiele czasu. Co gorsza zaraziłam małą jakimś przeziębieniem i ma biedulka straszny katar i kaszel przy okazji. I mimo to tak rozkosznie sie śmieje, że nie mogę przestać na nią patrzeć. A tak w ogóle to ja na twoim miejscu poczekałabym do 12 dnia z tym testowaniem ale to moje skromne zdanie. Po co się denerwować bez sensu. Trzymam kciuki.

captcha - no własnie mieli cennik na stronie a teraz go zdjeli ciekawe dlaczego:O To bys sie zgadzało z tym co piszesz bo mi odpisała konsultatnka ze 292 zł by u nich kosztowało. A mozesz mi zobaczc ile u nich hiv kosztuje juz Ci pisze dlaczego... znalazłam w szpitalu praskim laboratorium analityczne co za 5 badań (hiv niestety nie robia, tzn robia ale tylko na obecnosc a tam chyba chodzi o przeciwciała) bym zapłaciła 118 zł :)

Captcha zgadzam się w 100% portfel trzeba mieć wypchany, ale czego się nie zrobi i z czego się nie zrezygnuje dla szczęścia. Jeśli miałaś delikatne plamienia to dobrze wróży ( ja wprawdzie nie plamiłam w ogóle), trzymam kciuki wtedy razem startowałyśmy i nam obu nie wyszło teraz też prawie razem i wiem że dołączysz do mnie i już niedługo będziesz pisać jak to jest Ci niedobrze i jakie masz zachcianki. TRZYMAM KCIUKI JESZCZE TYLKO KILKA DNI

róza- tylko skąd brac ten porfel on sie jakos sam nie chce uzupełniac...;) dlatego moze to smieszne dla kogos ale szukam oszczednosci gdzie tylko moge bo wiem ze leczenie moze potrwac jeszcze troche, trzeba sie z tym liczyc a nie jestem osobą majetną captcha - ja tez mysle ze ta kropelka to dobra wrózba i zaciskam z całych sił kciuki &&& słucahjcie wyszła mi w posiewie cadita... pewnie mi bedą kazali przełozyc insemke...jutro bede dzwonic do swojej ginki... tylko dziwna sprawa bo nic mnie nie swedzi i nie piecze nie czuje nic neipokojacego...ale to pewnie nieistotne:O

Różą ja juz sama sobie wmawiam ale te plamienia mogą być zwiazanę z tym uczyleniem na lutke żebyś ty widziała jak moja m..a wygląda ,sama sie na kręcam a ta kapka była z któreś ranki zapewne . Dopada mnie wielki dół jak mi sie nie uda to chyba zwarjuje na samą myśł już siedzę płaczę . dzwoniłam dzis do dr i kazał smarować clotimazolum ale wyczytałam na ulodce że nie wskazane kobietom w ci.... i nie można stosować na w...i sro i nie wiem co robić może samo sie zagoi . Julciaaaa u mnie przed programem też wyszło te świnstwo ale nie przejmuj sie dr przepisze LACTOVAGINAL i wszystko przejdzie w trimiga .

Różą ja juz sama sobie wmawiam ale te plamienia mogą być zwiazanę z tym uczyleniem na lutke żebyś ty widziała jak moja m..a wygląda ,sama sie na kręcam a ta kapka była z któreś ranki zapewne . Dopada mnie wielki dół jak mi sie nie uda to chyba zwarjuje na samą myśł już siedzę płaczę . dzwoniłam dzis do dr i kazał smarować clotimazolum ale wyczytałam na ulodce że nie wskazane kobietom w ci.... i nie można stosować na w...i sro i nie wiem co robić może samo sie zagoi . Julciaaaa u mnie przed programem też wyszło te świnstwo ale nie przejmuj sie dr przepisze LACTOVAGINAL i wszystko przejdzie w trimiga .

captcha - głowka do góry na arzie jest nadzieja ze bedzie sukces u Ciebie, ja w to wierze i kciuki trzymam&&& A powiedz mi czy to trzeba wyleczyc i robic znowu posiew? czyli w grudniu by mi sie pewnie nie udało do insemki podejsc? kiedy sie stosuje tą maść?

julciaaaa żle mnie zrozumiałaś tą maśc to dr kazał mi stosowac od tego uczulenia do lutki (ona jest do miejscowego smarowania ) a ty zadzwoń do dr i co ona ci poradzi ? myślę jak byś coś zaczeła brać to by ci przeszło ? no i w grudniu byś zaczeła

captcha - bede dzwonic o 11tej do swojej ginki to dam znać co powiedziała;)

captcha - dzwoniłam, dostane leki, dzis mąż odbierze recepty, insemka nie zagrozna:D:D:D

julciaaa mówiłam ci przyjmiesz leki i posiewu nie musisz powtarzac .

Captcha Smaruj tym clotrimazolum. To idealna maść na takie stany zapalne. Ja jej tez używałam. Na początku ciąży cały czas mnie coś łapało i kazał mi lekarz smarować bez obaw. Zawsze mam ją pod ręką bo jak już sie raz złapie takie świństwo to niestety często powraca.Mi lekarz powiedział, że taka jestem delikatna, ze nie wiele potrzeba i łapię takie paskudztwa. Stan zapalny tworzy sie wewnątrz organizmu i dopiero efektem są swędzenia i pieczenia na zewnątrz. Musisz zadziałać od środka żeby przeszło. Bez obaw smaruj wewnątrz i na zewnątrz i przejdzie szybko.Miałam ostatnim razem dokładnie tak jak ty. Dostałam też jakiś lek w postaci globulek, silniejszy. 3 globulki i praktycznie się wyleczyłam. Może poproś lekarza o coś mocniejszego bo się zamęczysz.A w ulotce sama wiesz,muszą napisać wszystko tak na wszelki wypadek.

menka dzięki za poradę ,już mi troszeczke lepiej ,ale znowu mam doła!!! dziś rano wstałam kapeczka krwi!! potem znowu coś żółtego . tak sie boje że nadchodzi @ bóle typowe jak przed@ mam już wszystkiego dosyc ciągle latam do łazienki i się niepokoje. postanowiłam że test zrobię w sobote to będzie 11dpt o ile mnie nie zaskoczy. co mam zrobić żeby nie zwarjowac najlepiej przespać do soboty i już będzie po wszystkim . miałam sie nie poddawac ale czy bliżej to gorsza schiza !!!

captcha - kurczaki wspólczuje tego stresu... a moze lepiej isc jutro na bete niz sikańca w sobote robic co? Ja jestem dobrej mysli co do Ciebie, te bóle brzucha dobrze wrózą a druga kropelka to moze druga implantacja:D wyjasni się juz niedługo, wytrzymaj jeszcze troszkę... Dziewczyny zadam moze głupie pytanie ale nie chce z siebie idotki zrobic u lekarza, wole tutaj;) czy moge na inseminacje poprosic L4 ja i mąz. Chodzi o ten dzien kiedy bysmy mieli insemke... jak myslicie pytac lekarza czy nie?

julciaaa ja kiedyś po insemce brałam zwolnienie dr dał chyba 2 tyg. ale czy mężowi dadzą to nie wiem ? wiem że teraz jest problem ze zwolnieniami nie nie chętnie dają tak jak kiedyś? np ja mam testować w środę według zaleceń 15dpt a dr dał mi zwolnienie do dziś czyli do piątku ,a te pięć dni co chyba trzeba wracać do pracy i czekać na cud,tylko jak ktoś ma taką ciężko pracę jak ja to nie stety musi testowć wcześniej . Dla mnie to takie głupie jest powinni dać do środy i bez łaski żadnej ,nie zorjętowałam się bo bym sama sie upomniała ,zostawiamy tyle kasy że łaski nie powinni robić . I jak @ po ivf to też jest bardzo ciężko poniewaz brzusio boli jak h....a ,leję się jak z c....a

captcha nie denerwuj się nie wiem czy pamiętasz ale ja też miałam takie bóle jak bym miała dostać @ , a test kupiłam tylko dla męża bo tylko on wierzył zrobiłam od niechcenia w 16 dpt . Bądź dobrej myśli ja całe te dwa tygodnie byłam w pracy i to mi pomogło nie zwariować , spróbuj znaleźć sobie jakieś zajęcie ( wiem że tak łatwo powiedzieć) ale tylko w taki sposób nie zwariujesz :-) trzymam kciuki

captcha - masz racje ze powinni Ci dac do środy jesli juz dawali... mi chodzi o zwolnienie na dzien inseminacji głównie bo oboje z mezem pracujemy a po pracy musimy odebrac syna z przedszkola i nie mamy go z kim zostawic...urlopu juz praktycznie nie mamy i troche mi szkoda wybierac na insemke szczerze mowiac ten dzien dwa co zostały nam... n nic spytam, głowy mi nie urwą chyba :P ginka mowiła ze mozna tez zrobic tak ze maz przyjedzie i odda nasienie (tylko ona mowiła o 14tej a on najwczesniej moze o 16.30 tam byc) a potem ja moge za 2 h przyjechac tylko ze ja bym chciała razem z mezem w tym dniu byc a nie tak oddzielnie mijajac sie w dojazdach do przychodni:O ja mam tez chwilami taki stres w pracy ze brzuch mnie boli albo mi sie wymiotwac chce, ale nie zawsze tak jest to raczej wyjatkowe sytuacje...

czesc dziewczyny, jestem tu nowa, jestem po pierwszym transferze i chcialam sie podzielic swoimi wrazeniami. mialam 12 zarodkow, a mam prawie 37 lat, transfer po trzech dniach z jednego, reszta zamrozona (nie wiem dokladnie ile zamrozili, bo mieli z tym zaczekac do piatego dnia). tak bardzo sie niecierpliwie, ze juz zrobilam test 4-go dnia, no i dzis siodmego, niestety wyszedl negatywny. mam jednak jeszcze nadzieje.

mirmilka - te testy co robiłas to za wczsenie były... z tego co ja wiem to mozna 10dpt zrobic bete z krwi i wtedy jest szansa ze cos wyjdzie a testy sikane to 14-15 dpt dopiero tazke trzeba czekac cierpliwie...:)

mirmilka a dlaczego podali ci 1 zarodek ? zaraz z młotkuję koleżanka ,no pewnie że za wczesnie nie potrzebnie sie na kręcasz ,chociaż nie odstawiaj leków czy wiesz że od 6 do 11 dpt dochodzi dopiero do inplantacji zarodka ,nie denerwój sie > u mnie dziś 9 i boję sie zrobić żeby sie nie rozczarować

Kobiety spokojnie.Z jednej strony doskonale was rozumiem bo ja tez szalałam z robieniem testów ciążowych ale z doświadczenia wiem, że nie ma to najmniejszego sensu.W 12 dpt możecie wykonać test z krwi, żadnych sikańców. Tobie Captcha to zabraniam wręcz robienia zwykłego testu. Ja zrobiłam tak z ciekawości po pozytywnej becie i wyłam bo drugiej kreski nie było prawie widać. Test zrobiłam 14 dpt.Gdyby nie pozytywna beta to nigdy bym nie uwierzyła, że jestem w ciąży. Powtórnie wykonany w 16 dpt był nie wiele lepszy. Takim testem można się tylko zadręczyć. Po zbadaniu krwi macie czarno na białym wynik. Trzymam kciuki za pozytywne wyniki.Ty mirmilka musisz się uzbroić w cierpliwość:)Będzie dobrze.

dziewczyny właśnie przyjechałam z n...m rano sikaniec 2 krechy (1 bardzo słabiutka) hcg dodatni progesteron 130 hcg ilościowo zrobiłam w no ale za póżno wyniki w poniedziałek . w pon ,srod powtórzyć bhcg trzymajcie dalej żeby pięknie przyrastała,zwonl do 12 12.11 -już ciązowe wszystko sie wydało w pracy mi wywróżyli . Dziś jest mój najpiekniejszy dzień . Rano jak zrobiłam sikaniec oczywiście już lament bo wyszła jedna ale po trzech minutkach jest druga taka tyci

captcha a nie mówiłam ssssuuuuuuuuuuuupppppppppppppppeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE

róża jesteś cudowna ,a ten progesteron mam dobry ???? szkoda że nie wiem jak jest ilościowo bo bym była spokojniejsza

captcha -aaaaaaaaaaaaaaaaaa wiedziałam! to plamienie to była implantacja:D... trzymam teraz kciuki z apiekny przyrościk! ale by było jak by były bliźniaki:):):):):):):) ale super! Ja jestem po wizycie, mam przepisane clo i brevelle bo na samym clo sie kiepsko stymuluje...za jakies poltorej tygodznia IUI:)

CAPPTCHA pamiętaj, że Ty miałaś testować dopiero za kilk dni chyba ( tak cos pamiętam) progesteron teraz będzie rósł i hcg. Pamiętaj tylko żeby cały czas brać leki luteinkę i tam resztę co mialaś brać. Jeszcze raz wielkie gratulacje. A NIE MÓWiŁAM :-)

róża leki mam brać tak bromergon odstawiam enkorton 0,5 przez 3 dni fraksiparine 2 tyg estrofen po 1 tab przez tydzień ty też tak miałąś ,z tego wszystkiego to pozapominałam a dr mi nić nie dał jeszczę zadzwonie w poniedz,dla pewności

captacha ja przy transferze dostałam rozpiskę jak i co mam pzrez jaki czas brać. Tylko że ja mialm bardzo szybko wizytę u mojej dr i też przed wizytą powtarzałam ( 2 godz. przed) poziom hcg i progesteron. Ale też cały czas brałam luteinę.