Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość lato 76
Monka - Kurcze tak mi pszykro że tobie nie udałosie , ale głowa do góry!!!!! . Trzymam za ciebie cały czas i tak jak mówi Julciaaa w Novum przeważnie robią 4 ale jak chcesz to i więcej wszystko zależy od ciebie i lekarza . Najważniejsze nie poddawaj sie ! Trzymam za ciebie i Julcię , super że jesteście . Julciaaa a ty robiłaś test ? Dzisiaj mniałam transwer , ale kiepsko rozmroziłysie krószynki moje , jedna z moich śnieżynek jak zobaczyłam na ekranie monitora to była w bardzo kiepskim stanie , ale pani dr powiedziała że moze pózniej podzielić sie , a dróga troszeczke w lepszym stanie . Jeszcze dzisiaj rano po kąmpieli , złapało jakieś swędzenie dr powiedziała że to od luteiny i powiedziała żeby brała tylko 3x2 pod język , a na wieczór 4 dopochwowo i jeszcze jak zwykle kupa leków i te zastrzyki z fraxiperiny okropne że mósze sobie sama dawać raz mi zrobił się krwiak mąż mówi że mósiałam trafić w żyłe . Ale mniejsze z tym żeby tylko wszystko było dobrze . Teraz podchodze troszecze po innemu do tych wszystkich spraw bardziej na spokojnie niż kiedyś, wiadomo jak już tyle pszeszłam , i tyle czasu chodze do novum . Ale dziewczyny nie można poddawać się , trzeba walczyć kto nie walczy ten niezwycięża !! Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato - trzymam kciki za Twoje mrozaczki z całych sił&&&🌼 Testu nie robiłam, zaczynaja mi sie plamienia, poza tym po prostu wiem, że nie jestem w ciązy:(...zastanawiam sie czy nie pogadac z ginka żeby mi dała skierowanie na histeroskopie czy te plamienia nie sa efektem jakiegos polipa czy cos...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia a może jesteś w ciąży kto wie, plamienia nie są potwierdzeniem miesiączki, moje koleżanki na początku ciąży myślały że to mies, a to były właśnie takie delikatne plamienia później okazywało się że są w ciąży, Trzymam kciuki żeby Ci udało. Lato mam nadzieje że transfer będzie udany, na pewno będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - ech tylko że ja za bardzo znam swój organizm, i wiem juz ze co miesiac te plamienia oznaczaja tylko jedno...zwłaszca ze biore luteine a mimo to mam te plamienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka24
Julcia to bardzo mi przykro :( miałam cichą nadzieję że te święta będą dla nas szczęsliwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - no smutno mi dziasiaj, ale jutro tez jest dzień i wiem ze bedzie mi lżej na duszy... my sie na chwile obecna wstrzymujemy z kolejnym podejściem do IUI. Zrobie pod koniec stycznia histeroskopie i ewentulanie znowu wtedy do IUI podejdziemy. Musze sie dowiedziec czy te plamienia przed @ nie sa spowodowane jakims miesniakiem czy polipem. Ale Tobie kibicuje pamietaj🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ile Was kosztowało in vitro w Novum. Zastanawiam się nad zmainą kiniki po nieudanym pierwszym podejsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PATI_G U mnie koszty to około 14 tysięcy licząc stymulację (jakieś 4000), punkcję (1000) i transfer (6900 + mrożenie 600)- pierwszy nieudany ze świeżych zarodków i kolejny (1000) za transfer mrożonych. Na szczęście transfer mrożonych się udał i za niespełna 3 tygodnie mam termin rozwiązania. Te święta będą więc wyjątkowe, pełne nadziei i oczekiwania na nowego członka rodziny. Wszystkim starającym się życzę powodzenia w próbach osiągnięcia tego wymarzonego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
pati-_g zależy od twojego organizmu jak będziesz sie stymulować ,dawki leków są bardzo drogie .Dojazdy mnie wynisło gdzies 13 tyś ,14 tys nie liczyłam ale jakoś tak . Dziewczyny ja znowu mam głowę pełno zmarwień ,wieczorem załważyłam delikatne plamienia ,jutro mam usg nie dzwonilam do gina wziełam takie same tabletki jak ostatnio. mena ,róża a wy jakiego koloru miałyście te plamienia ja takie jasno różowe ???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny leze sobie tak w łóżeczku i zaczęłam czytać wasze listy. Jestem po in vitro w novum. punkcje mialam 6 grudnia a dwa dni pozniej transfer. niestety dostalam tylko jeden embrionek bo bylam przestymulowana(6 sztuk mam zamrożonych) nie wiem chce jutro tzn jest to 13 dzien po transferze zrobic test nie wiem czy nie za wcześnie? może zrobic beta? czy zcekac do tego 15 dnia.pobolewa mnie brzuch jak na miesiączke i nic wiecej. pewnie znajac zycie i mojego pech nic z tego nie wyjdzie. o dziecko staramy sie 6 rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Julciaa - TAk mi przykro że tobie nie udałosie , kurcze tak trzymałam za ciebie i Monke, ale to nic dziewczyny głowa do góry !!! Julciaaa niestety ja równierz swojego czasu mniałam 2 histeroskopie ale jak masz jakieś wątpliwości to zrób . Zyczę ci jak najlepiej . PATI_G -U mnie cały koszt przygotowania do in vitra wyniósł 15 tyś , to wszystko zależy jakie dawki bendziesz brała , bo każdy organizm reaguje różnie. Ja teraz podchodziłam do krio sam transwer 1200zł + leki i usg 80zł każda wizyta . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
captcha - kazde krwawienie powinno byc skonsultowane zlekarzem wiec chociaz zadzwon do nich i spytaj co i jak, przeciez są dyzury telefoniczne po to. Ściskam Cie mocno Kochanie, wierze że wszystko jest i bedzie ok, uwazaj na siebie i duzo poleguj🌼 lato - dzis juz mi lepiej wczoraj było mi cholernie smutno niepowiem...a powiedz czy straszna jest ta histeroskopia? ona u Ciebie cos wykazała w ogóle? witam nowe dziewczyny🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
Julciaaa dziś zadzwonie do dr i powiem ,dziś juz jest lepiej bialutki śluż czyli ok . A co do histero ,to nie ma co sie bac ,usypiaja cię jak przy punkcji i wtedy szukają coś nie pokojącego . U mnie znależli polipa 11 mm czyli mół być żródłem nie powodzeń . Nie wiem od czego te plamienia ,dużą leżę praktycznie całe dnie ,nic nie robię . Oszczędzam się na maxsa ,dziś mam wizytę bo L4 mi sie kończy to podejrzymy dzieciaczki to wtedy może będe spokojniejsza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża 77
Captcha moje plamienia były brązowe i też nie za każdym razem ( czytaj przez cały dzień ) miałam. Dzwoniłam za każdym razem do dr i po rozmowie tel zawsze byłam proszona o przyjście na wizytę kontrolną. Dużo leżałam prawie 3 miesiące teraz już nie plamię i maleństwo rozwija się dobrze , byłam na usg i wszystkie narządy są u małego ok rozwinięte. Teraz odpoczywam i patrzę jak przybywa mi kilogramów . Captcha leż i odpoczywaj i bądż w kontakci z dr, buziaczki i glowa do gory będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka, Julcia bardzo mi przykro:( Dużo siły wam życzę kobietki do dalszej walki. Pati nie chciałabym cię przerazić ale u mnie był to koszt ok 60 tyś zł. Miałam dwie pełne procedury, 7 transferów, histeroskopię, do tego wszystkie badania, mrożenie zarodków, mrożenie nasienia plus dojazdy(mieszkam 100 km od Warszawy).Ja miałam zrobione chyba wszystkie możliwe badania,łącznie z badaniami genetycznymi. Co prawda wszystkie robiłam w novum więc koszty nieco wzrosły. Captcha moje plamienia też były różne, przeważnie brązowawe. Mi lekarz zawsze powtarzał, że najgroźniejsze są plamienia z krwi.Wszystkie inne mogą mieć miejsce. Ja plamiłam bardzo długo, raz miałam krwawienie i wszystko skończyło się dobrze. iza 1978 13 dzień to dobry termin na zrobienie badania z krwi.Z całego serca życzę ci pozytywnego testowania. cyndi buziaki ode mnie i mojej kluski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. mam dla was mila wiadomośc. zrobilam sobie badanie z krwi i okazalo sie ze jestem w ciazy. jestem w szoku nie wiem co mam myslec w piatek musze powtorzyc badanie.jestem taka szczęsliwa. wszystkim wam drogie dziewczy zycze powodzenia. ja naprawde nie wierzylam ze mi sie uda a jednak. wiara czyni cuda-to prawda.nie poddawajcie sie bo warto. dzieki za wpis mena 27. dzieki i zycze wam wszystkim powodzenia. za pare dni sie odezwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Iza1978- Gratuluje i życze ci powodzenia . Pobolewający brzuch po transwerze to dobry znak przynajmniej moja dr tak mi mówiła . Ja jak mniałam pierszy transwer ze świerzych to równierz mi pobolewał brzuch i mniała takie mrowienie w piersiach , ale niestety poroniłam moje kruszynki nie zosatały umnie ale niepoddajesie bo naprawde warto walczyć . Ja jestem po krio mam cichą nadzieje że udasie , zostały mi jeszcze 3 śnieżynki . Julciaaa powiedz ty chcesz zrobić histeroskopie, ja mniałam histeroskopije operacyjną bo po zrobieniu usg dr zobaczyła że mam polipy które pózniej mniałam usunięte w Novum a robił mi dr Biarda anestozjolog usypia cię a cały zabieg mi robił Żołnierczyk byłam równierz u niego na wizycie w przychodni Damiana na Wałbrzyskiej bardzo miły lekarz ale mało mówny natomiast anestozjolog jest bardzo wesoły lubi żartować super gość . NIebujsie Julciaaa to nic strasznego bo zabiegu jedynie co mi było to pobolewaw brzusio taj jak na @ i nic więcej . Będziesz robiła w Novum czy w szpitalu ? I niestresujsie bo to nie jest wskazane !!!!! Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Julka70 - Zyczę ci szczęśliwego rozwiązania , Tak miło ze napisałaś że już nie dłógo będziesz mniała upragnione maleństwo super . Aby takich wiadomości było nak najwięcej . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza - gratuluje 🌼 lato - ja chce zrobic w szpitalu na NFZ. Robiłąm juz w tym samym szpitalu hsg i bylam zadowolona. Ja co moge robie na NFZ bo wyychodze z załozenia ze płace za to ciezkie pieniądze co miesiąc i jak moge to tne koszty bo przeciez końca leczenia na razie u mnie nie widac. ja bede miała histeroskopie diagnostyczną poniewaz u mnei poki co nic na usg nie widac ewentualnie jak cos wykryja zrobia operacyjna od razu chyba. za 2 tygodnie ide do spzitala na badania przed tym zabiegiem, wszystko mi za free zrobia a jest duzo tych badań, naprawde duzo i gdybym miała sama za nie płacic to pewnie kilka tysiecy bym wydała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza1978 gratuluję to super wiadomośc :) Lato kiedy się testujesz?? trzymam kciuki :) ja w przyszłym tygodniu podchodzę 3 raz do inseminacji, już ostatniej później jakby teraz z nów się nie udało pomyślimy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - zadbaj o męza, niech nie pije alkoholu, je duzo Kiwi lub innych owoców z wit c i troszke sie porusza... bo u was chyba głowny problem to nasienie. I nie zakłądaj ze sie nie uda;) ja tam trzymam kciuki za Ciebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mąż nie pije rzucił palenie, gra w siatkówkę, łyka witaminy ale to mimo wszystko za mało :( zobaczymy. Dzięki za wsparcie, Z okazji zbliżających się świąt życzę Wam wszystkim zdrowych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i spełnienia tego najskrytszego marzenia o potomstwie w nadchodzącym nowym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Julciaaa - Masz racje że zrobisz w szpitalu , tam też są lekarze a zreszta poco dodatkowo wydawac kase popieram ciebie , ja drógi raz jak mniałam usówane polipy to równierz mniałam w szpitalu o dziwo moja doktor z Novum zawsze mnie pytasie dzie chce zrobić czy u Novum czy w szpitalu . Ja hcg mniałam robione w Novum ale teraz , wszystko robiłabym w szpitalu na NFZ juz sporo wydałam kasy przez te wszystkie lala . A w Novum ten zabieg sporo kosztuje , i jeszcze sporo badan za które mószisz zapłacić . Dziewczyny biore zastrzyki z froxiperiny mam taki wielki brzuch , niewiem czy to jest normalne ? Monka- Jeszcze troche mósze poczekać bo dopiero w poniedziałek 19 gródnia mniałam transwer . Monka głowa do góry !!Trzymam za ciebie i Julcie . Dzięńkuje dziewczyny za wsparcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_nie
Cześć Dziewczyny, właśnie zaczęłam przygotowania do IVF. Mam pytanie do tych z Was, które już mają takie doświadczenia - jak czułyście się po pobraniu komórek i potem po transferze? Miałyście jakieś dolegliwości? Pracowałyście w tym czasie czy urlop i odpoczynek? Zastanawiam się, jak się przygotować i zaplanować sobie ten ważny moment... Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato - bedzie noworoczne testowanie:) Oby najważniejsze Z waszych marzeń spelniło sie od razu wraz z Nowym ROkiem! Tego Ci życzę🌼 Dziewczyny Wam wszystkim składam najserdeczniejsze zyczenia - spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz duzo miłosci, radości, nadziei i spokoju w nowym 2012 Roku. Bądzcie szcześliwe!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
a_nie Z samopoczuciem bywa różnie, wiadomo każdy inaczej, po punkcji lekarze zalecają leżec i nie przemieszczać się na duże odleglości więc jeśli jesteś spoza W-wy to raczej trzeba pomyśleć o hotelu i zostać. Ja jestem wlaśnie takim przypadkiem i czekaliśmy w warszawie od punkcji aż do transferu. Po punkcji byłam osłabiona, troche skołowana i bolał mnie brzuch... nie był to silny ból, ale nie wyobrażam sobie w tym dniu normalnego funkcjonowania. Po transferze można spokojnie już podróżować, ale oszczędzać się i nie przemęczać. Widzę, że dziewczyny biorą L4 i odpoczywają. Mysle że to zależy od pracy jaką sie wykonuje, dojazdów do niej itd. Ja normalnie pracowalam, niestety w ciążę nie zaszłam i tak troszkę myślę co by było gdybym została w domu... Teraz w styczniu będę miała transfer z mrożonych zarodków i chyba zrobie sobie wolne:) Wszystkim dziewczynom życzę zdrowych Świąt i samych pomyślnych wieści w Nowym Roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża 77
a_nie Ja po punkcji wróciłam do pracy ( a nie miałam pracy siedzącej), nikt u mnie w pracy nic nie wiedział i się nie domyślił, rano punkcja po południu praca( oczywiście nie jeżdziłam w tym dniu samochodem). Po transferze tym bardziej wrociłam do pracy i wszystko się udało. Za pierwszym razem gdzie strasznie na siebie uważałam się nie udało , więc to zależy od organizmu, zrób tak jak czujesz i życzę powodzenia. Captcha co tam u Ciebie i 2 skarbików????? Mena, Cyndi????? Wiem że przed świętami dużo pracy ale może jeszcze tu zajrzycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
róża u mnie raz lepiej raz gorzej ,czasami mam młdłości i wogóle nie chce mi sie jeśc . Moje szkrabiki rosną ,serducha bija ,a te plamienia dr mówila że tak czasami jest . A co do przygotowan to mam nakaz leniuchowania ,dziś troszeczkę zrobiłam . Dr powiedziała dużo leżeć ,mało siedziec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć My z M podjeliśmy decyzję o zmianie kliniki na Novum. Wcześniej leczyliśmy się w Macierzyństwie w Krakowie. Ale tak się zraziłam, że już tam nie wrócę. Powiedzcie mi jakie badania miałyscie do wykonania po pierwszym nieudanym podejściu? W styczniu wybieramy się do Novum na konsultację i ewentualne zalecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Julciaa - Dzieńki za życzenia , ja równierz życze żeby twoje marzenia i innych dziewczyn w 2012 spełniłysie . Pozdrawiam wszystkich dziewczyn . a _nie Powiem ze swojego doswiadczenia że ja po transwerze pracowałm , a jak dowiedziałasie moja dr to nakrzyczała na mnie i odrazu wzięłam zwolnienie niestety za pózno uwarzam że lepiej nie chodzić do pracy bo wiadomo dojazdy i stres w pracy i td .Ale to tylko moje zdanie . Bo te 3 miesiące początkowe najwarzniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×