Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

rudzia_krk- NIESTETY TA FRANCA @ NIE PRZYCHODZI I NIE WIEM CZEMU MIALA JUZ PRZYJSC ALE JEJ NIE MA JUZ SKACZE CIEPLE KAPIELE ROBIE A JEJ NIE MA.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex 123
Lena, zostaje! W takim newralgicznym momencie w jakim jestem nie chce sama się z tym borykać. Wiadomo, w grupie raźniej:) Najbardziej mam zbliżoną sytuację do Zuzi Endometrioza 2*laparoskopia torbieli obu jajników + mięśniaka Niedrożne jajowody Niskie AMH Nasienie-bardzo dobre wyniki 02.2012 pierwsza próba ICSI, duże dawki leków, słaby efekt 4 komórki, transfer 2 - nie udany 04.2012 drugie podejście ICSI, na cyklu naturalnym 3 komórki, czekam na info, czy będzie transfer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnei robilam sobie zastrzyki i przy otweieraniu tej filoki z rozpuszczlanikiem za bardzo sie chyba do niej przyłozyłam bo mi pekła i szkło wbiło mi sie w caly palec, normalnie kapała krew ze mnie jak z sikawki. Mam nadzieje ze jutro zrobie to juz lepiej. Brzuch mam juz cały w sincach po tych zastrzykach a po cetrotide mam zaczerwienione i piekło jak diabli. Wczoraj miałam troche czasu do odjazdu pociagu to skoczyłam na taras widokowy w Pałacu Kultury, cudowny widok na Warszawke :) a na zakonczenie wycieczki poszłam na Złote Tarasy i zakupiłam sobie buciorki :) i tyle z mojej frajdy bo generelanie to jestem dzis wypompowana na maxa bo wrocilam kolo polnocy a dzis wstalam przed 5 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex 123
Rudzia jak ty fiolki miażdżysz to ja nie chce wiedzieć jak robisz zastrzyki i nie dziwię się, ze masz sińce :) Ale tak na poważnie to po każdym zastrzyku trzeba to miejsce pomasować to pomaga. Ja siniaków nie miałam, chociaż to pewnie zależy też od wrażliwości skóry itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex to wszystko przez to ze sie spieszyłam bo nie chcialam by ktos mnie zastał w pracy jak sobie ładuje zastrzyki. A since to ja nawet mam po zwykłym pobraniu krwi z reki wiec chyba taki juz moj urok po prostu ze jestem bardziej na to wrazliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia_krk- jeżeli moge Ci doradzic jak robic zastrzyki zeby nie miec siniaków i żeby nie piekło. jeżeli jestes praworęczna to zrób tak: złap kawałek brzusia w lewą ręke tak aby zrobiło Ci sie takie wybrzuszenie jak czasami sie pokazuje ile ma sie tluszczyku (O ile sie go ma :) ja mam i mialam łatwiej ha ha ) w prawej dłoni miej przygotowana strzykawke z rozrobionym roztworem gotową do podania. Szybkim ruchem wbij igłe do brzusia do konca i w powoli wpuszczaj płyn.Ale pamietaj nie puszczaj cialka z lewej dloni. dopiero to możesz zrobic jak caly plyn bedzie :w tobie " i pomalutku wyjmiesz igle caly czas trzymaj brzusio lewa raczka odluz strzykawke i prawa raczka rownoczesnie jak bedziesz puszczala cialko z lewej szybciutko rozmasuj miejsce. Mniej boli i nie ma siniaków. bardzo wazne jest to zeby jak wyciagasz igle zeby cialko jeszcze bylo zacisniete nie puszczone tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia Iza dobrze ci podpowiada , ja też tak robiłam i czasami tylko miałam małego siniaczka , ale ja mam już taką skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex 123
Jeszcze jedna rzecz odnośnie siniaków to to że one się robią kiedy robiąc zastrzyk trafiamy na żyłkę. Wtedy albo krew wypływa, albo robi się taki malutki wylew wewnętrzyny czego efektem jest siniak. Zdarzało mi się trafić na żyłę, ale potem jakoś nabrałam wprawy i potrafiłam omijać te miejsca. Wkuwając delikatnie czubek igły czujesz czy pójdzie gładko czy jest jakiś opór i minimalny ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza1978 robie dokładnie tak jak napisałas, fałdke mam piekna wiec jest do czego sie wbijac ale taki chyba moj urok z tymi sincami. Nie pamietam bym po pobraniu krwi przez pielegniarke nie miała potem sinca wiec mysle ze to nie przez to ze robie cos zle tylko tak po prostu mam. Trudno jakos przezyje, since przeciez kiedys zejda , byle efekt tylko był po zastrzykach to sie teraz liczy :) Jajeczka na razie ładnie rosna, lekarz był zadowolony, tylko zeby teraz w miare rowno rosły i było wszytsko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex 123
Udało się. Są dwa zarodki 4 komórkowe. Jadę na transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex 123- musisz uzupełnic swoja stopke wejdz na moje konto i dopisz co trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde wstałam dzisiaj z bólem gardła. Wypłukałam już wodą z solą , bo boje się wziąć cokolwiek. Czym to cholerstwo najlepiej rozgonić , żeby było bezpiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pójde później do apteki i zapytam, co można, ale tą szałwie kupię. Dzięki. Normalnie to migusiem działa na mnie tantum verde w aerozolu. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!!!! Julciaaaa - trzymam kciuki za punkcje!!!! Daj znać jak poszło. Alex - witam na forum. Trzymam kciuki za transfer!!! Mam nadzieje ze tym razem sie uda. Ja jeszcze leze w łóżku i strasznie nic mi sie nie chce. Znowu od rana mnie mdłości męczą :) Miłego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×