Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Sylvia83 a gdzie do Wołomina próbowałaś się dodzwonić to może podpowiem coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina1212 też oglądałam ten program, ale szczerze mówiąc jestem zwiedziona Drzyzgą :( Jak można zaprosić dziewczę w wieku 23 lat która pyta kogoś o zabawę w Boga przy takim temacie?? Mówienie że po odczuleniu na pyłki trawy ktoś zachodzi w ciążę :( Smutne... zero znajomości tematu... W sumie smutny ten odcinek gdyby nie ta dziewczyna Z Austrii :( szkoda bo myślałam że pokażą jak wiele szczęścia ta metoda daje ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Dziewczyny,ja też obejrzałam "Rozmowy w toku" i strasznie mnie wkurzyła ta mam wrażenie mało wiedząca o życiu 23-latka,która wyskoczyła z naprotechnologią jako skuteczną metodą w walce z niepłodnością.Każdy jest mądry póki go to nie dotyczy.Odczulałam się przez 5 lat,bo mam alergię na trawy,ale jakoś nie widzę u siebie rozwiązania problemu nieposiadania maleństwa.Gdyby to było takie proste to żadna z nas by się tak nie poświęcała pakując te wszystkie świństwa w siebie i obciążając organizm.Jestem zbulwersowana jak ktoś opowiada takie brednie! Alice - gratuluję wspaniałej wiadomości i życzę powodzenia na podglądaniu serduszka:) Candy - co u Ciebie?Przygotowujesz się już do transferu? Ttina - gdzie się podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odcinek żenujacy był. Drzyzga zaprosiła jakas: - histeryczke (młodego mochera) która dramatyzowala za bardzo i ryczała nad losem zarodków. Tragedia jak dla mnie! nie było u niej radosci z tego ze sie udało, ze ma syna tylko ze jeden zarodek sie nie zaimplantował. Powinna zaprzestac współzycia bo pewnie taka sytuacje naturalnie nie raz miala! Ta kobieta co z modlitwa do niej podeszła to było dla mnie jak policzek w twarz normalnie!😠 - ta w ciazy - zrobiła z nich wywrotowców ze po 3 m-cach leczenia poddali sie IVF mimo ze dziewczyna mówiła ze leczyli sie wczesniej 5 lat! - ta grubszą ze tak powiem z dzieckiem i brunetke (bez dzieci) - ekstremalne przykłady hiperstymulacji co zdarza sie przeciez ogromnie zadko jako przykład ze ryzykowały własne zycie i sa okropne bo mroziły/mrożą swoje dzieci. ta dziewczyna smarkata od nanoprotechnologii to w ogóle żenada roku😠 Drzyzga sie w ogóle nie przygotowała do tematu! nie było powiedziane co Ci ludzie czuli/czuja jak sie nie udawało, jak walczyli i potem nie było radosci pokazanej ze ta metoda dała im to o czym od lat marzyli, ze są teraz szczesliwi! ze powstało nowe zycie, dzieci były zupełnie produktem ubocznym tych rozmów😠 KARINKO - zapewniam Cie ze obraz jaki otrzymałas z tego programu jest mylny odnosnie IVF, mysle ze zadna z nas (invitrówek) sie z nim nie solidaryzuje i nie zadza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka Tak, dzwoniłam do Szpitala w Wolominie ale pózno juz bylo, Dziś nie dam rady bo zmykam zaraz do pracy na 12h Jeśli coś możesz pomóc będę wdzięczna, :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
Do A gniren Co do tych kropli niemieckich ,ja swoim dzieciom daję do dzisiaj (mają już 4 miesiące)próbowałam odstawić ale narazie się nie da ponieważ kolki nawracają ,zużyłam już chyba ze dwadzieścia butelek .Mam zaufaną panią która mi wysyła będziesz chciała to ci dam nr do niej.Moim dzieciom pomaga również suszarka jej dzwięk i podgrzewanie brzuszka .Jednak wszyscy mówią że nie ma 100% lekarstwa musi samo przejść i jest to prawda .Krople pomagają uśmierzyć ból .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
A co to wogóle za pomysł żeby w programie Drzyzgi dopatrywac sie jakiejś głębszej treści:) przecież to żenada, ludzie poprzebierani w peruki, naciąganie tematy rodem z Jerry Springer show:) ja myślę, że szkoda to wogóle komentować a już z pewnościa nie można traktować tego programu poważnie:) Poza tym zauważyłam, że obojetnie jaka stacja porusza temat in vitro to zawsze jest to tylko "liźnięcie" tematu pozostawiające widza w dalszej niewiedzy. Widziałam już porażkę telewizji sniadaniowych TVP1 i TVN, mniej wiecej na wysokości zadania stanęła "Mała Czarna" w TV4 ale tez wyszła niewiedza prowadzących i w konsekwencji złe poprowadzenie tematu (lekarz starał się ratowac sytuację - a nie było lekko)... mam podobnie jak wy... ogladam i szlag mnie trafia że nie mogę tam wejść, rozgonić tych ignorantów i powiedzieć jak jest:) Wszystkie dziewczyny pozdrawiam! i nieustannie trzymam kciuki za każdą z nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, napisalam do konsultanta z Novum a po 17 mam zadzwonic do DR Lewickiej bo okazalo sie ,z e maz nie zdazy zrobic badan cytogenetycznych na slasku. Tutaj na wyniki czeka sie ok 6 tygodni / 30 dni roboczych a my mamy wizyte 05 grudnia 2012. Kto wie, moze z ktoras z Was zobaczymy sie w Novum, chociaz czesc z dziewczyn woli pozostac anonimowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie jestem nowa na tym forum,ale mam pytanie może ktoś miał podobnie.Jestem 16dpt beta 1 wyszła 11,2 nastepna 33,7 a dzisiejsza 57,1 stwierdzono że to ciąza biochemiczna,może ktoś wie dlaczego jeżeli ona rośnie???Kazano w poniedziałek mi powtórzyć ale szanse są marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicj@.. Jesteśmy juz w domu.. Dochodzę do siebie.. CC to nic fajnego.. Ale jest juz lepiej. Mila cudna.. Ssie pierś.. Jeszcze ja dokarmiac na wszelki wypadek i rozbudować laktacje.. Na blogu są nowe zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny sorki ze tak dlugo nie odpisywalam ale bylam z mezem w podrozy zagranicznej gdzie nie bylo internetu,telefonow(tak postanowilismy ze nic nie ma) musielismy odpoczac po strcie naszych maluchow! bardzo sie ciesze i gratuluje ze przybywa nam maluszkow!!!!! bubu a jak twoje przygotowania do transferu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline fajnie , że już jesteście w domku z Milunią. Odzywaj się tu do nas jak tylko będziesz mogła. A i napisz jak cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline - córcia śliczna, a zwolenniczka cc to i ja nie jestem wiec mozemy klub załozyc ;) helenka - skoro lekarze tak mówią to nic my tu lepszego nie uradzimy, jak na moje oko to te przyrosty bety sa bardzo małe i mają bardzo małe wartosci bo ja miałam juz w dziesiatkach tys hcg. Chyba nie pozostaje nic innego niz zrobic co lekarze każą i miec nadzieję do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline korzystaj z tych chwil i odpoczywaj kiedy tylko możesz... Mila jest cudna... duża dziewczynka... Ja też miałam CC ale żal po stracie chłopców był chyba tak wielki że nie czułam bólu takiego fizycznego.Wogóle mam chyba jakiś syndrom wyparcia bo niewiele pamiętam że szpitala a leżałam tam prawie 3 tyg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane. Ja troche jestem nie w temacie bo długo mnie tu nie było i nie mialam jeszcze czasu by nadrobic zaleglosci w czytaniu ale chcialam napisac co u mnie. Niestety u mnie złych wiesci ciag dalszy :( Moja beta po transferze wskazywala na ciaze, cieszylam sie dobra nowina 3 dni, niestety po kolejnym badaniu okazalo sie ze beta nie przyrasta tak jak powinna. Powtorzylam badanie ponownie, niestety bylo bez zmian i w koncu lekarze kazali mi odstawic leki. Ciaza biochemiczna i wszesne poronienie :( Na dodatek cały czas bolal mnie brzuch wiec poszlam na usg i okazalo sie ze mam 3,5 cm trobiel na lewym jajniku. Mam nadzieje ze sie to samo wchlonie. Nie wiem zreszta jak to mozliwe ze to nie peklo po zastrzyku po stymulacji i ze nie zauwazono tego przy punkcji. Wczoraj robilam ponownie bete zeby zobaczyc czy spadlo do zera. Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy bo organizm rozregulowal mi sie masakrycznie. Pewnie to tez wina stresu ktorego ostatnio mialam niestety pod dostatkiem :( Z tego wszystkiego nie moge w ogole jesc, mam problemy ze spaniem, schudlam juz 4 kg i w ogole łapie mnie deprecha. Siostre wypisali ze szpitala dopiero w tym tygodniu bo byly komplikacje. Tez dochodzi pomalu do siebie ale to strasznie trudne po tym co przeszła :( Mam tylko nadzieje ze nastepny rok bedzie dla nas lepszy. A na razie ja odpuszczam sobie kolejne proby, mam co prawda 4 kruszynki na zimowisku i chciałabym po nie wrocic ale musze dojsc do siebie i troche z tym odczekac. Gratuluje wszystkim swiezo upieczonym mamusiom i tym ktore niedługo nimi zostana a za pozostałe starajace sie nadal dziewczyny nieustannie sie modle i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia krk nie martw sie depresja w takim czasie to najgorsze co moze byc, mi tez jeden cykl po nieudanym transferze nie pekl pecherzyk i zrobila mi sie torbiel 5cm na lewym jajnikow i tez mam nadzieje ze mi sie wchlonie! w poniedzialek mam wizyte i licze ze w tym msc podejde do kolejnego transferu. dziewczyno nie poddawaj sie nam kobietom "" wybranym"" nie wolnno sie poddawac!!!!!!! NIE WOLNNO!! pamietaj zeby wygrac trzeba walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi, samo CC ok. Żadnych boli, szybko.. Ale po dla mnie koszmar. Rana boli. Wstanie z łóżka niefajnie ale im wiecej sie poruszalysmy tym lepiej, wiec odrazu wstawaj ja Co pozwolą. Poza tym te łóżka są niewygodne za wysokie na takie wstawanie.. Jest coraz lepiej ale wciąż czuje rane.. Do przejścia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julciaaa dziękuję za odpowiedź człowiek szuka pocieszenia wszędzie gdzie może w takij sytuacji ,ale ufam mojej p.dr czekam do poniedziałku:( rudzia_krk wiem co czujesz przechodzę teraz to samo ból i bezsilność:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Michaline - Mila jest tak cudowna,że po obejrzeniu zdjęć aż mi się łezka zakręciła widząc to Wasze maleńkie szczęście.Najważniejsze,ze jesteś już po cc,a z każdym dniem będzie coraz lepiej:) Rudzia - chyba już starczy u Was tej złej passy.Życzę Ci,aby przyszły rok był dla Ciebie i Twojej siostry tym najszczęśliwszym,bo pamiętaj,że zawsze po burzy przychodzi słońce.Mocno trzymam za Was kciuki! Ttina,u mnie monitorowanie cyklu trwa!Dziś 10dc,ale już jestem po 2 usg,bo lekarz martwił się,że jajeczka nie będą rosły,a to by znaczyło,że potworzyły się kolejne torbiele.Na szczęście dziś dowiedziałam się,ze jednak jajeczka rosną i jest szansa na transfer w tym miesiącu mimo,że mam 2 torbiele (po 15 mm każdy).Tak więc nie pozbyłam się ich mimo miesięcznego odpoczynku po hiper.W pn.następne usg i zobaczymy co dalej...Może znowu razem będziemy oczekiwały na pozytywny wynik bety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie już zapomniałyście o mnie, ale ja wciąż wiernie czytam forum. Witajcie. Chciałabym wrócić do tematu immunologii rozrodu. W sierpniu pisała tu dziewczyna o pseudo kotek1975 i była akurat w trakcie szczepień z limfocytów męża u dr Malinowskiego w Łodzi. Kotek, proszę w wolnej chwili napisz co u Ciebie, czy te szczepienia pomogły i jak transfer u Ciebie? I chciałam się jeszcze dowiedzieć które badanie decyduje o tych szczepieniach? Czy to test MLR i jaki jego wynik? Mój wynik tego badania to 54%. Norma dla kobiet po przebytej ciąży >40%. Ja nie byłam w ciąży i nie wiem czy ta norma też jest dla mnie czy nie. Ale dr Dubrawski powiedział, że wskazań do szczepień limfocytami brak. Sylvia83 zdecydowałaś się jednak na badania immunologiczne, czy nadal czekasz? Znalazłaś pracę, bo z tego co pamiętam szukałaś? Ja jestem po wlewie z intralipidu, w czwartek robię badania i działamy dalej. Miłego świętowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam taką informację na stronie NOVUM. Ja się zapisałam i może komuś jeszcze się przydać: "dr Piotr Lewandowski zaprasza na bezpłatne konsultacje. Zaproszenie skierowane jest do pacjentek, które przeszły min 2 nieudane procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Celem konsultacji będzie analiza i podsumowanie dotychczasowego sposobu leczenia oraz przedstawienie sugestii co do dalszego postępowania. Na konsultacje zapraszamy zarówno pacjentki nOvum jak i pary po zabiegach przeprowadzonych w innych ośrodkach. Pacjentów, którzy nie leczyli się dotychczas w nOvum prosimy o zabranie pełnej dokumentacji medycznej. Zaproszenie jest aktualne do końca 2012 roku, liczba konsultacji ograniczona. Zapraszamy!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
MICHALINE Ja też miałam cc ,też nie miło wspominam ten czas .Nie mogłam wstać z łózka ,zciągały mnie dwie położne ,ból nie do zniesienia .Jednak szybko zapomina się ten ból patrząc na te kruszyny wszystko można znieść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasian82 Hej jeszcze nic nie zdecydowaliśmy, w tym roku i tak nie damy rady nic załatwić, chodzi o srodki,wybieram sie do lab. zrobić p.ciala przeciw kardiolipinie i antykoagulant toczniowy- poprosiłam zwykłego gina o skierowanie wiec mam i zrobię, może coś sie dowiem, chociaz on twierdzil po co mi te badania robić?? co to da nawet jesli bede miała te przeciwciała. Jeśli chodzi o dr Malinowskiego to bardzo bym chciała zrobić u niego wszystkie te badania i to na nie właśnie odkładam ;) W tej chwili mąz czeka na zabieg żylaków p.n a po nim i tak trzeba 3 m-ce odczekac aby zrobić biopsję. W ogóle to myślę o zmianie kliniki ale nie wiem co miałabym wybrać?? Dobry pomysł z tą konsultacją u dr.Lewandowskiego ale Ja jestem po jednej całej procedurze wiec nie wiem czy sie uda umówić ?? Pracę znalazłam i mam nadzieję, ze damy rade jakoś po Nowym Roku zadziałać,no chyba że premier dotrzyma słowa i w przyszłym roku bedzielmy mogli sie starac o refundacje całej procedury ;) Powiedz mi czy duzo wam dr Malinowski zlecvił badań?? co zdecydowało o tym ze mysiałas mieć ten wlew? BeBe Co u was, jak sie czujecie??? Michaline Mila jest cudowna :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia, ja w wyborze innej kliniki nie pomogę, bo od początku jestem w N, innej nie znam. Przypomnij wszystkim dziewczynom skąd jesteś to może coś podpowiedzą. Teraz byłam u Dubrawskiego w W-wie. Zlecił nam badania z „planu minimum za niecałe 3 tys. zł.: test MLR, immunofenotyp, komórki NK, TNFalfa, IL-10, IgA i przeciwciała antykardiolipinowe itd. Wlewy mam ze względu na komórki NK, mój wynik 18%, a norma do 17%, i komórki B (chyba wyszło to w immunofenotypie). Ale mam też inne zalecenia: probiotyki, witaminę D3, leczenie przeciwzakrzepowe i podwójny screatching. Dobrze zrobiłaś prosząc swojego gina o skierowanie na te badania, ale będziesz je miała na NFZ? Ja robiłam u dr D odpłatnie razem z resztą, ale te kardiolipinowe wyszły mi za duże i stąd to leczenie przeciwzakrzepowe. Tylko teraz nic jeszcze nie biorę, mam je zacząć od 1 dnia cyklu koncepcyjnego. Twój mąż na pewno musi po 3 m-cach przechodzić biopsję, czy wystarczy zwykłe badanie nasienia? Biopsja jest chyba bolesna i kosztowna. Dobrze, że znalazłaś pracę, bo bez niej to ani rusz przy in vitro. A premier chyba obiecywał refundację zabiegów, ale dopiero od lipca 2013. Może się załapiecie, bo najpierw badania immunologiczne. Ciekawa jestem czy się z tego wywiąże i jak to będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasian82 Ja jestem z pod Warszawy i też od początku leczymy sie w N, Czytalam kiedyś o tym dr Dubrawskim ale nie miał dobrych opini, a jakie jest Twoje odczucie?? Powiedz ile tych wlewów musisz miec? i za jaki czas bedziesz mogła podejśc do transsferu?? Poprosiłam gina o skierowanie bo w lab, kosztuja ponad 180zł no to chociaż tyle da się zaoszczędzić ;) (czy one mają jakąś ważność?) Nie stety mój M musi przejsc biopsję(koszt w N to 1800zł) bo ma azoospermie i nie mamy już śniezynek, więc wszystko od początku, Co do refundacji to właśnie podobno od lipca 2013r ale zobaczymy jak to im wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale AKCJA była na chrzcinac...
Cześć dziewczyny mam pytanie co sie dzieje z taką kobietką IGREK? Kiedys podczytywałam i pisała....wchodzie i widze ze jej nie ma i to spory czas. Sama nie moge zajść...mam laaroskopie w styczniu i czasem was podczytuje:) odpiszcie co z nią-jak czytałam w wakacje to była jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×