Klinika NOVUM

Lena, Igrek dzieki za odpowiedzi, milo ze napisalyscie Ja 2 late temu odstawilam euthyrox i lekarz sie na to zgodzil. Jeszcze w lipcu tego roku moje ths wynosilo 1,55 bo sprawdzalam stare wyniki. No teraz lykam euthyrox, rozmawialam z Dr lewicka i mam brac go caly czas. Dzis moj 29 dc wiec on nowego mam brac clo od 3-7, zbadac tsh ok 10 dc i jesli bedzie do 2,5 to robic usg 12 dc i umawiac inseminacje Pozdrwaim, mam nadzieje, ze zbije to cholerne ths przez te własciwie niepelne 3 tygodnie

Dziewczyny: Odnośnie tego " szczęsnego " TSH...po 1 - w Novum dopuszczają do 2,5 ( świeże info z 16.01 od dr Zamory ). A ja zawsze słyszałam, że dla kobiet starających się o dziecko--powinno być w granicach 2,0. Po 2 - nie robi się często badania TSH, bo to jest bez sensu, niepotrzebne i zbędne !!! Dlaczego ? To też jest info od lekarza: że......zanim Euthirox zacznie działać odpowiednio na organizm, to z tym schodzi, aby wyregulowało to TSH.:/Poza tym to jest hormon, który codziennie da Wam inny wynik i robienie go często o niczym nie świadczy, a możecie popaść w paranoję i zeschizować prędzej.:-/Robi się je co 3 - 4 miesiące, aby mieć wiarygodny wynik, bo wtedy już dana dawka leku działa i wiadomo, czy jest dobra czy nie.Jak TSH rośnie no to jest za dużo leku i trzeba zmniejszyć, a jak maleje, no to trzeba zwiększyć i potem znów za taki czas powtórzyć badanie.Inaczej to jest " robota głupiego ". Apropos Hashimoto - to jest choroba stała, nieuleczalna i na całe życie, więc anty TPO nie spadnie...nie czarujmy się ! Jednak to jest pryszcz, jeśli chodzi o problem w porównaniu z innymi i łatwo to ominąć.Pozdrawiam.

lena66- dzięki za info. Ja już wiem, że mam zabiegową, bo wykryli mi niedużego polipa i uważają właśnie, że tutaj może leżeć problem. Czy ty też robiłaś histero u dr Dońca? Strasznie się boję...Powiedz mi jeszcze jak długo czekałaś na wyniki histopatologiczne z tego polipa? Ściskam

pegi16 - ja u Niego robiłam i laparo i histero.:P Nic się nie bój !

Cześć dziewczyny :) lena to już wiem , że jesteś już po histeroskopii . Zawsze to jakiś jest plus w naszych staraniach . Nie obejrzy się , a już będziesz przygotowywana do IVF za co mocno trzymam kciuki :) A u mnie wszystko po staremu , muszę porobić kolejne badania , żeby móc podejść w lutym do transferu . Szczerze powiem , że po nieudanym transferze nie jestem pozytywnie nastawiona . Chociaż nie powinnam tak myśleć . Zulastar ja mam niedoczynność i Hashimoto i biorę cały czas Euthyrox i co 6 tygodni robię sobie TSH . Dobre TSH dla starających wynosi 2,0 tak mi powiedziała dr endokrynolog z Novum . Najpierw brałam większe ale stopniowo dr mi zmniejszała dawkę obecnie biorę 25 , a i stosuje dietę . pegi16- histeroskopia zabiegowa to nic strasznego . Ja miałam dwa razy pierwszy raz robiłam w novum , a drugi raz zrobiłam na NFZ w szpitalu MSWIA .Trzymam kciuki będzie dobrze :)

Lato, dziękuje za odpowiedz. Napisz proszę jaką dietę stosujesz, bo nikt nic nie ówił o diecie przy tej chorobie. W zasadzie to nie wiem czy mam niedoczynnosc czy Hashimoto. Wczesniej mialam Hashimoto i ono moze ewaluowac w kierunku niedoczynnosci lub nadczynnosci. Teraz ft3 i ft4 sa ok, jedynie tsh 4,7 i anty tpo 324, tg w normie 74 W zasadzie to chce zadzwonic we worek do novum i porozmawiac z endokrynolog na temat tych wynikow i leczenie Z Dr. Lewicka umowilam sie tak, ze jesli w ciagu tych 2 tyg tsh spadnie do 2,5 to ide na usg w 12dc i jesli pecherzyki bede ok to robimy inseminacje a jesli nie to nie Lato, a czy picie kawy zaraz po przyjeciu euthyroxu mzoe wplynac na jego wchlanianie? Jak na rzie pije ja dopiero 30 min po ale wole od razu po przebudzeniu ;) Pije Caro zbozowe, bo smakuje mi bardziej niz nescafe

Zulastar, a czy jest sens robienia inseminacji przy takiej ilości i jakości plemników? Tak Ci powiedziała dr Lewicka, zeby robic IUI?

Mi dr z Krakowa endokrynolog - ginekolog z Krakowa powiedziała, że przy Hashimoto powinno się mieć dietę bezglutenową.:/Wytrzymałam tylko na niej kilka miesięcy !! To jest jakaś niedorzeczność.:-/

Michaline, piersze wynik wskazywały 2,1 ml, pózniej pierwsze wyniki w novum 06 listopada to 10 mln plemnikow . W zeszlym tygodniu w novum badania wykazaly 5,4 mln i wzrost ruchliwosci o 10 %. Novum ogolnie zaleca inseminacje przy min 5 mln. W zasadzzie to ja zapytalam Dr. Lewicka czy skoro doszlo naturalnie do ciąży w listopadzie to czy nie mozna sprobowac inseminacji. Ona odpowiedziala, ze skoro raz sie udalo i naturalnie to mozna sprobowac. Nie namawiala na inseminacje i poiwiedziala, ze in vitro daje wieksza szanse. Maz chce sprobowac inseminacji i jak tez chce sprobowac dla wlasnego sumeinia, chociaz nie wierze w nia, ale z drugiej strony skoro natualnie raz sie udalo a pleminkow jest ok 5 ml i duza pojemnosc nasienie to moze akurat

Aa, czyli zwiększyła sie liczna plemńikow.. To dobrze.. Nie wiedziałam :-) Zycze powodzenia :-)

Natka1230 szkoda że to nie w ten poniedziałek. Mamy bardzo podobną historię... miło by było przejść przez to razem, no ale tydzień czasu różnicy to też niewiele. My mamy crio w ten poniedziałek i bardzo się boję... zdecydowaliśmy się na 1 zarodek i akupunkturę przed zabiegiem. Błagam trzymajcie kciuki.... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Dziewczyny czy na transfer trzeba jechać na czczo bo już nie pamiętam jak to było :( a nie spytałam wiem że na punkcje na pewno na czczo ale na crio mogę zjeść śniadanie??

Alicj@, nie mam pojęciz czy można jeść czy nie. Zadzwoń do nich z samego rana :) Moze na stronce coś pisze albow w googlach uda Ci sie, coś wyczytać Ja z całego serca życze Ci, zeby sie udało!!! Niech ta 13 udowodni, ze moze byc na prawde szczesliwa! Spokojnej nocy, chociaz domyslam sie, ze emocje wezma gore hehe Buziaki!!!

Alicj@, kciuki zacisniete mocno! Julciaa, śliczny Hubert:-)

hej dziewczęta:) pegi 16 ja wyników jeszcze nie mam będe mieć w przyszłym tyg. musiałam czekać 2 tyg. Histero robiłam u siebie w mieście ja jestem ze śląska. To że sie boisz to normalne ja tez sie bałam tego czego nie znałam ale powiem Ci tyle nic nie czułam i to pikuś w porównaniu do HSG które miałam bez żadnego znieczulenia nie martw sie będzie dobrze:) Lato wiem że nie jest łatwo ale trzeba stawiać czoło naszym lękom i przeć do przodu mocno trzymam kciuki za Ciebie:) A dziewczyny powiedzcie mi jedną rzecz jeśli np pierwsza próba IVF sie nie powiedzie a np miałabym jakieś mrozaczki to ile muszę mieć przygotowanych pieniążków tzn jak np transfer 1000 to ile jeszcze oprócz tego będe wdzięczna za odpowiedź Pozdrawiam

Alicja@ oczywiście trzymam kciuki za poniedziałek!!!!!!!!!!!!!!!:):):)

Zulastar , ja w swojej diecie ograniczam spożywania soli . do solenia używam soli jodowanej , kamiennej z minerałami . Ważne są też produkty zawierające białko (przyspiesza ono spalania tłuszczu). Wszelki nabiał jem , piję gdzieś około 1 litr czasami trochę więcej wody . Jem pieczywo pełnoziarniste i owoce . Jem dużo ryb morskich które są najlepszym zródłem jodu . Najwięcej zawiera dorsz , łosoś , makrela , śledz, ale używam i innych ryb . Natomiast unikam kaw ,orzeszków ziemnych ,musztardy , gorczycy ,warzyw kapustnych , a także grochu ,fasoli , i kalafiora . Jak już mam ochotę na warzywa kapuściane , to lepiej je ugotować , ponieważ gotowanie tych warzyw zmniejsza ilość zawartych w nich niekorzystnych dla tarczycy tzw.substancji wolotwórczych , a i ostatnio biorę wapno .Więc nie jest ta dieta zbyt skąmplikowana jakoś , da się przyzwyczaić . A poza tym ja bardzo lubię rybę , co prawda uwielbiałam surówki z kapusty , ale cóż można innymi rzeczami zastąpić .Więc nie jest jakaś tam tragedia z tą dietą . Ja zawsze biorę euthylox rano , a dopiero po dwóch godzinach pije lub jem . A co do kaw , to pije Inkę czasami gdzieś poza domem zdarzy się wypić taką prawdziwą kawę ale to sporadycznie . Powiem , że zaczęłam tą dietę jak dowiedziałam się , że mam immunologiczne zapalenie tarczycy tzw , chorobę Hashimoto . Pozdrawiam

Alicja@, kciuki mocno zaciśnięte :)

lena Tak kochana musimy walczyć o swoje szczęście :) mam nadzieje , że ten rok będzie dla Nas i pozostałych starających się dziewczyn bardziej udany :) A co do pózniejszego crio-t , to u mnie różnie było ale w granicach 1500zł musisz być przygotowana . To zależy ile będziesz mieć wizyt przed crio-t i ilości leków jakie Ci dr przepiszę . A czemu tak jesteś nastawiona , że pierwsza próba ze świeżych nie uda się ? Będzie dobrze :):):)

Witajcie ! Alicja - przed crio nie musisz być wcale na czczo.;D Możesz normalnie jeść.Perfum może nie używaj i kawy nie pij. Lena - 1200,00 zł. ja za samo crio płaciłam. Ja już nie jestem na żadnej diecie.Kawę piję rozpuszczalną słabą 1 raz dziennie.Jak już będę się do transferu przygotowywać no to odrzucę i przerzucę się na czerwone wino na endo i żaden inny alkohol. Jedynie co staram się ograniczać słodycze,bo to pożywka dla bakterii coli,a już 1 raz miałam niedawno, więc mam schizę,że mogą wrócić.

alicj@ - nie trzeba byc naczczo tylko trzeba na lekko wypełnionym pechezru byc. powodzenia, kibicuje ci z całych sił! michaline - dzieki wysłałam zdjęcia tym których adresy miałam w swojej poczcie :)

Julciaaa!!!! pisałam do Ciebie odn wysokiej bety 22 stycznia będę wdzięczna za odpowiedz. Czy potem jeszcze badałas bete po 24 dpt. Ja mam straszne nudności , drZygler powiedziała mi że to przez tą bete wysoką. A jak Ty się czułaś? Będę wdzieczna za odp.

witajcie Ktoś się zgłosił na te moje leki ,nie mam czasu odczytywać jestem z dziecmi na oddziale zapalenie gardła i oskrzeli . przyślijcie adres i jakie leki to w wolnej chwili podeśle marta.kowalska70@gmail.com

Alicj@ mocno trzymam za Was kciuki. Napewno nie trzeba być na czczo tylko przed wizytą trzeba mieć już wypełniony pęcherz. Czyli jak rozumiem śnieżynki będą rozmrażać w sobotę a transfer w poniedziałek. Jestem z Tobą myślami chociaż tylę mogę zrobić. A i jeszcze staraj się mieć dobry humor i dużo uśmiechać w trakcie transferu. Jedna dziewczyna tak mi mówiła że nastrój też pomaga może coś w tym jest :-)))))

Captcha - wysłałam.:P Życzę zdrówka dla dzieciaczków.:-)

Dziewczyny ja zaczynam czuć stres. Nikt dziś nie dzwonił z laboratorium to chyba dobry znak że nasze maluchy dały radę i się rozwijają :) i to ogromny powód do radości... Co do crio - t to każda z nas ma inną cenę z tego co widzę bo nam powiedzieli że koszt to 1800,- płatne gotówką, akupunktura 160,- gdyby któraś z Was była zainteresowana. co do pozytywnego myślenia i uśmiechu to też o tm słyszałam. W Stanach nawet robiono badania i u kobie przy których po transferze był klown miały bardzo duży odsetek ciąż. Więc dziewczyny dużo uśmiechu podczas transferu i nie tylko Wam i sobie życzę.A

Malwi - napisałam Ci e - maila.:P

Ja nie dostałam zdjęcia Huberta. Przeslijcie i mi dziewczyny. Bardzo proszę.

mena - zdjatka do Ciebie juz poszły, przepraszam ze nie wysłałam wczesniej ale nie zauważyłam ze Twojego adresu nie ma...

Mena - wysłałam Ci właśnie e - maila odnośnie tego wcześniejszego tematu.;D