Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

U nas nasienie też ok, ale było robione w naszym mieście i jednak kazała nam zrobić w Novum jakimś testem MAR, Chlamydię! U mnie z Clo no to było tak, że pęcherzyk ładnie niby rósł--chociaż tylko 1, a endo stało w miejscu lub jego struktura się na złe zmieniała, więc bez sensu.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak MICHALINE - to znaczy, że Clo źle działało na moją śluzówkę macicy - nie rosła ona tak jak powinna, a tak jakby stała w miejscu ! Lub rosła słabo lub / i robiła się taka jak na II fazę cyklu ( nie znam się na tym ).:/W każdym bądź razie z pęcherzykiem było wszystko dobrze, a nią nie i dlatego ja nawet miałam tam w karcie zaznaczone przez mojego lekarza, by Co nie brać, bo źle działa na endo.:-(Lekarz mi to mówił ! No ale nie na każdego tak musi działać, więc po prostu zapytaj swojego lekarza o to.Co z Twoim endo i jak działa na nią Clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest chyba skutek uboczny brania tego leku-tak mi się przynajmniej wydaje ! Musisz ulotkę jego przeczytać.Cóż z tego więc, że miałam ładny pęcherzyk, który pękał i była owulacja, jak miałam za cienkie endo i nie było możliwości zagnieżdżenia się zarodka.:/Potem mi zmienił na Systen 50-to są takie plastry, które się raz na 3 - 4 dni przykleja na pośladek.Estrogeny zawierają na I fazę cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani@
Dziewczyny, ja tu kiedyś pisałam, jakiś rok temu. Miałam 3 nieudane inseminacje a teraz jestem w 33 tygodniu ciąży. Wierzcie w swoje marzenia, nie poddawajcie się, ruchy dziecka pod sercem są nagrodą za wszystko za całe to poświęcenie, zastrzyki, tycie, wypadanie włosów, histeryczne nastroje, ciche dni z mężem. Głowy do góry zacisnąć zęby i się nie poddawać, mówię Wam. Siła marzeń jest ogromna i sprawcza. Czekam na moje maleństwo, jest ono już teraz centrum mojego wszechświata, nic innego się dla mnie nie liczy. Powodzenia! O właśnie dostałam kopniaka w bok, takie to małe a takie waleczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani@ - witam Cię ! No i moje gratulacje.;D A czy w końcu Ci się udało dzięki inseminacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przed chwila Moj M zrobił mi zastrzyk Bravelle. Nie było zle:) nawet nie poczułam. Kolejny mam we wtorek i czwartek. Oby rosła liczba pecherzykow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micheline - ja dzwonilam na dyzur juz kilka razy. trzeba najpierw zadzwonic ok 9tej i poprosic o wyjecie karty. Nigdy nie mialam zadnego problemu sie skonsultowac z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MICHALINE - no to będę trzymała kciuki.;)A jaki u Was jest problem ? Juliaaa - dzięki.;D Nie wiedziałam, że muszę zadzwonić wcześniej.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
iza1978 - ja zawsze robiłam sobie przerwe . Po każdym transwerze chciałam odpocząć , mój organizm zle tolerował leki hormonalne. Ale z tego co wiem jak wszystko jest w porządku to możesz podchodzić w następnym cyklu . Zawsze pytałam się dr i tak mi mówiła . Julciaa - niestesuj sie tak , będzie dobrze . Ja swojego czasu równierz mniałam przez kilka miesęcy zle wyniki posiewu . Trzymam za dobre wyniki !!! igrek - tak jak Julciaaa napisała trzeba zadzwonić ok 9 tej i poprosic o wyjecie karty . Jak zadzwonisz zawsze cię zapytają w jakiej sprawie . Mi zdażało się że nie chciała mnie połoczyć z dr , powiedziała że sama mi udzieli informacji , a dzwoniłam w sprawie leków i td . ani@- gratuluje!!!!! monka - trzymam kciuki za iui .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli dzwonię na recepcję czy rejestrację ( nie pamiętam dokładnie:/ ) i proszę o wyciągnięcie karty na konsultację telefoniczną do takiej Pani dr i na taką godzinę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - nie na recepcje...trzeba sie wsluchac co mowia jak chcesz sie lacczyc i tam jest taka opcja wyboru numeru na klawiaturze, kojarze ze najpierw sie 1 wybiera konsultacja telefoniczna z konsultatenm celem wyjecia karty cos takiego. tam sie ciebie konsultat spyta kto jest lekarzem prowadzącym i w jkaiej sprawie dzwonisz i wtedy powie czy bedzie karta wyjeta czy nie i w jakiej godzinie masz dzwonic na dyzur lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicity100
Co do clo to u mnie było podobnie: na przyrost pęcherzyków nie specjalnie działało (nigdy nie udało się wyhodować więcej niż 1) za to fatalnie działało na endometrium: przy stosowaniu clo było za cienkie do tego stopnia, że raz musieliśmy odpuścić IUI bo lekarz powiedział, że nawet jeżeli dojdzie do zapłodnienia komórki jajowej to w tak cienkim endometrium zarodek się nie zagnieździ. Potem przeszłam na zastrzyki puregon. Po nich też nie specjalnie rosły pęchrzyki (też zawsze tylko 1) ale przynajmniej endometrium rosło jak trzeba. Michaline, dziękujemy za sobotę :)))) ! Małemu bardzo podobają się prezenty. Teraz mocno trzymamy kciuki żeby szybko miał nowego kolegę lub koleżankę! Uda się na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - czyli Ty widzę, że się znasz osobiście z Felicity100 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicity, cała przyjemność po naszej stronie. Walczymy o towarzysza dla L. Jest cudny! Ale ten Swiat mały;)) Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Igrek, znamy sie osobiście ale obie dowiedzialyamy sie, ze jesteśmy na tym samym forum dopiero w sobotę. A synus Felicity słodki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe--no właśnie...zauważyłam po wypowiedziach ! A ja dzisiaj robiłam jeszcze anty HBs i hormony:FSH oraz Estradiol.:P O hormony będę dzwoniła o godzinie 17.00.;D A wyciągnęłam sobie kartę do dr Jakubczyk na dziś na konsultację telefoniczną.;-)O godzinie 18.00 będę do Niej dzwonić.VDRL wyszło mi ujemne, czyi dobrze.Mój partner Przeciwciała anty HBS ma 1 mIU/ml, czyli poniżej 10 no to - niezabezpieczający poziom przeciwciał.:/Pani z Laboratorium mi powiedziała telefonicznie, że do naszych spraw no to nic nie trzeba z tym robić, ale do jakiejś operacji no to trzeba by było się doszczepić. Ja myślę,że mój wynik powinien wyjść ok, bo ja się zaszczepiłam jakiś czas temu, bo miałam te 2 laparo!!Macie jakąś wiedzę może w związku z tym badaniem może /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba doczytałam!Mój partner nie był nigdy na to szczepiony i w związku z tym taki wynik!!Jak nie było potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A coś wiecie na temat interpretacji badań Toksopazmozy ? Bo właśnie je odebrałam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na Tokso IgG dodatni ( > 300 IU/ml ), a IgM ujemny.I nie wiem, czy to znaczy, że muszę za 3 tygodnie go powtórzyć,by sprawdzić,czy to IgG nie rośnie ?Już zbaraniałam.:(Koleżanka tak mi w pracy mówiła,że Ona w ciąży musiała powtarzać, bo podobno miała kiedyś przebytą tą chorobę i nabyła odporność !!A ja mam kota w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech---już mam dosyć tego wszystkiego, tych badań, ich interpretacji i ciągłego stresu, czekając jak znowu mi wyjdą coraz to nowsze.:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wyniki: Jak zwykle FSH wysokie.:/ 21,03 mIU/ml a Estradiol w jakiejś dziwnej wartości, bo 21 pg/ml !! Ostatnio miałam w pmol... Anty HBs - 28 mIU/ml.I nie wiem ? Ogólnie bez sensu to wszystko !! Już miałam nadzieję, że jak okres normalny dostałam, że chociaż to FSH mi spadło, a tu lipa.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do dr Jakubczyk.:)Kazała nam jutro przyjechać jednak z tymi wynikami,które już mamy...może da się z tego coś sklecić powiedziała !! Bo ja Jej mówiłam, że szkoda mi cyklu tracić kolejnego i być w takim zawieszeniu przez ten kolejny miesiąc i czekać na tą resztę wyników.;(A jutro przez wizytą mamy jeszcze badania nasienia i ja usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - dzięki ! Trochę mnie uspokoiłaś.;D A pytałam...jaki Wy macie w sumie problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) dzis miałam wizytę w novum, jedt to 13 dzień, jutro mam zrobić sobie zastryk na pęknięcie pęcherzyka. Michaline 2 IUI robiłą mi dr Starosławska, trzecie podejście też bedzie u niej. Dziś się zapytałam po ilu IUI statystycznie się udaje i czy to w ogóle ma sens? Powiedziała, że różnie to było ile kto ma cierpliwośc, ale tak konkretnie nie odpowiedziała. niestety mam 2 małe pęcherzyki dominuący miał dziś 18mm malutki, boję się że jest za mały i znów się nie uda. Endometrium 10mm czy to dobry wynik? Julcia hsg miałm robine w sierpniu i wyszło wszystko ok. Trzymajcie za mnie kciuki w środę podchodzę do ostatniej próby chyba ostatniej,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - wysokie igg toksoplazmozy świadczy o tym że kiedys chorowałas na ta chorobe i jestes odporna, ujemne igm świadczy o tym ze w chwili obecnej nie chorujesz czyli masz najlepsza z mozliwych opcji:D co do męza Twojego to nie jest odporny na zółtaczke wszcepienna typu b. Nie byl po prostu na nia nigdy szcepiony bo dopiero od niedawna szczepi sie na nia rutynowo noworodki. trzeba przyjac 3 dawki. warto sie zaszczepic by byo tak dla samego siebie. Ty jestes odporna jak na moje oko.. ja miala wynik w innych wartosciach...innych wyników nie zinterpretuje bo nie mam pojecia. fajnie ze działacie, najgorszy jest chyba marazm monka - 18 mm to nie jest mało na pecherzyk dominujacy zwłaszcza ze zastrzyk na pekniecie powoduje ich dojrzewania, najpierw rozna potem pekają wiec wszystko jest w porządku. Endometrium masz super jak na okres tuz przediwulkowy i jeszcze podrosnie zanim pecgerzyk peknie na pewno. Jeśli chodzi o dr. Straosławska to ona jest oszczedna w obietnicach i robieniu nadziei ale to dobrze bo rozczarowanie bardzo boli. Trzymam za Ciebie ostro kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka, trzymam kciuki, ma dwie koleżanki, które za trzecim razem zaciążyła:) Ja jeszcze nie miałam inseminacji. Opisze krótko: nasilenie ok, HSG robione w styczniu 2011, lewy był drobny a prawy udrozniony w trakcie badania, więc teoretycznie mam dwa drożne. Owulacje mam ale tylko jeden pecherzyk.. Od sierpnia zeszłego roku robiłam monitoring ale wyglądało to w ten sposób, ze mój gin sprawdzał czy jest pecherzyk ale nie sprawdzał już czy pękła, więc to żaden monitoring. Dałam sobie czas do stycznia 2012 i od teraz jestem pacjentka kliniki. Moim lekarzem jest dr Zamora, który zrobił wywiad. Powiedział, ze jedyne co go martwi to fakt, ze jeden jajowod był niedrozny i trzeba się teraz skupić na owulacji po lewej stronie:) Ten cykl zachodzimy jeszcze naturalnie, jestem teraz na CLO i zastrzykach Bravelle. We czwartek mój M ma badanie nasienia a ja w piątek usg, żeby sprawdzić jak pecherzyki, oby było wiecej niż jeden. Jeśli to nie przyniesie skutku to robimy inseminacji, trzy pod rząd ale skupiamy się na lewej stronie. I tyle o mnie. A hormony teraz niektóre powtarzam, bo ostatnio wszystkie miałam robione rok temu. Na szczęście wszystkie były w normie, więc mam nadzieje, ze teraz tez tak będzie. Dr powiedział, ze jest nastawiony w stosunku do mnie optymistycznie i tego się trzymam :) Kochane, każda kobieta jest stworzona do tego, by m.in. Zostać matka i napewno się doczekamy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka26 - na pewno będziemy za Ciebie trzymały kciuki.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×