Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

" I dam wam serce nowe " Ks. Ezech. 36.26 Nie bez powodu używa się "serca" jako symbolu ludzkiej osobowości, centrum naszej woli i naszej natury. I w tym znaczeniu mówi się w Biblii, z stary człowiek ma serce chore, śmiertelnie chore, bo zakorzenił sie w nim grzech. W księdze Mojzeszowej jest taka myśl : "myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego" Upadły w swej grzesznej naturze człowiek nie jest zdolny do niczego dobrego. Ale taka sytuacja nie musi taką pozostać. Uzdrowienie i całkowite wyleczenie jest naprawdę mozliwe.:) Nljepszy Transplantolog:) gwarantuje NOWE SERCE. Rezultatem przeszczepienia Bozej natury jest zycie wieczne, rozpoczynające się juz tu za zycia, zycie w społeczności z Bogiem, które nie kończy się wraz ze smiercią fizyczną. Najlepszy Transplantolog Jezus Chrystus GWARANTUJE kazdemu kto wyzna Mu swoje grzechy i naprawdę zapragnie zycia z Nim na nowo, NOWE SERCE i nową wolna od grzechu naturę. Jezus powiedział : "Musicie się na nowo narodzić aby wejśc do Królestwa Bozego" Królestwo Boze jest pośród tych co naśladują Pana, jeśli chcesz tego doświadczyć przyjdz do Transplantologa:) z chorą grzeszną naturą swojego serca. Dostaniesz NOWE:) na Boze podobieństwo. jeszcze tylko jedno słowo na temat: taka przemiana nie ma nic wspólnego z naszym wyznanieniem (cyt Marquita) naszym czyli jakim? jesteś chrześcijanką Marquita? Należysz do Jezusa? przypomiała mi się pewna historyjka którą wyczytałam, ze pewien chrześcijan w pociagu chciał porozmawiać z towarzyszem podrózy na temat Jezusa, chciał mu powiedzieć o nowym narodzeniu w Chrystusie. Człowiek mocno się oburzył i zapytał: A czy ja wyglądam na muzułmanina, hindusa, czy jakieś inne egzotyczne dziwadło. Ludzie często myślą ze jak narodzili się w Europejskim kraju i byli wychowani w nurcie wyznania danej religii to są chrzesciajanami. A Chrzescijaństwo to religia wyboru, własnego, świadomego doroslego przmyślanego wyboru, wiary i decyzji. Chrzesciajaninem nie jest się z urodzenia. Ale z OSOBIŚCIE PODJĘTEJ DECYZJI pojścia z Jezusem, wyznania Jemu grzechów i w konsekwencji poparcia tego świadomym kroczeniem za Nim kazdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadal ......
zastanawiam się ... kto mi odpowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę w istnienie piekła. Milosierny Bóg za 60 - 70 ;lat zycia tu na ziemi, chocby w grzechu nie moze skazywac czlowieka na wieczne męki. To nie tak. Bóg bada nasze serca i wie o czlowieku wszystko. Nie nam, ludziom, oceniać kto będzie zbawiony, a kto nie. Na to pytanie nikt rozsądny Ci nie odpowie. Jezus powiedział: \"nie sądź abys nie byl sadzony\". Dlatego tylko Bóg może Cię osądzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim.\" Napiszę wprost. TO jest GŁUPIE. Głupstwo tego twierdzenia aż w oczy bije. Sprzeczne z ludzką naturą i zdrowym rozsądkiem. Jest to powszechnie łamane i trzeba nie mieć wyobraźni aby mieć takie oczekiwania. To jest temat na inną dyskusję, ale etyka seksualna chrześcijaństwa jest według mnie absurdalna i w znacznej mierze szkodliwa. Bóg, który miałby takie wymagania jest dla mnie czystym absurdem. JESZCZE RAZ powtarzam: Bóg ustanwiając prawo, doskonale wiedział, że ludzie TAKIMI JAKICH ICH STWORZYŁ z naturą skłonną do złego i wolną wolą, upadną i będą upadać wciąż i wciąż. Zatem albo źle nas stworzył albo złe prawa dał. Stawiam na to pierwsze, bo nie podważam głownych założeń etycznych (pomijam tu oczywiście etykę seksualną z wyżej opisanych względów). Ty mówisz, ze z grata nie zrobi się nowego dobrego samochodu. Jeśli iść śladem tego porównania, mogę powiedzieć, ze nie jest to prawdą. Z grata możesz zrobić samochów lepszy od nowego ale wielkim nakładem pracy i wydatków, inna rzecz że nie będzie to już taki sam samochód. Wprost ad rem. Stwierdzam, ze stwórca jest odpowiedzialny za swoje stworzenie. Jeśli stwarza istotę ułomną, obdarza ją wolną wolą, wie że ona upadnie, ustanawia prawo, którego istota ta, nie jest w stanie wypełnić, przysyła mesjasza, który głosi kolejną odsłonę starej utopii czyli praw nie do wypełnienia, jeśli tak robi, to czy w ogóle w tym jest jakaś myśl? Ja nie widzę. Stwórca nie wyciąga wniosków. Obraz Boga w chrześcijaństwie i całą tą ideę ratuje jedynie jedno: tajemnica. Ty namawiasz mnie do tego abym uwierzył, że cały ten zlepek niekonsekwencji ma ukryty sens, o którym wie Bóg. Taka idea, rzeczywistość jest wyobrażalna. Można przyjąć takie założenie ale mnie to nie przekonuje, nie jestem człowiekiem wiary, jestem sceptykiem. Nie będę się męczył z własną seksualnością tylko dlatego, ze jakiś człowiek, który mówił, ze jest Bogiem (albo tylko inni tak o nim mówili) głosił absurdalne reguły. Może miała mały temperament, albo specyfika wychowania tak poskutkowała? I powiem, Ci ze nigdy nie chciałbym być taki jak ON. Nie mam zamiaru nadstawiać drugiego policzka, ja raczej pierwszy uderzę, uprzedzając cios. Z prochu powstałem i w proch się obrócę. Ten czas pomiędzy nicością i nicością, Z jednym się chętnie zgodzę. Chrześcijanie prawdziwi, nie z nazwy, nie nominalni, nie mordują nie krzywdzą, przynajmniej nie czynią tego często i napewno nie robią tego świadomie. Należy zrozumieć, ze chrześcijaństwo jest zadaniem trudnym i mało kto jest w stanie w nim wytrwać NA SERIO a nie tylko nominalnie, powierzchownie. Papiestwo a także kościoły wschodnie, potem protestanckie, były i są instytucjami politycznymi i ekonomicznymi. W nich mieszczą się także gorliwi chrześcijanie ale większość to chrześcijanie nominalni. Ruchy przebudzeniowe wyrosły ze sprzeciwu wobec tego fałszu. I w taki sam fałsz popadają gdy stają się powszechne zinstytucjonalizowane i zamożne. W Polsce pewnie tak nie jest ale w USA już tak. To jest prawo dotyczące wszelkich idei, myśli: albo wąska grupa wyznawców i wówczas możliwa wysoka ich jakość, albo upowszechnienie i powierzchowni wierni. To także jedno z praw, wynikłych z ludzkiej natury, za którą odpowiedzialny byłby Bóg, gdyby istniał. Inna ludzka konieczność, \"prawo\" to pragnienie celu, sensu. Nie wiem jak odbierasz moje słowa, ale ja nie gardzę wierzącymi, nie uważam się za lepszego bo ja sceptyk a oni w bajki wierzą. Szanuję te bajki, idee, religie bo są częścią nas samych, niosą wiele pozytywnego i nie uważam, ze swiat bez religii byłby lepszy. Już próbowano i jak się to skończyło wiemy. Ludzie na serio wierzący są potrzebni swiatu, bo wyznaczają jakiś punkt odniesienia, chociaż wcale nie musimy się z nim zgadzać P.S. Chciałem chyb Ci uzmysłowić, że radykalnie różny do Twojego, Kamelio, punkt widzenia nie wynika z niczego, z bezmyślności, złej woli, ze jest on (może być) wynikiem przemyśleń. I ja jestem przykładem takiej osoby, która świadomie odrzuca Jezusa Chrystusa. Wierzącym wydaje się, że \"gdyby wszyscy się nawrócili to...\". Otóż wszyscy się nie nawrócą. Jedni ze względu napogardę dla bliźnich, inni bo intelektualnie się z treścią tzw: dobrej nowiny, nie zgadzają. Zwróć uwagę, że łatwiej ze złego człowieka zrobić nominalnego chrześcijanina, niż z w miarę dobrego rzeczywistego wyznawcę Jezusa. Ja po prostu nie mam zamiaru kłamać ani dla zysku ani dla wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCZE RAZ powtarzam: Bóg ustanwiając prawo, doskonale wiedział, że ludzie TAKIMI JAKICH ICH STWORZYŁ z naturą skłonną do złego i wolną wolą, upadną i będą upadać wciąż i wciąż. Biblia mowi, ze Bóg stworzyl czlowieka doskonalego, na swój obraz i swoje podobieństwo. Zdrowy rozsądek podpowiada, ze Adam, jako istota doskonała nie powinien byl zgrzeszyć, jednak grzesząc utracil doskonalośc i dlatego mamy czlowieka takiego jakiego mamy. Widocznie ten doskonały twór nie był bez skazy. Może dlatego, ze czlowiek otrzymał wolną wole aby nie był bezwolnym manekinem. Bóg nie stworzył Adama takiego jakim jest współczesny czlowiek. Biblia równiez przewidziała to, że ludzie będa upadac wciąż i wciąż, coraz bardziej. Wyraża to w ten sposób - \"Człowiek bedzie dążył od zlego ku gorszemu\". Bardzo wymowne to slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biblia mowi, ze Bóg stworzyl czlowieka doskonalego, na swój obraz i swoje podobieństwo. Zdrowy rozsądek podpowiada, ze Adam, jako istota doskonała nie powinien byl zgrzeszyć, ---no własnie! jednak grzesząc utracil doskonalośc i dlatego mamy czlowieka takiego jakiego mamy. Widocznie ten doskonały twór nie był bez skazy. ---czyli nie został stworzony doskonałym Może dlatego, ze czlowiek otrzymał wolną wole aby nie był bezwolnym manekinem. ---aby mógł dokonywać wyboru ale gdyby był doskonały, według boskiego wzorca, nie dokonałby takiego wyboru Bóg nie stworzył Adama takiego jakim jest współczesny czlowiek. ---a jakim? I co to znaczy \"współczesny człowiek\"? Czy ten z czasów Jezusa był \"współczesny\" czy nie? Czy ludzie prehistoryczni, 100.000 lat temu, byli \"współcześni\"? Uważasz, że dziś ludzie są gorsi. Ja myślę, że niczym się nie różnimy (poza dorobkiem cywilizacyjnym) od naszych przodków, sprzed setek tysięcy lat. Nasza natura jest niezmienną i wszystko na to wskazuje. Biblia równiez przewidziała to, że ludzie będa upadac wciąż i wciąż, coraz bardziej. Wyraża to w ten sposób - \"Człowiek bedzie dążył od zlego ku gorszemu\". Bardzo wymowne to slowa. ---Biblia przewidziała... Raczej autorzy skonstatowali prosty fakt. Szkod, ze Bóg tego nie przewidział. Wybór był taki: a/ nie stwarzać niczego b/ stworzyć idealne, harmonijny świat dla stworzonych. Wariant b/ zakłada, że b1/ stworzona istota musi być doskonale moralna i wówczas może mieć wolną wolę ALBO b2/ nie musi być moralnie doskonała ale wówczas nie może mieć wolnej woli. Został wdrożony najgorszy z możliwych wariantów, czyli b2 skrzyżowany z a1. Niedoskonałość i wolna wola. Lepiej było niczego nie stwarzać. Mógł sobie Bóg siedzieć w samotności. Akt stworzenie, wbrew temu co głosi chrześcijaństwo nie jest z automatu, przejawem miłości. Stworzenie ułomnego i pozostawienie go w wielu rozmnażających się \"egzemplarzach\" samemu sobie, jest aktem egoizmu. Mnie nie obchodzi jakiś mesjasz, tylko poprawa kondycji ludzkiej natury TU i TERAZ. W rzeczywistości jest tak, ze żadnego Adama nie było. Były małpy, hominidy, które mniej więcej płynnie stawały się ludźmi. I po nich, zwierzętach dziedziczymy naturę. Nie rozumiemy jej, nie widzimy jasnego celu, wiec wymyślamy sobie sens, absolut. I chrześcijaństwo jest jednym z takich sensów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marquita dyskusja na temat jest tu lekko utrudniona, ponieważ obowiązuje w tym miejscu teza Kamelii, iż chrześcijaństwo dzieli sie na złe czyli katolików (to ci od wypraw krzyżowych, z papieżem jako dziełem szatana w roli głównej), oraz na idealnych, doskonałych i już za zycia świętych protestantów. Co kolwiek by nie zostało napisane, zostanie sprowadzone do tego właśnie twierdzenia. Dyskusja o biblii samej w sobie jest dyskusją drugorzędną. Chodzi bowiem o to by udowodnić wyższość jednego odłamu chrześcijaństwa nad drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iftar nie odnoszę
takiego samego wrażenia jak ty ... Poza tym Kamelia z jakiegos powodu zmienila wiarę, może własnie dlatego, że w KK jest tyle zła, że hierarchowie KK mówią nam co mamy robic co jest aja a co bebe, a sami nie odróżniają zła od dobra ? ......... Ulka Jeżeli nie ma piekła to dlaczego KK na okrągło nas straszy piekłem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk-09 bardzo się naprodukowałes🌻 to jest dla mnie oczywista oczywistość, dla kazdego patrzęcego, a przecież po to mamy oczy ;) Iftar też odnoszę takie wrażenie. Kamelio \"nasze\" w znaczeniu czyjekolwiek. Czy jestem chcrzescijanką odrodzoną? wg twojego rozumowania nie, nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulka Jeżeli nie ma piekła to dlaczego KK na okrągło nas straszy piekłem ? A po to aby łatwiej utrzymac w ryzach wiernych, uczynić ich poprzez strach całkowicie podporzadkowanymi. Biblia w żadnym miejscu nie mowi, że ci ktorzy nie pójda do nieba to pójda albo do czyśćca albo do piekła na wieczne męki. Pieklo w Biblii to grób. Zreszta w \"Wyznaniu wiary\" Katolicy modla sie, że Jezus \"wstapił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał\". Przez 3 dni Jezus był w grobie, a nie w ognistym piekle z diablami i ogniem piekielnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Biblia przewidziała... Raczej autorzy skonstatowali prosty fakt. Szkod, ze Bóg tego nie przewidział. Wybór był taki: Autorem Biblii jest Bóg, a więc jeśli napiszę "Biblia przewidziała" to będzie to automatycznie oznaczać, ze tak przewidział Bóg. Pierwszy stworzony czlowiek, a czlowiek współczesny. Nie wiem dlaczego tak sie obruszasz. Biblia podaje ile lat zyl Adam - ponad 900. Czy juz ten fakt nie jest dowodem, ze współczesny czlowiek jest inny? Pierwszy czlowiek stworzony przez Boga nie byl obciążony chorobami tak fizycznymi jak psychicznymi, zyl w raju i był niesmiertelny. Miał tez doskonałe warunki do zycia. Widzisz różnicę? Współczesny czlowiek to jedno wielkie nieszczęście. Popatrz chociażby na choroby, ktore trapią ludzi. A samo postepowanie ludzi? Czy jest powód do dumy? "Czlowiek człowiekowi zgotował ten los". Ja tam bym wolała być jak Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedoskonałość i wolna wola. Lepiej było niczego nie stwarzać. Mógł sobie Bóg siedzieć w samotności. frk A nie przyszlo Ci na mysl, ze wlasnie dlatego Bóg stworzył czlowieka, bo moze czul sie samotny, a miał wokół siebie tylko albo az istoty duchowe? Jesli nie ma Boga to co jest? Kto tym wszystkim rządzi? Czy możesz powiedzieć z ręka na sercu, ze to wszystko powstalo w rezultacie jakiegoś tam prawybuchu? Pomijając juz sam fakt, że wybuch raczej niszczy niz buduje to ktos musiałby ten prawybuch spowodować. Kto? Jesli tym wszystkim kieruje natura to kto stworzyl naturę? W co wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk Przyznaje Ci rację w niektorych przypadkach. Mam takie chwile, ze zaczynam miec żal do Boga. Stworzył i zostawil nas samych sobie. Ale Bóg dał nam wskazówki jak nalezy zyc. Gdyby ludzie trzymali sie tych wskazówek choc w części to tyle zla nie byloby na ziemi, tyle nienawiści. Przciez Bog nie powiedział - masz nienawidzieć. Powiedział - masz kochać. W raju czlowiek doskonały miał doskonale warunki i też tego nie docenił. Postaw sie w roli ojca. Wychowujesz swoje dziecko najlepiej jak potrafisz i chcesz aby wyroslo na przyzwoitego czlowieka. A tu wyrasta ci, wbrew twoim oczekiwaniom, bandzior. Zrobiles wszystko, ale to "wszystko" poszlo na marne. Bedziesz siebie obwiniał? Czy raczej będziesz mieć żal do syna? Nie obwiniajmy Boga za to, że jesteśmy źli i źle postepujemy. Mamy wskazówki i jesli z nich nie korzystamy to nie jest to wina Boga. Czy słyszałeś o czyms takim jak pokora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fryk, mam wrazenie że chcesz być mądrzejszy od Boga. Ze masz by swoje rozwiązania dla świata, dla stworzenia lepsze niż sam Bóg to sobie wymyślił. Doskonałaość człowieka i swiata zostaw na później:):):) ...bo tak właśnie jest w NIEBIE. Hallo tu jest ziemia...:) zszargana grzechem który wlazł na nią i zniweczył piękno i doskonałość. Doskonałość jest przy Bogu, w Jego obecności....i tam zdążamy , do NIEBIAŃSKIEJ OJCZYZNY.:):):) Nie odrzucaj świadomie tego biletu na ten właśnie pociąg: ekspres do NIEBA:):):) Bardzo szanuję Twoje wypowiedzi:) fryk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takiego miejsca wśród stu milardów galaktyk:) wszystku dzieje się jednocześnie tutaj, niebo i piekó to tylko stany naszego umysłu kamelia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie byłam straszona w kościele ogniem piekielnym i diabłami. To bajki rodem ze średniowiecza. Marquito dokładnie tak - piekło, to stan naszego umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25.04.2008] 13:28 iftar Marquita dyskusja na temat jest tu lekko utrudniona, ponieważ obowiązuje w tym miejscu teza Kamelii, iż chrześcijaństwo dzieli sie na złe czyli katolików (to ci od wypraw krzyżowych, z papieżem jako dziełem szatana w roli głównej), oraz na idealnych, doskonałych i już za zycia świętych protestantów. Co kolwiek by nie zostało napisane, zostanie sprowadzone do tego właśnie twierdzenia. Dyskusja o biblii samej w sobie jest dyskusją drugorzędną. Chodzi bowiem o to by udowodnić wyższość jednego odłamu chrześcijaństwa nad drugim. iftar, a potrafisz bez złośliwości? Nie wiem czy znasz mnie długo, czy może krótko czytasz to co piszę, ale zawsze piszę o prawdzie Biblii, zawsze piszę o Jezusie. Nie wywyższam swojego koscioła. Nigdy nie napisałam, że ludzie Jezusa są tylko w Kosciołach protestanckich. TYLKO Jezus zna tych którzy są Jego. Kościół Chrystusa to niewidzialna budowla z dusz ludzkich oddanych Jezusowi, wszczepionych w Niego, tych których grzechy zostały zmazane Jego krwią. On nie ma jednego ziemskiego koscioła- KRÓLESTWO BOZE NIE JEST Z TEGO SWIATA to duchowa rzeczywistość. On ma SWÓJ KOŚCIÓL DUCHOWY do którego moga nalezeć ludzie JEMU oddani z różnych denominacji religijnych.Zawsze przez pryzmat Biblii oceniam zgodnosć z nią lub fałsz. a tak sie składa, ze często KK nie trzyma się Słowa Bozego i co, mam to przemilczeć? Zastanów sie sama nad tym, czy KK jest wierny Słowu czy nie. Sprawdz to sama i bądz uczciwa w tym co będziesz oceniać. Weź pod uwagę Słowo i zastanów sie co jest prawdą a co jest fałszem i ludzkimi naukami wyssanymi z palca i mamiącymi niewinnych ludzi ktrzy razem z nauczycielami fałszu brną dalej ku fałszywej nauce. Sprawdz , oceń i przyjrzyj sie uważnie Biblii. I wtedy mi odpowiedz: czy się myliłam?. Miej tą odwagę i pokaz mi w czym sie pomyliłam, co napisałam bibilijnie niepoprawnego. Jako podstawę argumentów weźmy Słowo Boże. Tylko ten kto nie boi się prawdy będzie dążył aby ją odkryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16:54 Marquita nie ma takiego miejsca wśród stu milardów galaktyk bo to inna duchowa rzeczywistość. Bóg jest Duchem. Niebo jest DOMEM OJCA. Bożą obecnością . J 14:2 Bw 1) Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce." (3) A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli. (4) I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie. (5) Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę? (6) Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawda Kamelio. Cały czas wywyższasz protestantyzm i nie jest to tylko i wyłacznie moje odczucie. Uznajesz się za eksperta w dziedzinie wiary i biblii, a wszystko analizujesz właśnie pod kątem ukazania złych cech KK. Dokładnie tak jak Watcher, tylko z drugiego bieguna. I tu wcale nie chodzi o moją złośliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koh 12:7 Bw "Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz w czym sie pomyliłam? co napisałam źle? gdzie napisałam inaczej niż mowi Biblia? Nie uważam sie za eksperta. Nie jestem nim. Przykro, ze tak mnie odbierasz i wypowiadasz się w imieniu innych. Nie muszę nic więcej napisać na tym forum. Tylko Bóg jest ekspertem. Biblia nie musi lezeć na pólce, kazdy ją ma w domu. Trzeba wziąśc do ręki i zapytać Boga: co chcesz mi powiedzieć Panie dzisiaj??? Moje uszy słuchają Ciebie a umysł czeka na Twoją mądrosć. I tylko TWOJĄ WOLĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już to tu kiedyś napisałam - do głowy by mi nie przyszło aby z biblii uczynić oręż do walki z protestantami. Pojedynki na Słowo Boże mnie nie bawią :O. Zinterpretowaliście je na swój sposób - wasza wola. Udowadnianie światu czy bardziej wiarygodna jest Biblia Warszawska czy Jerozolimska to zajęcie nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wypowiadam się w imieniu innych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zawsze mówię tylko i wyłacznie za siebie. Nie moja wina, że omijasz niektóre wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz brać do ręki Bibli Warszawskiej weź Tysiąclatkę. I zapytaj Boga co chciał powiedzieć do ludzi zostawiając im takie Słowo: Mt 23:9 "Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie." "Ojcze nasz który jesteś w niebie" zastanów sie, czy ktoś tu wywyższa protestantyzm nie zgadzajac się by papieża nazywano Ojcem Swiętym, czy staje poprostu po stronie Boga, po stronie Pisam i po stronie WOLI BOZEJ. To nie protestanci napisali to zdanie, to jest SŁOWO BOGA. W tysiąclatce katolickiej też jest to napisane. Sprawdz sama, jak nie wierzysz. I zapytaj Boga, jaka jest wola Boża względem tej chociażby jednej sprawy. Dla tego człowieka który będzie chciał w 100% iść za Bogiem będzie to jasne. Przecież to nie moja wina, ze akurat protestanci trzymają sie zgodnie z prawdą Biblii i chcą być Bogu wierni. tak, są wierni, bo chcą sie Bogu podobać i aby iść za nim porzucają to co się Bogu nie podoba. Dla mnie to takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelio jesteś dorosła więc nie przyjmuj postawy obrażonego dziewczęcia. Nie muszę pisać...Nie musisz ale możesz. Do tego słuzy to forum. Natomiast powinnaś przyjąc do wiadomości fakt, że skoro krytykujesz coś, to znajdą się ludzie, którzy skrytykują Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki Kamelio ale właśnie na tym polega fanatyzm religijny. Ja poznałem słowo Boże i tylko ja kroczę drogą prawdy. Reszta jest be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mt 23:9 "Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie." "Ojcze nasz który jesteś w niebie" napisz tak szczerze, co to dla ciebie oznacza? Zgadzasz się zeby do papieża wołać Abba Ojcze? Zeby mówić o nim Ojciec Swięty??? Ja poznałam drogę prawdy, ale nie tylko ja nią kroczę. To nie jest moja prawda, to jest BOŻA Prawda, Bibilijna, nie protestancka, nie kameliowa. Ale Chrystusowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×