Zauważyłyście, że osoby, które kupują w lumpeksach mają manię....

chwalenia się marką rzeczy, którą wyłowią ze stosu szmat???:o Co z tego, że to śmierdząca szmata z lumpeksu, skoro ma napis Lee czy Benetton:o Jest to tym dziwniejsze, że wszystkim wkoło, których stać na normalne, modne ubrania, których wcześniej nikt nie nosił na tyłku, ani nie pochodza sprzezd dekady, zarzucaja pozoranctwo, pustostan i chęć szpanowania. Jakby było czym.... A potem kolejny raz- "o mój boże, ale upolowałam szmatę!!!! dżinsy Lee za 1 zł! Zaraz popuszczę!!":o

paznokci :o

sie dla nich nie liczy ale chodza i kopia w tych szmatach jak robal w gównie

to inni pomyślą, że je stać na normalne ubrania. Njapierw pierdzielą, że w markowych sklepach to sam szajs, tandeta, drożyzna, marna jakość, a potem się o mało co nie pozabijają o jakieś RESZTKI z markowych kolekcji sprzed czterech sezonów czy o znoszona już dżinsy Lee:o Bo sklepy markowe sa be. A lumpeksy super! Sa tutaj oryginalne i MARKOWE ciuchy... Nie wiedziałam, że żeby ubranie nabrało wartości, trzeba nim wytrzeć glebę, wrzucić w kartony i wystawić na sprzedaż po 5 latach używania w jakimś śmierdzącym lumpeksie- wtedy dopiero jest super. I jeszcze komuś zarzucają hipokryzję:o

? :o

Ta mania przechwalania nie dotyczy tylko lumpeksow a np samochodow. Kupi sobie taki jeden mercedesa \"żęcha\" dwudziestoletniego .... i już się uważa za nie wiem jak majętnego, i chełpi się na prawo i lewo że mercedesem jeżdzi. Przepraszam troszkę odbiegłam od tematu :-)

Ja kupuję w lumpeksach ale dlatego że nie stać mnie na kupowanie w "normalnych" sklepach. Czasem trafi się naprawdę fajny ciuch... I co wam to przeszkadza...

ale przeszkadza to, że niektórzy dorabiają do tego nie wiem jaką ideologię. Że w sklepie to szmaty, że nic tam nie ma, syf, tandeta itd. To skoro te same ubrania, co były w normalnym sklepie po kilku latach lądują na tych lumpeksowóych podwojach, to co im tak służy na plus??? Noszenie przez jakąś inną babę?:o Nie rozumiem tez twierdzenia, że wszyscy kupuja w lumpeksach, tylko potem przerzucaja ciuchy do innych siatek i udają, że tak nie jest, albo nie chcą się przyznać:o Ja NIGDY nie kupuję nic w lupeksach. Byłam w kilku niby dobrych i juz nigdy więcej nie pójde w takie miejsce. Jak nie mam kasy na ubrania, to ich nie kupuję. Nie muszę co tydzień miec nowej bluzki:o Oczywiście zaraz zacznie się opowiadanie o zazdrości... Ciekawe, czego mogę zazdrościć miłośniczkom lumpeksów???? Łachów po kimś???:o Dziękuję, wole nowe.

to ze ty droga autorko masz takie a nie inne poglady na temat lumpeksow jescze nie upowaznia cie do takiego oczerniania ludzi ktorzy takie ubrania kupuja i je nosza...nie chcesz kupowac ciuchow??to nie kupuj-zyj i daj zyc innym co cie tak bulwersuje??nie masz powazniejszych problemow??swietnie ze ty masz tyle kasy i NIGDY nie kupujesz takich ciuchow...ale nigdy nie mow nigdy kiedys moze sie zdarzyc ze bedziesz miala nieciakawa sytuacje materialna i wtedy inaczej bedziesz spiewac...nie wiem co toba kieruje??zreszta wg mnie w db ciucholandach mozna znalezc czasami fajne rzeczy o polowe taniej i przynajmniej oryginalne a nie takie jak masowo sa produkowane do sklepow.....nie widze problemu w noszeniu czegos po kims...jesli sie to wypierze itp to nie widac roznicy czesto pomiedzy nowym ciuchem a uzywanym..oczyscie inni moga sie ze mna nie zgodzic ale to jeszcze nie powod aby tak krytykowac innych...zreszta co do chwalenia sie tak samo ludzie chwala sie nowymi jak i uzywanymi rzeczami..ot co...naprawde sa rozni ludzie nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka..pozdrawiam

drobne sprostowanie- moja wypowiedz o nie noszeniu uzywanych rzeczy byla nie do autorki tylko do poprzedniczki aczkolwiek z autorka tez sie nie do konca zgadzam

kuleeczko a skąd w lumpeksach są te niby niepowtarzalne rzeczy ? przecież ktoś to kupił przynajmniej sezon wcześniej w normalnym sklepie i co jest w tym orginalnego ? to , że dawno wyszło z mody i dlatego nie ma tego w sklepach ?

a na podoyn temat sie wypowiedzialam i mnie zjechali :) ja tez nie rozumiem tych osob co chodza do lumppeksow na innym forum powiedzieli mi , ze jestem zakompleksiona i chodze w ubraniach takich jak pol miasta z czym sie nie zgodze i ze jestem bezgusciem, a to tylko dlatego, ze nie kupuje w lumpeksach fajne myslenie :)

Nie kupuje ciuchów w lumpeksach,bo po pierwsze nie chciałabym nosić po kimś ciuchy,bleeeeee a po drugie te ciuchy śmierdza feeeeeeeeeee

bo jest to zgodne z moimi poglądami ekologicznymi. Kupuję w lumpeksach, bo nie widze powodu dla którego miałabym przyczyniac się do zuzycia energii potrzebnej na wyprodukowanie nowego ciucha, skoro już istnieje stary komus niepotrzebny. Podążanie za modą to dla mnie niewolnictwo mentalne nabijające kabzę cwaniakom.

cudowna ideologiczna paplaninka :) ekologicznie mówisz ? to może lepiej poszukaj ubrań rozkladających się szybko -np.japońskich skarpetek z soji czy jakoś tam :)

a ja właśnie kupiłam mojej córeczce butki w lumpeksie-ORGINALNE i mogę się Wam przyznac ,ze zależy mi na markowych ciuchach :P a poniewaz nie mam na nowe buty dla dziecka 200 zł to kupuje w lumpku za 20 i wole takie niż nowe z targu albo ze sklepu :) butki natychmiast uprałam i sa jak nowe ,śliczne ,małe reeboki :D

Piszę tak jak myslę i żyję. Ty możesz mysleć co chcesz i robić co chcesz. Skarpetki z soi ze względu na odległe miejsce wytwarzania nie byłyby w Polsce specjalnie ekologiczne. Miłego dnia.

acia 83 gratuluje zacofanego myslenia....chyba do zlyc lumpeksow trafilas bo tam gdzie ja bywam rzeczy sa niezniszczone uprane i poprasowane zanim trafia na wieszaki....i wlasnie nie leza w koszach na wage tylko normalnie sa powieszone...owszem ktos kiedys te rzeczy nosil ale to sa zazwyczaj rzeczy z zagranicy i nikt mi nie powie ze nie sa oryginalne..bo to sa pojedyncze sztuki zreszta przez jakis czas ama pracowalam w takim sklepie wiec wiem jak to wyglada...zgodze sie z tym ze wiekszosc rzeczy jest niemodna ale wsrod wielu niemodnych rzeczy mozna znalezc prawdziwe perelki tylko trzeba umiec i chciec poszukac a nie od razu krytykowac idac po najmniejszej linii oporu...i jeszcze jedno wystarczy rozjerzec sie po butikach i rynku..wszystko na jedno kopyto...ewentualnie rozniace sie cena-rzeczy identyczne na rynku i w sklepach tylko an rynku tansze....jesli ktos bardzo chce patrzec na metki prosze bardzo...ale chyba nie w tym rzecz...mam mnostwo rzeczy zarowno z butikow jak i z ciucholandow i niczym sie one roznia...poza cena:)

o matko jak mozna kupic buty w lumpeksie i to dla dziecka??????????szokkkkkkk

i stare książki , ramki, obrusy. A po wypraniu nie brzydzę się założyć noszonej przez kogoś bluzki. Nie s..m wyżej niż d..ę mam :)

karolkaaaaaa a dlaczego nie mozna ? buty prawie nowe i wcale nie odkształcone :P

nie wiem, ale ja bym nie kupila tym bardziej dla dziecka mozesz dla dziecka kupic tansze buciki nie musisz za 200 zlotych kupowac bez przesady w sklepach sa tez tansze i nie musza byc markowe!!!

Ja też nie lubię lumpeksów. Jakoś mnie odstręcza myśl, że ktoś noszący tą rzecz przede mną mógł być na coś chory... A poza tym w większości ciuchlandów nie przestrzegają higieny. A w ogóle co to za mówienie komuś \"Ty kupujesz w sklepie, jesteś gorszy, a ja w lumpeksie, bo jestem jak Kate Moss...\" Przecież gwiazdy mają szyte ciuchy na zamówienie w większości przypadków, dlatego mają niepowtarzalne garderoby... :O

jasne,ze nie musza być markowe ale te bardzo mi sie spodobały i kupiłam ,bardzo sie z tego ciesze i są o wiele fajniejsze niz nowe ze sklepu :)

kupować używanych butów bo może mieć problemy ze stópkami i chodzeniem. potem czekają wizyty u ortopedy, rehabilitacje, itp.

karolka, widze, ze znalazlas nowe miejsce, zeby dac upust swojej nienawisci. brawo. dostrzegam tylko jedna niepokojaca rzecz - masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. wiec nie dziwota, ze nie trafiaja do Ciebie normalne argumenty.

jak juz wcześniej napisałam -buty nie sa odkształcone ,wyglądaja jakby były na nóżkach kilka razy

nie jestem karolka:) jeśli to było do mnie:)

papierowe-nożyczki- no własnie każda nowa bluzka mogła być mierzona przez Bog wie kogo a nowych to nawet sie nie pierze wierzxąc ,że sa czyste

nie, nie do Ciebie. karolka jest wyzej, wypowiadala sie wczesniej na innym topiku:)