Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka29

Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

Polecane posty

Gość ot i cała prawda mala
nie trzymaj sie tak kurczowo jego! on sie nie zmieni! a sa inni wartosciowi bardzo faceci i mozesz byc bardzo szczesliwa!!!!czrgo Bardzo Tobie życze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
doskonale wiem ze jest inne zycie, spokojne, bez nerwów, bez porno, bez szpiegowania. Zyłam tak 9 lat. I sie skonczyło.... Teraz zyje innym zyciem.Nie wiem czy gorszym czy lepszym....zupełnie innym... czas pokaze co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
mieszkasz z nim nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madal
tak czytam wasze posty i dochodze do wniosku że w większoście przypadków reakcja faceta na naszą niechęć wobec ich oglądania porno jest taka sama: - uważają że robimy z igły widły - że jesteśmy zakompleksione - że to przecież tylko zdjecia - że się leczyc powinnyśmy oczywiscie żadna z tych rzeczy nie jest prawdą. Wiecie co? Mój facet nawet stwierdził, ze jestem jakimś wyjątkiem, ze przecież wszyscy tak robią i żadna dziewczyna nie ma o to pretensji do swojego chłopaka, tylko ja. No i kilka dziewczyn na kafeterii... kilka.... Jest nas bardzo dużo!! Trzeba o tym mówic i tępić to! Na tyle na ile możemy. Ja też przeżyłam szok ze mój facet, który tak mnie ponoc uwielbi ai którego tak pociągam, że jego wogóle może cos takiego interesowac. Prawie z nim zerwałam kiedy to odkryłam, a rczej wyciągnęłam to z niego. Czułam ze cos jest nie tak i w końcu sie przyznał. NIe miał żadnych filmików, ogladal zdjecia. Ale obiecał ze nie bedzie. Jak jest na prawdę - nie wiem. Tez twierdzi ze nie musi i ze tego dla mnie ni erobi, ale czy tak jest na prawde - nie wiem. I trudno mi powiedzieć czy wierze w jego słowa ze tego nie robi. Gdzies już tu czytałam, mój facet tez tak robi, ze chociaż sobie sklepy z bielizna ogląda , niby pod pretekstem że może chciałby mi cos kupić. MOze i tak ale co sobie poogląda to sobie poogląda. Pewnie gdyby to manekiny reklamowały bielizne niewielu facetów by to interesowało... Nie wiem jak wy, ale ja trace szacunek do facetow u ktorych widze jakies tapetki z golymi babami, filmiki itp... A to niby kobiety są puste bo lecą na pieniądze... to tak pare słów ode mnie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
zatem sojego faceta też nie szanujesz? popieram - ja myślę podobnie:) jak przypadkiem (na początku znajomości) wpadłam do mojego faceta i na pulpicie miał C.Electrę której z wiadomych powodów nie trawię (nawet nie porno, jakieś ładne zdjęcie z gali albo innej tego typu imprezy w błękitnym przerobionym tle) to zrobiłam takie halo że dziś nawet nie myśli o tym:P zwłaszcza że ja po tym zafundowałam sobie znacznie "lepszą" tapetkę od niego:D wie, że w związku nikt nie znosi konkurencji, żadna ze stron.. co u Ciebie, mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MÓj facet przestał oglądać
Też oglądał, a nawet się onanizował przy filmikach porno. Robił to na tyle często, że potem nie miał checi ze mna się kochać, a jak już mieliśmy sie kochać to miał problem z utrzymaniem erekcji. Powiedziałam stop, albo z tym skończysz, albo z nami będzie krucho. Nie chciAŁam pseudo seksu dwuminutowego, albo męczyć się 2 godziny żeby on doszedł. Zawsze byłam zadbana, ale zaczęłam dbać o siebie na maxa, mniej się przejmowac nim, w pracy zaczęłam więcej rozmawiać z innymi facetami, do tego stopnia, że się z nimi zaczęłam przyjaźnić. Mąż zaczął kojarzyć, że w którymś momencie te jego zaniedbanie mnie może przekształcić przyjaźń w coś więcej. Zauważył, że podobam się kolegom z pracy i że bardzo mnie lubią ( zawsze umiałam się dogadywac z mężczyznami), i zrobił stop z porno laskami. Przez długi czas po odstawieniu pornoli miał problem z erekcją, mimo podniecenia, więc często uprawialiśmy tylko seks oralny, nie kończyliśmy stosunkiem, albo mąż uzywał wibratora. Po jaskimś czasie wszystko wróciło do normy i możemy upraiwać normalny seks. Ja nie przeszukuję kompa czy ogląda porno czy nie, wiem, że nie oglada, sam wie, że jego problemy z seksem znowu sie zaczną, ze nie będzie zdolny do stosunku z normalną kobietą, sam to stwierdził, że onanizm przy filmikach jest łatwiejszy, szybszy i wygodniejszy, a potem się nie chce robic nic innego. Ja mu powiedziałam, albo ty dasz mi normalny seks, albo ktos inny, jedno z dwóch, bo bez końca sama się zaspokajać wibratorem nie bedę. Mam dopiero 30 lat, a miałam sie skazać na celibat z jakiej racji, tylko dlatego, że jestem żoną uzależnionego od pornoli męża? Powiedziałam, albo coś z tym zrobisz, albo będziesz rogami rozgarniał chmury, a że mnie kocha, to skończył z tym. Mam nadzieję, ze na zawsze. Jak nie to sam zostanie w pustym domu z tymi porno laskami, bo ja nie mam zamiaru go pilnowac jak dziecko, czy oglada czy nie, bo nie jestem jego mamusią, tylko chce być szanowaną i kochaną przez niego żoną, chce być kochanką, pożadana przez niego kobietą, jeżeli każdy z waszych facetów tego nie zrozumie to poprostu drogie panie naprawde szkoda naszych młodych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
mieszkamy razem nadal przezyłam horror pakując sie. Nie sadze ze byly to teatralne gesty ze strony mojego faceta. On naprawde nie chcial zebym odeszla. Chyba zrozumial ze to nie przelewki. Ze naprawde ja to chce zrobic. Ciezko mi było ale zostałam w koncu. Powiecie ze glupia jestem.....pozyjemy zobaczymy. Narazie jest ciezko. Dochodze do siebie powoli po tym piekle wyprowadzki. On tez. Staramy sie zyc w miare spokojnie. On mial batrdzo przykre dziecinstwo. To ciagle siedzi w glowie. I chyba do konca zostanie. POmagam mu o tym nie myslec, On tez sie stara. Nie ufam mu do konca. Chyba szybko nie zaufam ale chce zeby nastapil ten moment.On tez tego chce. Powiedzial ze sam sobie nie ufa......w sumie to mi go szkoda.Chce zeby byl szczesliwy.Bo bardzo Go kocham. pozdrawiam, bede pisala jak nam idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MÓj facet przestał oglądać
mal_a co ci moge doradzić, przestań się poprostu nim zajmować. Zacznij wychodzic domu, zaprzyjaźniac się z realnymi kolegami, czasami niech wpadną po ciebie do domu, zadzwonią itd. Jak będzie widział, że jesteś uczepiona jego jak rzep to znowu stanie się bezkarny. Niestety na naszych facetów działa konkurencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
oj mała, na problemy z dzieciństwa pomocą może być TYLKO psycholog i terapia - niestety sama miłość (w waszym przypadku ciężko jest móić o miłości, miłość wygląda inaczej, ok są różne "miłości" ale takie >odchylenia< to już duże od tego odstępstwo..) nie uleczy problemów... pisz dalej - za jakiś rok, dwa dopiero będziesz wiedziała czy to co ci wmawia jest prawdą.. kibicuje bardzo waszemu związkowi, ale jestem prawie pewna, wybacz i nie unoś się, że w ten sposób on nie przetrwa zbyt kruche podstawy pozdrawiam i podziwiam kobiwety, które chcąc pomóc swojemu partnerowi naprawdę podjęły radykalne kroki - to jest dopiero zaangażowanie w związek i miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
mój facet przestał oglądać - BRAWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
mysle ze moj przestanie tez ze ta wyprowadzka moja niedoszla przemowi do niego, bo to naprawde byl koszmar.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
i dzieki za wsparcie....naprawde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
trzymaj się mała! ważne że spróbowałas pierwszy krok zrobić, a ze nie wyszło - cóż, jeśli będzie następny raz (mam nadzieję, że nie, ale rozsądek podpowiada co innego...) to będziesz już miała więcej siły aby stanowczo się temu sprzeciwić dasz radę:) a sprawdzasz go jeszcze? ja na twoim miejscu na pewno bym sprawdzała... nie umialabym już przestać.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ma_la
Wiedziałam, że tak będzie, że mu wybaczysz. A więc nie zmieni się NIC na jego niekorzyść w ten sposób, by to odczuł na tyle, by był to bodziec do zmiany siebie. No nic, trudno. Widocznie potrzeba jeszcze LAT być może, byś zrozumiała, że to się nie uda. Powodzenia mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mal_a -> Skoro widziałaś, że przeżywa Twoje odejście, które jednak nie nastąpiło, to trzeba było odejść! Gwarantuję Ci, że dopiero wtedy zobaczyłabyś, jak jemu na Tobie zależy! Ddlaczego nie dałaś mu się wykazać, żeby pokazał, ile dla niego znaczysz? Ale nie \"pieprzeniem\" \"Nie odchodź!\" czy płaczem, tylko pójściem na terapię!!! Nie gniewaj się, ale myślę podobnie jak jedna z osób, które tu pisała: jemu jest z Tobą bardzo wygodnie. Może Cię ranić, a Ty i tak mu to wybaczysz, jedynie postraszysz odejściem. Kobieto, miej trochę godności! Wiem, że go kochasz, ale popatrz, ile w tym związku dajesz od siebie TY, a ile ON?! I to TY mu pomagasz, bo miał trudne dzieciństwo? To ON powinien Tobie pomóc (a przede wszystkim sobie samemu!), bo Ty przez niego marnujesz najlepsze lata swojego życia, tracisz godność nie tylko jako kobieta, ale też jako człowiek, bo on nie szanuje Twoich potrzeb! Sorki, ale te jego łzy to chyba \'krokodyle łzy\". Wszyscy na tym topicu radzą Ci: zrób radykalny krok, bo sytuacja będzie się powtarzać! I co ? Nie mają racji? Który już raz z rzędu piszesz, że znalazłaś film, że grozisz zostawieniem go, że jednak zdecydowałaś się zostać z nim, i że pomagasz mu, bo tak Ci go szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madal
do madal:mialam identycznie,ogladal zdjecia aktorek o modelek,niektorych szukal po nazwisku,zapisal sie nawet n forum ze zdjeciami modelek i aktorek z calego świata...jak to zobaczylam to sie wscieklam,oczywiscie zawsze sie zapieral ze go to nie interesuje itp...potem tez...ale wiecie co dziewczyny rozłóżyło mnie to na łopatki kompletnie bo byłam zaraz po porodzie..jak sie czulam ?strasznie nieatrakcyjnie a jak to zobaczylam to juz lezalam cala..minelo kilka miesiecy a ja nie moge dojsc do siebie.Jak sobie przypomne jak na mnie parzyl a potem siedzial na kompie,,ehh.Mam naprawde dosc!!!Oczywiscie zarzuty ze ja jestem dziwna,wszyscy ogladaja,zony kupuja mezom takie pisma,a i robie z igly widly ,przeciez to TYLKO zdjecia erotyczne.Dziekuje bardzo,gosc sie tak wkrecil ze siedzial po kilka godzin i ogladal ...nawet jak bylam w domu czy szlam z dzieckiem na spacer to od razu siadal..Wiadomo jak sie wiekszosc kobiet czuje po porodzie..a tu taka niespodzianka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madal
do madal:mialam identycznie,ogladal zdjecia aktorek o modelek,niektorych szukal po nazwisku,zapisal sie nawet n forum ze zdjeciami modelek i aktorek z calego świata...jak to zobaczylam to sie wscieklam,oczywiscie zawsze sie zapieral ze go to nie interesuje itp...potem tez...ale wiecie co dziewczyny rozłóżyło mnie to na łopatki kompletnie bo byłam zaraz po porodzie..jak sie czulam ?strasznie nieatrakcyjnie a jak to zobaczylam to juz lezalam cala..minelo kilka miesiecy a ja nie moge dojsc do siebie.Jak sobie przypomne jak na mnie parzyl a potem siedzial na kompie,,ehh.Mam naprawde dosc!!!Oczywiscie zarzuty ze ja jestem dziwna,wszyscy ogladaja,zony kupuja mezom takie pisma,a i robie z igly widly ,przeciez to TYLKO zdjecia erotyczne.Dziekuje bardzo,gosc sie tak wkrecil ze siedzial po kilka godzin i ogladal ...nawet jak bylam w domu czy szlam z dzieckiem na spacer to od razu siadal..Wiadomo jak sie wiekszosc kobiet czuje po porodzie..a tu taka niespodzianka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madal
Kompleksy mam jak pewnie wiekszosc z nas,wiec moj maz stwierdzil ze to nie jst normalne i powinnam sie leczyc u psychologa.I dodal,ze moge sobie sama ogladac zdjecia nagich facetow,bo to jest w porzadku i jemu to nie przeszkadza kompletnie,bo on nie ma kompleksow.Ciekawa jestem jakby sie czul...Na dzisiaj przeprosil i powiedzial,ze nie bedzie ogladal.Ale nie wierze i czasem sprawdzam historie...Dodam,ze jestem atrakcyja kobieta i to wlasnie ja a nie maz wprowadzam cos nowego i jestem bardziej aktywna w sexie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojj u mnie to samo
obiecal,ze nie bedzie ogladal,a ogladal namietnie zdjeci a erotyczne czasem film,teraz,ze nie bedzie itp...ale kupuje jakies durne gazet i tam np w jednej,ktora wychodzi 5 razy w tygodniu przewaznie 2 gole dziwki...teraz ma takie zdjecia cholera,a mnie podobno bardzo kocha,ale niestety zaniedbuje....dlatego to mnie wkurza straszliwe.A wiecie ja tez wiem jak to jest kiedy po porodzie odkryjemy,ze facet sie wkrecil w zdjecia erotyczne,naprawde to potrafi kompletnie zdolowac kobiete..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O niestety zawsze chciałam miec neta w domu, ale po tych akcjach wiem ze NIE BEDE MIEC NETU. chociaz wiem ze wsyzskto dla ludzi, nie chce sie użerać z pornolaskami, z modelkami, ze zdjeciami erotycznymi, \"sztuką\" itp itd. Nie wyobrazam sobie jak np w ciązy czy juz po poridzie miałabym odkryć, ze mój mąż ogląda coś takiego, chyba bym się rozleciała na drobne kawałeczki. To straszne, podłe i okrutne, ze faceci są tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna ale ładna
ja tez zniecierpiałam internet własnie przez to oglądanie. Nienawidze tego jak pomyślę ze mój facet to robi bierze mnie obrzydzenie do niego, brzydze sie nim i nie moge nawet sie do niego przytulić przestaję go szanować powaznie mysle nad tym by go zosstawić bo nie odpowiada mi taki układ,ze jestem z meżczyzną a on wali konia gapiąc sie na modelki w necie. to wstrętne :O Facet w tym momencie staje się szmatą , złodziejem który kradnie mi poczucie własnej wartości. Nie chce takiego zwiazku, wzbiera we mnie złośc, upokorzenie, agresja, obrzydzenie. zabija to moją miłość do niego. A tak go kochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
myślicie że brak netu w domu to jakieś rozwiązanie?? szok... wystarczy sciągnąć film czy foty w pracy/u znajomego/gdziekolwiek i wrzucić na drivepena - i seansik w domu pod waszą nieobecność.. naprawdę myślicie, że macie nad tym jakąś kontrolę? poza tym - kiedyś dzieci wasze podrosną, będą potrzebowały netu w domu (do szkoły, zabawy etc) - wasi faceci i tak będą mieli do niego dostep, a zakazany owoc kusi... co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
a na terapię do psychologa się twój partner bereciku wybrał? dopóki nie przyzna się przed całym światem, że ma z tym problem, będzie rozpatrywał to jako TWÓJ problem, nie jego... nie dołuję, tylko zastanawiam sie, jak sobie wyobrażacie z tymi facetami życie za 5, 10, 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj tematu
upas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala i co u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo_
jednak taki temat będzie wracał. mezczyzna tym dotknięty potrzebuje wiele siły, przede wsyzstkim musi SAM chcieć to rzucić i widziec, czuć, ze sprawia tym przykrość swojej kobiecie. To trudne... marzę o świecie bez porno, bez gołych lasek. marzę o tej czystosci jaka była wcześniej w przeszłości. Kiedy jedyną erotyką były namalowane akty, szkice... a nie to co teraz. marzę o tych czasach o tej prostocie, która sprawiała ze mężczyźni z niecierpliwością czekali aż wezma ukochaną ze rękę czy skradną jej pocałunek. To było czyste , piękne. Tęsknie do takiej miłosci, tęsknię do miłosci niezabarwionej cieniem pornolasek, tęsknię do ciepła, czułosci, do zrozumienia i totalnego zaufania. Tęsknie do tego zaufania zaburzonego, zmąconego poprzez netowe gołe laski. Tęsknie do tego kraju ktorego nie ma na mapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
u mnie narazie bez porno nadal sprawdzam, grzebie, szukam.....nie ufam do konca. Chce zaufac, ucze sie tego. Moj facet tez. Widze ze chce. Zobaczymy co bedzie z tego.....mam nadzieje ze bedzie dobrze. Chociaz wiem tez ze to bardzo trudna droga. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osdkapoj
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się czy
nie wrzucić na luz z tymi porno laskami. Męczy mnie strasznie ten temat, i mysle sobie, ze moze powinnam odpuscic walke, ze moze powinnam mimo wszystko zgodzic sie na tego neta we wspólnym mieszkaniu? ze moze powinnismy ogladac to razem? moze wtedy by sie nie ukrywał? jakto wszystko rozegrac, gubię się, powoli, łamię się. Najgorsze jest to ze on to chyba wyczuwa, ze sie łamię, ze trace juz energie to zmagań do z góry przegranej walki z porno laskami. tej walki nie da sie wygrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×