Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka29

Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

Polecane posty

Gość czytelniczka tego tematu
skoro traktujesz to jako tajemnice...to wiesz,że robisz coś złego więc sam o sobie teraz opinie wystawiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona tego co oglada porno
Witajcie dziewczyny ! :) Przeczytalam troche tego topiku i ja mam podobny problem . Moj maz tez oglada takie filmy , duzo i czesto . Zaciekawila mnie historia autorki topiku , bo facet woli porno od zywej kobiety , to troche dziwne, poza tym mialam nadzieje ze w wieku tych lat , juz sie wyrasta z tego a tu sie okazuje ze nie , wiec moj maz mimo mlodego wieku 30 lat , jak dojdzie do 50 to tez nie zaprzestanie ogladania . No szkoda :( My mam po 30 lat , malzenstwem jestesmy 5 lat i mamy male dziecko .On zawsze byl temperamentny , ja mniej , on kochalby sie codziennie , dwa razy dziennnie , a mi wystarczy co 2 dni , przy sobocie kochamy sie nawet 2 razy na dzien . Kiedys jak bylam mlodsza , pracowalam i bylam zmeczona to ciagle byly spiecia z tego powodu i z powodu ogladania porno , bo mi wystarczyloby wtedy raz na tydzien , a on chcial codziennnie. O maly wlos sie nie rozstalismy , ja to proponowalam , bo widzialam co sie dzieje w zwiazku i ze dla niego ten seks jest najwazniejszy i go zdominowal na maksa , ale on nie chcial zrezygnowac ze mnie i tak zostalismy malzenstewem , choc porno oglada dalej . U nas to troche inaczej wyglada , bo on mi nie odmawia , zawsze ma czas i ochote .Nigdy nie musialam o ten seks zabiegac, ubierac koronki , czy seksy bielizne , czasem jak jest w domu to wyglada to tak ; jak ma ochote to daje znac :D, nie wazne czy ja w dresie i kucyku , pytam czy mam sie umyc , on mowi ze nie , ja jednak ide sie podmyc ( mowie tu o seksie w ciagu dnia ) przychodze np .gola , bez ubrania i na dywanie przy swietle dziennym robimy rachu - ciachu i przy dziecku , bo jest jeszcze male i nie rozumie . Bo mi czasami o 22 kiedy musze polozyc malego spac , nie chce mi sie potem , wiec wilk syty i owca cala , ale on i tak komp i porno i wlasna reka i potem spac . Ja nie odbieram tego tak jak Wy , nie zazdrosna jestem o nie i nie blokuje mnie to przy zblizeniu, on to robi przy mnie , bo mamy kompa w salonie , no czasem daje jakies glupie uwagi i wtedy mnie to najbardziej boli typu ...widzisz jak ona obciaga calego do buzi , ja tak nie moge , bo mam mala buzie i odruch wymiotny , wtedy sie wkurzam , on to wie i stara sie wiecej nie porownywac mnie do takich panienek ( ale zdarzylo mu sie ) Mysle ze on to robi , bo ja mam mniejsze potrzeby i nie mam ochoty codziennie a on tak , wiec ja sie nie bede zmuszac a on musi sie zaspokoic i reka w ruch .Choc sobie mysle , ze gdybym i tak kochala sie z nim codziennie to on i tak by ogladal wieczor , bo to jego ulubione zajecie . A najbardziej mnie wkurza to ze on ma zawsze ochote rano , a ja nie , bo musze malemu zrobic mleko, potem kawe wypic , ponadto nie moge tak na spontana kiedy ja sikam pare razy i cipka nie swieza , jemu to nie przeszkadza ale ja nie moglabym mu zrobic loda , jak sikal zanim poszedl spac , ponadto nie swiezy oddech .....moze to glupie ale ...nie moge tak :) a on wtedy zly i mu stoi i pierwsze co robi to komp i konia wali , bo mi mowi ze musi , tu mnie wkurza i mysle sobie , ty sie chlopie uzalezniles ..... potem w ciagu dnia jak jest w domu to samo komp i baby a tu duzo rzeczy do zrobienia i obiad i mi cos pomoc i sie klocimy ..... bo mysle sobie ze raz na jakis czas to mozna ale nie tak codziennnie , w kolko , non stop .... wiem ze mi nie dacie cudownego srodka na to , juz z tym przestalam walczyc , poddalam sie , bo nic nie zmienie , myslalam ze zmadrzeje z wiekiem a tu zywy dowod zalamki ze jednak nie zmadrzeje no to trzymajcie ssie .....kolejny dowod ze nie jestescie same kiedys mi sie przyznal ze jego kumpel ma seks raz na 2 tyg i to musi zebrac , a ja mu na to ...widzisz jak ty masz dobrze , tamten ma tak rzadko a ty tak czesto .....ehhhh pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona tego co oglada porno
Witajcie dziewczyny ! :) Przeczytalam troche tego topiku i ja mam podobny problem . Moj maz tez oglada takie filmy , duzo i czesto . Zaciekawila mnie historia autorki topiku , bo facet woli porno od zywej kobiety , to troche dziwne, poza tym mialam nadzieje ze w wieku tych lat , juz sie wyrasta z tego a tu sie okazuje ze nie , wiec moj maz mimo mlodego wieku 30 lat , jak dojdzie do 50 to tez nie zaprzestanie ogladania . No szkoda :( My mam po 30 lat , malzenstwem jestesmy 5 lat i mamy male dziecko .On zawsze byl temperamentny , ja mniej , on kochalby sie codziennie , dwa razy dziennnie , a mi wystarczy co 2 dni , przy sobocie kochamy sie nawet 2 razy na dzien . Kiedys jak bylam mlodsza , pracowalam i bylam zmeczona to ciagle byly spiecia z tego powodu i z powodu ogladania porno , bo mi wystarczyloby wtedy raz na tydzien , a on chcial codziennnie. O maly wlos sie nie rozstalismy , ja to proponowalam , bo widzialam co sie dzieje w zwiazku i ze dla niego ten seks jest najwazniejszy i go zdominowal na maksa , ale on nie chcial zrezygnowac ze mnie i tak zostalismy malzenstewem , choc porno oglada dalej . U nas to troche inaczej wyglada , bo on mi nie odmawia , zawsze ma czas i ochote .Nigdy nie musialam o ten seks zabiegac, ubierac koronki , czy seksy bielizne , czasem jak jest w domu to wyglada to tak ; jak ma ochote to daje znac :D, nie wazne czy ja w dresie i kucyku , pytam czy mam sie umyc , on mowi ze nie , ja jednak ide sie podmyc ( mowie tu o seksie w ciagu dnia ) przychodze np .gola , bez ubrania i na dywanie przy swietle dziennym robimy rachu - ciachu i przy dziecku , bo jest jeszcze male i nie rozumie . Bo mi czasami o 22 kiedy musze polozyc malego spac , nie chce mi sie potem , wiec wilk syty i owca cala , ale on i tak komp i porno i wlasna reka i potem spac . Ja nie odbieram tego tak jak Wy , nie zazdrosna jestem o nie i nie blokuje mnie to przy zblizeniu, on to robi przy mnie , bo mamy kompa w salonie , no czasem daje jakies glupie uwagi i wtedy mnie to najbardziej boli typu ...widzisz jak ona obciaga calego do buzi , ja tak nie moge , bo mam mala buzie i odruch wymiotny , wtedy sie wkurzam , on to wie i stara sie wiecej nie porownywac mnie do takich panienek ( ale zdarzylo mu sie ) Mysle ze on to robi , bo ja mam mniejsze potrzeby i nie mam ochoty codziennie a on tak , wiec ja sie nie bede zmuszac a on musi sie zaspokoic i reka w ruch .Choc sobie mysle , ze gdybym i tak kochala sie z nim codziennie to on i tak by ogladal wieczor , bo to jego ulubione zajecie . A najbardziej mnie wkurza to ze on ma zawsze ochote rano , a ja nie , bo musze malemu zrobic mleko, potem kawe wypic , ponadto nie moge tak na spontana kiedy ja sikam pare razy i cipka nie swieza , jemu to nie przeszkadza ale ja nie moglabym mu zrobic loda , jak sikal zanim poszedl spac , ponadto nie swiezy oddech .....moze to glupie ale ...nie moge tak :) a on wtedy zly i mu stoi i pierwsze co robi to komp i konia wali , bo mi mowi ze musi , tu mnie wkurza i mysle sobie , ty sie chlopie uzalezniles ..... potem w ciagu dnia jak jest w domu to samo komp i baby a tu duzo rzeczy do zrobienia i obiad i mi cos pomoc i sie klocimy ..... bo mysle sobie ze raz na jakis czas to mozna ale nie tak codziennnie , w kolko , non stop .... wiem ze mi nie dacie cudownego srodka na to , juz z tym przestalam walczyc , poddalam sie , bo nic nie zmienie , myslalam ze zmadrzeje z wiekiem a tu zywy dowod zalamki ze jednak nie zmadrzeje no to trzymajcie ssie .....kolejny dowod ze nie jestescie same kiedys mi sie przyznal ze jego kumpel ma seks raz na 2 tyg i to musi zebrac , a ja mu na to ...widzisz jak ty masz dobrze , tamten ma tak rzadko a ty tak czesto .....ehhhh pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraza nn
Techokratus ty to masz niezle na-ku-rw-io-ne pod czaszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto jak Ty mozesz to
tolerowac! zeby Twoj facet walil sobie za przeproszeniem w salonie normalnie w bialy dzien przed komputerem, moze jeszcze powiesz ze dziecko gdzies tam spi niedaleko:o jakby moj facet mnie chociaz raz porownal do babki z pornola stwierdzeniem typu "zobacz jak ona obciaga a ty tak nie umiesz" to trzasnelabym go w pysk i nie zobaczylby mnie wiecej. Przeciez to chore. W ogole moj chlopak nie odwazylby sie przy mnie ogladac tak po prostu golych bab albo pornoli i sie podniecac jak ja leze np w tym samym pokoju i czytam ksiazke:o troche szacunku do siebie kobiety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka tego tematu
kobieto faceta co oglada porno coż moge ci powiedzieć..dajesz się poniżac i traktowac jak .... gdyby mnie facet porówanał do jakiejś baby z pornola...to jak moja poprzedniczka na kopach bym go wywaliła ja rozumiem onanizoawnie sie faceta..jako element waszego pożycia seksualnego...bo przecież to normalne...facet lubi oglądac jak baba to sobie robi i na odwrót. ale sytuacja jaką opisalaś....jest niedoprzyjęcia...ty mu mówisz że nie masz ochoty...no to on do kompa pornol i jazda....wiesz jak takie traktowanie się nazywa...brak szacunku ze strony faceta i traktowanie ciebie przedmiotowo. Czy ty dobrze się czujesz w tym związku? czyjesz sie atrakcyjna seksualnie, potrzebna i ta jedyna wyjatkowa? odpowiedz sobie na te pytania, i odpowiedz w co ty się wpakowałaś? Tak sobie pozwoliłas w domu to tak będziesz miała, przykro mi i naprawdę ci współczuje,że nie masz siły zadbac o siebie . w tym momencie dla mnie to jestes dla swojego faceta kurewką z napisem żona o która czasami trzeba zadbać. A on legalnie ciebie poprostu zdradza i robi z twojego domu burdel z ręcznymi robutkami. ech jak łatwo kobiety poniżają same siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
o kurcze... krytykowałam Zryty beret że sobie pozwala na takie traktowanie, ale w przypadku Żony tego co... to już nie wiem co napisać.. ręce opadają.. może tylko tyle - dobrze ci tak, pozwalasz się deptać buciorami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona tego co oglada porno -> Aż mnie obrzydzenie wzięło, jak przeczytałam Twój post. Ten Twój facet traktuje kobiety jak pojemniki na spermę! Jemu nie zależy na tym, żeby się kochać z TOBĄ, jemu zależy tylko na tym, żeby się, że tak wulgarnie powiem, \"spuścić\", a czy bodźcem będziesz dla niego Ty, czy jakaś zdzira z pornola, to już jest dla niego nieważne! To ma być miłość? To jest totalne zezwierzęcenie! Można mieć ochotę na perwersyjny seks (to na wypadek, gdyby ktoś zarzucił mi pruderyjność), ale z kochaną, pożądaną przez nas osobą! A już totalnie przeraziło mnie to porównanie jakie zrobił między Tobą a jakąś wywłoką. Dlatego ja nie wierzę w to, że pornole są nieszkodliwe i nie wpływają na sposób postrzegania kobiet przez facetów. Prędzej czy później facet, jeśli nie powie, to na pewno pomyśli sobie:\"Moja kobieta nie ma takiego ciała jak panienka, którą oglądałem wczoraj w necie\". I już kiedyś tu, na kafe, ktoś napisał mniej więcej coś takiego: niektórzy faceci są tacy niemyślący, dają się traktować jak marionetki, że gdyby na pornolach facet wkładał dziewczynie w ucho, to od razu chcieliby spróbować tego w rzeczywistości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona tego co oglada porno
Witam Wszystkich ! Widze ze po moim wpisie pojawily sie same negatywne wypowiedzi . Sama nie wiem gdzie popelnilam blad , wychodzac za tego czlowieka czy rezygnujac z walki o normalne zycie . Ten facet jest moim pierwszym i jedynym facetem wiec nie mam porownania , jak by bylo z innym i co moj maz robi zle . Ja mam mu za zle glownie to , ze nie moze sie bez tego obejsc. Niby sie mowi ze wszyscy mezczyzni to robia ale moze nie robia to tak czesto jak on i nie zaczynaja dnia od walenia konia , bo zona rano przewaznie nie ma na to ochoty .Mysle ze gdybym kochala sie z nim tyle ile on chce to i tak by z tych babek nie zrezygnowal , bo on to lubi a ja uwazam ze sie po prostu od tego uzaleznil i zadaje sobie pytanie czy normalny zdrowy facet nie potrafi wytrzymac bez seksu 2 dni ....nawet nie , co ja mowie ....np.wieczor sie pokochamy a rano on zaczyna dzien (wtedy gdy nie idzie do pracy ) od recznego . Zdarzylo sie ze mnie wlasnie w ten sposob upokorzyl porownujac do porno laski ale ( moze nie dostal w pysk ) tylko uslyszal tekst typu jak ci sie cos nie podoba to szukaj innej na moje miejsce , byly przeprosiny i ze mu glupio. Tak sobie wlasnie mysle , tu ktos napisal prawde ze jemu zalezy aby sie tylko zaspokoic , nie wazne czy przy pornolach , czy przy mnie . Choc juz wspomnialam , ze tak naprawde to nie wiem , jak powinien wygladac seks ( skoro nie tak jak to jest u nas ) skoro to moj pierwszy mezczyzna i ciezko tu o jakie kolwiek porownanie . Dlugo z tym walczylam zwlaszcza na poczatku zwiazku , potem sie poddalam widzac ze malo osiagam , a wiele osob pisze ze wszyscy mezczyzni tak robia . Choc z tym porownaniem to bylo naprawde chyba przegiecie . Po takim tekscie ( nie jestem zazdrosna o to piekne cialo i duzy biust) ale o to ze tamte kobiety to profesjonalistki i ja pewnie nie potrafie tak jak one ( w jego mniemaniu , widzac jak one to robia a jak wlasna zona ) bo jak sie tu tak nie czuc slyszac taki tekst .Nasze dziecko jest jeszcze male ma 10 miesiecy , wiec nie rozumie .Ale z nim rozmawiam o tym i mowie mu , ze przeciez jak dziecko bedzie duze to co wtedy ? on twierdzi ze przy dziecku nie bedzie ogladal . Naprawde nie wiem co mam zrobic , widze ze tu dziewczyny maja inne problemy , bo facet unika seksu ze swoimi kobietami a woli walic konia , u nas tak nie jest , nigdy mi nie odmawia . Pewnie nie ma dla mnie ratunku , juz taki moj los ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ich nie chce
wiesz co masz naprawde spory problem, a pomysl co bedzie jak Wasze dziecko podrosnie i przypadkiem go przylapie jak to robi:o nie wyobrazam sobie jaka bedzie mialo traume:o Musisz sie zastanowic, czy tak naprawde czy CI to przeszkadza, czy nie. Ja na Twoim miejscu odeszłabym od niego, ale ja jestem w ogóle na tym punkcie przewrażliwiona. I nie mow, ze taki Twoj los. Tez masz prawo do szczescia i musisz o nie waczyc. Zastanow sie tez nad dobrem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka tego tematu
święta racja siebie już sponiewierałaś dopuszczając sie takiej sytuacji w domu uqwierz nie wszyscy sa tacy, zobacz i le dziewczyn na tym topiku pozuciło swoich facetów i teraz ma normalne związki faktycznie przez to że to twój pierwszy masz kalpki na oczach i nic o życiu nie wiesz... zadbaj chociaz o dziecko chcesz aby syn jako mały chłopczyk sie naoglądal bo przypadkiem u taty znalazł filmiki...wiesz jakie dewiacje się potem kształtują w dziecku albo córeczka na kurwę wyrosła bo bedzie myslała że bzykanie się ze wszystkimi jak na filmach co tata oglada jest normalne przepraszam ,że tak dobitnie ale ty dziewczyno jestes kompletnie slepa i niedoświadczona i jak znam zycie zostaniesz przy nim, bo to twój pierwszy...i może po 20 latach się obudzisz z ręką w nocniku tym bardziej,że dziecko jets małe i dokładnie nie wie co to tata, jest szansa by zmienic życie o nowego tate i twojego lubego znaleźć. bo z większymi dziećmi jest juz cięzko wiedzą co to tata i tęsknią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaer
twój chlop ma ewidentnie z tym problem..Powinien dorosnąc..Rozumiem walic sobie nie majac dziewczyny,ale przy kobiecie to jest przegiecie..No i porno .Ogladanie tego uwlacza tobie i mu samemu..Zachowuje sie malo dojrzale..Rozumiem ogladac porno nie majac kobiety ,ale w jego wypadku ,gdy nic mu nie brakuje to powinien sobie odpuscic..Zwiazek midzy ludzmi nie powinien wygladac jak na pornolach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy egoista
mytsli tylko o sobie i swoim zaspokojeniu..straszne to.A sex przeciez moze byc taki piekny!!!!a nie rabanka na okraglo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 procent prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scrabble
Wiecie co? A może neleżałoby spojrzeć na to z innej strony. Są mężczyźni i kobiety, które się onanizowały, onanizują i będą onanizować tak długo,jak długo będzie sprawiało im to ogromną przyjemność. Bez względu na to czy są w związku czy też nie. Ponieważ onanizm nie jest czymś zastępczym. Istnieje po prostu sam w sobie. Jest jedną ze swer seksualności człowieka. Filmy, czy pisma porno oczywiście nie mają nic wspólnego z miłością, ale bardzo pobudzają, przez co w łatwy i szybki sposób pozwalają na osiągnięcie silnego orgazmu. Są osoby, które nie muszą zawsze oglądać filmy porno a ich wyobraźnia pozwala osiągnąć ten sam efekt. Wszyscy którzy chcą mają prawo do onanizmu. Nie można po prostu tego człowiekowi zabronić, ograniczać lub go potępiać. To dar natury z którego każdy może korzystać jeśli tylko chce. Myślę, że problem leży gdzie indziej. Może w braku poszanowania cudzej prywatności, może w braku kultury ( mam na myśli robienie tego w obecności partnera, który sobie nie życzy), ale przede wszystkim myślę.... w traktowaniu tego jako zdradę. Gdyby Ci wszyscy opisywani tu faceci byli bardziej kulturalni i dyskretni , problem by nie istniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulturalni??? To cale bagno to wynik braku szacunku dla swojej partnerki i tyle - koniec pieśni... Dla facetów i kobiet polecam książke \"Dzikie serce\" - o mężczyznach i ich naturze Mężczyzna który tak postepuje jak w przykładzie powyżej to nie jest mężczyzna...tylko jakaś podróbka i atrapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scrabble -> Jeśli już naprawdę facet musi się onanizować, to dlaczego nie może robić tego oglądając zdjęcia swojej kobiety? DLaczego to jej nie zaproponuje rozbieranej sesji? :] Tu nie chodzi o sam onanizm, ale o to, że bodźcem jest inna kobieta, nie własna dziewczyna czy też żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, oni tacy po prostu już są, a mnie przestało to martwić, ranić, sprawiac przykrość. dziwnie się na to uodporniłam :classic_cool: podobno każde cierpienie nas umacnia, mnie to wszystko bardzo umocniło i szczerze mnie wali co ogląda moj facet i czym się podnieca byle nie oglądał jakis patologii i nie miał pretensji o mój za mały biust :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do berecika
a jak czesto to robi ? i czy robi to przy Tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do scrabble
tu nie chodzi o potepianie onanizmu- tylko o oglądanie porno. kązdy ma prawo do onanizowania się - ale dlaczego kosztem poniżenia swojej partnerki?? dlaczego musisz patrzeć na obcą dupe i obcą cip...kę skoro masz i kochasz swoją dziewczynę?? a jeśli jest ktoś z "bujną" wyobrażnią-to dziękuję- on po prostu wyobraża sobie te obce idealne cip...ki i dupki?? a dlaczego nie może mi mój chłopak zaproponować zrobienia pikantnych zdjęc, dlaczego nie może mi kupić sexy bielizny takiej jaką sie podnieca na filmach?? troche egoistyczne to jest po prostu... mówisz: nie traktować tego jako zdrady, nie pchać się w czyjąś prywatność.... no ale w związku nie ma miejsca na tajemnice (bo w większości przypadków na tym forum faceci ukrywają że oglądają pornole). poza tym...uszanować prywatność...czyli jak ja chodzę na spotkania z kumplami, podobam im się, mówią mi miłe rzeczy- to też mogę traktować to jako prywatność i wymagać żeby mój partner nie wtrącał się w to?? no ale jak my będziemy mieli tajemnice takiego kalibru-to znaczy że jesteśmy od siebie bardzo oddaleni!!! no i jeszcze raz powiem- mi nie chodzi o to onanizowanie sie mojego faceta -tylko o ogladanie obcych dup. ogladanie obcych dup i podniecanie sie tym JEST NIE W PORZĄDKU I mówisz: faceci mają być dyskretni- czyli co- mają mówić że tego nie robią i robić to w tajemnicy?? to ja w takim razie nie wiem z kim żyję... przecież też mam prawo wyboru z kim chcę żyć i co mi sie w człowieku podoba lub nie. jeśli nie chcę żyć z człowiekiem podniecającym się obcą laską - to mam prawo odmówić temu który ogląda... bo to też byłoby nie szanowanie mojej prywatności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała a ty go kochasz
"I mówisz: faceci mają być dyskretni- czyli co- mają mówić że tego nie robią i robić to w tajemnicy?? to ja w takim razie nie wiem z kim żyję... przecież też mam prawo wyboru z kim chcę żyć i co mi sie w człowieku podoba lub nie. jeśli nie chcę żyć z człowiekiem podniecającym się obcą laską - to mam prawo odmówić temu który ogląda... bo to też byłoby nie szanowanie mojej prywatności..." 100proc popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do scrabble
czy mogę "zająć" nick "do scrabble" ?? aby mżna mnie było zidentyfikować...?? poza tym...chyba też to inaczej odbierasz... nie jestem taka pusta żeby sie wkurzac że mój facet patrzy na ładną kobietę... sama lubie patrzeć na ładne kobiety i doceniam ich wygląd. często lubiłam z moim facetem oglądać np stronkę bajer.pl i (nieinteligentna zabawa :P ) oceniać wygląd dziewczyn-normalka-tak jak ocenia się obrazy i wygląd samochodu-LUZ. sprawiało mi to frajde i lubilłam oglądać te laski razem z moim chłopakiem. problem zaczął się kiedy okazało się(i zdałam sobie z tego sprawę) że te laski to dla niego bułka z masłem (ubrane i w ogóle :/ ) -że on nie tylko takie rzeczy ogląda- ba nie chodzi nawet o to że ogląda- on ogląda to po to żeby się podniecić...on SZUKA tego po to żeby poczuć podniecenie.... no to już mi pustactwa nie możesz chyba zarzucić że jestem zazdrosna o taką rzecz i że już od tej pory nie oglądam z nim żadnych dziewczyn. To są dwie różne rzeczy-jakaś chora zazdrość o każde spojrzenie mojego faceta na ładną kobietę- to nie o to chodzi. ja po prostu zaczęłam się zastanawiać jak to jest: czyli jak jestem to bierze mnie a jak nie ma mnie pod ręką to rachu ciachu wpisać w googlach "gorące ci...pki, mokre cośtam" - i peeeeełno jest tego. Ja nawet bym rozumiała oglądanie takich stron i filmów -ale w takich sytuacjach że załóżmy wyjeżdzam gdzieś na 2 tygodnie a on nie może wytrzymać- no i rzeczywiście ma słabą wyobraźnię- to niech sobie chłopak pomoże....ale jak ja jestem w pracy i ciężko pracuję, czasem mam nerwówkę przed wyjazdami... pracuję po to żeby było dobrze w domu w przyszłości....a on wtedy poszukuje po necie panienek- no to takie niesmaczne już się robi... a jakaś taka lojalność gdzie jest? a jakieś takie wspólne przeżywanie ciężkich chwil...czy coś podobnego...może zamiast tego oglądania -to zadzwoniłby do pracy zapytać jak mi idzie i czy wszystko OK...?? OK mogę nie chodzić do pracy i być na każde sexualne żądanie dla niego, mego kochanego- no ale wtedy to on będzie musiał w przyszłości wziąść na barki problem utrzymania rodziny... to nie lepiej razem robić wszystko? wspólnie? no i przepraszam bardzo- ale to też może być tylko wymówka- "musiałem sobie obejżeć, bo nie mogłem wytrzymać"... hm.... a może to jednak jest tak, że chciałem obejżeć i szukam po to żeby się podniecić?? - to jest bardzo duża różnica!!! A poza tym- sama teraz mogę to powiedzieć, bo starałam sie bardzo zrozumieć mojego chłopaka i próbowałam to oglądać- niestety jest tak że oglądanie filmów nakręca i chce się jeszcze bardziej... To zostaje gdzieś w glowie i potem przez 2 dni można chodzić napalonym... no a jak jesteś napalony to chce ci sie obejżeć żeby się rozładować... i tak w kółko... no właśnie w tym jest problem że są dwie strony medalu... i nie można dojść do ładu kto tu ma rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadam na pytanie - nie wiem jak czesto oglada, nigdy mi tego nie powiedział wprost, a ja nie chce juz w to wnikac, juz nie. podejrzewam, ze oglądał co kilka dni. na poczatku tego roku OBIECAŁ mi po raz którys ze juz nie bedzie ogladał, a jednak zdarzyło sie mu obejrzec. Wiec nie jest maniakiem. przy mnie nigdy tego nie robił. Ja postanowiłam, ze nie bede z tym walczyć. Wiecie co dziewczyny? wiele głupich łez wylałam z tego powodu, dołowałam się, dostawałam mega kompleksów przez to jego hobby czy miłe zajecie jak kto woli. teraz postanowiłam MAM TO W DUPIE!!!! i naprawde wiem, czuje, ze z tym sie nie wygra, nie pokonacie tego. ja zawsze wierzyłam ufałam i wiecie co? po kolejnym zawodzie przestało mi na tym zalezec. niech sobie ogląda panny i robi sobie na tym dobrze ręką, mnie juz to naprawde wali. szkoda naszych nerwów na cos co z góry jest skazane na porażke, a skazana na porazkę jest walka z zamiłowaniem faceta do nazwijmy to erotyki w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie tam luźne uwagi... ...tak sobie myślę, czy po części nie jest to tak, że po prostu pornografia jest substytutem poligamii..? I chodzi tu o to, że gdyby się tak dało, to większość mężczyzn współżyłaby z każdą kobietą, która by się spodobała..? ...oglądanie pornografii traktujecie jako rodzaj zdrady (to kwestia wrażliwości) ale gdyby pornografia nie była tak łatwo dostępna (przeciez były takie czasy :D) zjawisko nazwijmy to -zdrady psychicznej- również byłoby możliwe. Po prostu jesteśmy z kimś i wyobrażamy sobie jakby to było uprawiać seks z inną osobą. ...temat jest bardzo zawiły ale ja nieoglądałbym nachalnie przy swojej kobiecie (jeśli ona tego nie akceptuje) a moja kobieta nie powinna grzebać mi w komputerze a ja jej w torebce jej plikach i tak dalej ...chyba jednak są różne sposoby postrzegania seksualności więc ja raczej szukam kobiet, które zaakceptują mnie takiego jaki jestem, czyli... ja już wiem jaki jestem ...tak, w takiej formie jak wiele z Was tu opisuje, to TO JEST NAŁÓG ...nie, nie oglądam pornografii nałogowo (w ogóle raczej rzadko) ale bardzo lubię \"pornograficzny seks\", ostatnio moim nałogiem jest kafetria :( p.s. no, nie wierzę, żeby tak kochać przez całe życie aby nie spoglądać lubieżnie na inną kobietę, nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scrabble
Do Czarniejszy niż mrok Moim zdaniem to bardzo trafne uwagi. Podzielam Twoje zdanie. I chociaż dla nas kobiet często bolesne, to w bardzo wielu przypadkach - prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scrabble
do scrabble Powiem Ci, że kilka razy przeczytałam Twoją odpowiedź i wybacz, ale mam mętlik w głowie. Rozumiem, że cierpisz, ale w Twiom przypadku tak jest źle i tak nie dobrze. Kiedy mówiłam o dyskrecji, to nie miałam na myśli tego, że facet mówi, że tego nie robi a robi to w tajemnicy, bo to zwykłe klamstwo. Ale jesli znasz prawdę a sprawia Ci to ból, to żeby się z tym nie obnosił. Prywatność oczywiście dla mnie, to prawo , zaznaczam prawo do zachowania dla siebie pewnego pola odrębności nawet będąc w związku. A jak duże jest to "pole', to zależy jedynie od samych partnerów. Twój facet lubi oglądać pornosy. Mój też. Ja nauczyłam się traktować to jak swego rodzaju hobby. Ponieważ przekonałam się, że walka z tym jest beznadziejna, więc czasami wykorzystujemy to dla urozmaicenia naszego związku. Wydaje mi się, że widząc moją tolerancję w tym temacie jest bardziej otwarty, szczery, odważny i chętny do wszelkich zmian i nowości w naszym życiu seksualnym . Najważniejsze, to zachowaś za wszelką cenę poczucie własnej wartości.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zryty beret świadomości -> A w ogóle co czujesz teraz do niego, jako do faceta? Powiedz szczerze: czy czujesz, że w jakimś stopniu straciłaś do niego szacunek? Bo ja bym się tak czuła... Mi chyba byłoby to obojętne, gdyby przestało mi zależeć w jakimś stopniu lub w ogóle na mężczyźnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×