Zobaczyła JEGO z NIĄ...

...długie nogi, gęste blond włosy, prześliczny uśmiech, spódniczka mini, kolorowe paznokcie, wysokie obcasy...A przecież rozstaliśmy sie dopiero dwa miesiące temu...Ciągle myślałam, że jest szansa-że nie można tak poprostu przekreślić tych 5 lat...Nasze zdjęcia wciąż leżą przy moim łóżku... ON-idealista, zawsze twierdził, że w kobiecie najbardziej seksowny jest zapach intelektu, w ziązku stawia na charakter...Nie przeszkadzało mu to, że jestem sparaliżowana...że chodze jak kaczka. Mimo kalectwa czułam sie kobieco!-bo miałam Jego przy sobie... Wczoraj widziałam ICH na przystanku- oboje wysocy, piękni...ON nawet nie pomógł mi wejść do autobusu (a wie, że często mam problem)...Ledwo kiwnął mi głową...Ona chichotała-mam wrażenie, że ze mnie... Wtedy coś zrozumiałam- moge sie starać, być wierna, czuła...Moge być piekielnie inteligenta i wykształcona...Nie dorównam innym dziewczynom...Nie założe spódniczki, szpilek-nie bede tańczyła z ukochanym,nikt nie bedzie patrzył na moje ciało, tak jak ON patrzył na NIĄ- z pożądaniem, rozbierał ją wzrokiem... Nie mam przyjaciółki, to ON był całym moim życiem- dlatego pisze tutaj:)-mam nadzieje, że ktoś mnie wysłucha:) Pozdrwaiam- Magda

co znaczy ze jestes sparalizowana ..Brakuje ci lewego jądra?

:)

bardzo ci współczuje, niekórzy faceci to gnoje.... tak jest, niewazny intelekt, liczy sie przede wszystkim wyglad, chemia... biust, pupa nogi, brutalna prawda, facet moze gadac ze nie podobają mu sie opalone w solarium laski, a i tak sie bedzie za nimi oglądał. 3maj sie ciepło i olej sprawe, czas leczy rany, pozdrawiam kochana

wspólczuje ci bardzo ale nie przejmuj sie, nie możesz popadać w kompleksy przez jednego gnojka narazie zajmij sie sobą,poszukaj jakiś koleżanek,pójdź na jakiś kurs i czy cuś tymaj sie cepło:)

Współczuję. Przeszedłem coś podobnego, z tymże mi żadna choroba nie dokucza. Moją eks też po prawie 2 miesiącach od rozstania zobaczyłem idącą za rękę z innym facetem, a także liczyłem że wrócimy do siebie. Cóż, takie życie.

olej skurwiela, co się będziesz zamartwiać byle kim :)

Jestem okropnie samotna...Poświęcałam JEMU każdy czas, teraz jedyną bliską mi osobą jest mama- mówiła, że ON bedzie żałował, że jestem cudowną dziewczyną, że jeśli nie ON to inny...Ale wczoraj widząc ICH oboje dotarła do mnie ta smutna prawda... Boli mnie to, że ON powtarzał, że brzydzi sie dziewczynami typu Doda czy Mandaryna- a JEGO ukochana to właśnie taka blondynka, na którą patrzył każdy w autobusie- kobiety z zazdrością, a mężczyźni z pożądaniem...

life is brutal....:(:O widocznie tego mu brakowało... mam nadzieje ze ta sztuczna pinda go zdradzi a on bedzie cierpiał okrutnie i pożałuje, bedzie chciał do ciebie wrócić ale ty kopnij go wtedy w dupe!!!

???

sluchaj ja swojego ex zobaczylam z nowa laska 2 tygodnie po rozstaniu chyba musial ja zarwac jak jeszcze byl ze mna a jak nie to jest szybki debil jeden!! ale tez mnie zazdrosc wziela wtedy ale teraz juz mi przeszlo choc jestem nadal sama a on nie!!

następnym razem jak koleś będzie gorliwie i tak stanowczo zaprzeczał że mu sie takie nie podobają to sie zastanów czy mu wierzyć......

Ludziom niepełnosprawyn wcale nie jest łatwo- studiuje, ale nikt nie zaprasza mnie na imprezy czy jakieś wypady...Staram sie być miła, życzliwa, uśmiechnięta- koledzy przychodzą do mnie tylko po notatki, itp...Przez całe wakacje nie dostałam ani jednego smsa od kolegów z roku...Odkąd ON odszedł-moja komórka milczy... Kiedy poznałam go mając 18 lat cały mój świat stał sie kolorowy- przez te 5 lat byłam najszczęśliwsza na ziemi...Teraz?Czuje, jakby był to zły sen...

miałam coś podobnego. Zakochana na maksa. on stwierdził, że musimy trochę przystopować. Potem dowiedziałam sie czemu. Mnie nie powiedział, że to koniec a już następna u niego mieszkała. Umierałam, płakałam, nic mi się nie chciało. Myślałam o tym jak ja dotyka, całuje. Minęlo trochę czasu i się rozstali. Potem ja znalazłam kogoś i kiedyś on do mnie zadzwonił. Chciał się spotakć. ja go olałam...

bardzo wspolczuje autorce topiku, ale nie rozumiem obelg kierowanych pod adresem chlopaka. skoro rozstali sie 2 miesiace temu to oznacza ze juz nic poza wspomnieniami ich nie laczy.i kazdy z nich ma prawo ulozyc sobie zycie.

ON twierdził, że mnie ogranicza (ja studiuje, a on zakończył edukacje na 3 klasie technikum)...Mówił, że nie rozwijam sie przy nim...Dlatego liczyłam, że jesli bede zapewniała GO, że jest dla mnie tym wymarzonym- wróci...Teraz wiem, że ON nie wróci, a te teksty były tylko pretekstem... Wiem, że ON teraz bawi sie- w klubach, dyskotekach- robi to, czego nigdy nie mógł robić ze mną:(...Zawsze powtarzał, że brzydzi sie publicznym okazywaniem uczuć-nawet nie trzymaliśmy sie za ręce- a wczoraj? Mimo, że w autobusie były wolne siedzenia ONA siedziała mu na kolanach, całowali sie:( Mnie chyba sie wstydził:(

jak chcesz to popisz do mnie:) gg 4875079

na pewno sie odezwe, tylko zainstaluje gg... dziekuje... Ciężko mi ze świadomością, że nigdy nie bede seksowna, kobieca...Nikt nie bedzie za mną oglądał sie na ulicy...Watpie w to, czy znajde drugą połówke...

on nie był szczery - taka prawda.... przykro mi z Twego powodu, ale głowa do góry :) na pewno niejeden zainteresuje się Tobą, zobaczysz.... jesteś dobrą osobą - będziesz jeszcze szczęśliwa - tego Ci życzę... pozdrawiam gorąco

raz już znalazłaś więc napweno znajdziesz jeszcze raz ja jestem zdrowa i ani razu w zwiazku nie nyłam(24 lata) więc to chyba nie od tego zależy znalezienie szczęścia głowa do góry,każda kobitka ma w sobie coś sexy i kobiecego,nie które piękne inne piękny uśmiech:)

*miało być piękne nogi a inne piękny uśmiech

a jak sie seks układał?

Takie to przykre, że pozwolił jej na tych kolanach usiąść. Chyba nie warto jednak po nim płakać. Wiedział, że musi Ci to sprawić ból. Tak się nie robi. Nie obnosi sie ze swoim szczęściem przy kimś, kto cierpi.

Seks to chyba za intymna sprawa, żeby opowiadać o tym na forum! A z resztą ja dostrzegam różnice-pomiędzy trzymaniem sie za ręce, a połączeniem dusz...

Kaczzka Głowa do góry :) Na pewno jeszcze gdzieś tam czeka na Ciebie któś kto zasługuje na tak miłą i dobrą osóbkę jak TY :D Teraz jest ciężko ale później już będzie lżej. Ja parę dni temu zerwałam z chłopakiem bo... przyłapałam go z inną Ale życie toczy się dalej i nie warto sie załamywać ;) Słońce wyjdzie za chmur i zaświeci w całej okazałości trzeba tylko w to wierzyć i postarac się o to

przeciez to debil bez klasy -raz, ze powinien byl Ci pomóc wsiąść do busu, dwa - ze udal, ze cię nie zna (tak, dobrze zrozuialam?) a trzy - ze chyba nawet nie ma matury :o.....

intymna na pewno, ale intymne jest tez to co piszesz tu o swoich odczuciach, odrzuceniu i smutku i kompleksach, prawda jest tez taka ze dla facetów seks jest baaardzo wazny w związku i jesli kobieta ich nie spełnia.. odchodzą.. nawet jesli kochają bo miłosc bez seksu umiera

gocha samocha --> w skrócie \"cham-prostak bez szkoły\"!

listek w kwiatki --- ONI byli tacy zakochani, że nie zwracali uwagi na nic- wyglądali jak para z kolorowej gazety...ON sie tak zmienił- ma modne ubrania, opalony, nowa fryzura...Całowali sie, cały czas sie śmiali- rozmawiali tak głośno- mówiła do NIEGO "Tygrysie"...

dziki zwierzęcy namiętny seks :)