Kto stosował lek na trądzik DUAC?

Protosska---->No jak dla mnie to tak samo...Differin to porazka.A Bravia jest tez tego samego zdania.Moze mamy podobne cery.... ;) Aj z tym cholernym tradzikiem :O Ciekawe czy kiedys sie tego pozbedziemy....I jesli tak to w jakim wieku ....

Hihihihi, może :) Ale kurcze, serio mi Differin nic a nic nie pomógł ! :P...tylko wysuszona taka brzydka cera była, feeeee. Teraz poluje na jakiś dobry puder prasowany, Bravia mi już jeden poleciła ale szukam dalej. Musi być koniecznie na bazie minerałów, hyhyhy. Miło by było jakby też w miare krył :)...nie używam fluidu więc dlatego tak.

No mi differin tak zniszczyl cere,ze szok :O Zaczela mi sie tworzyc skorupa na twarz,pozniej alergia na slonce,bralam tabletki,smarowalam roznymi duperelami...I jakos to zeszlo. Kurde cos mi dzisiaj sie zrobilo na ryju...no cos mi wyskoczylo.Boje sie,ze bedzie tak jak kiedys :( Ze wszystko wroci.A diany brac znowu nie chce! :( Moj ginekolog to czub.Mam problemy z hormonami raczej,bo mam tez nieregularne miesiaczki....A on mi przepisal wlasnie Diane...Prosilam o skierowanie na badania,a on powiedzial,ze to zbedne! Debil.

Musze se maseczke zrobic.Jejku chce miec w sobote ladna cere :( Wszystko sie popsulo po tym moim chlaniu na 18stce :O Wysypalo mnie-jak zawsze po alkoholu.I teraz niby sie zaczelo poprawiac,ale nie jest tak jka bylo.Co chwile cos sie robi :O Nie jestem cala zasypana,ale ledwie cos zniknie to nastepne sie pojawia.A ja bardzo sie boje tego,ze wszystko wroci :O Pojade do dermatolog i poprosze o tabletki bo co....

jakie tabletki od dermatolog? Mi wyskoczył syf dwa centymetry od ust :P jadłam wczoraj jak głupia, jakieś pierniczki, nie pierniczki, czipsy :o:o:o zachciało mi się. Jutro post do listopada ! Bo w listopadzie wraca Mój S. i musze wyglądać pięknie! :D Niestety tak już mamy, że alkohol czy też słodycze powodują że jakiś obcy pojawia się na naszej buzi :( A jakie masz te maseczki ? Coś czytałam o tej z glinką ale nie pamiętam dokładnie. Ziaji chyba, tak ? Szukałam coś w drogeri ale ni znalazłam. Obecnie mam jakąs w saszetce z Perfecty nawilżająca. Nie mam kiedy kremu używać to musze nawilżać maseczkami. Jak już pisałam, na noc Duac a na dzień krm dr. Fukuja (tyle, że ten krem to nie taki o kosystncji zwyczajnego kremu tylko to taki jakby mus, hyhyhy)

\"Niestety tak już mamy, że alkohol czy też słodycze powodują że jakiś obcy pojawia się na naszej buzi \" no ja na szczescie tak nie mam jedyne co naprawde powoduje widoczna roznice to zblizajacy soe okres i zmiana wody jak gdzies jade... poza tym czasem wysypuje mnie tak po prostu - ale nie sadze, ze to od czegos co zjadlam czy wypilam pare dni wczesniej :)

No nie każdy ale między innymi ja tak właśnie mam. Tak po prostu tez niestety sie zdarza :P

Ja tez mam perfect jakas tam z krzemem i gruszka...ale chodzi mi o maseczke z drozdzy.Lubie ją robic...drozdze zazwyczaj sa w domu,wiec nie musze nawet kupowac.a po slodyczach to nie nasila mi sie raczej,bo bym ciagle miala wysyp,bo moglabym tonami wyjadac slodycze ;) a jakos ostatnio dopoki nie poszlam na 18stke i sie nie narąbalam to mialam super cere.A od tamtej pory ciagle mi sie cos robi :O A nie mam zadnych konkretnych tabletek na mysli.Po prostu zapytam czy moglaby mi jakies przepisac.Myslalam nad piciem drozdzy....Ale chyba tego nie przełknę.... I w sumie to nie bardzo wiem jak sie to robi...No drozdze z mlekiem....ale ile tego trzeba pic dziennie i po jakim czasie nastepuje poprawa.

Ja nie neguje :) Sa rozne rodzaje tradziku - moj ma ewidentnie podloze w jakis sposob hormonalne i tak naprawde jedynie skoki hormonow maja na niego wiekszy wplyw... tak wiec za chwile wybieram sie na piwko , a co :p

Sa tez drozdze w tabletkach... Latwiej je przelknac :)

No u mnie po alkoholu to makabra.Juz trzeci tydzien mija,a moja cera jeszcze nie doszla do siebie.Fakt-ostro zabalowalam :P Kurde no,ale juz by sie kurde moglo unormowac gowno jedno.A po slodyczach to mnie nie wysypuje.Poza tym to tez nie zauwazylam,zeby po czyms jeszcze.Nie pije gazowanych napojow i to tyle....Nie wiem czy mnie po nich wysypuje,ale jakos z nich zrezygnowalam :)

No ja słyszałam o tych mseczkach z drożdzy ale jeszcze nei próbowałam. Pryszcz to tylko jeden taki widoczny a tak to takie dwie grudki podskórne ale Duac i tak stosuje właśnie zapobiegawczo. Moją zmorą są przebrawienia, te okropne plamy po tych pryszczach. U mnie dieta właśnie ma znaczenie, nie jadam słodyczy ani innych świńst tylko wczoraj zrobiłam sobie dzień dziecka no i mam - syfa, hyhyhyhyhyhyhyhyhy.

Ja po balandze mam najczesciej ladniejsza twarz :) Bo nie mam czasu przez caly wieczor jej dotykac, a potem wracam i najczesciej jestem w takim stanie, ze klade sie spac bez kombinowania przy buzi... i rano jest lepiej :)

Tak wiem,ze sa w tabletkach...kurcze ale picie na pewno przynioslo by wieksze efekty-o ile w ogole by przynioslo :) Tylko jeszcze jedno mnie interesuje-czy po nich tez organizm sie oczyszcza? No chodzi mi o to,ze najpierw wysypuje bardziej tak jak np po cynku czy herbatce z bratka.... Bo wtedy dziekuje :) W sumie to takie preparaty sa najlepsze....jakby nie bylo.Bo wysypie,organizm sie oczysci....ale za to potem juz jest o wiele lepiej.Wiem to z wlasnego doswiadczenia,kiedy uzywalam aknemycin plus...Tez mnie wysypywalo,ze normalnie makabra...ale za to jak odstawilam to bylo znacznie lepiej

Trzeci tydzień ? To dosyć długo. Mi syf jakiś wychodził jak balowałam całą noc... i wiadomo, buźka nie umyta nie posmarowana niczym. I tak to właśnie jest :P Buzia to piorytet i niestety musze rezygnować ze słodyczy ale wczoraj po prostu no pękłam....jeszcze czekolade dostałam taka pyszną, wielką z wielkimi orzechami! Na dodatek weekend i tak człowiek się obija... MASAKRATOR :D

czy to nie przesada - jeden pryszcz i dwie grudki i duac? to jednak jest antybiotyk, wiec ja bym go nie stosowala byz potrzeby a myslalas o acnederm? to przynajmniej przy okazji pomaga na przebarwienia, a przy okazji powstrzymuje tez co to jest czesto przyczyna tradziku czyli rogowacenie skory :)

haha wszystkie trzy napisalysmy o tej samej porze ;) Ciekawe co dobrze wplywa na cere...no te drozdze...i cytryna ponoc dobrze sciaga pory-dzisiaj mam zamiar wyprobowac ;) A te przebarwienia to koszmar.Jak pisalam wyzej-cholera...jak wychodze z domu na zimne powietrze to w ogole szlag mnie trafia...Wszystko tak bardzo widac....kazda nawet malenka blizne...Odechciewa mi sie nawet po batony do sklepu biegac na przerwie ;)

Powiem tak, odkąd zaczęłam smarować buzie Duaciem to praktycznie nic nie ma - tak jak dzisiaj pisze, że jest syf i grudki jakieś tam. Wcześniej było gorzej. Dlatego stosuje nadal.

No 3 tygodnie to bardzo dlugo.Ja se tu slucham disco polo i mi humor wraca ;) Serio :P Ale zaszaleje za tydzien :D Slucha ktos disco? Bo ja tak i to nawet czesto.I sie nie wstydze ;)

Słucham, hahahaha...ale tylko przy grillu na działce :D jak jest impreza. Mi się buzia robi cała czerwona, jak tylko się zdenerwuje albo zrobi mi sie gorąco...a w szkole to czasem masakra. Wchodze do jakiejś sali i normalnie jasno, jak w szpitalu. Moja cera wygląda wtedy koszmarnie.

A apropo duacu to ja po nim tez mialam boska cere.ale differin wszystko zniszczyl.Nie mialam juz sily wtedy na leczenie.Bylam zalamana...I chwycilam sie najgorszego-hormonow.Ale w sumie to nie zaluje.Przytylam bardzo,ale cera sie poprawila.I jesli wszystko wroci to modle sie jedynie aby nie bylo gorzej niz kiedys,bo czesto wraca ze zdwojona sila.Ale wiecej bym nie brala.No ale ogolnie to ciesze sie,ze chociaz przez to poltora miesiaca moglam spokojnie i nawet z radoscia w lusterko patrzec ;)

Ja teraz slucham bara bara haha :P Kocham normalnie disco ;) Bez kitu nie.Ale nie jakies stare gowna.To bara bara to akurat najstarsza piosenka z tych co lubie sluchac. Nie ma to jak jestes szalona haha A ja w szkole mam wlasnie ladna buzie,ale jak wychodze na dwor to masakra.Wole czym predzej isc do domu niz sie wloczyc po sklepach,bo w tym zimnie wygladam jak frankenstein :)

No ja lepiej nie mowie jak ja wygladam gdy: - wejde z zimnego do cieplego pomieszczenia - zgrzeje sie - czyms sie denerwuje cala jestem w plamamch a najgorze jest jak sie czyms stresuje to jeszcze twarz nie tak zle ale CALA SZYJA I DEKOLT w plamach pare razy juz sie mnie ktos zapytal co mi sie stalo...no i wiadomo jaka reakcja, robie sie czerwona 3 razy bardziej :p juz sie nauczylam, ze na wazne egzaminy, prezentacje, randki itp koniecznie musze ubierac cos pod szyje bo inaczej umarlabym ze wstydu ;)

No ja niestety też brałam hormony. Chce tylko żeby te plamy nie były takie widoczne, wygląda to okropnie. Możecie polecić mi jakiś w miare dobry puder? Prasowany oczywiście, nie jakiś w kremie co mi zatka wszystkie pory :D

Nie lubie zimy wlasnie dlatego,ze wszystko wtedy widac....kazdy nawet malenki defekt skory :O A poza tym jestem strasznym zmarzluchem...Ostatnio jechalam na spacer do sklepu rowerem i tak mi zimno bylo,ze zalozylam rekawiczki ;) Ale nawet w nich mialam rece jak lodowka.

Taaaak, jak się zgrzeje. Pamiętam ostatno po w-f (3 godziny lekcyjne) no po prostu KA-TA-STR-FA. Przebrałam się i tak dalej, ide do łazienki patrze do lustra i - o Boże !! Cała czerwona, z pudru to się kluchy porobiły...no koszmar po prostu. Buzia czerwona a szyja blada

Masz na mysli taki kompakt czy taki zwykly prasowany? Bo te zwykle to jak dla mnie jedynie matuje ale kryc to one nie kryja. No chyba, ze te mineralne cuda co to niby jak puder ale kryje jak podklad...ja widzialam loreala taki ze smiesznym pedzlem ale dla mnie najjasniejszy byl za ciemny, a poza tym nie umialam tego nakladac na twarz bez smug.

Ja tez w mig jestem czerwona ;) Ale to tam akurat jakos da sie przezyc.Tylko jak mi ktos powie cos i sie zawstydze ;) Wtedy sie czerwienie.Ale najgorsze jest wyjscie na podworze gdy jest zimno.Wy nie dostrzegacie zadnej roznicy ? Bo ja tragiczna.Nawet do tego stopnia,ze wole sama chodzic do szkoly...A ide prawie godzine... :/ I jak mnie koledzy chca zabrac do pubu albo pizzerii to tez nie chodze...Latem jak najbradziej.ale zima nie :/

Sorki za te literówki, ktoś tu chyba głodny jest bo te literka zjada. Teraz słucam Queen :) Too much love will kill youuuuuuuuuuuuuu

Ja to samo mam w zimie, niestety. A czym się różni taki w kompakcie od prasowanego....ja różnicy nie widze :P