Kto stosował lek na trądzik DUAC?

agnieszka mozesz mi powiedziec ile masz lat? ja tez coraz czesciej mysle o terapii izotekiem. wiem ze to takie niezdrowe ale to co mam na twarzy tez jest niezdrowe dla mojej psychiki...

Ja mam 20 lat, z tym cholerstwem walczę już ponad 4,5 roku :/. Pewnie to przez te sterydy, choć moja dermatolog twierdziła, że unidox wyleczył zapalenie posterydowe. Włosy muszę myć codzinnie, mam zmiany też na plecach rękach i klatce piersiowej, choć są małe, ale widzę, że ropne. Leczyłam się już cudami, twarz była czerwona zapalona obolała, że masakra a skóra ze mnie schodziła tak jakbyś odkleiła etykietke od butelki, wielkimi płatami, koszmar, ale ona oczywiście twierdziła spróbujemy to, teraz to to Cię wyleczy i tak w kółko. co tydzień wydawałam 40 zł na wizyte przestałam wychodzić i wyłam w domu co oczywiście jeszcze bardziej pogarszało stan mojej skóry. Teraz suzkam lekarza z Gdyni, który zapisałby Izotek, bardzo mi na tym zależy, więc proszę o pomoc, nie chcę iść wydać kasy na wizytę a on mi powie, że nie, że za słabo jak jak widzę że z dnia na dzień jest coraz gorzej. :/ Acne derm już nie działa użyuwam go ale mam coraz więcej tych ropnych grudek na policzkach a skóra tak mi się postarzała, zrobiła cieńka i w ogóle koszmar. :(

to rzeczywiscie hardcore... niestety do gdyni mam bardzo daleko i nie znam tam zadnych lekarzy. mysle ze idz do takiego w szpitalu dermatologa i z nim porozmawiaj. jesli masz tak strasznie to nie powinien sie opierac. powodzenia

dziewczyny nie uogólniajcie!! ja z tradzikiem walcze juz z 10 lat i było naprawde cięzko, nie miałam miejsca na twarzy gdzie by nie było guli ropnej i nie byłam przewrażliwiona, nadal mam tradzik, ale duac z antybiotykiem doustnym akurat na mnie zadziałał dośc skutecznie. nie możecie z gory mówić, ze jak nam pomogło to znaczy ze mielismy po 3 krostki. ja miałam na twarzy okolo 30 gul wielkich zawsze bo liczyłam, wiecej nieraz było i to nie były pryszcze tylko wielkiegule, które pokrywały dosłownie całą twarz, wierze ze Wam coś pomoże, tylko się nie załamujcie, nie jestescie z tym same, my też walczymy cały czas!!

# pryszcze a to dobre, ja mialem cala twarz w pryszczach z reszta widzieliscie zdjecia. Pomogl mi duac, tetrysal i viosept. No wiec takie gadanie ze duac jest do dupy, jest raczej nie na miejscu tobie nie pomogl ale nie znechecaj innych do tego zeby do sprobowali, uzalanie sie nad soba tez nie pomaga no chyba ze wal lepiej jesli myslicie ze jestescie ofiarami :). Tyle mojego zdania, pozdrawiam :):D.

a nie pomysleliscie nad tym ze to wlasnie tetralysal wam pomogl?? ja mysle ze to on wlasnie w glownej mierze jest odpowiedzialny za to ze z waszymi twarzami stalo sie lepiej. ja wyrazilam swoje zdanie- dla mnie duac jest do dupy. wy mozecie pisac ze jest wspanialy. wasza sprawa.

przeciez to nie jest forum sponsorowane ze ludzie moga zachwalac ten specyfik. wy polecacie to fajnie. a ja wrecz przeciwnie. mi sie pogorszylo. i nie bede na ten temat milczec. jest wiele lepszych masci. wiem ze zadna w 100 nie wyleczy ale moze byc lepiej nic po tej. podsumowujac- cena wysoka, jakosc niska.

Dobrze takie jest Twoje zdanie, ja sadze ze sam tetrysal tego nie zdzialalal, raczej tego co mam juz mi nie zlikwidowal :) Za to duac dziala powierzchniowo i powodowal ze wypryski sie zmniejszaly i w koncu zniknely. Jak dla mnie masc jest niczego sobie, ale powiem szczerze sama cudów nie zdziala :).

ok...kazdy moze wyrazic swoje zdanie :) tylko prosze nie ogolniajcie na zasadzie ...duac bez polaczenia z antybiotykiem nie moze zadzialac na nic poza 3 krostkami ;) piszcie jak jest u WAS i co WY sadzicie, a nie od razu, ze duac nie bedzie dzialal...bo niektorym moze pomoc. tak jak mnie...wiec po co kogos zrazac . :) :) :)

agnieszka0113: lekarz nie powie Ci, ze masz za slaby tradzik na leczenie Izotekiem lub innymi lekami tego typu. Isotretinoine przypisuje sie w bardzo ciezkich przypadkach lub gdy zadne inne leczenie nie przynosi skutkow. Ja naprzyklad bankowo bym sie nie zalapal na leczenie, gyby liczyly sie tylko ciezkie przypadki, bo takich nie mam. Mam jednak tradzik, ktory jest odporny na inne leki. Moja dawka iso bedzie 3 razy mniejsza, niz ta ktora przyjmuja ludzie w normalnej terapii. Tak wiec, jezeli nic Ci nie pomaga, to porozmawiaj o tym z lekarzem i postaw spraw jasno. Jak sie nie zgodzi i bedziesz chiala zmienic lekarza, to popros poprzedniego o historie choroby. Napewno ma spisane jakie leki przypisywal i w jakich dawkach, to bardzo wazne. Powodzenia.

Hej! ja wlasnie dzisiaj bylam u dermatologa i przepisal mi DUAC,leczenia hormonami wole nie rozpoczynac.Mam nadzieje,ze beda jakies efekty:) Pozdrawiam wszystkich zmagajacych sie z paskudnym tradzikiem:)

do mmj jak male dawki bedziesz bral? zainteresowalo mnie to bardzo wiec jak mozesz to odpisz.

hej:) przetestowałam masę kosmetyków, robiłam peelingi u dermatologa i nic!! Stosowałam teraz niedawno maskę-żel Silicon Skin i krem SVR Lysanel Active. Po 2 użyciach ropne krosty zniknęły!!! Krem ten zawiera hydroksykwasy, które powodują "wyjście" wszystkiego na zewnątrz, co by i tak wylazło w przyszłości. Ale to juz drobne krostki. Byłam w poniedziałek u dr\ermatologa i przepisał mi DUAC. Stosuję go tylko na zmiany nie na całą twarz!! efekty zauważalne:)

kiedy ropne krostki zniknęły stosuję mikrodermabrazje w kremie, która rozjaśnia blizny potrądzikowe:) żadnych peelingów juz nie robię (mnóstwo kasy, zabiegów min.5!!) Ten krem SVR rozjaśnił je bardzo, ale podobne działanie ma tez Acne Derm i jest duzo tańszy:):) po wyleczeniu całkowitym śmigam po niego do apteki:):) pozdrowionka!! Podobny problem miałam z wychodzeniem, pokazywaniem sie innym..ciągle miałam wrażenie, że widać jedynie moje krosty!! ale dlaczego mamy się zamykać w domu?? przecież to nie jest zaraźliwe:)kiedyś myslałam, że mnie to nie dopadnie a tu proszę.. W ciągu dnia stosuję podkład (nie zauważam skutków ubocznych), dzięki czemu krostki są mniej widoczne:):) i ja czuje sie o niebo lepiej!!! śmieje sie, ze uratował nie jedna kobietę;) mamy ten plus, ze mozemy zamaskowac co biedni chłopcy maja zrobic?

pierwszy miesiąc stosowałam sam duac i efekty były zauważalne, więc uważam, żebez tetralysalu również bardzo dużo zdziałał, a teraz juz jest jak jest, ani lepiej, ani gorzej, po prostu pod skóra mi jeszcze siedzi trochę tego dziadostwa i wiem, że jak przyjdzie czas na okres to znowu będę wyglądała paskudnie, tak się zastanawiam, co mogę jeszcze dla siebie zrobić, żeby wyglądac lepiej, moja dermatolożka jest na urlopie, a chciałabym chyba ten vitosept jednak spróbować, lepiej żebyto wylazło teraz a nie za miesiąc kiedy będę miała kontakt ciągły z klientami..

miya hehe nie uwierzysz, ale mam kolege, który bardzo o siebie dba, chodzi na solarium, poza tym używa samoopalacza i codziennie nakłada na twarz podkład aby sobie wyrównac koloryt cery.. a nie widac ze ma coś na twarzy, tak sobie chlopaczek dobrał idealnie kosmetyki.. szok

To ja tylko dodam jedna rzecz dp postu miya(nie wiem jak to odmienic) :) Jest tanszy odpowiednik Silicolu...produkuje go ta sama firma co Acnofan. Na mnie dzialal jeszcze lepiej niz \"orginal\". Kiedys stosowalam go wlasciwe codziennie...tyle, ze w Wawie bylo go ciezko kupic i musialam zawsze u siebie w domu pamietac o tym by zrobic zapas ;) Link: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=8450

rozwazajaca: na poczatek 10mg co dwa dni, po miesiacu w zaleznosci od efektow, bede zwiekszal do 10mg codziennie, lub w przypadku jakichs nieprawidlowosci odstawie. Na cala terapie mam przeznaczyc okolo 100 tabletek po 10mg kazda, czyli jest to w sumie 1000mg na cala terapie. W normalnych przypadkach bierze sie ponad 8000mg, wiec jak widac, ja dostane duzo mniej. To tylko plan, wiec w zaleznosci od tego, jak to wszystko bedzie wygladac w trakcie, dawka moze ulec zmianie.

BRAVIA: co do podkladu, to prawda - macie ten komfort, ze chociaz czesc niedoskonalosci mozecie zamaskowac. Mysle, ze gdybym mial taka mozliwosc, to pewnie bym sie nawet tym tradzikiem nie przejmowal. Czego oczy nie widza... Ostatnio trafilem na jakies gejowskie forum (nie zebym tam czegos konkretnego szukal ;P) i panowie dosyc ostro potepili stosowanie podkladu u mezczyzn. Tak wiec, mimo ze mnie ciekawi, jakie to daje efekty, to chyba narazie odpuszcze :> Pozdr.

bo ja tez zastanawiam sie nad izotekiem. nie mam jakichs cyst ale dosc powazny tradzik oporny na leczenie. raz jest lepiej raz gorzej i tak kilkanascie lat. i tak sie wlasnie zastanawialam czy bym moze jakichs mniejsych dawek nie brala. pozdrawiam.

No właśnie, mi np zniknął na 6 miesięcy i tylkoczasem jakaś grudka powróciła, ale powiem tak jak jest zimno to mam spokój czyli w grudniu i lutym, potem zaczyna się koszmar, teraz już grudki atakują mi drugi policzek i żadne leki nie chcą działać, moja dermatolog napewno mi nie zapisze Izoteku, więc poszukuję lekarza, który mówi temu lekowi TAK. w grę wchodzi Gdynia, Reda i Rumia. A co do historii choroby to sama dobrze wiem co brałam, znam to już na pamięć niestety, lekarz się załamie, bo lista jest długa. :/

BRAVIA: hehe właściwie już nie długo nie bedzie dziwić, że i panowie maskuja niedoskonałości :) MMj: jeżeli masz problemy z cera czujesz sie niekomfortowo, to przecież nie musisz stosować podkladu. Możesz sobie zafundować korektor (miejscowo go nakładać) :)

Quleczka: muszę zapytac o ten odpowiednik.. chociaz narazie zaprzestałam stosowania Silicolu, gdyz strasznie przesuszył mi skórę, ale naszczęście wróciło do normy..

BRAVIA: jeżeli chcesz, żeby wyszło Ci wszystko co siedzi jeszcze pod skórą to uważam, że ten krem SVR jest naprawdę dobry.. poczatkowo doznałam szoku lekkiego, że zamiast niknąć wyłazi, ale teraz jest już dobrze.. szperając w necie znalazłam tez sposób na blizny potrądzikowe i drobny trądzik: to jest jakiś preparat domowe roboty:) *polopiryna S 5tabletek rozpuścić w 50ml wody * wit. C 5drażetek 200mg (zmyć żółtą otoczkę i rozpuścić w roztworze polopiryny S) * sok cytrynowy 5ml *spirytus salicylowy 100ml *olejek cytrynowy, grejpfrutowy lub Geranium 5kropli CZy działa?? nie wiem..jeszcze nie używałam ale po wyleczeniu spróbuję napewno:):) będąc u kosmetyczki smarowała mi twarz właśnie 100%-wą wit.C w celu rozjasnienia przebarwień

powiem tak...na mnie silica clean (ten odpowiednik) dzialala duzo lepiej niz sillicol tamten mial jakas taka konsystencje..ze zmywanie go z twarzy strasznie podraznialo. sillica owszem troszke wysusza bo takie jej zadanie ale twarz nie jest zaczerwieniona...a ja tak mialam po orginalnej wersji.

miya...mnie po lysanel active kazda ranka piekla tak,ze nie dalo sie wytrzymac tak wiec na mocny tradzik to sie nie nadaje...taki gdzie sie cos wyciskalo...ale tak poza tym to nie jest zly, tyle ze mnie on z kolei po paru dniach bardzo wysusza. za to lysanel mat jako krem do stosowania na codzien moge polecic...matuje super, a do tego nie wysusza tak jak active.

a sillica clean stosujesz jak często?? i ile to mniej więcej kosztuje?

Facet z podkladem albo korektorem nie bardzo mi sie widzi :), jak kolega nawet pisale ze geje tego nie akceptuja - widocznie to zbyt kobiece :D.

kosztuje cos kolo 16-20 zl...czyli polowe tego co silicol ja to statnio stosuje glownie miejscowo na miejsca gdzie mam syfki...wedle uznania. od razu szybciej znikaja...bo to oprocz skladniku tego co ma silicol (dwutlenek krzemu) ma dodatkowo olejek z drzewa herbacianego :) dobre jest tez jako maseczka na cala twarz ale tak to raczej nie czesciej niz ze 2-3 razy w tygodniu...codziennie to by chyba za bardzo wysuszalo. strona producenta http://asavita.pl/produkty_kosmeceutyki_szczegoly.php?obj=484

Dzięki Quleczka:)