Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pivcia

kolejny topic ....od juztra zmieniam swoje zycie!!!ale tym razem................

Polecane posty

dzis mamy \"gożkie żale\"... Ja też muszę się przyznać- JESTEM SŁODYCZOMANIAKIEM:((( Uwielbiam słodkości i rzadko kiedy potrafie sobie ich odmówić. Wczoraj niedlugo po tym jak pochwalilam sie Wam, ze nawet niezle mi idzie, zjadłam 2 wafelki familijne ;( Kurcze nie wiem co w tym takiego jest... To jest silniejsze ode mnie. Juz i tak biore chrom i jest lepiej niz jeszcze niedawno, kiedy zjadalam cala tabliczke czekolady i jeszcze bylo mi malo umialam sie dopchac jeszcze 2 grzeskami. Oczywiscie tez mialo to zwiazek z facetem. Rozstalam sie z chlopakiem, ktory tak zrył moją psychikę, że jeszcze chwila i nic by ze mnie nie zostało. W sumie to poczułam ulgę, ale wiadomo, dopadały mnie też smutki, kiedy myślałam, że nikt mnie nie kocha, że jestem beznadziejna itp. No i pocieszając sie podjadałam i z 51 przytyłam do 56kg :) No ale teraz sie juz zbieram! Tak nie moze być!!! Dam sobie radę bez Niego!!! Teraz musze zajac sie soba!!! Zadbac o sama siebie! Zainwestowac w cialo i ducha (tak, tak... mam w sobie takiego przyjaznego Kacperka;) ) Postawilam na jezyki-te zawsze sa w cenie:))) Wam polecam to samo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
dokładnie coooooleczka czas zajac sie soba a ktos przy boku tez sie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze oglądałam przed chwilą na necie zdjęcia Jennifer Aniston... ...WoW! Ona to ma fenomenalną figurkę. ...Kurcze, jakby tak mieć taką jak ona... Fajnie by było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivcia
czesc dziewczynki ! bardzo sie ciesze ze coraz wiecej nas tu :) u mnie dietka trwa,dzis zjadlam 2 kanapki z ciemnym chlebem i poledwica sopocką oraz grahamke z kielbaską białą i dzis juz nic nie zjem bo wydaje mi sie to juz za duzo:( poza tym wczoraj i dzis przeszlam okolo 8 km a wieczorkiem mam zamiar pocwiczyc ale u mnie roznie to bywa...kurcze waga mi sie popsula i nie mam sie jak zwazyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pivcia - Ty to jesz przy mnie jak wróbelek!!! Mi to sie buzia nie zamyka! Nawet jak się odchudzam, co chwilę memłam jakieś jabłko czy coś... Podziwiam dziewczyny z tak silną wolą jak Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietka...
cześć dziewczyny:) Walczymy dalej !!! na obiadek zjadłam talerz warzyw gotowanych i dwie łyżki ryżu, jak wegetarianka:) Potem kawka i po kawce pół godzinny bieg po lesie, jestem przyjemnie wykończona...kolacyjka to trochę ryżu i jabłko. Na dzisiaj tyle Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivcia
coooleczka chyba zartujesz :) jakbys zobaczyla moją silną wole to bys chyba pekla ze smiechu!:) gdybym ją miala to juz dawno wazylabym 55 kg a tak zamiast schudnąc- przytyłam :( ale teraz mam nadzieje ze wytrwam! wytrwamy razem dziewczynki,ja zjadlam ostatni posilek o 18 i juz nie zamierzam nic jesc dzis,a nawet mi sie nie chce narazie,gdyby przyszedl kryzys oszukam go herbatką -zawsze tak robie:) a cio u Was? tak wogole to mysle ze powinnysmy sie blizej zapoznac:) tak piszemy do siebie a wogole nic o sobie nie wiemy:( zaczne moze od siebie----> ile ma lat juz wiecie,pozatym studiuje pedagogike, na 3 roku i jestem spod Warszawy teraz Wasza kolej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zakończylam jedzenie przed 18, ale teraz kawe zlopie:/ a studiuje angielski i obecnie mieszkam w Poznaniu:) miłego wieczorku Wam życzę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
hej tez na obiad miałam ryz tyle ze z tartym jabłkiem pychota potem zjadłam banana i wypiłam kubusia no i oczywiscie herbatka zielona i czerwona, dietka... zazdroszcze ci tego biegania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
ja jestem z łodzkiego tez studiuje pedagogike ale juz 5 rok(na szczescie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chciała biegać ale niestety to jest jedyny sport, którego szczerze nienawidze;) śmiać mi się chce zawsze jak biegnę i mi tchu brakuje z tego śmiechu:P ale np jak gram w tenisa, czy w kosza i mam biec za piłką to nie ma problemu:D, chyba bieg jako taki jest dla mnie bezcelowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
a ja od jutra chyba zaczne skakac na skakance bo biegac to nie mam gdzie a nawet jakby było to nie ma z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam lubie sie ruszac. Choc nieraz trudno jest mi sie zmobilizowac:((( Najchetniej ostatnio cwicze te 8minutowe filmiki(kozna je spotkac na kafe) na brzuch, pupe rece i nogi. A cos o sobie: Jestem z Krakowa i studiuje architekture krajobrazu. Juz 4 rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimcia
czesc dziewczyny...ktos mi zajal nick, bo nie moge wysylac wiadomosci:(:( Ciesze sie, ze wam dobrze idzie, mi raczej niee:(:( ale musze walczyc o siebie, bo nikt za mnie tego nie zrobi..jutro juz pt jakos przezyje w szkole i w koncu bedzie full wypas relax i bede wlczyc z nalogiem obrzydliwym. jestem z wami:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimcia
ja też mam słabość do słodyczy, najbardziej kocham czekoladę, ciasteczka, lubię też drożdzóweczki, pączusie:) taaaaa........ I to właśnie mnie doprowadza do takiego stanu, znaczy sie wygladu takiego...porazka:) W tym wieku powinnam byc zgrabna, szczesliwa i cieszyc sie zyciem, a tymczasem wciaz jestem smutna i mysle o odchudzani zamiast po prostu zaczac dbac o to i sie ODCHUDZIC!!!! No jeszcze raz, jestem z Wami i bede razem w wami walczyc o siebie!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivcia
uu slodycze to jest zguba chyba nas wszystkich, ale przeciez nie wygrają z nami!! czy jestesmy az takie slabe zeby jakis batonik nami rzadził i pozniej psul humor??o nieeeeeeeee dziewczyny ja jetsem teraz naprawde zdeterminowana!przeszlam juz z 50 diet ale teraz wierze ze naprawde mi sie uda,juz nie chce tak jak wczesniej zakladac ze schudne 10 kg w miesiac ale powolutku do celu i musi sie udac! trzymajmy sie razeem a na pewno sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimcia
PEWNIE JA TEZ W TO WIERZE:) a ta w ogole to kto wymyslil te slodycze, ja z brakiem silnej woli przez nie trace chec do zycia:(:( buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivcia
nie martw sie ja tez, ale stwierdzilam ze bardziej jestem zdolowana jak pokona najem sie mimo diety niz dlatego ze jestem cholernie glodna ,na diecie a nic nie zjadlam ,wiec z dwojga zlego wybieram tą drugą opcje, bo jak sie najem kiedy jestem na diecie to nie dosc ze trace checi do zycia to jeszcze mam obrzydzenie do samej siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietka...
cześć dziewczyny:) Wstałam dziś jakoś wcześniej, córka wybrała sie juz do szkoły , więc klikam sobie raniutko...no ja mieszkam na śląsku, dysponuje dużą ilością wolnego czasu bo nie pracuje tylko siedzę sobie w domciu:) Kiedyś ważyłam dużo ok.86 kilo ale to zaraz po tym jak zostałam mamusią mojej jedynej kochaniutkiej córki,wtedy odchudzałam się pierwszy raz i to ze skutkiem... schudłam 20 pare kilo... Ale waga co jakis czas lubi podskakiwac w górę i tak to zawsze musze się juz pilnowac...jak widzę że jest pare kilo nadwagi to zaczynam odchudzanie....ale nigdy jeszcze nie schudłam do wagi 60 kilo a to jest moje marzenie:) myślę że te 4 kilo uda mi sie zrzucić razem z Wami i WAM tez się uda !!!! klaaapka----> ja zaczełam biegac około trzech miesięcy temu ale z przerwami... teraz wróciłam do tego i biegam codziennie albo co drugi dzień. Do lasu mam 5 minut samochodem a na piechote ok 45 minut....Szczegulnie teraz gdy las jest pełen przecudnych liści różnego koloru jest poprostu kolorowo i bajkowo:) polecam bieganie....ale się rozpisałam, kończe i napiszcie tez coś o sobie...Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) właśnie pomyślałam że musimy wybrać jakiś dzień na ważenie ... ażeby aktualizowac naszą tabelke. Mam nadzieje że będą zmiany. Co proponujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY!!!! Alez mi piekny dzien wstaje za oknem!!! Az chce sie wstawac i ruszac do dzialania!!! Z moja dieta jak zwykle porazka wieczorem, ale ok... Nie bede sobie tego wyrzucac za bardzo, bo nie o to chodzi. Trzeba sie wziac do roboty. Wiecie jaki jest moj sposob na poprawienie sobie humoru, kiedy dopada mnie brak akceptacji swojego cialka? Wymyslam w co fajnego moge sie ubrac. Tak super super, zeby nie myslec o nadmiarze tu i owdzie :D Wiem, wiem co mi powiecie... Ze jak komus nie podoba sie juego cialo, to nic co sie na nie zalozy tez sie nie podoba... (standard: \"za grubo wygladam...\") Ale zawsze kiedy dopada mnie ta wlasnie mysl, przypominam sobie ile fajnych, fajnie ubranych, zadbanych lasek znam, ktore tez maja kilka nadprogramowych kilogramow, ale potrafia tak o siebie zadbac, ze saoim blaskiem przycmiewaja te myszki z idealnymi figurkami. Dlatego glowa do gory! (tak zebym nie widziala tego mojego ukochanego wystajacego brzuszka ;p ) Milego dnia kochaniutkie!!! Niech nikt mi sie nie wazy (hahaha) miec dzis pochmrnej minki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co... Tak sie ubieram i mysle sobie, ze ciekawe jak z waszym tluszczykiem... bo moj odklada sie prawie wylacznie na pupie i udach (i kurde spodnie wszystkie takie sie ciasne zrobily... chyba skurczyly sie w praniu ;) ) A jak z Wami? Jakie macie typy budowy? Bo to ponoc ma jakies znaczenie w odchudzaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny dzień:D widzę, że wszystkie chcecie biegać;) ja będę chodzić na basen;) jak tylko poukładam sobie sprawy na uczelni:)....a co do ważenia to u mnie będzie lekki problem bo nie mam tutaj w mieszkanku wagi:)....chyba, że gdzieś u kogoś będę to robić;) Miłego dzionka!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc kobietki! Ja dzisiaj zostałam w domku, nie poszłam do pracy w zwiazku z tym, ze jestem przeziębiona, muszę sie troche odkurowac, bo jutro i w nd mam zajecia na uczelni. Co do ważenia to może za tydzien w pt.?? Bo ja coś czuję, ze waga ani grama nie drgneła:O:O Dziś wkońcu sie biorę za ćwiczenia:), choć cięzko sie ćwiczy z tym cieknącym nochalem. :O:O:O Pozdrawiam🌼 i napiszcie co sądzicie o tym ważeniu za tydzien w pt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coooooleczko, mi chyba tłuszcz odkłada się wszędzie:P ale najgorsze to jednak mam uda:/ i jeszcze szeroookie biodra i spodni nie moge kupic bo zawsze mi z tyłu odstają a ekspedientki mi mówią, że to dlatego, że mam za dużą różnicę między biogrami a talią :/ (nie to żeby brzuszka nie było:P) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już poćwiczyłam, zawsze to coś, teraz nasmarowałam się serum wyszczuplającym. I sobię siedzę. U mnie najbardziej obtłuszczopny jest brzuch, te paskudne boczki:O wogle fałdy okropne:O Uda też by mogły schudnąć, bo mam umieśnione i łydki i uda, to po mamie:P i cięzko mi też spodnie kupić. A i nie lubię moich grubych ramion:O Kuźwa 10 kg min trzeba zrzucić:O:O, chociaż mój facet uważa, ze i tak jestem najseksowniejsza:):) A właśnie może wymienimy się fotkami?? To mój adres tosia17@op.pl Podajcie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×