Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pivcia

kolejny topic ....od juztra zmieniam swoje zycie!!!ale tym razem................

Polecane posty

Witam Was Kochaniutkie! Oj jak Ja Was dobrze rozumiem. Jeśli mogę, to chętnie się przyłączę:) Wakacje mnie dobijają. A raczej ich koniec:((( Przybyło mnie 4kg Nie znoszę się takiej!!! A najgorsze jest to, że mimo świadomości powiększania się mojej pupy, nie umiem się zmobilizować do działania. Też probowalam na różne sposoby, ale na ogół pod wieczór łamałam się i objadałam na noc-najgorsze co można sobie zafundować! Efekt jest tego taki, że zrospaczona stwierdzam, że nie mam co na siebie załozyć. Wszystko nieładnie mnie opina-KOSZMAR. Taki baleronik teraz ze mnie:((( Już nawet mój zawsze dyplomatyczny Tatuś powiedział, że patrząc na mnie domyśla się, że zima będzie sroga-SUPER!!! Potrzebuje wsparcia- zdecydowanie!!! Sama nigdy nie daję sobie rady:( Pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pivcia
cooleczka no jasne ze pomozemy :) dawaj do nas!razem razniej!mi dzis tez idzie nawet dobrze,zjadlam jabłko,kanapke z ciemnym chlebem i maly serek waniliowy,a teraz jem kalafiorka gotowanego,przeszlam dzis okolo 6-7 km wiec troszke spaliłam:)tak wogole ciesze sie ze jest nas coraz wiecej dlatego proponuje zalozyc tabelke mobilizująca wygladająca mniej wiecej tak: nick.......wiek.....startowa waga.......wzrost......ubyło........cel zaczynam od siebie:) pivcia.......23......71............167...........0..........55 teraz wasza kolej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietka...
witam:) Ćwiczenia zaliczone godzina pedałowania na orbitreku i 100 brzuszków...właśnie wcinam jabłko i chyba nic więcej juz nie zjem, jakos nie chce mi sie jeść .....dopiszcie mnie do tabelki---> dzięki z góry!!! dietka......30...64....160.......0.....60 myślę że nie jestem tutaj najstarsza ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
hej ja własnie wróciłam i musiałam szybko uciekac z kuchni bo mama piekła placki ziemniaczane wyobrazacie sobie ten zapach:), oczywiscie tez sie dopisuje pivcia.......23......71............167...........0..........55 dietka.......30......64............160..........0..........60 klaaapka ...25......60............169..........0..........52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
jakos tak koslawo to wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coooooleczka...22....56.....165....0....52 To moja tabelka:) Kurcze jakis fenomen tkwi w tych \"grupach wsparcia\" bo Ja tez jak narazie niewiele zjadlam:) kawa z mlekiem 2 landrynki owocowe 2jabłka, maślanka brzoskwiniowa, cukinia zapiekana z oscypkiem 2 zielone herbaty jestem pod wrazeniem (zaznaczam, ze jestem megaobzartuchem:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skreca mnie strasznie zeby zjesc cos slodkiego... wiem, ze nie powinnam... ale tak mnie ciegnie!!!! BEDE SILNA!!! ....mam nadzieje:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimcia
wow fajnie tu. Ja już nie wierzę w to, że schudnę...tyle razy sie udalo i sie przytylo. Extra;/. Niee wiem, czy moge sie przylaczyc ja mam tylko 17 lat:). A widze, ze tu srednia 20- kilka, ale to lepiej, bo chcialabym rad dziewczyn dosiwadczonych:):)To jak moge dolaczyc??? mimka.........17........62;(....157......0!!!!!......49- marzenie:) nieralne:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 65
Cześć dziewczyny. Muszę pochwalić się pierwszym osiągnięciem :: wczoraj nie zjadłam nic słodkiego . Mała rzecz a jak cieszy . Mam nadzieja że i wy wytrzymujecie w swoim postanowieniu. Dzisiaj tradycyjnie (już drugi dzień) zaczęłam od szklanki wody z miodem i z cytryną...mam nadzieje że na zbyt wiele się dzisiaj nie skusze. Jedyna rzecz nad którą ubolewam to brak ruchu ale dzisiaj postaram się zrobić kilka brzuszków 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki! ja mianowicie jestem chora i niechce mi sie jeść, bo i nawet jedzenie nie smakuje jak nos zatkany. Wczoraj nie byłam w stanie ćwiczyć ale moze dzisiaj jakoś dam rade. Cała nasza tabelka nick.......wiek.....startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia.......23.................71............167............0...........55 dietka......30.................64............160............0...........60 klaaapka ...25................60............169............0...........52 coooooleczka.22.............56............165............0...........52 mimka.........17..............62............157............0...........49 Cicchitti....20................73............171............0...........60 No i wyszło, jesten najgrubsza:P:D Stokrotka65----> Czekamy na Twoje namiarki:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietka...
witam wszystkich:) dziś na sniadanko 2 kromeczki grahama z serkiem do smarowania,potem kawa....na obiad jeszcze niewiem co --coś tam wymyślę....narazie idzie całkiem fajnie te odchudzanko,funduje sobie codziennie 1 godzinne ćwiczenia, słodyczy narazie nie jem jak już to jabłka .....czasem chrupie wafle ryżowe bo ponoc są niskokaloryczne...no to narazie Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 65
aż wstyd się przyznać...czuje się wśród was jak babcia ale co tam niech będzie 36....66.....162.......0......58 właśnie pomyślałam sobie że to może i dobrze że jestem najstarsza. Będę chciała nie być gorsza od młodych lasek i bardziej przełoże się do diety. Dzisiaj oprócz wspomnianej wody z cytryną zjadam jednego suchara z twarogiem i z papryką + czarna kawa bez cukru.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieniam swoje zycie
od dzisiaj nie pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 65
nick.......wiek.....startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia.......23.................71............167............0...........55 dietka......30.................64............160............0...........60 klaaapka ...25................60............169............0...........52 coooooleczka.22.............56............165............0...........52 mimka.........17..............62............157............0...........49 Cicchitti....20................73............171............0...........60 stokrotka 65..36.............66............162............0...........58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak narazie od rana nic nie skubałam, popijam herbatke czerwoną i ta z senesem... Z nosa mi kapie i wogóle w pracy siedzę jeszcze 4,5 godziny:O:O:O teraz najchętniej siedziałabym w domku i sobie ćwiczyła, bo jak przychodze z tej pracy, to odechciewa mi sie wszystkiego. Kurde mam nadzieję, ze nam sie uda co nieco zgubić i osiągnąc swój wymarzony cel. Stokrotka65---> Nie przesadzaj, nie jesteś przeciez stara:) 36 lat to fajny wiek. Zreszta każdy jest dobry żeby sie za siebie wziąść:) na to nie ma reguły. nick.......wiek.....startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia.......23.................71............167............0...........55 dietka......30.................64............160............0...........60 klaaapka ...25................60............169............0...........52 coooooleczka.22.............56............165............0...........52 mimka.........17..............62............157............0...........49 Cicchitti....20................73............171............0...........60 Stokrotka65..36............66..............162...........0...........58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
czesc dziewczyny mimcia witaj w naszym gronie ja dzis wczesny rankiem wyprułam załatwiac sprawy w urzedach(uwielbiam to) wiec nie zdazyłam zjesc sniadanka ale idac za przykładem stokrotka 65 wypiłam szklanke wody z cytryna teraz popijam jogurt kawowy nawet nie chce mi sie jesc moze później jakas kanapeczka pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! czy mogę się do Was przyłączyć? razem chyba raźniej;) nie znam się na dietach ale chciałabym narazie jeść same warzywa i owoce, może macie jakieś pomysły co jeść, żeby mieć duuuużo energii?:D bo ja coś ostatnio osowiała jestem:( Trzymam za Nas kciuki;) aha ja to bym chciala tak z 8kg zrzucić (marzenia:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
devilish----> Witaj, pewnie, ze możesz się przyłaczyc:) Trudno mi okreslic co dla ciebei moze być dobre, bo jeden chudnie szybciej jedzać coś innego, drugi coś innego. Przedewszystkim ruch i herbatki regulujace przemianę materii. Wpisz się do tabelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 65
Dzięki Cicchitti. Zrobiło mi się miło że tak myślisz. Napewno łatwiej byłoby nam schudnąć gdybyśmy miały jakiś cel...np. zrobić na złość komuś . Pisze tak ponieważ kilka dni temu siostra mojego męża powiedziała kilka słów na temat mojej nadwagi. Wtedy nie przejęłam się tym ale teraz pomyślałam JA CI POKAZE....i zrobie wszystko ażeby jej pokazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.......wiek.....startowa waga.......wzrost......ubyło........cel pivcia.......23.................71............167............0...........55 dietka......30.................64............160............0...........60 klaaapka ...25................60............169............0...........52 coooooleczka.22.............56............165............0...........52 mimka.........17..............62............157............0...........49 Cicchitti....20................73............171............0...........60 Stokrotka65..36............66..............162...........0...........58 devilish......21...............62..............162............0..........53 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze takie pytanie (zresztą pewnie głupie:P) czy można jeść surowego kalafiora?? bo siedzę i się uczę a muszę coś chrupać /wstrętny nawyk/ zaraz skoczę po marchewki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że można .. mój syn się nim objada codziennie.Ja dzisiaj będe robić salatke z kalafiora . Surowy kalafior ścieram na tarce (duże oczka) dodaje ugotowane jajo pokrojone na kostke i troche szynki też pokrojonej w kostke , doprawiam vegetą i dodaje odrobine majonezu. To będzie moja obiadokolacja ...przed kinem .Wybieram się ze znajomą na godz. 19.Mam nadzieje miło spędzić czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Devilish----> Ja też lubie jeśc surowego kalafiora, sądzę, ze to idealna przegryzka dla opsób bedacych na diecie. Zresztą warzywka zawsze mają mało kalorii. Stokrotka65----> A pewnie zrób tak, zeby jeszcze ta małpa zazdrościła Ci super figury:) Przyajmniej masz idealny sposób motywacji:):):) Ja też mam takiego wujka, który ciągle się mnie czepia, jakby on był jakis idealny:O:O Strasznie mnie to też rani. Kolejne spotkanie z nim 1 listopada, niech mu szczenka opadnie i wkońcu zamknie swoją niewyparzoną gębe:P:D Zazdroszczę, ze wybierasz się do kina:) Ale mnie by tam chyba za duzo rzeczy kusiło, a to tortilla a to popcorn:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to splądrowałam lokalnego warzywniaka i teraz wcinam marchewę na deser kalafiorek;)ciekawe jak długo pociągnę na zieleninie:D (mimo że bardzo to lubię:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chiccitti
Mnie zaczyna dopadać głód, od rana nic jeszcze nie szamałam:O Dopiero jak wróce z pracy zjem obiadek. Juz miałam zapędy jechac do sklepu, po jakiś smakołyk. Ale w porę się opanowałam powiedziałam sobie, ze nie mogę ciągle zaczynać "od jutra" i jeszcze bardziej się pogrążać.:( Bardzo zalezy mi na schudnięciu, tyle razy już się przymierzałam i nigdy nie wychodziło. raz w zyciu udało mi się schudnąć 6 kg, chce powtórzyć ten wyczyn. Chce znów widzieć w oczach innych zachwyt, jak to ładnie wyglądam. A nie powiem nie jestem brzydka, tylko te nadprogramowe kg nie sa na minus mojej urody. Za miesiac mam 1 rok z moim skarbem❤️ chce zrobić mu taki mały prezent:) wiecie kupić seksowną bieliznę:):) i jego dziewczyna z nową figurą, ubraniami z super fryzurą:) Mam właśnie chwile takiej załamki i dlatego wam to wszystko opisuje tutaj. Nie mogę sie złamać!!! :( Ale wiem, ze jeden smakołyk pociąga lawine "grzeszków" i wracam do punktu wyjścia a tyłek rośnie... No to tyle... Teraz mi lepiej i nawet głod minął....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dopadają chwile słabości wieczorem, oj ile ja mogę wtedy zjeść :O ja w przeciągu ostatniego roku schudłam z 12-14kg, nawet nie wiem ile wazylam bo nie chciałam wchodzić na wagę:/. Najśmieszniejsze jest to, że nie odchudzałam się wtedy:), chyba po prostu organizm mi sie uregulował (czy jakoś tak, bo zaczęłam tyć w okresie dojrzewania) a teraz chcę być szczupła:) niestety rozstępy już mi zostaną:(, a cycki jak były wielkie tak są, a chciałabym mniejsze:(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
devilish ja chetnie bym przyjeła czesc twoich cycków moje sa mizerne:), tak piszecie o tych słabosciach ze ja tez sie musze wyzalic mój były(z którym rozstałam sie nie dawno) znalazł sobie nowa lale, spotkalismy sie dzis przypadkiem powiedział czesc jakby chciał a nie mógł i wogole szedł z tak uniesioną głowa szkoda gadac, przyszłam do domu i zjadłam 3 krówki na szczesie w porę sie opamietałam (mogło byc znacznie gorzej bo uwielbiam słodycze) i teraz tez mam motywacje do działania najpierw schudne potem zmienie fryzure i oczywiscie znajde nowego faceta, z którym tez bede dumnie paradowac zeby wszystkim wokół szczeki opadły jak nas zobacza, juz niedługo buzka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×