Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pivcia

kolejny topic ....od juztra zmieniam swoje zycie!!!ale tym razem................

Polecane posty

Gość klaaapka
ale koslawo a wygladało całkiem całkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały ruch na naszyn topiku dzisiaj................ A ja tak się cieszę z tego straconego 1,5 kg.Bałam się że nic nie stracę bo samo ograniczenie jedzenia to zbyt mało do utraty wagi a z gimnastyką to u mnie było kiepsko. Ale za to drastycznie odstawiłam słodycze. .. wczoraj skusiłam się na jednego cukierka.Zwykle zjadałam ich kilkadziesiąt i do tego jakiś batonik czy wafelek - oczywiście w czekoladzie. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
hej własnie własnie czyzby dziewczyny wstraszyły sie dzisiejszego dnia :D, ja własnie wcinam spozniony obiad gotowany kalafior, potem jeszcze jogucik kawowy i limit wyczerpany oczywiscie jeszcze wypije miete i herbate czerwona pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba tak! Chyba sie wystraszyly... Ja dzis tak chetnie wchodzilam na wage... i co??? Wkurzylam sie tak bardzo...!!! ...ze od rana jem slodycze! mam do wszystko w.............. Nie obchodzi mnie jak bede wygladac!!!!!!!!!!!!!! Jest mi źle...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa... STOKROTKA, KLAAAPKA GRATULUJE Z CALEGO SERCA:) Ciesze sie, ze chociaz Wy jestescie pelnie optymizmu i dalszej checi walki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
coooooleczka -to, ze wczoraj pozwolilas sobie na wiecej nie znaczy, ze jestes juz stracona i dzis zrobisz to samo. Nie poddawaj sie. Jeden dzien nie moze zaprzepascic twoich postanowien i dotychczasowych osiagniec -czyje to słowa czy nie pisałas tak do stokrotka 65 wiec prosze tutaj nie odstawiac fochów :) i walczyc, jestesmy tu zeby sie wspierac czy nie tak, dzis jest tak jutro bedzie inaczej -LEPIEJ kolejny tydzien przed nami, głowa do góry zycze wytrwałosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietka...
witam .....zaglądam tu i sama niewiem co pisać....gratulacje dla klaaapki i Stokrotki !!! sama niewiem co się u mnie dzieje, od tygodnia jem praktycznie jak wróbelek same chude rzeczy, biegam codziennie ok 30 minut, poprostu trzymam diete ....a tu nic:( dlaczego nie schudłam? a jednak czuje się taka lekka ...niewiem i nie chce mi sie już dietować......będę śledziła wasze osiągnięcia i życzę wam powodzenia....upiekłam ciasto i może się skuszę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam z pracy i najchetniej zjadlabym konia z kopytami. Zamiast tego pije zielona herbate i probuje ignorowac burczenie brzucha. Dziewczyny, ktore schudly - gratulacje! to znaczy, ze jednak mozna :) dietka... - ja mam identycznie, jeszcze nigdy nie udalo mi sie wytrwac tak dlugo na diecie, cwicze, a tu tez nic..ale szkoda mi mojego wysilku, zreszta chyba nie ma wyjscia, waga w koncu musi ruszyc..takze nie poddajemy sie, jeszcze troche musimy wytrzymac, bo jak nie schudniemy teraz to kiedy???? To samo do cooooleczki - nie dolowac sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooooleczki
Czesc Dziewczyny!!! No coz... wczoraj nie byl dobry dzien:) Ale dzis juz jest nowy...:) Nie poddaje sie! Klaaapka-dzieki za miłe słowa:) Dzis nie moge sie poddac temu wstretnemu nalogowi (bo chyba tak to moge nazwac w moim przypadku) Wstalam i pije zielona herbatke... A reszta co robi??? Gdzie sie wszytkie podzialy..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
hej dziewczyny wczesniej nie mogłam sprzatanie, zakupy i takie tam sobotnie zajecia ale wreszcie mam chwilke dla siebie. Na sniadanko była bułka z zółtym serem (chyba musze z tym skonczyc) :) potem kawa na obiad gotowany kalafior teraz gruszka, baaaardzo chce mi sie słodkiego ale moze jakos wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, ale cisza, dziewczynki, pisac, pisac! Ja wlasnie po obiadku jestem - byla salatka z tunczyka i ryzu. Jestem dzis z siebie zadowolona, bo bylam w szkole i na nic sie nie skusilam (wyprawa do szkoly wiaze sie z przechodzeniem obok budek z drozdzowkami i zapiekankami ;p ). Chyba zaczynam uczyc sie kontrolowac swoje zachcianki i juz mi to nie przychodzi z tak wielkim trudem. cooooleczka - to swietnie, ze dzis Ci lepiej i palasz optymizmem, niedlugo bedziesz szczuplusia :) klaaapka - ja tam bym sie nie przejmowala buleczka z serem na sniadanie, bo uwazam, ze i tak sie spali w ciagu dnia..ja zawsze jem najobfitsze sniadanie, potem stopniowo coraz mniej, ale nie mowie, ze to napewno jest dobrze :) W ogole to jestem bardzo zla i zniechecona, bo cos sobie zrobilam w kolano podczas aerobiku i cos za bardzo chodzic nie moge..chociaz jest juz duzo lepiej to nie wiem kiedy pojde znowu cwiczyc...nie dosc, ze wypadne z rytmu i nie bede miec zadnego ruchu to jeszcze tyle kasy przepadnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
samarkanda ja jem podobnie, nie chodziło mi tyle o ta bułke ile o ten zółty ser praktycznie zawsze na sniadanie jem to samo czyli kanapke z zółtym serem a on chyba nie jest najzdrowszy, zycze szybkiego powrotu do formy :), ide cwiczyc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
no własnie ja tez go bardzo lubie tyle ze u mnie dochodza jeszcze słodycze teraz sie ograniczam ale przed dietka to praktycznie codziennie musiałam zjesc cos słodkiego, i jak wam mija sobota jakos nikogo nie widac balujecie?:), miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEJJJ
Witam:)mam pyt,czy odchudzajac sie chodzicie tez do fitnes klubow?czy cwiczycie w domku?bo ja kupilam sobie karnet do takiego klubu na aerobik i nieograniczony osztuje 150 zł:( troche duzo jak na studenta...poza tym daleko...nie wiem czy cwiczenie w domu cos daje.wypowiedzcie sie proszę.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
czesc dziewuszki no co z wami gdzie sie podziewacie, jak tam dieta?ja dzis od rana nie najlepiej sie czuje tzn psychicznie tak jakos dziwnie oczywiscie na "poprawe humoru" zjadłam wieeelki kawał jabłecznika ale nie widze roznicy :) HEJJJ ja cwicze w domu ale tylko dlatego ze nie mam zbytnio czasu na chodzenie po klubach tyle ze jak dla mnie nie jest to dobre rozwiazanie bo nie zawsze chce mi sie cwiczyc(potrzeba duzej mobilizacji) a w klubie na pewno jest łatwiej tzn z grupa lepiej sie cwiczy pozdrawiam:) smacznego niedzielnego obiadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Od wczoraj utrzymuje mi sie taki super humor, nie wiem, moze cos mi na wzrok padlo, ale wygladam jakos tak szczuplej, hehe, ale na waga tylko minimalnie drgnela, a miesni tez sobie jeszcze nie wyrobilam. Bardzo chce mi sie isc pocwiczyc, ale to kolano..na szczescie dzis juz moglam isc normalnie, nie kustykalam. Tyle sie naczytalam, ze trzeba jesc, zeby nie spowolnila sie przemiana materii i takie tam, a mi cos ostatnio nie chce sie za bardzo jesc i najadam sie byle czym. Potem wydaje mi sie, ze zjadlam tego dnia zdecydowanie za malo i musze cos dojesc.....ma ktos tak czy tylko ja jestem jakas dziwna? :) Np wczoraj zjadlam 2 kanapki z razowca, jablko i salatke z tunczyka i wydawalo mi sie, ze to za malo.. hejjj - ja cwicze w klubie, w domu kiedys cwiczylam, ale jakos ciezko mi sie bylo zmobilizowac i jak tylko troche sie zmeczylam to byla przerwa...a w grupie to nie ma, ze boli :) poza tym dowiedzialam sie np ze nie wolno odrywac dolnego odcinka kregoslupa przy robieniu roznych cwiczen, np brzuszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!!!!!!!!!! witam was wszystkie Od piątku nie zaglądałam tutaj , ale to z powodu wyjazdu. Widze że tutaj same smutki , ale głowa do góry - będzie dobrze. Teraz nie mam zbyt du.zo czasu - odezwe sie jutro.PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moje Panie:) Widze, ze tu pusciutko, ze ho ho... Ale Ja Was nie zostawie!!! Ide dzis na fitness, nadal staram sie zrzucic troszke mojego cialka, ale na wage boje sie wchodzic:) Za oknem mgla i tak jakos pochmurnie:( Musze wlaczyc jakas super muzyczke, bo inaczej zaraz sie zdoluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ DOBRY !!!!!! Ciesze sie coooooleczka że jesteś w dobrym nastawieniu.Czytałam że ostatnio miałaś chwile załamania.Jestem z ciebie bardzo dumna że się nie poddałaś i Ty bądz dumna z siebie samej i walcz dalej z tymi niechcianymi kilogramami. Boje się że nasz topik zaczyna umierać - ostatnio mały tu ruch. Mam nadzieje że to tylko chwilowy brak czasu naszych koleżanej. Poranna kawka już zaliczona a teraz ide na śniadanie -bo głód ściska żołądek. Dzisiaj serwuje sobie dwa jajka ugotowane na twardo (prawdopodobnie to 180 kcal)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STOKROTKA-dzieki za mile slowka:) Co do tpiku, to tez mam pewne obawy. Dziewczyny coraz rzadziej tu zagladaja. Ja juz jestem po sniadanku (4lyzki otrebow 1/2babana i 10 kulek winogron:) ) Teraz lece na kawke i susze wloski bo za godzinke musze leciec na fitness:) Ciekawe co mnie tam dzis czeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
hej dziewczyny własnie pusciutko bo was nie było :), przez weekend miałam wrazenie ze gadam sama ze soba dobrze ze chociaz samarkanda sie pojawiła, dzis nie najlepiej sie czuje dostałam okres brzuch mnie nawala, nic mi sie nie chce, na sniadanie zjadłam 2 tosty z kremem czekoladowym ale to tylko taka poranna porcja energi wiecej słodkosci dzis nie przewiduje, zaraz zrobie sobie kawke i chyba bede musiała sie wziac za swoja prace mag bo stanełam w miejscu buzka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaaapka
no dziewczyny co jest z wami:( nie ma z kim pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dziewczyny ... co się z wami dzieje????Gdzie się podziewacie? Z pewnością gubicie kilogramy na aerobiku. Ja dzisiaj oprócz jajek na śniadanie zjadłam: gotowany kalafior - na obiad + 1 smożony ziemniak. Kolacja to mały kawałek pizzy i jogurt. Poza tym byłam na zakupach ...kupiłam buty, bluze i kurtke - niestety nie dla mnie , tylko dla mojej młodszej pociechy. Czekam na was - mam nadzieje że się odezwiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem dziewczynki :) Tez zauwazylam, ze cos malo pisalyscie ostatnio, ale moze to tylko przez weekend, dzis juz po i wszystkie wrocily :) Ja zagladam tu jak tylko moge, ale pracuje 12 godz, wiec czasem nie ma mnie przez caly dzien..ale tylko jak mam wolne to praktycznie caly dzionek przesiedze na kompie..chyba sie uzaleznilam :p Dzien dietowo mialam udany, hehe, ja mam obawy, ze jem za malo, a Wy i tak jecie mniej niz ja :) Ale waga zaczela u mnie drgac, zastanawiam sie, moze to przez okres nic nie chcialo sie ruszyc. Kolejna moja obawa jest, ze to moze przez tabletki anty tak ciezko cokolwiek zrzucic..no ale teraz zobaczymy. Lece spac, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAKAMANDRA- Ja na tabletkach anty schudlam 5kg. powaznie! Teraz przestalam brac i dzieje sie ze mna cos strasznego!!! Wysypalo mnie na twarzy jak nastolatke (jak barlam mialam taka sliczna cere...) mam hustawki nastrojow (zwlaszcza w okolicy okresu) mimo, ze biorac zupelnie ich nie mialam, a co gorsze w stanach skrajnych tej hustawki albo obrzeram sie czym popadnie, albo nie jem. Itak waga skacze mi 3 w gore 3 w dol... Dzis na szczescie mialam udany dzien. Jem wiecej niz Wy, ale i tak jestem z siebie dumna. Bylam dzis na 1,5 godzinnym fitnessie:) Dzis byl Dance:) Uwielbiam wysilek tego typu. Mimo, ze instruktorka wymeczyla Nas tak, ze do domu z trudem sie doczolgalam;) DZIEWCZYNKI MOJE KOCHANE, GDZIE SIE PODZIEWACIE??? Jesli zniecheca Was brak wyraznych sukcesow i przeraza, to co pisza dziewczyny (o tym jak malo jedza) to wracac mi tu natychmiast!!! Musimy sie motywowac!!! Na kazda z Nas przyjdzie pora... Na pewno Nam sie uda. Jednym szybciej, innym wolniej... TAKIE ZYCIE!!! WRACAC NATYCHMIAST I SIE NIE PODDAWAC:) Caluje Was slodko i zmykam do łóżeczka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×