PUSZYSCI - dlaczego rządają akceptacji zamiast po prostu schudnąć ?

nie ma nic za darmo w zyciu, trzeba sobie czegos odmowic dla wyzszego celu. grubasow z choroby jest moze ze 2% reszta to lenie i obzartuchy...ja sama ostatnio przytylam, ale biore sie za siebie i wracam do ukochanych 45 kg :) pozdrawiam :)

:D

obraziło się biedactwo :(

dlaczego uważacie, że jestem pusta ??????? co takiego napisalam ??? skoro uwazacie ze nie mowie prawdy to dlaczego puszysci w wiekszosci maja problemy z poznaniem kogos ???? BO WYGLADAJA OBLESNIE !!!!! nie rozumiem tylko dlaczego na mnie najezdzacie...

my rozmawiamy to Ty krzyczysz :)

Ja lubię duża puszysta mężczyzna , a nie cierpię chudych

????Chyba mylicie pojecia...

Zadbana dziewczyno -jeżeli nie pamiętasz co napisałaś-wróc na pierwszą strone i przeczytaj

No ale to Ciebie boli , że ta puszysta jest nieszczęśliwa ? chyba nie :O ... więc ..martw się o siebie :) i ciesz sie tym , że jesteś ładna :) ... a wszystko stanie sie proste :) ....

PYTASZ: dlaczego uważacie, że jestem pusta ??????? co takiego napisalam ??? dlatego ze brak Ci wyrozumialosci. bo nazywasz innych wielorybami i waleniami... troche szacunku do ludzi.... jakbys sie czuła gdyby inni nazwali Cie np.płaskim jak deska obrzydliwym wieszakiem????

tylko wyglad zewnetrzny - pewnie w takim sie obracasz i nie wiesz, ze sa iinne. No cóz, wspólczuc tylko.

a ja sie zgadzam z autorka...mam swoje powody...powiedzmy ze widzialam w ciagu minionych miesiecy wielu puszystych, ktorzy potrafia tylko narzekac, ale tylka nie rusza...no coz chce sie byc pieknym trzeba o siebie zadbac a nie siedziec godzinami przed komputerem i wylewac swoje zale na forum...otylosc spowodowana lekami czy tez chorobą to tylko czesc przypadkow...reszta jest poprostu spowodowana lenistwem...nie oszukujmy sie.... a pisząc podanie o prace uzywa sie Worda, ktory to ma opcje wyłapywania błędów...

wcale nie jestem deska mam 165 cm waze 51 kg i mam piersi 75 C....

word i wyłapywanie błędów. Każdy bardziej rozgarnięty wie, że w wordzie takie debilne byki się zdarzają, że szkoda gadać. Ale co ty możesz o tym wiedzieć

"dysortografii" :D:D:D Nareszcie wiadomo skąd tylu dysortografików :D

fakt, że głupotę czasami udaje sie ukryć nie znaczy , że jej nie ma

zgadza się, ale zostawmy tych ludzi w spokoju :) a brzydkie nazywanie ich na pewno im nie pomoże prawda? A jak można krytykować kogoś nie będąc samemu ideałem ?

kornik-prawda, ale krew nie woda ;)

Achhh... oczywiście - MASZ DYSORTOGRAFIĘ!!! HAHAHA!!! A to choroba jakaś może????? hahahaah Ty się tu pu.... chorobą nie zasłaniaj! Jak gruby może schudnąć to i taki suporex jak Ty z pewnością jak przeczyta 1000 książek to się pisać nauczy:-D :-P "humanoidalny wieloryb...." (ooo... jak ładnie!):-D :-P"ale mam już dość oglądania grubych śliniących się do mnie mężczyzn..." ( a może ty jesteś taką s...ą jakich wiele, której du...ę spod spódnicy widać i się ślinisz do każdego i przewracasz oczami - dlatego ONI MYŚLĄ że to do nich!!:-D :-) "glupi waleń !!!!!!!!" (cóż za wyrafinowanie... lepsze niż dobry szmpan!) :-P"nie mam nic do osob ktorych nadwaga jest wynikiem choroby, brania jakies lekow itd....ale to jest jakies 10 - 15% ogolnej populacji waleni !!!!! a reszta ?????????" (na pewno te 10% będzie ci wdzięczne aż po grób!!!, a swoją drogą, może jakiś teścik na etiologię otyłości..hm??? jaki stosujesz, chętnie posłucham))cha cha cha!!! :-D :-P"jak nie rusza swojego tlustego zada to nic sie nie zmieni..." (wieszaku... idź się powieś w swojej szafie z rozmiarem XXS!):-D :-P"tylko debil przyjmie do pracy osobe ktora nie potrafi zadbac o wlasny wyglad, co oznacza ze nie stara sie wiec w pracy tez nie bedzie sie starala" (naturalnie. gdyby moi pracownicy wybierani byli na podstawie Twoich kryteriów...chyba bym nie zarobił na chleb - puste niunie które piłują paznokcie lub prężą przed szefem wychudzone cycuszki... i myślą jak zostać drugą żoną szefa:-D ) A ten przystojny kolega jest też na pewno baaaardzo fajny i zachowuje się podobnie do Ciebie, wysyła tym puszystym damom sygnał typu "podobasz mi się". Są tacy którzy i świnię by kokietowali, tak to już maja we krwi:-P Taka rada: weź się spiknij a tym pięknym kolegą albo z jakimś instruktorem z siłowni:-D Wyjdą wygimnastykowane dzieci!!! Jedzące tylko sałatę albo odżywki na masę! Szczęśliwego życia od nas wszystkich tu zgromadzonych (no, może z małym wyjątkiem) Niestety chudość bytu wychodzi z mody, musisz szybko szukać mężą!!!!!!!!!!!

-> KTO MNIE POPIERA -> :D

niezły wykład :) pięć plus ;)

Siemka Martyrologia! :-D

:) hej

Kornik 79 - miło mi:-D

I JA :)

ps zadbana już trzeci raz czyta i nie może zrozumieć.... :D

kornik79 :) na pewno .....

a może wyciągnie wnioski ;) i przemyśli całą sytuacje :P ...

Czyta????????????????????????????????????????????