Mamusia mezusia

To bylo do asi78

do a ja uważam Tylko nie z każdym da sie porozmawiać.Ja próbowałam wiele razy z moja teściowa i jak groch o sciane,odwracała kota ogonem i zaczynała mdleć:)/to jej popisowy numer od zawsze.

Tesciowa zieciowi-pogratulowac tesciowej to musi byc niezla aktorka??a jak mdlala to ja ratowalas??

bo ja bym chyba swoja dobila???

szkoda że nikt sie ze mna nie przywitał ;( to spadam....

Na poczatku tak:).Póxniej się uodporniłam,jak widziała ,ze nic z tego od razu trzeźwiała:),nigdy nie upadła,aktorzyca nie z tej ziemi.

Ja naprawde robie sie wredna a najgorsze jest to ze jak tak pisze to mi sie jakos lzej robi na sercu,ludzie co sie ze mna dzieje???

czesc ewelka,nie uciekaj,rozkręcamy temat:)

he he.... mdlała teściowa mojej mamy.... znam ten "numer" :D myślę, że zawsze się da porozmawiać..... czasem nie odrazu tylko dociera.... ale jak ktoś jest konsekwentny i uczciwy wobec siebie i innych, to się to opłaca.... tylko efekty przychodzą często z opóźnieniem.... a nawet jak by nie przyszły..... to przynajmniej człowiek ma czyste sumienie....

Pogoda u nas piękna - przynajmniej tutaj (mieszkam na południu Polski), a do Kołobrzegu i Grzybowa jeździmy prawie co roku na wczasy:D

sory elewka ja naprawde cie niezauwazylam,przepraszam ale mam mysli zajete tym jak tu dopiec teciowej ze nie zwrocilam uwagi na ciebie,jeszcze raz przepraszam

do bronka Opowieści o mojej teściowe rozkręcaja każdą imprezę,wszyscy mają niezły ubaw.Barwna postac do anegdot:)

ELEWKA-co u ciebie jak malenstwo??i co do tej pory robilas ze cie nie bylo???

Mój wpis spóźniony, bo byłam zajęta ;) Ja w sumie też jeszcze w miarę młoda ;) ale bardzo reaguję na pogodę. Zwłaszcza na ciśnienie i dziś właśnie boli mnie głowa oraz ogólnie źle się czuję :( Bronka - bardzo dziękuję za miłe słowa o mojej rodzinie i o mnie, ale ja jednak mam do siebie wiele \"ale\" :( przede wszystkim mam hopla ostatnio na punkcie schudnięcia :o

Przy tekscie "dobrze,ze córka jest podobna do m./mojego meża/,bo przynajmniej jest ładna:)/mąż oczywiscie jest podobny do teściowej:),wszyscy płacza ze smiechu.

częśc bronka...zjadłam śniadanko z malutką potem posprz atałam o teraz chyba położe małą znowu spac i sie troche pouczę.....ale tak mnie mciągnęła ta kafeteria że mi sie nie chce:)

tesciowa zięciowi - dobre ;)

Tesciowa zieciowi-to musicie miec niezly ubaw??ja teraz mysle co zrobila zabawnego moja tesciowa ale chyba nic takiego nie ma?szkoda bo chetnie bym sie z niej posmiala

ewelka - jak córeczka :) ile razy w dzień ci śpi?

ASIEK-co ty opowiadasz??jestes ladna dziewczyna,nie widzialas mnie!!jak pojade do domu to ci przysle swoje fotki,podniosa cie na duchu i wcale nie muisz sie odchudzac,swietnie wygladasz

cześc asiek śpi raz dziennie tak koło 2 godz i mam wtedy troche spokoju. Właśnie teraz obkleja cały pokój taśmą klejącą...musiałam jej dac coś do zxabawy nowego bo zabawki jej sie znudziły:):)

dziewczyny co wy z tym odchudzaniem. Ja w ciąży przytyłam ponad 20 kg ale wyglądałam jak matrona:)

a\'propos tekstów teściowych - pisałam, że moja jest OK, ale ma swoje wyskoki ;) Do dziś mi mam w pamięci jedną sytuację: Maksio miał około 8 m-cy i wtedy ją przywoziliśmy do nas, żeby pilnowała go w domu. Dla małego dziecka mniejszy szok. Szykowałam się do pracy w łazience i robiłam makijaż oczu (poza tym nic nie maluję). Ona wchodzi z bąblem na rękach i mówi do niego: \"Widzisz mamusia się maluje, ty nie musisz, bo jesteś śliczny\" ...:o Bez komentarza :(:P

EWELKA_A TY MASZ JAKIES FOTKI ?? A gdzie sie podziala Ilonka??a ty Ilonka masz fotki swojej synowej,ocenimy czy to taka pieknosc.

do asiek 78 niezłe:)

Asiek78-to bylo dobre!!!!!!!!

mam fotki . Nawet teściowej mam fotkę:)

chyba każda ma swoje teksty.... a może my bardziej zwracamy uwagę.... bo to teściowa.... moj np: mój syn ma uczulenie, nie może jeść jajka i czekolady... kiedyś moja teściowa, gotuje mu jajeczko na miękko, ja mówię, że będzie miał bąble, a ona "moje jajeczko, na pewno mu nie zaszkodzi" :D

bronka - dzięki, ale ja ostatnio na punkcie mojej wagi mam poważne schizy i nic mi nie pomaga - muszę schudnąć :( ewelka - mój ze spaniem coś kombinuje. W tygodniu kiedy jest u teściowej śpi dwa razy od 40min do 1,5 godz., a w domu przez weekend za chiny ludowe nie będzie spał dwa razy. Śpi tylko raz i to wcale nie za długo (maksymalnie 1,5godz), a potem szybko jest zmęczony. Co do zabawek wiem co to znaczy - leżą w koncie, a on kombinuje z innym rzeczami. Ostatnio mam trochę wytchnienia przy bajkach, polubił oglądanie Reksia, Misia Usztka i jedna bajka o konikach (uwielbia je) :)

A tu sa fotki mojej baby www.zuza2005.bobasy.pl