Mamusia mezusia

jaka gwara ty sie znasz ?? no nie wierze a wygladasz na troszke taka krolewne pusta :) a do literkowania sie nie czepiaj ! popros to tobie wytłumaczymy ,pomorzemy bo jestes taka biedna:P

to było do ilonki tralala :)

Ok, muszę uciekać. Zajrzę wieczorkiem, jeśli mnie rodzinka do kompa dopuści. To u mnie najbardziej oblegany sprzęt pod wieczór. Chyba zacznę grafik robić :-D

dzieki - no no co ty - tak tez dzis w nocy zrobie jak mi napisałas :) to jest mysl tylko ze musze sobie budzi nastawiac:) ale dam rade :) a co do ilonki to sie czepia HARPIA jedna JAK W ZYCIU NAJWAZNIEJSZE BY BYŁO PISANIE ....... a moze pomysl ilonko ze ktos moze byc DYSLEKTYKIEM i zjadac literki ! to do pierduł sie nie czepiaj :P

tez puzniej tu podejde :)

witam was dziewczyny!poczytalam was troche i uwazam, ze niepotrzebnie tak gadacie na Ilone. Wy tylko tak mowicie, bo ona jest tesciowa, a to, ze wy macie takie beznazdiejne tesciowe to nie znaczy, ze kazda jest zaraz taka sama. Ja sie rowniez zaliczam do tych osob, ktore ni zyja za dobrze ze swoja tesciowa, ale naprawde chcialabym zeby moja tesciowa tak jak Ilona pomagala mi zajmowala sie dziecmi, pomagala finansowo, przeciez to jest skarb. Tak jak niektore z was pisza, ze czuja sie urazone jak tesciowa zrobi jedzenie i da do domu, albo na swieta jejku co ja bym dala zeby moja zrobila mi jedzenie i dala, albo ciasto. u mnie niestety jest tak, ze my musimy radzic sobie sami. Syn dla niej sie nie liczy tylko corka. To ona jest najpiekniejsza, najmadrzejsza itd. Jak kiedys ogladalismy zdjecia bo pare lat temu wygralam taki konkurs tzn. 8 lat temu wygralam konkurs na najladniejsza dziewczyne na balu to powiedziala " no wtedy to nawet calkiem wygladalas" super prawda??chociaz sama nie wyglada za pieknie. MAm tysiace historii, ktore nie sa przyjemne, jedyne z czego sie ciesze to to, ze potrafimy sobie radzic sami i nie musimy byc od nikogo uzaleznieni. A Ilonka moze ty bys wskoczyla na miejsce mojej tesciowej co??:)

Moni ty jestes chyba troszke nieszcesliwa bos ty bardzo uszczypliwa Ja nie czepiam sie literówek bo to normalne jak pisze się na klawiaturze ale na "śpiku" to wicha tak "godo" a nie gwara Twoje rymy tez kiepsko sie rymują Jestes troszke młodsza niz ja ale....... pusta jak moja "była"barbi

Karolka chetnie Mam córcie karolcie Miałabym dwie!!

pÓzniej przyjdz!!!Moni Barbi tez po polsku nie potrafi ani pisac ani mówic ani rymować

hehe to by bylo fajnie. Wydaje mi sie, ze z ciebie rowna babka. Po drugie ja wiem jak te Barbie sie zachowuja wazniejsze sa im paznokcie i fryzura niz cala reszta. Naprawde powinna cie doceic. Ale zeby tak dlguo spac w dzien przy dwojce dzieci to ja nie wiem co to za matka..........

No widzisz ! Nikt tego nie wie! Ale teraz juz nie pospi nie nie nie Bo maluchy wstaja około 7 rano Skonczyło sie opieprzanie!! A ja bez wnuchyba jednak dam rade zyc Wychowałam swoje dzieci a wnuków nie musze! Przez cały okres czasu jak u nas mieszkali nie dała złotówki na nic NA NIC!!! Q..... Tylko łapy wyciagalA do brania

ja wam moge pare takich ciekawych historyjek poopowiadac o mojej tesciowej, ale sa tez niektore bardzo przykre. Np. jej corcia ma synka teraz znowu jest w ciazy i moja tesciowa bierze tego syna i pilnuje, bo madzia z mezem musza spedzic razem czas i isc do kina. Jak ja raz sie jej zapytalam czy moglaby popilnowac malego, bo zostalismy zaproszeni na urdziny do znajomych, ale to mialo byc gora 3 godzin to ona mi powiedziala tak" oj dziewczyno przeciez wy sie wczesniej wyszaleliscie przeciez ty taka dyskotekowa bylas i wszedzie latalas to co ci jeszcze malo??" hehe fajnie, ze jak poznalam mojego meza to nigdy nie bylam od tamtej pory na dyskotece i nigdzie nie szalalam tylko pracowalam i studiowalam. Tak samo byly chrzciny malego jej coreczki przyszla cala rodzinka ich i meza coreczki, ja wtedy studiowalam dziennie a w weekendy pracowalam. Wtedy wlasnei z piatku na sobote mialam nocke pozniej z soboty na niedziele nastepna nocke., W niedziele o 11tej byly chrzciny, a ja pracowalam do 7mej rano to mozecie sobie wyobrazic ile spalam??Z szacuku dla tego dziecka poszlam na te chrzciny i moje jeszcze bylo wtedy male dziecko i siedzialam przy tym stole jak niezywa. Bylam zmeczona, moj maly plakal. A ta krowa i jej coreczka do mnie " moze bys rudzyla swoje tluste dupsko i pomogla nam w kuchni" oj i wtedy moja cierpliowsc sie skonczyla wstalam, zakladajac buty powiedzialam jeszcze ze nigdy nie chce ich widziec, a po drugie jak mnie zapraszaja to niech odrazu powiedza w jakim charakterze czy sluzacje, kucharki czy sprzataczki. Powiem do tego, ze nie jestem tlusta przy wzroscie 165 cm waze 49 kg. :) to chyba nie jestem tlusta prawda??:) a po drugie jak ja robilam chrzciny mojego malego to nikt, ale to nikt mi nie pomogl one siedzialy i nie ruszyly palcem i oczekiwaly, ze ja po nockach jeszcze im pomoge??o nie moja dobroc sie skonczyla...mam jeszcze pelno historii.......:)

Jednak zajrzałam przed wyjściem i mały komentarz: Ilonko, wiochą to jest całkowity brak klasy jaki prezentujesz. Mam cichą i nieposkromiona nadzieję, że nigdy w realu nie natknę się na indywiduum twojego pokroju.

Brak klasy??A co znasz mnie ?

oczywiscie Ilonko nie musisz pilnowac swoich wnukow, bo niby dlaczego???tym bardziej jak ich matka siedzi w domu to moze sie nimi zajac

nieposkromiona nadzieję???Raczej skromną nadzieje mozesz miec Nie uzywaj słow których nie znasz Co ty !? Na śpiku jestes?

NO karolino !!nie musze nie chce i nie bede i nie bede!!!

no wlasnie Ilonko nie rob tego, bo ta twoja synowa nigdy sie nie ruszy do pracy.

Kobiety nie zaczynajmy znów dogadywania - już tak fajnie było ;) można dyskutować mając różne poglądy i bez takich niemiłych zaczepek słownych :) karolkaaaaa - współczuję, bardzo źle czuć się niemile widzianym i kiedy każdy wszystko co złe przypisuje tobie:o Ty gruba???!!! proszę nie dołuj:o bo co ja mam powiedzieć :(

aaaa Ilonko - ja mieszkam na wsi (choć faktycznie nie takiej typowej) i nie używam takich słów ;) także niekoniecznie \"ze wsi\" tak mówią :)

asiek78 no widzisz jak to jest a zgadnij przez kogo tak schudlam ?? hehe mozna sie tylko domyslec. Moj lekarz kazal mi nawet przytyc, moj maz mowi, ze za chuda jestem kosci mi widac. Wyobraz sobie, ze kiedys wazylam prawie 80 kg. tez przez tesciowa, bo wpadlam w depresje, a teraz skutek odwrotny. Wiesz kiedys po ukonczeniu moich studiow w Niemczech, bo mieszkamy wlasnie w tym kraju i ona tez i jej cala rodzinka, to uniwersytet organizowal wlasnie takie przyjecie dla abslwenotw tego uniwersytetu. A, ze ja mialam dobre wyniki w naucy i zaczelam studia bez jezyka to zostalam wyrozniona to ta krowa byla przy tym i powiedziala do mnie "ale i rzecz wielka sie stala??to ze dobrze zdalas to musieli ciebie az wywolywac na srodek??" milo prawda??ciesze si, ze moja mama jest inna. Ta kobieta dla mnie nie istnieje juz. Ciezko jest jak patrze na malego , bo on tylko ma jedna babcie (moja mame) i jednego dziadka (ojca mojego meza). Bo rodzice mojego meza sa po rozwodzie, a moj tato nie zyje. Matka mojego meza to nie dzwoni nawet na urdoziny do mnie do synka, do meza to dzien pozniej przykre to jest, ale juz sie przyzwyczailam do tego .......

Dla mnie wiesniak, to nie tan który mieszka na wsi Absolutnie nie11 Wiesniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania Wiesniacy mieszkaja nawet w warszawie Zle mnie zrozumiałas asiek

Potem się dziwić, że takie historie krążą o teściowych skoro kilka takich skrajnie okropnych przypadków przysłania też te dobre. Tak to niestety jest. karolkaaaa - ona cię naprawdę nieznosi i próbuje przy każdej okazji stłamscić, a nawet poniżyć i każdy twój sukces umniejszyć. Skąd tyle jadu w tej kobiecie:o

Karolinka A miej babe gdzies Rób swoje i zyj dla dziecka i meza a nie dla dziwaka Nie słłuchaj co ci gdacze babsztyl Tz twoja tesciowa

karolkaaaa - z tego co piszesz widać jak kipi jadem od twojej teściowej na pewno w stosunku co do ciebie (nie wiem jaka jest do innych). Skąd w tej kobiecie tyle złych uczuć:o Potem trafi się parę takich skrajnych przypadków \"wrednych teściowych\" i opinia idzie na wszystkie, a wiadomo, że nie każda taka jest. Dziwić się, że tyle opowieści i okropnych dowcipów krąży na ich temat. Ilonko - OK, zrozumiałam ;)

No własnie opinia jest jedna o tesciowych Czy jest zła czy az za dobra I choc tesciowa ma dobre checi to samo słowo TESCIOWA mówi za siebie Moja teraz bedzie na mnie wieszac wszelkie epitety bo i jak siedziała u mnie tez sie na mnie zaliła ze ja "zmuszam " do czegos A co teraz powie? Juz jej do niczego nie zmuszam?

Moja -------mam na mysli Barbi,,, byłą synową

Co ciekawe, jeszcze odnośnie dowcipów, najwięcej jest takich typu zięć-teściowa, a w życiu to akurat najczęściej ciężko się dogadać synowej z teściową... to tak na marginesie ;) Ilonko - z opiniami niestety tak jest. Spotka cię od kogoś coś złego i od razu przypina się wszystkim takie metki. Tak jest z politykami, urzędnikami, nauczycielami itd itp Taka widać mentalność ludzka.

widzisz asiek78 wydaje mi sie, ze ona jest bardzo zazdrosna o wszystko. O to,ze my robimy urlopy, ze pracujemy, ze dziecko grzeczne i kiedys byla taka sytuacja, ze ona przyjechala do nas ze swoim facetem i on powiedzial, ze jestem bardzo ladna i od tamtej pory to juz bylo koniec, pokazala co potrafi. Od tamtej pory nie widzialam juz zadnego z jej facetow a miala jeszcze dwoch. Ona jest tylko w stosunku do mnie taka, inni ja lubia i innym sie wydaje,ze ona jest dobra tesciowa. kiedys taka jej kolezanka zaczepila mnie na miescie i rozmawiala i mowila, a twoja tesciowa to dobra kobieta i ci tak czesto dziecko przypilnuje myslalam, ze wyjde z siebie ona nigdy nie przypilnowala. Raz kiedys bylam tak chora, ze nie dalam rady z lozka wstac zadzwonilam do niej, a ona powiedziala, ze nie przyjdzie bo ona ma termin u kosmetyczki. Ja myslalam, ze ja upadne jak z lozka wstawalam, a dziecko chcialo jesc itd. to bylo najgorsze.

Wygląda na to, choć nie wiem czemu, że uważa cię za swoją konkurentkę i czuje się zagrożona z twojej strony. Chyba tak naprawdę widzi twoje zalety i tylko jej zawiść nie pozwala się jej cieszyć, że syn trafił na tak fajną kobietę. Nie chce chyba poczuć się gorsza lub mniej doceniona w porównaniu z tobą. Dziwna kobieta:P