Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staraczkaaa

jesienno/zimowe starania 07.

Polecane posty

Tofikowa ----życzę ci żebyś wygrała a jak twoje starania o dzidzie bo ja narazie jeszcze czekam bo jutro albo jeszcze dzisjaj @ nio zobaczymy ale pewnie przyjdzie @ bo mnie zaczyna brzuch pobolewać i piersi też kurcze a myślałam ze sie uda fajnie by było ale no cóż do nastepnego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim 🖐️ ohhh...wczoraj mialam tyle roboty, ze nawet na chwileczke nie moglam zajrzec :-( ale juz jestem i witam Was z kawusia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawiarenko - a może jednak Staraczkaa i Tantusia \"zaraziły\" Cię ciążą :D ? Dopóki nie ma @, zawsze jest nadzieja. Niestety mam zawieszone starania - przez 10 dni muszę brać lekarstwa, a teraz właśnie zaczynają mi się dni płodne. Zatem czekam do następnej @. Dzisiaj są \"Zagubieni \" w TV. Zaczęłam oglądać dopiero 3 tygodnie temu i nie mogę się połapać. Co wydarzyło się w pierwszej serii ? Oglądacie ten serial ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Tantusia - Mamusia ;) Ale mi się zrymowało :D Tantusiu - jak samopoczucie ? Wiesz, że teraz możesz pić tylko 1 słabą kawę na dzień ? Lepiej ograniczyć kofeinę. Powiedziałaś już mężowi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć tantusia a co z Toba sie działo?? Tofikowa a co ze zdrowiem sie dzieje przeziębienoie jesienne ?? to życzę nastepnych starań bardzo owocnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiedzialam o tej kawie... ale chyba podswiadomie sie zachowuje...tak wlasnie robie, jedna kawka z mlekiem rano w pracy i basta senna jestem, o 18 ziewam..... a ja nocny marek jestem....a teraz padam jak mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Kawiarenko szkoda gadać - mam wyjątkowoego pecha w tym roku do zdrowia :( Przeziębienie już wyleczyłam. Teraz mam problem z jelitami. W niedzielę dostałam ostrej kolki jelitowej i mąż kazał mi iść do lekarza. Oczywiście łudziłam się, że mi przejdzie, ale nie przeszło, więc wczoraj odwiedziłam gabinet lekarski. Niestety- jak powiedział mi jeden kolega - po 30 roku życia człowiek zaczyna się sypać ;) he he he W zasadzie teraz czuję się dobrze, ale lekarz zalecił mi ścisłą dietę 😭 - mam szlaban na smażone, pieczone, tłuste, bardzo słodkie, ostre i pikantne, tłuste i ciężkostrawne potrawy. A w sobotę organizujemy imprezę dla znajomych i już teraz się zastanawiam, jak ja przetrzymam całą noc nad zastawionym stołem ? Alkoholu nie wolno, sałatek nie wolno, risotto nie wolno, paluszków i chipsów nie wolno - muszę zrobić sobie zapas sucharków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :-) i juz bede dluzej niz do 18h ....od dzis bedziemy miec neta w domku :-) sluchajcie a z mezem to bylo po prostu niesamowite... mowilam Wam ze kupilismy razem testy i on nie mogl sie doczekac i mial nadzieje ze juz wieczorem zrobie.... a ja ze nie! dopiero rano, albo w ogole za kilka dni (wiecie, bo chcialam do rocznicy slubu sie nie wygadac, w te niedziele mamy) oboje spas nie moglismy... zrobilam rano dwa tesciki, to juz wiecie ;-) i NIC a NIC mu nie powiedzialam....a on nie pytal....mnie bylo na reke, pomyslalam, ok! wytrzymam do niedzieli skoro nie pyta...caly dzien nic, ja na wizyte do gin sie umowilam :-) a wieczorem do domu wraca moj moz z BUKIETEM OGROMNYM rozowych roz z karteczkana (napisal jak bbb mnie kocha i jak bbb chce miec dzidzie i ze nie moze sie doczekac) i szampanem..... czy mailam jakis wybor??? wyjelam prezent, ktory mialam mu wreczyc w niedziele --- pudelko w ksztalcie ❤️ a wnim malusienkie buciki i karteczka z przyklejonym ziarenkiem fasoli \"Tatusiu, niedlugo sie zobaczymy - Twoja Fasolka\" szczescia i szalenstwa nie bylo konca, myslalam ze mnie udusi z radosci, sciskal i na rekach nosil....nie spodziewalam sie az takiej radosci dzikiej! no to wszytsko juz wiecie :-) alesmy sie pozniej smiali, ze skad on wiedzial...te kwiaty...szampan... wyznal mi ze rano nic nie zapytal, pomyslal ze wynik negatywny i dlatego nic nie mowie...a ze mnie zna i wie ze trudno mi sie nie dzielic radoscia, przypuszczal ze sie nie udalo...ech az mi sie lza kreci jak o tym pomysle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa, ech biedaku co za choroby wstretne sie Ciebie czepiaja....ale pomysl, o i tak lepiej ze mozesz sie na spokojnie wyleczyc niz przezywac stres ze jestes w ciazy...ze lekow nie mozna itp itp uszy do gory, podreperujesz zdrowko i ruszysz do dziela!!! :-) a to dla Ciebie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantusiu - to musiało być dla Was obojga niezapomniane przeżycie :) Cudowny wieczór :) Przyznam się, że mój mąż zdziwiłby się widąc ziarenko fasoli razem z bucikami - wiecie - on nie jest wtajemniczony w te babskie określenia: fasolka, ciężarówka, zafasolkować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawiarenka, a Ty nie przesadzaj sprawy! zycze Ci zeby @ nie przyszla!!! :-D mnie tez brzuch jak na @ bolal... dla Ciebie tez, prosze! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantusiu - właśnie mam taki \"sprytny plan\" - teraz przechoruję wszystkie choroby, wyczerpię limit dolegliwości zdrowotnych w tym i przyszłym roku, a potem szybciutko zajdę w ciążę ;) A dobrego samopoczucia i humoru na szczęście mi nie brakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) staraczka----tantusia---az sie wzruszylam jak czytalam jak powiedzialyscie mezom:) super pomysl! 🌻dla wszystkich dziewczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa, ciesze sie ze tak rozsadnie podchodzisz do tego :-) zycze Ci duzo duzo zdrowka, a jak juz sie podleczysz to pomysl tez moze o wzmacnianiu odpornosci, homeopatyczn kropelki echinacea pomagaja albo swiezy sok z cytrusow tez bbb dobrze robi :-) ja to stosuje od dawna juz i naprawde choroba u mnie to rzadkosc, naprawde polecam Ci tofikowa wzmacnianie odpornosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantusia no zobaczymy jak do jutra sie nie pojawi@ nio to może się udało ale ale...cos wątpliwa sprawa ale dzięki za wsparcie:) miałam juz mały plan jak bym była bo muj mąż za kilka dni ma imienki i myślałam że mu prezencik w formie testu z dwiema kreseczkami wrecze i małe buciki ale by był zdziwiony taki prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelki, jakies 15 zl buteleczka i starcza na kilka miesiecy. Wiem ze jest tez wesja tabletki do ssania, co kto woli, ale nie wiem ile kosztuja bo ja tylko kropelki stosowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawiarenka!!!! zaloze sie ze to bylby NAJPIEKNIEJSZY prezent jaki do tej pory dostal!!! :-D zycze Ci tego z calego serca!!!! a jak nie....to nic sie nie martw niebawem gwiazdka ;-) rownie dobrze tescik pod choinke mozna podrzucic!!! :-D trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawiarenko - też trzymam za Ciebie kciuki :) Może jednak @ nie przyjdzie ... Może będziesz trzecią mamusią na tym topiku :D Tantusiu - chyba skuszę się na te kropelki. Na szczęście nie są drogie. Od poniedziałku wydałam już 85 zł na lekarstwa, a i tak prosiłam o tańsze odpowiedniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj! kupa kasy, strasznie drogi leki sa naprawde :o kropelki polecam, zyskac odpornosc to sie oplaca :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta wróciłam od karza pani doktor na wejsciu mi powiedziała ze trudna sprawa ze ZPJ i dotego przysadka mózgowa nie produkuje mi jakis tam hormonów ale potem stwierdziła ze bedzie dobrze mam łykac duphaston i dostałam końską dawke bromergomu za 2 tygodnie mam przyjsc na USG i monitorowac cykl. moze sie uda, pani doktor nie kazała sie przejmowac tylko działac;) buziaki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kosona 🌻 Wierzę z całego serducha, że będzie dobrze i że szybciutko zajdziesz w ciążę. Twoja lekarka ma rację - nie przejmować się, tylko działać :D Tantusiu - bierzesz kwas foliowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.Na forum wypowiadam się pierwszy raz, ale stale Was podczytuję. Jeśli chodzi o mnie to o dzidzię staram się z mężem od trzech cykli. Wczoraj zrobiłam test,chociaż do @ jeszcze 7 dni. No i załamka..,wyszedł negatywnie.Poryczałam się, bo byłam pewna,że tym razem się udało.Przytulaliśmy się z mężem w dni płodne. Brzuch mnie pobolewa od tygodnia,a na @ nigdy tak nie bolał.Czy to możliwe,żeby kochając się w dni płodne nie począć maleństwa?!!A może sama wydzielina nie świadczy o jajeczkowaniu?Pozdrawiam wszystkie satarające się.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sss1982 witaj 🖐️ powtorz test w dniu planowanej @ lub kilka dni po ....jak wytrzymasz... moim zdaniem 7 dni przed planowana @ to zdecydowanie za wczesnie na robienie testu....glowa do gory, mysle ze moglo sie udac :-) kiedy masz termin @ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×