tupperware

Po co sie pienicie czy to wina nasza konsultantek że ceny są. Wysokie ?

To nie wina konsultantek, ale też i wiele konsultantek uważa, że tupperware to towar ekskluzywny i czują się wręcz obrażone i dotknięte (jak ta paniusia co zadała pytanie o darmową tarkę), kiedy ktoś chce coś kupić taniej. A tymczasem to po prostu zwykłe produkty do domu przez wielu uważane za "plastyk". Zatem jak ktoś napisał wyżej, rynek najlepiej weryfikuje ceny i jakość produktów. Skoro jak grzyby po deszczu powstają kolejne strony prywatne na FB i w innych miejscach, gdzie sprzedaje się tupperware taniej, to tylko pokazuje, jak rynek zapatruje się na propozycje cenowe centrali. I moim zdaniem będzie się to bardzo mocno rozszerzać i ludzie, którzy jeszcze dzisiaj kupują u konsultantek, zaczną wcześniej czy później korzystać z innych, tańszych form zakupów. Czepiacie się kobiety z Krynicy a przecież ona jest prekursorką tego, co coraz powszechniej obowiązuje w tupperware - kupowania taniej niż cennik oficjalny. Gdyby sprzedawała po cenach katalogowych, nigdy by nie osiągnęła takiego sukcesu i corocznych tytułów najlepszej konsultantki w Polsce.

i właśnie to kreuje rynek cena za towar jest taka jaką jest w stanie zapłacić kupujący

Nie trzeba fb ogłoszeń nie brakuje na olx sprzedajemy tanie tupperware

Tyle co tu jest na temat Tutematperware... konsuljestemmiesiecy, zaroduktami ostane w prezencie konsultantkamieproprezencieeza zamówienie), sprzedaje z upustem 23% taki jak mam ja. Dlaczego? Powodow jest kilka: wieksza sprzedaz,nie mam problem u z US bo nie zarabiam,dobry kontakt z kolezankami bo na nich nie zarabiam, brak konkurencji bo wszyscy u mnie kupuja taniej. Nie mam zadnych problemow,tylko korzysci I zadowolenie wkolo. Tupperware to tylko produkty , a jak ona presferuje zalezy tylko od nas,konsultantek.

Co nowego w tym tygodniu dochodzi i za aktywność?

Przestań ciągle zadawać to samo pytanie. Zapytaj swojej managerki

A co pytać już niewolno ? A może mi zabronisz???

Niestety, już niedługo nie będziemy w ogóle robić party. Sprzedaż na allegro, fb, czy w takim systemie jak to robi pani z Krynicy jest najbardziej opłacalna. Nie ponosi się kosztów, klient jest zadowolony, bo kupił taniej, rekrutacje na tzw. łapankę, czyli wejdzie pani do firmy to dam to i to. I tak biznes się będzie kręcił.

nic nie dochodzi tylko ulotka na lipiec i jak tu robić obroty

oferta mała urlopy i jak tu pracować

u nas też mówili tydzień temu że tylko jedna ulotka i nie będzie tygodniowych ofert

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15042892,Rolnicy_nie_beda_placic_podatkow_od_sprzedazy_plodow.html i co o tym sądzicie dlaczego Państwo nie jest równe dla wszystkich jedni mogą dorobić nie płacąc podatków a my my nie

Nie wprowadzajcie ludzi w błąd. Zo baczcie na my.tupperware.pl. Dochodzi np. mop.

Nic podobnego ,mop w cenie 49,9 zł.

Przepraszam,jest; mop-34,9 zł, Karolinki-44,9 zł.

no nie ma to jak bogata oferta - zwłaszca na wakacje

Lipiec będzie cienki przy tak ubogiej ofercie Wszystkich którzy chcieli by się podzielić różnymi przepisami z zdjęciami zapraszam na grupę fb Radość gotowania z Tuppeeware chciałabym się powymieniać przepisami pomysłami ...Pozdrawiam

dziewczyny Wy tylko narzekacie , albo tryskacie jadem . Cieszmy się pogodą , bo jest piękna . Wymarzone wakacje :)

ale na wakacje trzeba zarobic, a w tupperware sie nie da

Szklanka do połowy pusta lub pełna , jak kto chce

Gdybym chciała zostać klientką Tupperware, to czytając Wasze wpisy, nigdy ale to przenigdy nie zdecydowałabym się na zakup absolutnie niczego z Tej firmy, każdy " nowy" wchodzi na kafeterię I czytając to wszystko wolałabym kupić w biedronce, sorry nic osobistego, niż spotkać się z którąkolwiek z Was i nie dziwcie się że sprzedaż spada............

Dodam dalej , i dlatego szukają Nas na Allegro, bezkonfliktowo, taniej, bez kombinowania , zlikwidujcie tą stronę bo jest straszna

Sami pod sobą dołki kopiecie

Tak, to forum powinno być dla tych, którzy chcą się wymienić przepisami, podzielić uwagami na temat produktu, dla tych, którzy chcą zapytać jak produktu używać, a nie dla wiecznie niezadowolonych konsultantek. Nikt nikomu nie każe pracować w firmie tupperware. Jeżeli jest mi w niej źle, nie zarabiam to po prostu odchodzę. Tu nikt nikogo na siłę nie trzyma. Jest ogromna rzesza konsultantek dobrze zarabiających, znających produkt, naprawdę profesjonalistów. I takie niech się zajmują sprzedażą produktów tupperware,. A te, które są zawsze niezadowolone, niech sobie dadzą spokój. Zły to ptak co własne gniazdo kala. Przestańcie biadolić, bo to nie miejsce na to. Jak ktoś się urodził nieudacznikiem i pesymistą to nic go nigdy nie zadowoli. Chociaż by dostał górę złota i tak będzie źle. Zostawcie to forum tym, którzy mają pozytywne myślenie.

Tak trzymać!

i myslicie ze firma ceni sobie stare dobre konsultanki, które znaja produkty?? to ciekawe skad nacisk na rekrutacje.

Tu nie chodzi o to kogo firma ceni. Ale to ciągłe narzekanie jest po prostu nie do zniesienia. Jeszcze raz powtarzam jeżeli firma się komuś nie podoba "to fora ze dwora". Każdy tu pracuje z dobrej i nieprzymuszonej woli. Mnie się nic nie dzieje. Dorobię sobie na kosmetyk, ładną torebkę. W żadnej innej firmie nie dostaję gratisów, a tu tak. Mam obrót, to mam też prezent za aktywność, kupuję sobie taniej. Wyposażyłam dzięki temu kuchnię sobie, córce i synom. To mi wystarcza i uważam, że firma mnie ceni skoro daje mi możliwości. A rekrutacje są i będą. Niech inni też mają możliwości jeżeli tego chcą. Mnie ktoś kiedyś dał szansę, to niech inni też ją mają. Każdy ma wybór. Ale nie można być tak zawistnym i przede wszystkim uczciwym. Jak to możliwe, że większość z Was widzi tylko wszystko co złe, przecież to nie prawda. Więcej optymizmu i pogody ducha, a to forum będzie super.

a mnie sie nie podoba nacisk na rekrutacje, bo u nas w dystrybucji co miesiac tyle rekrutacji, tyle prezentów, a na meetingach wciaz te same twarze, te rekrutacje to FIKCJA

Większość rekrutacji zawsze była fikcją. Rekrutuje się dla prezentów. Ale z tego powinnyśmy być zadowolone, bo zostają te, które chcą pracować. I tu znów wkrada się zazdrość, bo co komu przeszkadzają fikcyjne rekrutacje. Chyba tylko chodzi o prezenty, a to przecież nie nasza sprawa, tylko firmy. Stać ich na dawanie prezentów za rekrutacje, to niech dają, a nam nic do tego. Mnie to nie przeszkadza i czasami jak jest prezent, który mi odpowiada sama też rekrutuję.