tupperware

Tylko wcześniej postawione pytanie jest cały czas aktualne - po co kombinować na siłę i wykorzystywać naczynia takie czy inne, skoro można to samo zrobić lepiej i szybciej np. w garnku? Byłam na pokazie, w którym konsultantka tak bardzo zachwalała cud kuchenny, że polecała zrobienie schabu w kawałku w nim. Przepis - 4 krotne zalewanie schabu wrzątkiem (co godzinę wylanie wody i zalanie wrzątkiem) i po 4 godzinach powinien być miękki. Nie twierdzę, że w smaku to jest złe. Ale po co tak kombinować? Czyż nie lepiej przygotować ten schab bez "cudu"? To jest właśnie próbowanie wciskania ludziom, że naczynia tupperware mają aż tak wiele zastosowań. Miałam zastawę księżycową ale konsultantka dosłownie mi próbowała wcisnąć bellę. Wymyślała takie zastosowania, że mało nie pękłam ze śmiechu. Głupota jednak rządzi. Powiedźmy sobie szczerze - ten biznes (jak każdy inny) zależy od poziomu sprzedaży. Dlatego firma kombinuje jak koń pod górkę tworząc coraz to nowe dziwolągi a potem konsultantki zaczynają wymyślać zastosowania. Kiedy człowiek kupi sobie kilka misek, ultra pro i może jeszcze coś, jest to wystarczające. Ale wtedy firma nie miałaby interesu. Więc tworzy się "sztuczny tłok" i wymyśla kosmiczne zastosowania. W sumie, to dziwię się, że mamy tak naiwne społeczeństwo, że jeszcze daje się na ten kulawy marketing nabierać.

dobrze ujęte

mnie też zastanawia , po co na siłę coś wciskać w cudzie, jak np makaron w garnku ugotuje dużo szybciej i smaczniej . A co do barszczu to jaki mam sens brudzić naczynie do zalewania wrzątkiem buraków , jak i tak pisze koleżanka, że wlewa to do rosołu , a ten rosół to trzeba gdzieś ugotować , bo chyba nie mówimy i kostce rosołowej zalewanej wrzątkiem. Zatem barszczu się kompletnie nie ugotuje, a zalane buraki to nie barszcz

Ale ten sok buraczany jest potrzebny. I najlepsze są nie gotowane buraki. I tutaj cud spełnia swoją rolę, bo kolor jest wspaniały i jest bardzo gesty. Nie muszę przecedzać bo cud ma sito. Ale zgadzam się , że nie ma co na siłę kupować produktów. Mam cud, ultra różnej wielkości, rozdrabniacz, szefa, zestaw neo i szklarnie i to są super produkty.

A ja uważam, że nie ma nic bardziej irytującego od sytuacji, gdy ktoś próbuje mi wmówić, że coś jest mi niezbędne, choć sama wiem, że jest inaczej. Mam mnóstwo misek, szklarnie, mix maxa, sita - i nie zamieniłabym ich na żadne inne, ale na świątecznym stole biała zastawa i tak wygrywa z plastikiem, choćby nie wiem, jak drogim. Moja mama kupiła cud na prezentacji, za cenę katalogową, nie użyła go ani razu i nadal kurzyłby się w szafce, gdyby nie odsprzedała go na allegro. Ale konsultantka była w stanie ją przekonać, że cud jest cudem :)

Kochane! Wywołałam ten temat z cudem ale w kontekście brudnego naczynia po potrawach. Chodzi mi o to, ze tworzywo nie daje się wyczyścić a powinno bo sporo kosztuje. Jest to mało estetyczne. Nie negowałem przydatności cudu. Będę go bronić i potraw w nim przygotowanych. Potrawy są lekkostrawne i nie tracą wartości odžywczych. Robiłam ten schab w całości zalewany 3 razy po 1,5 godziny i sama zachécam klientki do tego dania bo jest wyśmienity. Barszcz nie ma równych sobie a kasza rewelacja. Można gotować w garnkach ale potrawy są inne w smaku a takiego schabu sie po prostu nie zrobi. Inny jest schab pieczony , duszonym a inny gotowany. Mam przepis na szynkę i schab gotowany kilkakrotnie w garnku ale trzeba przy nim stać i uważać aby się nie przegotowało a w cudzie nie ma tego problemu. A co do wykorzystania naczyń na różne sposoby..... Każdy może znaleźć coś dla siebie. Osobiście jestem wdzięczna za podpowiedzi jak wykorzystać dany produkt na różne sposoby. Na pewno spróbuję z plackami. Najgorzej jeśli sié kupi i stoi w szafce.

Całkowicie zgadzam się z Gotowalnią. Jeżeli inwestuję w produkty tupperware to po to, aby wykorzystywać je maksymalnie. Szklarnia, jeżeli nie trzymam w niej warzyw wykorzystywana jest do marynowania mięsa. Miski do ciasta drożdżowego do przechowywania sałatek, ścierka do mycia samochodu doskonale nadeje się do mycia płytek w łazience itd. Nigdy nie żałowałam wydanych pieniędzy, bo te produktu służą mi lata. Kupiłam ściereczkę do mycia naczyń i po dwóch latach używania jest jak nowa, piorę w pralce, czasami wkładam do zmywarki, a ściereczki ze sklepu musiałam wymieniać co miesiąc. Jest oszczędność jest. Ale uważam, że każdy powinien kupować to co jemu pasuje, bo po co coś z czego nie będziemy korzystać ma zalegać pólki.

A co powiecie o zupkach robionych praktycznie na każdym party które są oparte o kostki rosołowe i serki topione? Sama chemia ale za to w zdrowych pojemnikach :-). Po prostu ohyda. I jeszcze jedno. Jak to jest, że wszędzie trąbi się o szkodliwości mikrofali a kochane tupperware promuje te naczynia (ciągle nowe) jako bardzo zdrowe? Czy to aby nie jest hipokryzja?

Nam na spotkaniach konsultantek powiedziano, że mikrofala jest szkodliwa kiedy bezpośrednio działają fale na produkty spożywcze, dlatego cristallo i inne cudeńka mają pokrywki i wtedy są nieszkodliwe?

Nasza dystrybutorka, jak była maszynka do mielenia nauczyła robić swoją kostkę rosołową i na takiej pracujemy, albo proponujemy samą sól i dużo warzyw, albo cud jako rozwiązanie na pozostały rosół, bulion po niedzieli.

Zastanawiam się jak Wy możecie pracować w tupper, przecież wszystko dla Was jest złe. A ja w cudzie gotuję zupy i zalewam rosołem a nie kostkami. Niedzielny rosołek. Na drugi dzień zalewam makaronik, pomidory własnego wyrobu, daję śmietanę i zalewam rosołkiem, wracam z pracy zupka gotowa.

Bardzo proszę napisz jak zrobić kostkę rosołową? Ja nie używam kostek do barszczu,same zioła:majeranek,pieprz,sól,cytrynę,cebulę,czosnek,liść. Z góry dziękuję.

A co do mikrofali to są mity,że jest szkodliwa. Kiedyś jadło się tylko smalec i masło i ludzie byli zdrowsi, później wymyślono smarowidełko i że tylko olej jest zdrowy, wszystko bzdury, to jest właśnie marketing.

co jest w promocji w tym tygodniu? nie dałam rady dojechać na meeting.

ale pojechałyście z koksem... :) Ja właśnie po to pytałam co mozna robić w wazie bella i w cudzie żeby w szawce nie leżały... ale widze ze ciężko o odpowiedz odnośnie belli (kupiłam ją po to żeby odgrzewać na parze w mikrofali bo jak się naleje wody pod sito to tak można ale skoro mi się nie zmieści to szukam innego zastosowania) a tak swoja droga to nie rozumiem- skoro konsultantka mnie okłamała twierdząc ze waza wejdzie na pewno do każdej mikrofali bo jej rozmiar jest uniwersalny-a jak się okazało nie jest - czemu nie mogłam jej zwróć ...przecież jej nie używałam a nie ważne było to już dawno... ale doradźcie co można robić z ta wazą serwowanie na stół mnie akurat mało interesuje mam inny serwis...

a co do cudu myślę ze jest fajny tylko nie mam fajnych przepisów do niego a w książeczce jest sam badziew na bazie serków i kostek... więc dlatego prosiłam o jakiś fajny pyszny przepis no ale... widzę ze wy wolicie temat jak jest źle i niedobrze w waszej firmie...

nie badziewny przepis do cudu to ryba po grecku, klopsikowo- koperkowa na bulionie, sałatka warzywna z mrożonych warzyw w kostkę pokrojonych, jogurt, kasze - gryczana, jęczmienna (zalać 2cm ponad poziom kaszy - odstawić na 15 minut), ryż paraboliczny. waza bella nie nadaje się na odgrzewanie na parze w mikrofali, bo szybciej same fale odgrzeją potrawę niż woda - na parze to tylko w mikromaxie. a bella - trochę jak cud - tylko mniejsza :)

Chciałam napisac przepisy do cudu, ale nie mogę przesłać, bo mi wychodzi, treść została uznana za spam. Spróbuję jutro.

napiszcie co jest w tym tyg za aktywnosc i czy cos dochodzi w promocji

Jeśli nie możesz zamieścić przepisu, to najwidoczniej jest już taki podany, trzeba wrócić do wcześniejszych stron, przepisów do cudu jest już dużo podanych. Ciągle trzeba pisać te same przepisy bo nowym nie chce się poczytać. Najprostszym daniem w cudzie i smacznym jest filet z ryby lub drobiowy. 2 filety drobiowe pokroić w paski, przyprawić wg uznania lub 3 łyżeczki vegety natur (naturalne warzywa suszone i sól), piszę co w tym jest bo znów usłyszę, że dodaję truciznę, można zrobić samemu. do fileta dodać świeży ogórek obrany pokrojony w kostkę, można dodać trochę zieleninki (szczypiorek, koperek). Zalać wrzątkiem na 30-40min. Zamiast drobiu można dać filet z ryby, może być nawet w całości, do ryby można dodać też rozdrobnioną cebulkę. Do tego najlepszy jest sos majonezowy lub czosnkowy. Do tego ryż z ryżowego garnuszka lub ziemniaczki i mamy super zdrowy i smaczny obiad... Jeśli pomyślicie to wiele zrobicie same, przepisy z książeczki są po to aby spróbować a później nie bójcie się same coś wymyślić Często robię też filet drobiowy z warzywami, skrojonymi obieraczką w cienkie paski i do tego sos, dania są lekkie, nie tylko dla osób na diecie... Najlepiej jest skupiać się na narzekaniu i krytykowaniu wszystkiego, w taki sposób niczego nikt nie osiągnie.

Czy ktoś powie co jest w promocji na ten tydzień?

co jest w promocji na ten tydzień i co za aktywność???

aktywnośc; zestaw alegra-cukiernica i parmesanio Jest nowa ulotka na 2 tygodnie; -NF pojemnik do ciasta-79,90 -silikonowy król-89,90 -2x silik. król-159,90 -NF poj. ciasto + silik. król-149,90 -jajkomania-59,90 -bazyl kurczak 2,1l-39,90 -KKSK widelec-179,90 -KKSK nóż do mięsa nowość-179,90 -zestaw KKSK widelec + nóż-329,90 -żółtko-6,90 AT02-duo jajko-14,90 Zostało wiadro +zestaw ryżowy

nie zaglądałam przez dni kilka, ale na post ze 178 strony dotyczący dodatkowych nagród za rekrutację w 48 tygodniu odpowiem tak - u nas dostałyśmy...maluszka z faxymilem Ricka Goingsa, huraaaa...

Wracam do odpowiedzi na temat zastawy Bella Ja kupiłam sobie te półmiski , bo na dzialce pięknie sie komponują z naturą oraz są bardzo wygodne. Tworzywo utrzymuje temperaturę taką jak nadamy więc długo potraw jest ciepła lub długo zimna. Co do półmiska z sitem to uwielbiam w nim serwować kalafior, fasolkę brokuły - wszystkie te produkty które muszą ociekać z wody - wygoda bardzo duża. -m Nie jest to absolutnie mały cud kuchenny. Swoją drogą konsultantki weźcie się w garść popdszkolcie się i przekazujcie informacje nie wciskając produktów. Są one tak dobre że same się obronią, a kto nie potrzebuje to i tak nie kupi. Nie trzeba mieć w domu wszystkiego Miłego popołudnia

Drogie koleżanki! Jestem od pewnego czasu zakochana w tupperware, zastanawiam się nad tematem zostania konsultantką w związku z tym mam ogromną prośbę prosze napiszcie jak wygląda praca od zapleczausmiech.gif jak można zostać menadzerem grupy jakie sa korzyści plusy i minusyusmiech.gif z góry bardzo dziekuję za odpusmiech.gif pozdrawiam serdecznie

poszukaj kontaktu z menagerem z Twojej dystrybucji. Ewentualnie z konsultantem z co najmniej 2-3 letnim stażem, robiącym party z prawdziwego zdarzenia. Od takiej osoby najlepiej nauczysz się pracy. Jak dobrze "wgryziesz" się w temat, to spokojnie można traktować to za jakiś czas jako pracę nie tylko dodatkową. A jeśli jesteś zdecydowana być konsultantką, to zrób to jak najszybciej. Gospodyni ma fajnie, ale konsultanci są wynagradzani dodatkowo udziałem w konkursach . Na aktywność, na sprzedaż, rekrutacyjnym a przede wszystkim programem dla nowych, który trwa 13 tygodni. Podstawowa marża 23%, menagerska 4% od obrotu grupy po spełnieniu warunków (nie bardzo wygórowanych). Własna grupa - czyli status menagera - 3 rekrutacje i aktywność tych osób.

pysmis - napisz gdzi mieszkasz.

odnośnie rekrutacji z tyg.48 to maluszek był gwarantowany a o obiecanym produkcie cisza miał być cytuje- Produkt niespodzianka, dedykowany specjalnie tej akcji. Jest to produkt :  nowej generacji,  najlepiej sprzedający się na świecie,  w limitowanej wersji specjalnie dla rekrutujących w tyg. 48 2013 w akcji „Rekrutuj i ciesz się nowymi przyjaciółmi” TYDZIEŃ 12 A O TYM PRODUKCIE CISZA MALUSZKI DALI GWARANTOWANE CEL ZROBIONY KONSULTANTKI DALEJ REKRUTUJCIE...PO CO ROBIĆ TAKIE AKCJE JAK SIĘ NIE WYWIĄZUJĄ

co do rekrutacji w 48 tyg - to dodatkowy prezent ma jeszcze byc - chyba bedzie to cos w miare wartosciowego skoro aktywna miala byc tez rekrutujaca. obiecali to dadza - swoje prezenty za rekrutacje juz dostalyscie. ten maluszek to tk symbolicznie