kolczyk w chrząstce-ucho

Ja przebiłam sobie w płatku ucha jakies 4 dni temu.Teraz mam troche spuchnięte i czerwone.Nie mogę spac na tej stronie:/ Kosmetyczka mi przekłuwała pistoletem czułam lekkie ukłucie.Teraz boli przemywam to spirytusem i narazie jest ok, nie ma większych problemów.

Nic, a nic nie boli przekłuwanie. Robiłam u kosmetyczki pistoletem. Przez pierwszy tydzień troszkę bolało, ale tylko odrobinkę. Nic nie ropiało. Ze starymi nie było problemu powiedziałam poprostu "Mamo idę jutro zrobić sobie kolczyk w chrząstce" jedyne pyt mamy "ile to kosztuje?" Ja zapłaciłam 35zł. Ale opłacało się, jest śliczny. Mam taką duża cyrkoń. Booskoo! Polecam wszystkim.

aj tam przesada isc od razu do studia piercingu.! kosmetyczka jak dla mnie to już przesada. ;d ale jak ktoś sam nie umie, to kosmetyczka pozostaje. ja sobie kilka razu przekluwalam ucho igła zwykłą. taka jka sie uzyw to zastrzykow. najpier przetrzec spirytusem igle i kolczyk, no i miejsce ktore mamy przekluc. a potem to juz tylko wbic i jechac z ta igla. z doswiadczenia wiem, ze najlepiej jest trzymac tylko ok. 15 sek. igle w uchu, bo jak wyjemisz to krwe slabiej leci, albo nie leci wcale. ;d i od razu zalozyc przemyty kolczyk i faza.

Mam problem z kolczykiem w chrzastce 20:55 ewelkaaaaaaaaa (ewelina2081@o2.pl) Siema W ta środe przebilam se chrzastke kolczykiem z kolezanka i mampotworny bol dziennie jem 10 tabletek przeciw bólowych odkazam woda utleniona perfumami i nie wiem co robic mam je czerwone pulsuje mi i boli strasznie nie moge sie dotknac ale ropy nic nie ma i nie wiem co juz robic czy jakas masc musze kupic czy cos??? czy to mi przejdzie?? bo juz nie wyrabiam a ten kolczyk jest mi potrzebny co mam robic Pomożcie 21:43 Kitty Kat kup w aptece maść Tribiotic i smaruj nią za kolczykiem 21:45 iooiioioioio Po pierwsze straszna głupota, przebijać sobie samemu (i to ejszcze w tym miejscu). Ja miałam przekłuwane w studiu, oczywiście bolało, potem z rok nie mogłam spać na tej stronie ale przeszło, obyło się bez tabletek.

ludzie rozwalacie mnie, przebijacie kolczykiem i was boli. i bardzo dobrze, bo za taką głupotę trzeba zapłacić. Idziecie do salonu i przebijają wam pistoletem i potem przez pół roku lub więcej sie meczycie bo boli. Ja przebiłem sobie zwykła igłą od strzykawki która kupiłem w aptece i z początku przez 3 - 4 dni mnie bolało ucho jak na nim spałem a po tygodniu miałem już zagojone i żadnych tabletek ani maści. Tak więc cierp ciało jak żeś chciało.

Ja miałam przebijane pistoletem jak juz pisalam i teraz juz moge spac na tej stronie tylko jak zachacze to mnie jeszcze troche boli. Sama bym sobie nie przeklula za bardzo sie boje;P A teraz jestem bardzo zadowolona z tego kolczyka xD

ja przebilam ucho 10 dni temu u kosmetyczki pistoletem . i nie ma co kogo straszyć ze to boli czy coś, bo to gówno prawda. mnie straszyli ze boli itp . a mnie nic, ani troche . . . kosmetyczka kazała mi przemywać ucho wodą utlenioną a nie spirytusem ! jak narazie nic sie nie dzieje, nie ropieje ani nic. słyszałam ze bezpieczniejsze jest przebijanie igłą, ale ja np nigdy ni dam se przekłuć igłą chrząstki . a co do kolczyka. . .to mam małego kwiatuszka ze stali chirurgicznej, dostałam taki od kosmetyczki . ;x ale rozglądam sie za jakimś innym, srebrnym lub takze ze stali chirurgicznej . . . bo nie lubie złota. ;] a na srebro podobnych mam uczulenie. mam ochote zrobić obie jeszcze kolczyka przy ustach na dole, chociarz u gory tez nieźle wygląda. ;)) serdecznie pozdrawiam . ****;

a co do tego ile kosztuje to ja zapłaciłam 14 zł . i to bardzo dobrym salonie kosmentycznym ! i jak narazie jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona.

Przeraża mnie to co piszecie! Jaki pistolet? Spirytus, perfumy? życie wam niemiłe...? Chrząstke może przekłuć tylko i wyłącznie PIERCER. W profesjonalnym, sterylnym studiu. Pitolet MIAŻDŻY chrzastke. A spirytus? tylko podrażnia ranę i \'wyżera\' tkankę. I to nie jest tak, że coś reklamuję, że niby \'gó.wno prawda\' bo lepiej samemu. Nigdy samemu nie przekłuje się tak sterylnie jak zrobi to piercer w dobrym (podkreślam DOBRYM) studiu. Wiem co mówię! Sama przekłuwałam chrząstki po obu stronach u kosmetyczki, z tym że została mi teraz tylko jedna, bo chociaz przemywałam (najpierw spirytusem, ale bylo jeszcze gorzej, potem solą fizjologiczną, co jest już MNIEJSZYM grzechem) to w jednej dziurce miałam ponoć czyraka (tak mówił lekarz). Niedawno zrobiłam sobie kolczyka typu industrial, już w studiu. I wiem, że przekłuwanie się u kosmetyczki było największą głupotą ;). Przemywam według zaleceń piercera patyczkiem do uszu z mydłem antybakteryjnym Protex. Nie ma w nim alkoholu a jednak odkaża, nie podrażnia. Wspominam miło, nawet samo przekłucie - nie czułam nic. Nie babrze się, nie ropieje. wartało wydać te 80 zł ;). W następnym tygodniu wybieram się znowu, tym razem po targusa ;). Ale błagam nie przekłuwajcie się same, ani u kosmetyczki. Troche odpowiedzialności za własne ciało, bo blizny po nieudolnej kosmetyczce zostaną wam na długo ;)

Ja przekłułam 3 lata temu u kosmetyczki, na szczęście wszystko wporządku.

Siemka... Bardzo chciałam mieć więcej dziurek w uchu i dzisiaj :) przebiłam sobie 2 dziusrki a 1 juz miałam dawno:) I właśnie natrafiło na chrząstke ale nawet mniej mnie bolało niz ten na płatku ucha . Ale teraz jest najgozej bo na tym w chrząstce ucho mnie boli i letkie uderzenie okropnie boli ale co tam mam kolczyki i to jest fajne:) teraz musze sobie w 2 uchu przebić:) Pozdrawiam i zachęcam ;*

ja nie polecam robienie dziurki w chrzastce samemu...ja zaryzykowałam pod namową koleżanki i proszę cierpię choć nie za bardzo żałuję...ale tak na serio to polecam ale u zawodowca xP

Ja wczoraj przebiłam chrząstke :PP Uważam że najlepiej u kosmety3ki pistoletem... Nic mnie nie bolało ;) Bardzo się bałam bo mnie jeszcze kosmetyczka troche nastraszyła że bardzo boli ale nic nie bolało ani przebicie ani póżniej :D A żeby ucho nie ropiało nie bolało ani nie puchło to jest taka specjalna maść.. tribiotyk ;) Zachęcam was do przebijania chrząstki bo to nic nie boli a bardzo fajne wygląda... Pzdr ;**

naprawde calkowicie Ci ... za przeproszeniem:)) naprawde uwazasz ze pistoletem?! o bosheee pistoletem przebija sie TYLKO platek ucha tylkoo!! ja mam 3 kolczyki na chrzastce i tragusa i wszystkie byly przebijane igla tzw. wenflonem u piercera! bo nikt kto jest madry nie przebije w takim miejscu pistoletem przeciez to chore! Dziewczyny opanujcie sie! ostatnio na obozie spotkalam dziewczyne ktora miala robione w chrzastce i tragusa wlasnie pistoletem i gdyby szybko nie poszla do lekarza juuz byla by z tego martwica:/ Naprawde przebijanie pistoletem nie jest rozsadne

Każdy mówi inaczej,a ja nie dam sobie przebic chrząstki igłą...Chcę iść do kosmetyczki,żeby zrobiła mi kolczyk pistoletem,ale boję sie,że to akurat nie będzie najlepszy wybór i ucho będzie puchło,bolało albo coś takiegi...

Kiki... igłą, prawie nic nie poczujesz, nie musisz sie na nią patrzeć i nie słyszysz huku pistoletu podczas przekłuwania. To jest zdecydowanie bezpieczniejsza metoda kłucia!!!! jeśli będziesz robiła kolczyk u piercera (DOBREGO!!!) to nie będziesz miała takich problemów jakie mają niektóre z nas tutaj obecnych. A to jedną ucho boli, druga ma spuchnięte, inna zakażenie i bla bla bla bez końca!! myślę że powinnaś przemyśleć swoją decyzję. A co do Tragusa... jak do (przepraszam za wyrazenia) kur.wy nędzy można zrobić Tragusa pistoletem!!!!!!!! to chore! ta kosmetyczka jakaś poje.bana musiała być!!!!!!!!!

oj uwierz ze dla mnie tez to jest chore i bylam strasznie zdziwniona kiedy to uslyszalam:P tym bardziej ze ta dziewczyna pochodzi z warszawy i wlasnie tam go robila ...

Kazdy sądzi inaczej..z igły tez można dostać zakażenia!!To też zależy od tego jak ktoś jest odporny na przekłuwanie...miałam robione pistoletem nic mi sie nie stało...;PMoja koleżanka miała przekłuwane kolczykiem chrząstke i NIC jej sie tez nie stało...nie dostała zakażenia.Ja doradzam zrobienie sobie w chrząstce(polecam;D)...xD Może i jest lepiej u piercera ale sry dla mnei to nie ma różnicy.Piercer jak przebije igłą to może sie coś stać nie jest powiedziane że on przebije tak że nic się z uchem nie bedzie działo;P!!

u picera masz przynajmniej pewność że wszystko jest czyste i sterylne dopiero co wyjęte z autoklawu a u kosmetyczki zazwyczaj tego nie robią na nawet nie posiadają autoklawu.

no nie wiem dziewczyny róbcie co chcecie ja miałam przebijane pistoletem i jestem zadowolona... pozdrawiam i zachecam do przebicia chrzastki

Przykro mi jak czytam wasze wypowiedzi. Aż żałuje, że nic wam się nie dzieje po tym pistolecie... piercer chociaż zostawi wam trochę miejsca na ewentualne puchnięcie, żeby kolczyk nie wbijał się w ciało. a taka nieudolna kosmetyczka..? A kto do cholery naopowiadał wam głupot o tribioticu...? Jeśli juz jest zakażenie to ewentualnie... A taka kosmetyczka która robiła kurs 20 lat temu..? \'Czyścic spirytusem\' żenujące. Ja NAPRAWDE wiem co mówię. Bo przebijałam i u piercera i u kosmetyczki. U kosmetyczki przebijałam 4 dziurki została mi jedna, w którą cudem nie wdało się zakażenie. a pięlegnowałam przekłucia wedlug zaleceń... Nie róbcie sobie tej krzywdy! TYLKO I WYLACZNIE PIERCER. i chociaż za taką samą cene mogłybyście miec trzy kolczyki u kosmetyczki, to lepiej wydać te 40-100 zł. i 1,30 zł na mydło PROTEX którym sie przemywa, niz potem żałować. poraz kolejny podkreślam: TROCHE ODPOWIEDZIALNOSCI.

vel co do tribiotyku to jest po części prawda prawda. Tribiotyk to maść z antybiotykiem którą można smarować przebitą dziurkę po uprzednim obmyciu jej spirytusem lub wodą utlenioną żeby się lepiej goiło i żeby zapobiec wszelkim infekcja (ropieniu) dziurki. Zamiast tribiotyku można używać oxycortu bo ma takie samo działanie tyle że jest na receptę. Ja jak sobie przebiłem pierwszego kolczyka (na płatku) to smarowałem tribiotykiem i zamiast mi się goić 6 tyg goiło mi się 1,2 tyg a jak ostatnio przebiłem chrząstkę to smarowałem ją oxycortem i zagoiła mi się w 1 tydzień i nic nawet nie bolała (przebijałem igłą) .

nic nie boli juz mam drugi i nie boli

heh tak czytam wasze posty. Wczoraj bylam robic z kumpela kolczyka w srodku ucha na chrzastec i co sie okazalo dowiedzialysmuy sie ze na normalniej chrzastce, tkz . u gory na uchu powinno sie robic igla bo jak zrobisz pistoletem to moze cirozwalic ucho jak zle najedze. Zdziwilam sie bo sama mam 2 kolczyki na chrzastce ale naszczescie u mnie jest ok;] Pozdrawia:)

adik13666 - po części, po części. Ze względu na to, że jest antybiotykiem, mozna go stosować MAXYMALNIE 4 - 5 dni. Ale poco ładować od razu antybiotykiem...? Jeśli nie ma zakażenia, stanu zapalnego, ropienia itd - to zupełnie niepotrzebnie. Już o tym pisałam - MYDLO ANTYBAKTERYJNE P R O T E X. Koszt takiego cudeńka to około 2zł - wiadomo różne sklepy, ceny też różne. Błagam, powiedz mi kto Ci kazał przemywać spirytusem? Spirytus? Matko. Spirytus WYŻERA tkanki. I tylko podrażnia ranę. woda utleniona, czy sól fizjologiczna tez się do tego nie naddaje. A że niby tribiotic przyspiesza gojenie? Bzdura. gojenie to sprawa indywidualna i to, że tobie akurat goiło się 2 tyg, zamiast sześciu... nic wspólnego z tribioticem. Ale przebijanie pistoletem a igła... to już inaczej działa na gojenie ;) Pierwsza dziurka w chrzastce - czas gojenia: rok. + wyżej wspomniane smarowanie tribioticem, który dodatkowo zatyka dziurkę przecież... ale w gojeniu nie pomógł nic. 3 tygodnie temu robiłam industriala. Goi się długo z racji tego że przebicie które jest wyżej przechodzi przez grubszą chrześć. i tu wychodzi sprawa gojenia. Moje \'gojenie\' jest na takim etapie, na którym gojenie u piercera było po pół roku. A metoda pielęgnacji ta sama. Więc nie mów proszę, że tribiotic cokolwiek przyspiesza... Bo szybkosc gojenia się ran zalezna jest od orgaznizmu. saviolusia - nie możesz mówić, że nie boli. Ból to równiez indywidualna sprawa. ale jeśli ból w ogole.. to z przebiciem igłą napewno będzie mniejszy. nakusia2110 - No, to ameryki nie odkryłyście. Masz szęscie, ze Ci się nic nie stało. Ale aż szkoda, że czasem takim glupiutkim, niedoinformowanym te uszy jakos poodpadac nie mogą... nauczyłoby że chrząstki tylko igłą przekłuwać można...

hehe no wiesz nie wiem czy bys sie interesowala kolczykiem w chrzastce jesli pierwszego na chrzastce bys robila w wieku hmm 10lat . Potem jesli zrobilam jednego normalnie to zrobilam i drugiego. Mi nic nie zaszkodzilo a z reszta nie interesuje sie tak badzo kolczykami w uchu bo sa jeszcze inne. Przypadkiem weszlam na te forum i poprostu napisalam zeby juz nikt nie robil takich baboli. Chyba kazdy mzoe sie wypowiedziec z resztya nie bed sie rozpisywac bo nie ma sensu.

\'\'hehe no wiesz nie wiem czy bys sie interesowala kolczykiem w chrzastce jesli pierwszego na chrzastce bys robila w wieku hmm 10lat .\'\' Postaram się zgadnąć, że chodziło Ci o to, że miałaś 10 lat, jak przebijałaś chrząstke i nie interesowało Cię zbytnio jakie moga być powikłania kłucia pistoletem. miałam 12 lat. Przebijałam u kosmetyczki. Mikołajki itd. \'raz się żyje\' Od razu po dwa w płatku i dwa w chrząstce. żałowałam, bo spuchło. Ucho wyglądało jak mały pomidor. Z tych 4 została mi jedna. Pisałam wcześniej, w jednej miałam jakiegoś czyraka, a pozostałe nie chciały się goić w ogole. Nie życzę nikomu takiego bólu... wpijanie się kolczyka w opuchliznę ;). teraz troszkę zmądrzałam i wybrałam sie do piercera, nigdy więcej kosmetyczki ;). Ale... Uczcie sie na swoich błędach skoro na cudzych nie umiecie.

heh to mialas pecha ze ci puchlo. Mi nigdy nic nei bylo po pistolecie. Igla nie probowalam. Moje uszy wytrzymaly nawet mi sie nic nie papralo. No i jak a bym miala wybierac ozywiscie kosmetyczke czy profesjonalne studio to bym wybrala studio tylko ze mieszkam w maly miescie no i niestety nie ma. Sa same kosmetyczki;]

Vel.. Piercer mówisz?? Srata tata.. Zapłacę 80 zł za przekłucie takie samo, jak mi zrobi kosmetyczka.. Po za tym nic mi się nie działo z żadnym kolczykiem co przebiła mi kosmetyczka, a mam ich 7.. I co? Jakiś przypadek? Zbieg okoliczności, że mi się nic z nim nie dzieję?? A może mam szczęście? Przypadków nie ma! Trzeba tylko znaleźć porządną, polecaną kosmetyczkę i po kłopocie.. adik13666 - Igła od strzykawki.. Ehh.. Dziecko, to się nazywa wenflon.. Pozdrowienia ;)

"Pierwsza dziurka w chrzastce - czas gojenia: rok. + wyżej wspomniane smarowanie" ROK?? Czy Ci na mózg padło? Mi się wygoiło w 2 tygodnie! Matko boska!