Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca_siee

kolczyk w chrząstce-ucho

Polecane posty

Gość SatansDaughter
hehe od razu zostałam zjechana... spoko, ja mam dopiero 14 lat, jeszcze się uczę [;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SatansDaughter - zawsze zostaniesz tu zjechana, jeżeli nie będzie tak jak one chcą :P Nie przejmuj się ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAsiaaa12345324
Ja sobie wczoraj zrobiłam w chrzastce... i wiecie co ?? bylam w szoku bo to mnie nic nie bolalo, przylazylam igle naciagnelam skore, docisnelam... kompletnie nic. slyszalam tylko jak igla przebija chrzastkę i było takie chruuuup ;) a ogolnie luzik. zdezyfenkowałam igłe kjolczyk itp .. nic nie bolalo. hehe a w nowa dziurke wsadziłam kolczyk, taki do języka... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One? .l. nigdzie nie dał/dała do zrozumienia że jest kobietą. My tu nikomu nie jeździmy, tylko mówimy prawdę. A, że prawda boli to już wiemy od wieków. SatansDaughter - ja w twoim wieku wiedziałam o piercingu na tyle, żeby sie nie przekłuwać zaostrzonym kolczykiem. Nati_7 gryzie Cię to że mamy racje...? yhh... \'nie przejmuj się\' i mówi to ktoś, kto odradza piercera i twierdzi, że mu się chrzastka goi w dwa tygodnie...kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz, i jeszcze podważasz nasze opinie... matkozcórkąisynami... Ale większość polaków ma właśnie taką typowo polską \'chorobę\' lubią przyjmować rolę znawcy nie nie wiedząc nic na temat. Kasia... bo z reguły to chrząstka raczej nie boli... przynajmniej helix. Bo w grubszych miejscach to może być różnie... z reszta adrenalina, która się wytwarza przy przekłuciu niweluje ból. Powyższe wypowiedzi nie miały na celu nikogo urazić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Vel. Ty to kur*wa byłaś jakimś mózgowcem w wieku 14 lat. Jeżeli kurw*a chce się kłóć pistoletem to niech sobie robi co chce.. Jeżeli igłą to igłą. Jeżeli kolczykiem to kolczykiem!!A jak Ci nie pasuje, że ktoś robi co mu się podoba( a każdy człowiek ma WŁASNĄ WOLĘ) TO S P I E R D A L A J. Może kurde jestem człowiekiem na poziomie, ale mam swoją granicę cierpliwości! Nara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One? .l. nigdzie nie dał/dała do zrozumienia że jest kobietą. - Dla mnie może być nawet obojniakiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie mnie bawi Twoje oburzenie. Mózgowcem? Wiedzą to niektóre dzieci w wieku nawet 12 lat. podkreślam - niektóre. Jedne są bardziej doinformowane, a drugie nie. W wieku 12 miałam już 8 kolczyków to siłą rzeczy wiedziałam coś na ten temat. Jasne, każdy ma swoją wolę. ale MY, podkreślam MY. Bo jest nas więcej. Mówimy wam i uświadomić się staramy że wolno kłuć się tylko i wyłącznie igłą. A ty dalej swoje, zamiast korzystać z dobrych rad. I jeszcze popierasz niewiedzę, czy tez nawet w skrajnych wypadkach głupotę. Człowieku na poziomie ile ty masz lat? 14? 15? Po przeczytaniu \'ku.rwa, spier.dalaj, nara i (co najśmieszniejsze) kłÓć\' sądzę, że właśnie gdzieś w tej granicy wiekowej... Więc kochany CZŁOWIEKU NA POZIOMIE rób swoje, a jak Cię prawda w oczy kole to zachowaj spokój i nie daj po sobie poznać, że jesteś niekompetentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati_7 (Natinka7@o2.pl) One? .l. nigdzie nie dał/dała do zrozumienia że jest kobietą. - Dla mnie może być nawet obojniakiem! teraz to ty obrażasz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
ej, ej, ej ale spokojniej troszke co? Nati_7 .... jak ci kurde coś nie pasuje to wcale nie musisz sie wypowiadac na tym forum, kłócić się o swoje racje czyli że kosmetyczka sobie poradzi z tym rodzajem kolczyka. zbaczając z tematu o kłótni (o ile sie komuś to będzie chciało czytać) Kilka dni temu zrobilam mały teścik kosmetyczkom. Znalazłam w moim mieście 10 salonów kosmetycznych (tych najbardziej obleganych i które mają bardzo dobrą opinię) które oferowały również przekłuwanie. Wchodziłam to salonów i udawalam 'chętną' na przeklucie chrząstki. Między innymi pytałam o: metodę kłucia, czyli czym uzdolniona pani kosmetyczka robi takie kolczyki, czy wie co to autoklawa i czy posiada coś takiego, jak dezynfekuje narzędzia do zabiegu przekłucia, czy kolczyki w opakowaniach w których np. juz jeden został wykorzystany a na koniec ile za to bierze. wynik byl taki: 8/10 kosmetyczek przekłuwa pistoletem pozostałe 2 wenflonami (igłami jak kto nie wie), na pytanie co to autoklawa jedna powiedziała: "a co to?" gdy jej powiedzialam i skrytykowałam że powinna to wiedzieć to odpowiedziała: "to w gabinetach dentystycznych takie sa chyba" a ja że nie tylko tam i ona też powinna taką mieć jesli sie bierze za piercing. Zapytałam ją również czy zdaje sobie sprawe ze nie dezynfekując pistoletu ani kolczyka naraża klientelę na zakażenia np. co może doprowadzić do jej braku co równa sie np. z zamknięciem salonu i końcem zarobku. Gdy w następnym salonie zapytałam o sterylizację narzędzi (pistoletu) otrzymalam odpowiedź pani Krystyny A. (tak miała napisane na 'identyfikatorze') "Nie dezynfekuję pistoletu bo nie ma takiego wymogu, ponieważ nic na niego nie przechodzi podczas wbijania kolczyka" oczywiście padło moje pytanie: a skąd pani to wie, ma pani taki wzrok że widzi bakterie? oczywiście nie wiedziała jak odpowiedzieć a ja poprostu wyszłam z szyderczym uśmiechem na twarzy. Mogę tu pochwalić jedynie kosmetyczki które pistoletu używają tylko do przekłucia płatka ucha (tego standardowego czyli Standard Lobe), a do przekłuć w innych miejscach małżowiny usznej stosują igły i kolczyki sterylizowane w autoklawie, którą ku mojemu zdziwieniu posiadały. Wniosek: większość kosmetyczek to idiotki, ale zwracam honor do tych które wykonują zabieg prawidłowo. I co... łyso??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clema
ja chciałabym sobie kolczyk w chrzastce zrobic ale nie wiem jaki spoisob był by najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .l.
SatansDaughter Przyznajesz, że przekłułaś się z czystej głupoty-dobrze, że z tego sobie zdajesz sprawę. KAsiaaa12345324 Nie masz się czym chwalić. Zdezynfekowałaś? Fajnie, szkoda tylko, że zabrakło sterylizacji. Nati_7 Halo, halo, po co od razu skakać? Nikt nie został zjechany przeze mnie czy Vel., my kulturalnie staramy się pomóc- większość osób z tego forum nie ma pojęcia o piercingu, a my mamy i chcemy tą wiedzę przekazać innym; czy nie warto przeczytać kilku mądrzejszych wypowiedzi i kłuć się bezpiecznie, sterylnie? Wyklinanie, ataki na mnie i inne osoby nie zgadzające się z ogółem na tym forum są po prostu śmieszne. Nikkus Większość kosmetyczek to idiotki, owszem, są takie, które potrafią przekłuwać- ale równie dobrze, dobrze przekłuwać może też szewc, krawiec czy prawnik- kosmetyczka to zawód jak każdy inny, z przekłuwaniem ma "tyle wspólnego, co ja z samochodami drogimi, czyli nic", cytując Kazika;D. To kwestia umiejętności, a nie wykonywanej profesji. clema Udaj się do piercera, to jest najlepszy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z poprzedniczką. Ja mam już 31 lat, ale jak miałam 16 lat to przekłułam sobie chrząstkę zaostrzonym kolczykiem i męczyłam się z infekcją przez ładnych parę tygodni.. do dziś to pamiętam... Wyprawa do piercera to jedyne słuszne wyjście, przynajmniej tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .l.
Bardzo dziękuję za poparcie moich wypowiedzi praktycznym przykładem:) Zaostrzony kolczyk naprawdę nie jest dobrym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że są jeszcze tacy, którzy czują się odpowiedzialni za swoje ciało. nie chcą się dobrowolnie narażać na infekcje... hm, jak chcą się przekłuwać sami, to dobrze, że chociaż igłą... a nie kolczykiem. O pistolecie nie wspominając, bo to odrębna historia. I tu sie znowu kwestia sterylności pojawia: nawet u piercera nie zawsze może być sterylnie. Już kilka razy widziałam jak piercer najpierw \'macał\' kolczyka gołymi rękami, potem ubierał rękawiczki i chodził po całym studiu dotykają wszystkiego, a między innymi np. klamki od drzwi... I powtórzę po raz kolejny - patrzeć co piercer robi, i jak zabiera się do tego w sposób, który wzbudza w nas jakiekolwiek podejrzenia PO POROSTU WYJŚĆ. A najlepiej np. dzień przed przekłuciem przyjść pogadać, zobaczyć jak pracuje. I czy nie zabiera się do tego jak \'pies do jeża\'... (proszę wybaczyć, to że piszę to kolejny raz, ale jak widać po wypowiedzi \'clema\' nikt nie patrzy na posty wcześniej, bo jak spojrzałaby chociaż stronę wcześniej, znalazłaby odpowiedź na swoje pytanie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwuniaaa
Ja zapłaciłam za zrobienie kolczyka15zł;p i Goi mi się bardzo dobrze;)) jedynie co to jestem przyzwyczajona na tej stronie spać i mi w tym przeszkadza:):P ale tak to gOoD:P przy robieniu nie bolało;p Ale teraz jak ściągam jakąś bluzkę lub bluzę to boli:PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwuniaaa
polecam robić kolczyka;) bo naprawde fajnie wygląda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
Sylwusiaa tobie to sie tylko tak wydaje że wszystko jest gOoD, równie dobrze mogłoby być bAd bo 15 zeta za kolca? tanio nie zawsze znaczy dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexxi
Wiecie co??Vel ma racje...teraz własnie wypływaja mi konsekwencje tego że przebiłam u kosmetyczki...ucho mam całe czerwone krew mi leci i ropa dziurka wygląda jka otwarta rana...ogólnie nie jest dobrze;(;( Więc dziewczyny słuchajcie ich bo mają racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jakie zdobyliśmy uznanie... Lexxi i co masz zamiar teraz zrobić? Ściągnąć ciężko, bo i boli, i spuchnięte. I w sumie trochę szkoda pieniędzy wyrzuconych w błoto. A jak nie wyciągniesz kolczyka to efekt już jest nieprzewidywalny. Ropienie, zakażenie, wrośnięty \'baranek\'... Kłuć się u kosmetyczki naprawę nie jest warto... Bo jak coś pójdzie nie tak... to więcej pieniędzy wydacie na maści, leki etc, niż na tą jedną wizytę u piercera... oszczędzać (bynajmniej w tym wypadku) po prostu NIE WARTO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
e no to gratuluję, że wreszcie ktoś poniósł konsekwencje swojej nieumyślności ;) może to da innym do myślenia (ale i tak pewnie nie da ;( a przydałoby sie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .l.
Lexxi Obserwuj uważnie ucho, oglądaj je też z tyłu, od strony zatyczki od kolczyka, jeśli zacznie bardzo, bardzo boleć, bardzo opuchnie lub zauważysz, że kolczyk zaczyna wrastać- od razu go wyjmij, nawet jeśli wyciąganie będzie bolało! Przemywaj 3 x dziennie solą fizjologiczną i octeniseptem, możesz użyć także rumianku, który ma w sumie pewne działanie łagodzące. Jeśli będzie naprawdę kiepsko, możesz kupić sobie OXYCORT w aerozolu- ale to ewentualność, lepiej go nie stosować, jeśli nie ma potrzeby- i używać go 2,3 razy dziennie bezpośrednio na chore miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sól fizjologiczna? Ja tam jestem zwolennikiem mydła antybakteryjnego protex.. ;d zmoczyć patyczek do uszu ciepła wodą potrzeć o mydło i przetrzeć ranę. Fajnie przeciwbólowo działa też rozkruszona aspiryna zmieszana na papkę z solą fizjologiczną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzie w Rzeszowie
a czy ktoś z was wie gdzie w Rzeszowie jakieś kosmetyczki przekłuwają igłą(chrząstkę) i znają się na rzeczy, bo w sumie salony tatoo i piercingu to są chyba tylko 2,i nie wiem czy się na tym dobrze znają:P i ile to przebicie kosztuje?? sama jakoś się boje, kiedyś koleżanka mi przebiła kolczykiem no i efekt był taki że ucho spuchnęło i ropiało więc musiałam niestety wyjąc:/ a po pistoletach wiele opinii - jednym nic nie jest, ale ja wole nie ryzykować, bo generalnie mam skłonność do uczuleń podrażnień itp więc chyba igła zostaje, miałam brew przebijaną i wyszedł;/ tylko nie wiem czy u nas w mieście jakies kosmetyczki przebijają w ogóle igłą....hmmmm swoją drogą to czemu one są takie niedouczony kurcze jak już się za piercing biorą różnych części ciała a tu zwykły ktoś z ulicy wie więcej niż one:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj, mieszkam kawałek od Rzeszowa, ale myślę, że jakąś specjalną filozofią przekłucie zwykłego helixa nie jest. Głównie chodzi o sterylność... może zrób tak jak pisaliśmy wcześniej i przejdź się do tych salonów tatoo&piercingu i po prostu przyglądnij się, dopytaj. Skłonności do uczuleń, podrażnień? Polecam tytanowy kolczyk i dobrą pielęgnacje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexxi
Chciałam Wam teraz powiedzieć ,że zmieniłam kolczyka i przemywam ucho i mi sie goi prawidłowo;P Ale nie wiem jak w środku bo nie mam rentgena w oczach;/ Ale na razie jest OK i sie ciesze;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avangard707
własnie siostra przekuła mi ucho,wenflon,troszkę krwi,nic nie boli,wszystko ok:)ale mam tendencje do ropienia,troche się tego boje,co zrobić jak się tak będzie działo?wystarczy przemywac spirytusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
avangard707 w rzadnym wypadku spirytusem!!!! czy ciebie (za przeproszeniem i bez obrazy) pogieło?! po pierwsze primo: jak będziesz przemywać spirytem to z bólu będą ci sie zęby łamać bo tak je będziesz zaciskać, a po drugie primo: SPIRYTUS WYŻERA TKANKĘ PRZEZ CO RANA JEST PODRAŻNIONA CAŁY CZAS CO PROWADZI DO TEGO ŻE JEJ STAN MOŻE SIE POGORSZYĆ A NIE POLEPSZYĆ!!! ja proponuję w razie jakiś uczuleń zmiane kolczyka na stal chirurgiczną 316L (znajdziesz ją np. na stronie www.wildcat.pl lub innych podobnych-ja tam zamawiam kolczyki i jestem zadowolona) która nie powoduje raczej uczuleń (zalezy od organizmu ale storuje sie tą serię w chirurgii), zostaje jeszcze tytan, bioplast i PTFE (teflon) :) jeśli chodzi o pielęgnację to codziennie przemywać mydłem PROTEX które kosztuje bardzo niewiele i/lub solą fizjologiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam o przemywaniu spirytusem.. to ręce opadają. głupota jakich mało. ale ludzie uparcie, dobitnie w dalszym ciągu przemywają uszy spirytusem, jodyną, rywanolem, filetem... cały czas jakieś nowe wynalazki... ale ten rywanol i fiolet mnie zabił... \'ej.. dlaczego ty masz takie fioletowe ucho?\' - \'wiesz, koleżanka mi ucho przebijała i kazała fioletem przemywać\'. przepraszam, ale czy wy nie umiecie czytać...? przecież przed takim przekłuwaniem można spokojnie na jakiś stronach pogrzebać o tym. poszperać, poszukać... dowiedzieć się. od nadmiaru wiedzy ejszcze nikt nie umarł! a wy na ślepo pakujecie się w to bagno jakim może (ALE NIE MUSI!!!) być piercing. może byc czymś fajnym, czym ozdabiacie swoje ciało... ale widzę, że powoli robi się coraz niebezpieczniejszy... wybieracie ropienie, zakazenia i choroby... zamiast zastanowić sie 10 razy, zapytać się samego siebie czy sie jest gotowym na wszystko co się może stać... bo może boleć, może lecieć krew, może puchnać, ropieć etc. Jak sie tego boisz... to nie rób! a wy sie osmieszacie... pytaniami \'czy boli\', \'moge przemywać spirytusem\' \'czwarty tydzien smaruje tribioticem, ale dalej m i robieje i mam spuchniete... co robić\' nie wiesz na co sie decydujesz... to nie rób. i tak do nie dotrze do tych, co robią z siebie wieszak na metal dla \'lansu\'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaczek75389
Ja przebijałam pistoletem i nawet mnie 1 dnia nie bolalo:) I tanio 17zł. We wroclaiu u kosmetyczki nie daleko arkad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaczek75389
Mam zamir sobie zrobić w chrząstce ale sie boje (strasznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×